madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 03.12.14, 00:03 zamknięty - Ludzie mówią, że jestem strasznie staroświecki - Kto na przykład? - Moi chłopi pańszczyźniani Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 03.12.14, 00:04 zamknięty - Dzień dobry, przeprowadzam ankietę. Kto w pańskim domu pamięta o opłatach? - Komornik Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 20:03 zamknięty Adwokat: - Dziwię się, że w takim stanie opilstwa nie zabierają cię na policję? Służący: - No zabierają mnie ale zaraz puszczają Adwokat: - A to dlaczego? Służący: - Bo ja zawsze legitymuję się biletem wizytowym pana mecenasa! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 03.12.14, 00:05 zamknięty Żona do męża: - Nie mogę zasnąć - Bo zło nigdy nie śpi Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 03.12.14, 00:06 zamknięty - Renato, gdzie jest twój mąż? - W szpitalu - To jednak kupił ten motocykl... Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 03.12.14, 00:07 zamknięty Impreza u Krzysia, Kłapouchy pyta Puchatka: - Dlaczego nie ma prosiaczka? - Leży ze świnką - Chory? - Nieeee, wczoraj ją poznał Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 03.12.14, 00:08 zamknięty Żona do męża: - Czy ty czasem po cichu nie dorabiasz sprzątając? - Co ci odbiło? - Znowu widziano cię z jakąś szmatą! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 03.12.14, 00:10 zamknięty Rozmawia dwóch krytyków teatralnych: - Słyszałem, że ten ostatni spektakl na który się dziś wybierasz nie jest zbyt popularny - Gorzej. Zadzwoniłem do kasy by się zapytać o której przedstawienie to mnie zapytali: - A o której szanownemu panu najbardziej by pasowało? Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 03.12.14, 00:12 zamknięty - Słuchaj stary, wracam wczoraj wieczorem do domu, otwieram szafę a tam goły facet - Wiesz...To się zdarza nawet w najlepszych małżeństwach - Ale ja nie jestem żonaty!!! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 03.12.14, 00:13 zamknięty - Kochanie, skoro jedziesz na delegację do Warszawy to kup mi dwa sweterki - A sama nie możesz sobie kupić tutaj na miejscu? - Właśnie to chciałam usłyszeć! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 03.12.14, 00:14 zamknięty Sekretarka podaje gościowi filiżankę kawy i pyta: - Pan słodzi? - Nie, ze Stalowej Woli Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 03.12.14, 00:16 zamknięty Koszmar każdego mężczyzny - Dom na kredyt - Drzewo w doniczce jako prezent - Syn od sąsiada Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 03.12.14, 00:22 zamknięty W pokoju siedzi zięć z teściową i tak sobie myślą: Zięć: "Gdybyś wiedziała co o tobie myślę tobyś tu nigdy nie przyszła" Teściowa: "Gdybyś wiedział co o tobie myślę tobyś nigdy drzwi nie otworzył" Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 00:10 zamknięty W sądzie. S ę d z i a: - I jak że to było? Jakiemi słowami on was obraził? - On mi powiedział: ty chudobo jakaś. S ę d z i a. I czego za tę obrazę żądacie? - Niech mi zapłaci pięć złotych. S ę d z i a. O to za dużo. - Nie, proszę pana sędziego, teraz chudoba droga. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 00:12 zamknięty Chłopca zapłakanego, pyta ojeciec o przyczynę. - To Michaś uderzył mnie w plecy. - Trzeba mu było oddać, a nie beczeć. . - Oh, ja mu też oddałem wprzód nim mnie uderzył! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 00:14 zamknięty - Jakże tam z waszym snem, Macieju, czy możecie teraz dobrze sypiać? - spytał doktór. - E I gdzie tam, panie doktorze, nie mogę wcale w nocy sypiać. . - To ja wam zapiszę na sen lekarstwo. - E I to nie pomoże, panie doktorze, bo ja jestem nocnym stróżem. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 00:16 zamknięty U kupca: - Czy czasem ta herbata nie smakuje jak siano. - Nie mogę tego pani powiedzieć, gdyż nigdy nie próbowałem siana. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 00:17 zamknięty Pewien proboszcz, wzywał swych parafian, aby mu przynosili na zniszczenie wszystkie złe książki, zawracające głowę i serce. Poczciwy jakiś wieśniak, posłuszny wezwaniu, przyniósł swój arkusz podatkowy. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 00:18 zamknięty K o m i s a r z. Widzę, ze jesteś włóczęgą i nie masz środków do życia... W ł ó c z ę g a (wyciągając śledzia z kieszeni) : Ja kto, panie komisarzu, a co to jest? Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 00:20 zamknięty Podczas dnia skwarnego w lipcu, żebrak prosił przechodnia. natarczywie o jałmużnę, żaląc się, że już od sześciu miesięcy nie ma roboty. - A czemże się trudnisz? - zapytał go nagabnięty. Jestem zamiataczem śniegu - odrzekł żebrak Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 00:22 zamknięty Pewien sześćdziesięcioletni starzec, siedzący w sądzie na ławie oskarżonych, usłyszał że go skazano wyrokiem na 20 lat ciężkich robót. - A I to dziękuję panom sędziom, - rzekł - bardzo dziękuję, bo ja się nie spodziewałem, do tyle lat jeszcze dożyć. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 00:24 zamknięty T a k żer a c ya. Zmiłujcie się, Bartłomieju, zawołajcie doktora do waszego chłopaka, toż widzicie, że ciężko chory. B a r t ł o m i e i: A co, może nie wołałem doktora do nieboszczyka ojca? To i chłopcu tyle pomoże. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 00:26 zamknięty - Pan masz już lat ośmdziesiąt, a jednak cieszysz się pan prawdziwie kwitnącem zdrowiem - czem się to dzieje ?... - Proszę pana, jestem lekarzem, jak żyję, sam lekarstw nie używałem, tylko się z lekarstw utrzymywałem. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 00:27 zamknięty - Wspomóż pan podupadłego kupca!... Byłem kiedyś zamożny - zbankrutowałem i teraz cierpię nędzę. - No, no - nie złapiesz mnie pan na taki kawał... Ja trzy razy zbankrutowałem i trzy razy teraz jestem bogatszy, jak byłem przed pierwszem zbankrutowaniem Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 00:29 zamknięty Pewna pani obiecała służącej Marysi, że jej da na posag pięć dukatów, jak będzie szła za mąż Marysia tem chwaliła się przed znajomymi i niedługo znalazła męża, który był bardzo szczupły i małego wzrostu. Po weselu przedstawiła go swej pani; ta spojrzawszy na niego, rzekła: - Cóż to, jakżeś ty mogła brać tak małego męża ?.... - Proszę Pani - odpowiedziała Marysia - za pięć dukatów nie mogłam przecież żądać większego. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 00:30 zamknięty - Ż o n o pójdziemy do kościoła. - Nie mam w czem, miły ! - Pójdziemy do karczmy! - Dziewko! daj stare buty, są tam gdzieś pod ławą. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 00:31 zamknięty - Jak te drzewa prędko podrosły, - zawołał jeden. - Bo nie mają co innego robić, to i rosną,- odpowiedział drugi Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 00:33 zamknięty - Jeden pijany narzekał, że nie może przyjść do siebie. A chory mu odpowiedział: - Jestem u siebie, a nie mogę przyjść do siebie. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 00:35 zamknięty Żydzi szkodzą nam, jak tylko mogą; żeby mniej pieniędzy wpłynęło za sól do skarbu, to nawet mace jedzą bez soli. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 00:38 zamknięty - Dziwna rzecz zbity jestem zupełnie, jak to powiadają z pantałyku... Nie wiem, czy dla tego że jest mi gorąco to piję, czy dlatego piję, ze jest mi gorąco,.. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 00:39 zamknięty - Powiadają i skarzą się na bębnienie panien na fortepianach, a moja córka, właśnie, wygrała sobie tym sposobem męża dobrego i bogatego, tylko ma jedną wadę... - Jaką? - Jest głuchy. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 21:13 zamknięty Co to znaczy połatać. Pewien włóczęga przybył na noc do domu, w którym mieszkała miłosierna kobieta i ta się go zapytała: - Czy nie masz w węzełku podartych sukien i bielizny, tobym ci je połatała. Włóczęga wyciągając z węzełka guzik: - O jaka pani łaskawa; mam tu guzik; proszę mi do niego przyszyć koszulę. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 21:14 zamknięty - Janie, zostawiłem tu sześć cygar, a teraz widzę tylko trzy, gdzie się trzy podziały? - Ano sbm tu trzy... - Ale przecież było sześć, a tu tylko trzy, gdzid tamte trzy? - No, tutlLj leżą.... - Ależ głupi I było cygar sześć, tak? - Tak, jaśnie panie.... - Tu jest tylko trz .... tak? - Ano, trzy... - Więc,. cóż się z trzema zrobiło? - Ano lezą tutaj Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 21:15 zamknięty Panienka młoda... lat szesnaście, Przychodzi radzić się doktora: "Proszę zapisać proszki lub maście, Bo jestem bardzo, ach, bardzo chora,..." "Gdziei panią boli?" lekarz zapyta.... "Tu boli w sercu, i tak mi nudno, A czasem taka tęsknota chwyta, Że już, doprawdy, wytrzymać trudno I" Eskulap puls jej troskliwie bada, Zmarszczywszy czoło, szkiełek poprawia, Wreszcie - przy biórku z piórem zasiada, No... i receptę taką wystawia: Trzeba do twarzy kompres przykładać Oodzień, a choćby sześć razy dziennie, A kompres taki musi się składać Z pary wąsików blond - nieodmiennie... Link
madohora Dowcipy z okresu I wojny 05.12.14, 22:21 zamknięty Pewien gospodarz udał się, jak zwykle, nad ranem do chlewu w celu podania królikom paszy. Wielkie by to jego zdziwienie, gdy zamiast królow znalazł kilka kart na mięso, które sumienny złodziej był tam złożył. Link
madohora Re: Dowcipy z okresu I wojny 05.12.14, 22:23 zamknięty Żołnierze skarżą się przed kapitanem, że dużo kości w mięsie dostają. A kapitan na to: Głupstwa gadacie, ja mam kości, wy macie kości, w ogóle każdy wół ma kości! Link
madohora Re: Dowcipy z okresu I wojny 05.12.14, 22:25 zamknięty Biedak, mający wiele dzieci a małe dochody wynalazł oszczędny sposób żywienia ich. W czasie wieczerzy, zgromadziwszy wszystkie mawia do nich: - Kto się obejdzie bez wieczerzy, dostanie dwa grosze. Dzieci chętnie na to przystaly. Nazajutrz rano znów innego rodzaju układ następował: - Kto chce mieć chleba z marmeladą, musi dać dwa grosze. Link
madohora Re: Dowcipy z okresu I wojny 05.12.14, 23:07 zamknięty Ażeby pobudzić zapał wojenny żołnierzy rosyjskich podczas ostatniej ofensywy cesarz rosyjski zapewnił, że ci którzy polegną zdobywając pozycje nieprzyjacielskie dostaną się prosto do nieba. Po bitwie 10 000 poległych Rosjan udało się do bram niebieskich - Kto tam? - zapytuje Święty Piotr. - Bohaterowie rosyjscy, ojczulku; ci, co polegli w ostatniej bitwie - Ilu was? - 10 000 żołnierzy - Precz stąd. Czytałem ostatni komunikat rosyjskiego sztabu generalnego. W ostatniej bitwie zginęło tylko 73 ludzi! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 23:02 zamknięty Sędzia do chłopaka - Jesteś bratem oskarżonego. Możesz wiec świadczyć lub nie. Jak chcesz tak lub nie? Chłopak odpowiada: - Tak lub nie Sędzia - Jak nie chcesz gadać to gadaj, że nie chcesz gadać i nie będziesz gadał a jak chcesz gadać to gadaj, że chcesz gadać i gadaj Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 23:08 zamknięty Deszcz jest głuchy. Pan Bóg mu mówi - idź, gdzie o ciebie proszą a on idzie tam gdzie koszą Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 23:16 zamknięty - Gdzie Boleś? - pyta mąż gdy wieczorem wrócił do domu - W łóżku - Czemu? - Bo klął okropnie! - No to ja go zaraz nauczę. Pójdę do niego! W ciemnym korytarzu trącił się o szafę: - Do stu milionów diabłów - krzyknął - żeby to zaraz pioruny zatrzasły z taka przeklętą szafą - Dziś już nauczyłeś Bolesia dosyć - rzekła żoną - resztę schowaj na inny raz! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 23:19 zamknięty - Ty słyszałeś, że Icek otworzył wielki interes bankowy - Jak to otworzył? Przecież on nic nie posiadał - No posiadać to nie posiadał ale miał wytrych! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 23:21 zamknięty - A skądże panie, pan z taką ciężką głową Pijak: - A to ta szelma wódka. Wlałem ją do brzucha a ona mi w głowie ciąży Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 23:22 zamknięty W sądzie - Jak wyglądał napastnik? - Taki chudy cherlak. Podobny do pana sędziego Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 23:25 zamknięty - Żebyś był oszczędny i jadł pół obiadu zamiast całego to byś ty niezły kapitał uzbierał - Phi, gdybym tak w dodatku w jednym bucie chodził to dopiero byłbym majętny Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 23:27 zamknięty Państwo X zaraz po ślubie jadą przez las. Napada na nich banda zbójów: - Pieniądze albo życie! - Pani, czego pan chcesz? Ja nie mam przy sobie złamanego grosza - mówi pan młody - Acha, rozumiem - odpowiada zbój - Państwo pobrali się z miłości! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 23:28 zamknięty - Tylko jedźcie dorożkarzu ostrożnie co by nie było jakiego nieszczęścia! - Nie martwcie się tak - odpowiada dorożkarz - w razie czego odwiozę do szpitala za darmochę Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 23:31 zamknięty Mnie też chudemu Chłopu twojemu Daj żonkę grzeczną Mądrze bezpieczną Daj i nadobną Do spraw sposobną Daj z nią i chleba Boć go potrzeba Chocia gniewliwą Spornie skrzętliwą Na co dębowy Mam plastr gotowy Okładać boki Wygnać te wskoki By dnia każdego Zbawić od złego 1917 rok Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 23:44 zamknięty Dawniej gdy kto choć raz w życiu leżał w rowie - ten nie miał się czym chwalić. Dzisiaj ten kto dłużej w rowie leży ten chlubniejszego godzien uznania. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 05.12.14, 23:46 zamknięty Mężczyzna, który ulega nie mając słuszności to człowiek mądry. Mężczyzna który ulega mając słuszność to człowiek żonaty. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 08.12.14, 10:17 zamknięty Nauczyciel: (do ucznia): Ile jest dwa razy dwa? Uczeń: Nie wiem, proszę pana. Nauczyciel: Uważaj! jeżeli dostaniesz od matki dwa jabłka, a potem od ojca jeszcze dwa, to co dostaniesz? Uczeń (uradowany): Dostanę boleści w żołądku proszę pana. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 08.12.14, 10:20 zamknięty Dlaczego plama z atramentu w zeszycie nazywa się żydem? Bo jak się raz do papieru przyczepi, trudno się już od niej odczepić. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 08.12.14, 10:23 zamknięty Nauczyciel (do uczniów): Gdy Jehowy potrzebował' robić świat zrobił dwa światło, jedno świeciło w dzień a drugie w nocy. Powidz mi Lejbele jak się nazywa światło co świeci za dnia? Lejbele: To światło potrzebuje si nazywacz słońce. Nauczyciel: A ty Śmil powidz jak się nazywa to światło co świeci w nocy? Śmil: To światło 'to jest lampe naftowy. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 08.12.14, 10:25 zamknięty Icyk: Uj Jojne! patrz na te zielone papuge, una potrzebuje mieć 250 lat. Jojne: Icyk ty potrzebujesz bicz a myszygene, jak ona moży bicz 250 lat stara, kiedy ona jeszczy jest zielona. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 08.12.14, 10:27 zamknięty (w czasie wojny gdzie leżą chorzy jeńcy Polacy) Doktór (do sanitarjusza): Ilu dziś umarło? Sanltarjusz: Dziewięciu. Doktór: Dlaczego? przecież wczoraj dałem dla dziesięciu lekarstwo. Sanltarjusz: Tak, ale jeden nie chciał wypić lekarstwa. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 08.12.14, 15:50 zamknięty Nauczyciel: Śmil ty mi powidz jaki polski przysłowie. Śmil: "Co ma wisieć, nie utonie". Nauczyciel: Dobrze! A powidz ty mi jak to przysłowie potrzebuje bicz po żydowsku. ŚmiI (uradowany): Jak ma wisieć, niech ucieknie - tylko coby jemu nie złapili. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 08.12.14, 15:51 zamknięty Morie: Powiedz mi Srulko co to potrzebuje bicz futbol? Srulko: Futbol to jest takie zabawe co jeden drugiemu potrzebuje zrobicz kopnięcie z butem w brzuch Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 08.12.14, 16:49 zamknięty Przyjechała z Krakowa do Katowic wycieczka złożona z harcerzy. Jeden z harcerzy uczeń VIII klasy przechodząc ulicą zobaczył w oknie wystawowym restauracji gotowane raki, które bardzo lubiał. Wpadł do restauracji i chciał sobie zamówić porcję raków, ale przekonał się, że obsługa mówi tylko po niemiecku, a on jak na złość zapomniał jak się nazywa rak po niemiecku. Nic sobie z tego nie robi, tylko rozumuje: rak maszeruje w tył, - w tył znaczy riickwerts, - maszerować znaczy maschieren, - a więc woła na stojącą za bufetem panienkę: Friiuleinl geben sie mir eine Portion Rftckwerts moschiren. Otrzymał raki, zjadł i pobiegł za towarzyszami. Dowcip pochodzi z roku 1921 Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 08.12.14, 16:55 zamknięty Nauczycielka (do uczennic): Która z was widziała żywego lwa. (Kasia Ćwirkała, kręcąc się niecierpliwie w ławce, wyciąga dwa palce do góry.) Nauczycielkal Kasiu! tyś widziała żywego lwa? . Kasia Ćwirkała: Ja widziałam lwa żywego w Będzinie. Nauczycielka: Zapewne widziałaś lwa w cyrku. . . Kasia Ćwirkała: Nie proszę pani, widziałam go jak stał w drzwiach sklepu.- Nauczycielkas (zdziwiona): Co? w sklepie widziałaś lwa? Kosia Ćwirkała: Ano tak! We drzwiach sklepu stał żyd, a nad drzwiami na desce było dużemi literami napisane: Moszko Lew. Link
madohora Re: Za późno: 08.12.14, 22:03 zamknięty Już lisa miał na muszce Już składał się do strzału Przyznać mu to muszę Trochę z kity w dłoni mu zostało Link
madohora Re: Za późno: 08.12.14, 22:04 zamknięty A on otworzył usta Nadziwić się nie może Że i strzelba jest pusta I że lis już w norze Link
madohora Re: Za późno: 08.12.14, 22:07 zamknięty Poszła gospodyni Po mleko dla kotka Skopek stał w sieni A na stole śmietanka słodka Link
madohora Re: Za późno: 08.12.14, 22:09 zamknięty I kotek nie czekał I wypił śmietankę A po drodze strącił No i rozbił szklankę Link
madohora Re: Za późno: 08.12.14, 22:14 zamknięty Chciałem się oświadczyć Pięknej pannie Klarze Lecz cóż to ma znaczyć Już ktoś jej daje pierścionek w darze Link
madohora Re: Za późno: 08.12.14, 22:31 zamknięty Zostawił pan malarz dzieci bez opieki A z nimi obraz - malował go wieki I dzieci też poniosła wena Zmartwiony teraz, że dzieła sztuki nie ma... Link
madohora Re: Za późno: 08.12.14, 22:34 zamknięty Gdy za późno przychodzić do domu Możesz mieć nie lada kłopoty z żoną Link
madohora Re: Za późno: 08.12.14, 22:36 zamknięty Problem nie jest zbyt wesoły Spóźniliśmy się do szkoły Link
madohora Re: Za późno: 08.12.14, 22:38 zamknięty A cóż to był za cham Okradł mnie - gdy przyszedłem "na włam" Link
madohora Re: Za późno: 08.12.14, 22:40 zamknięty Chwileczkę, chwileczkę proszę pana Tutaj jest zakaz kąpania! Lecz dlaczego pan tak go łamie uparcie Że kąpie się w palcie! Link
madohora Re: Za późno: 08.12.14, 22:41 zamknięty Dobry jest tusz Dobry jest róż Lecz czy nie jest Za późno już? Link
madohora Re: Za późno: 08.12.14, 22:43 zamknięty Oj mój dżentelmenie Czy nie za późno już na leczenie?! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 08.12.14, 22:11 zamknięty Pociąg nie zaczekał Zdziwił się podróżny Słysząc dźwięk gwizdka No i....peron próżny Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 17:28 zamknięty Nauczyciel do ucznia: Jakiego rodzaju jest szewc? Uczeń: To zależy, czy damski, czy męski. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 17:29 zamknięty - Wiesz byłem wczoraj w teatrze... - Byłeś na operze czy na komedii? - Nie, na... galerii. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 17:31 zamknięty Nauczyciel: Walek, tyle razy już mówiłem, że nie mówi się gęba, tylko usta,.. No, cóżeś tak na mnie gębę otworzył? Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 17:33 zamknięty Podoficer: (podczas strzelania ślepemi nabojami): Tramtadracki! Dlaczego zamykasz oczy, przy celowaniu!? Żołnierz: Dyć pan kapral wczoraj powiedział, że dziś będziema ślepo strzelali. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 17:36 zamknięty - Nie bierz synku biletu do ust, gdyż możesz dostać jakiejś choroby! Nie wiadomo w jakim ręku był przedtem... - Ależ nie! Wszak jest na nim wydrukowane, że "nie wolno odstępować!" Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 17:38 zamknięty On: - Zdaje mi się że pani uważa mnie za półgłówka! Ona: - Ależ nie! Nie sądzę nigdy na podstawie cech zewnętrznych! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 17:41 zamknięty Trzej Anglicy siedzą na balkonie willi podmiejskiej. Od godziny żaden nie odezwał się słowem. Drogą przejeżdża samochód - Fiat - mówi jeden. Znów pół godziny milczenia - Corona - protestuje drugi Pół godziny milczenia - Jeżeli panowie nie przestana się kłócić, będę zmuszony opuścić towarzystwo - protestuje trzeci Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 17:43 zamknięty - Dwadzieścia złotych za wyrwanie zęba? Każdy inny dentysta zrobiłby to samo za 3 zł - Pan tak wrzeszczał podczas zabiegu, że mi pan opróżnił całą poczekalnię Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 17:45 zamknięty - Zobaczysz Luizo, do jutra umrę... - Nie zapuszczaj się w proroctwa! w zeszłym roku obiecałeś mi złoty zegarek a potem nic z tego nie było... Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 17:47 zamknięty - Doskonały parasol. Prawdziwy jedwab pod gwarancją. Pięćdziesiąt złotych. - Nie ma pan czegoś tańszego? - Owszem, za dwadzieścia. Też z gwarancją - Gwarantuje pan za jedwab? - No jedwab to to nie jest - A za co pan gwarantuje? - Że to jest parasol. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 17:50 zamknięty - Mówię, ci moja żona ma cudowną figurę! - Tak, tak! Z tyłu wygląda już na to że musi być uroczą z przodu! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 17:51 zamknięty - Proszę mi dać dzwonek alarmujący przy włamaniu - Przecież wczoraj pan już jeden taki kupił? - Tak, ale mi go w nocy ukradli Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 20:04 zamknięty - Poznałem moją żonę dopiero na trzy miesiące przed ślubem - A ja moją dopiero w trzy miesiące po ślubie! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 20:05 zamknięty - Niedawno powiedziałem żonie ostre słówko i tak się obraziła, że nie mówiła do mnie tydzień - Ach! Powiedz co to za słówko! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 20:06 zamknięty - Mamusiu, czy idąc na spacer mam umyć ręce czy może lepiej włożyć rękawiczki? Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 20:07 zamknięty - Patrz Kaziu na współczesną modę. Z góry Biegun Północny a z dołu Riwiera! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 20:08 zamknięty - Czy ty kochasz mnie? - Owszem. Ciebie też! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 20:10 zamknięty - Nie wiem czym zostać? Malarzem czy poetą? - Zostań malarzem - Dlaczego? Czy widziałeś moje obrazy? - Nie! Ale czytałem twoje wiersze! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 20:12 zamknięty - Kochana Pani! Córka pani śpiewała i grała przez całe dnie. Nie słyszę jej jednak od jakiegoś czasu? - Ma teraz małe dziecko - Ach tak? Zaprawdę dzieci to łaska Boska! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 22:12 zamknięty - Chciałabym sfotografować moją córeczkę ale nie wiem w jakim ubraniu? - Dziecko najlepiej w koszulce... - A fe...jak pan śmie! - A ile to dziecko ma lat? - Osiemnaście! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 22:35 zamknięty Przed oknami rzeźnika: - Moja kochana, spójrz tylko jak paradnie wygląda ta świnka z cytryną w zębach! - Ach, dziękuję ci kochana! Przypomniałaś mi, że mam kupić mężowi fajkę! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 22:37 zamknięty - Mój drogi Izydorze co to jest armia? - Nie wiesz? To są tysiące rekrutów, którzy w żaden sposób nie mogli się uwolnić od wojska Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 22:38 zamknięty Cenzura w okresie międzywojennym - Przepisy nakładają na prasę prawdziwy kaganiec - Ale nie należy o tym głośno mówić - Czemu - Bo gotowi nas jeszcze obciążyć psim podatkiem! 1928 rok Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 22:40 zamknięty Co prawda kawał pochodzi z 1928 roku.... - Powiedz mi dlaczego oni stanęli tak tłumnie przy wyborach do Kasy Chorych? - Bo oni mają wrodzony zapał do wszelkich kas.... Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 22:43 zamknięty - Kelner! - Słucham pana? - To kurczę było wyśmienite! Świeże, delikatne, białe. Niech pan powie gospodarzowi... - Cicho, cicho...proszę pana bo ja bym miał straszną awanturę. Ja przez pomyłkę przyniosłem panu kurczę przeznaczone dla gospodarza. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 22:45 zamknięty - Przepraszam, czy pani oczekuje tu kogoś? - Owszem! - Może nie przyjdzie? Czy mógłbym i ja oczekiwać? Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 22:46 zamknięty - Kto u was w biurze jest szefem departamentu? - Ja nie mam pojęcia - Jak to nie wiesz? - Bo z powodu choroby byłem trzy dni w biurze a tam jak ci wiadomo są ciągłe zmiany! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 22:57 zamknięty Na wsi... - Nie gadajta baby głupstw bo dziedziczka usłyszy - Olaboga, tyli kawał do dworu i miałaby usłyszeć - Głupia! Ona ma takie druty na dachu bez które słyszy nawet co w Hameryce gadają Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 23:05 zamknięty - Wyobraź sobie, lekarz zabronił mojej żonie dużo i głośno rozmawiać - Dajno mi adres tego lekarza! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 23:08 zamknięty Nowobogacki długo stał przed pomnikiem Szopena w Warszawie, wreszcie rzekł do żony: - Wiesz stara, chciałbym aby mnie też wystawili taki pomnik - A za co? - Za pieniądze! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 11.12.14, 23:10 zamknięty Żona: - Musimy znowu zaprosić gości na twoje imieniny, tylko nie wiem jak to będzie bo nie mam za dużo pieniędzy na poczęstunek Mąż: - No jeżeli musimy, to trudno. Tylko pamiętaj gdy będziesz ich zapraszać to zaznacz, że nasza córka Hela będzie śpiewać, bo w przeciwnym razie na pewno przyjdą! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 17.12.14, 16:46 zamknięty Dwóch chłopców idzie drogą spotykają kobietę, która pędzi przed sobą osła. - Dzień dobry matko osłów - rzecze jeden z nich. - Dzień dobry, moje dzieci - dobrotliwie odpowiedziała kobieta. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 17.12.14, 16:47 zamknięty Matka pyta dwuletnią Helę: - Dlaczego mamy oczy? - Do patrzenia. - A nos? - Do wąchania - A uszy? - Do telefonu. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 19.12.14, 23:58 zamknięty - Halo!. . o której godzinie odchodzi pociąg do Zakopanego? - O godz. 9 minut 5 proszę pani. - Ach! tak.. czy nie mógłay Pan przełożyć czasu odjazdu pociągu na godzinę 9 minut 50, tobym mogła na czas zdążyć... Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 19.12.14, 23:59 zamknięty Przy wodzie góral poi konie. Przejeżdżający góral woła: - Uważajcie kumie bo się wam opije, - Niech tam, przynajmniej sobie roz w życiu "zaśpiwo" Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 20.12.14, 00:00 zamknięty Podróżny: Powiedz-no mały, czy w waszej miejscowosci jest co godnego widzenia? Chłopczyk: Owszem, proszę pana, Rzeźnik Szalaputa rusza uszami, a piekarka Kiwelowa ma wąsy. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 20.12.14, 00:03 zamknięty - Co ty tu namalowałeś? - Wschód słońca, - Ja takiego wschodu słońca nie widziałem. - Myślisz, że ja widziałem!? Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 20.12.14, 00:04 zamknięty Matka: Synku, czy obrałeś jabłko, zanim je zjadłeś? Synek: Tak mamusiu! Matka: A coś zrobił z łupinami? Synek: Zjadłem je także. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 20.12.14, 00:05 zamknięty Ksiądz: Próżniaku! Przez cały dzieli nic nie robisz! Nie wstydzisz się! Próżniak: O tak, wstyd mi ogromny! Ksiądz: Więc czemu nie pracujesz? Próżniak: Bo dużo łatwiej jest wstydzić Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 20.12.14, 00:06 zamknięty Urzędnik: Ten list posiada więcej ponad przepisaną wagę, proszę zatem nalepić jeszcze jeden znaczek. Chłopak: W takim razie jednak będzie ważył jeszcze więcej. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 20.12.14, 00:07 zamknięty - Czemu płaczesz, Franiu? - Zjadłem cały placek! - To nie masz przecież o co płakać! - Tak, ale ja myślałem, że to placek Zosi! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 20.12.14, 00:08 zamknięty Nauczyciel: Grzyby, moje dzieci j można znaleźć w miejscach wilgotnych, mokrych. Uczeń (wyrywa się): Aha! teraz wiem dlaczego one mają kształt parasola! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 20.12.14, 00:10 zamknięty Pani: Bój się Boga dziewczyno! Aby przynieść 1 kg. soli, tyle czasu na to potrzebowałaś? Służąca: Proszę pani, przyniosłam dwa kilogramy soli. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 20.12.14, 00:11 zamknięty Chory: Panie doktorze napiłem się trucizny zamiast lekarstwa! Co robić? Doktor: Testament. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 20.12.14, 00:13 zamknięty Rekrut: Panie sierżancie, te spodnie są dla mnie za ciasne! Sierżant do kucharza: Temu rekrutowi wydawać przez miesiąc tylko pół porcji! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 20.12.14, 00:14 zamknięty Słyszałem, żeś znowu przepadł przy egzaminie? - Tak, kolego, nie mam szczęścia. Byłem pytany właśnie z tego samego, co przy ostatnim egzaminie. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 20.12.14, 00:15 zamknięty Sędzia: Co zrobił oskarżony, gdy wymierzył panu pierwszy policzek? Oskarżyciel: Wymierzył mi trzeci! Sędzia: Jak to trzeci? Chyba drugi! Oskarżyciel: Drugi ja jemu wymierzyłem. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 20.12.14, 00:16 zamknięty Podczas ćwiczeń uczniów szkoły wojskowej w St. Cyr, pewnego razu obecny był marszałek Mac-Machon, któremu przedstawiono młodego Afrykanina: - Aha! jesteś pan murzynem - Tak marszałku! - To dobrze trwaj w tem dalej! - rzekł wódz w roztargnieniu. 1926 rok Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:38 zamknięty Jak wyjaśniłem szwagrowi obrzucany przez niego obelgami, że sygnet nie jest stracony i najdalej następnego dnia wydalę go. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:39 zamknięty Gdy się zwracałem do współlokatorki Janiny K., to mi powiedziała, że kartofle wsadziła w d..., lecz na skutek interwencji MO kartofle zwróciła Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:40 zamknięty Ja z nerwów nabawiłam się alergii rąk i pracować nie mogę Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:41 zamknięty Po przybyciu na miejsce zastałem cudzoziemców: Palestyńczyk, Irak i obywatel Niemiec Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:42 zamknięty Z rozpytywania sąsiadów wynika, że podejrzany zakopał poszlakę w ogródku Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:42 zamknięty Mężczyzna ten włożył rękę pod kołdrę i próbował pocałować pokrzywdzoną Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:43 zamknięty Mam czteroletnie dziecko i reumatyzm, a wszystko z powodu tej wilgoci Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:44 zamknięty Wynikiem kontaktu władzy z obywatelem było 17 dni zwolnienia lekarskiego. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:45 zamknięty Do Pawła G. przyszedł w nocy jego kolega z pracy i przewrócił telewizor, który był spity jak świnia Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:46 zamknięty Utrzymuje kontakt wyłącznie z elementem zarażonym wenerycznie. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:46 zamknięty Osobnik mimo mojego upomnienia zachowywał się agresywnie, wobec czego uderzyłem go kilka razy pałką służbową, więc do radiowozu wsiadł chętnie Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:47 zamknięty Pan docent powiedział, że żona pana doktora to laboratoryjna k... Wobec tego pan doktor uderzył pana docenta i powiedział, żeby pan docent w pracy zajmował się czymś innym. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:48 zamknięty W okolicy zwłok nie znaleziono żadnych przedmiotów, które mogły posłużyć do nagłej śmierci Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:49 zamknięty Podczas zatrzymania zachowywał się średnio. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:53 zamknięty Po wieczerzy wigilijnej zawiany Nowak wybiera się na pasterkę. Widząc to, żona instruuje go: – Tylko nie zapomnij paść na kolana, jak będą śpiewać „Bydlęta klękają Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:53 zamknięty W wieczór wigilijny Szkot oświadcza synom: – Popatrzcie, jaki w tym roku szczodry okazał się Święty Mikołaj! Tobie, Steven, napompował piłkę, a tobie, Johny, nasmarował łańcuch w rowerze! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:54 zamknięty Policjant zatrzymuje samochód: – Widziała pani ograniczenie do 40 km/godz.? – Tak, ale myślałam, że to dla jeleni. – Jakich jeleni?! – Tych, które były na poprzednim znaku. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:55 zamknięty Telefon do banku: – Halo, czy dajecie kredyty pacjentom psychiatryka? – Tak, ale na szalony procent! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:55 zamknięty – Szkoliłem się w Londynie, Los Angeles, Princeton oraz Columbia University, mam tytuł doktora nauk medycznych! – Dobrze. Odparł przewodniczący komisji wojskowej. Zapiszcie. – Umie pisać i czytać Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:56 zamknięty Siedzi wędkarz nad rzeką i łowi ryby. Podchodzi do niego facet i pyta: – Jak biorą? Dużo pan złowił? – Osiem szczupaków, dwanaście linów, dwa węgorze, ze dwadzieścia karasi... – Od rana? – Nie, od 1960 roku Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:57 zamknięty – Jak doszło do wypadku? – Panie doktorze, żona mnie rzuciła! – Ale czy to jest powód, żeby skakać z trzeciego piętra? – Nie rozumie pan. Mówię „żona mnie rzuciła”, a nie „zostawiła”! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 01:59 zamknięty Na sali operacyjnej widać pochylone głowy nad stołem. W pewnym momencie odzywa się głos: – Niedobrze, panowie studenci, proszę przynieść nowego pacjenta.. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 02:00 zamknięty W sądzie: – Co oskarżony ma na swoją obronę? – Wysoki sądzie, powierzono mi miliony, a ja wziąłem zaledwie 150 tysięcy... Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 22.12.14, 02:00 zamknięty – Ale miałem dzisiaj śmieszny sen. Śniło mi się, że się obudziłem, a gdy się obudziłem, to zobaczyłem, że jeszcze spałem. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 23.12.14, 14:26 zamknięty Pytano raz Imana, mistrza Mahometa: "Jakim sposobem wyniosłeś się na ten szczebel wiedzy?.." A On rzekł: "Oto tern, że kiedym czego nie wiedział. nie wstydziłem się pytać". Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 23.12.14, 14:33 zamknięty Anglicy powiadają: "czas to pieniądz". Co do nas, to mamy chyba za wiele czasu i nie cenimy pieniędzy ani czasu. Kto odbywa dłuższą lub krótszą wycieczkę po naszym kraju to często mu się zdarzy spotykać grupę gapiów. stojących bezczynnie i przyglądających się... brukowi ulicy. lub kłębom dymu, wydobywającego się z komina. Niemiec lub Anglik. przejeżdżajęc przez nasze miasteczka, a widząc te bezczynne grupy, na pewno pomyślałby sobie: .ależ to jest kraj leniuchów. Śmielszej natury Amerykanin, gdyby językiem polskim, na pewno by zawołął: - A do roboty, nicponie! Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 23.12.14, 14:37 zamknięty W czasach, gdy rząd austrjacki po przyłączeniu Galicji zamierzał pozyskać dla siebie szlachtę galicyjską- przy pomocy deszczu orderów i przez nadanie tytułów, otrzymał też pewien szlachcic Stanisław Zybranowski tytuł hrabiego z dołączonym do tego dokumentem. Szlachcic nie wiele się namyślając, odesłał dokument z powrotem, a równocześnie następujący list: Otrzymałem lecz nie wiem co. Mam odpowiedzieć, ale nie wiem na co. I płacić też nie wiem za co. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 23.12.14, 14:38 zamknięty - Kasiu czemuś taka markotna? - Eh, bo mi pani miejsce wypowiedziała za to żem jej tam trochę porcelany stłukła. - O rety, to może cały serwis? - Gdzie tam, tylko dwie już bardzo stare małe wazony, co może już miały ze 200 lat Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 23.12.14, 14:39 zamknięty - Tu macie dzieci po jednej śliwce, więcej nie potrzebujecie, bo jedna smakuje jak druga. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 23.12.14, 14:40 zamknięty Dokąd idziesz? - Do teatru. - A ty dokąd idziesz? - Na ..Quo vadis". - Dokąd Idziesz? - Już ci mówiłem do teatru. Ale co znaczy "Quo vadis"? - Dokąd idziesz. - Eh, nie dogadamy się. Do widzenia. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 23.12.14, 14:41 zamknięty Ludwik XIV pokazał pewnego razu Boileau'owi jakiś utwór wierszowany. Co pan o tem sądzi? Eh, wierszydło, bez wartości To ja napisałem ten wiersz. To wszystko w porządku. Król jest jedynym człowiekiem, któremu wolno pisać złe wiersze... Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 23.12.14, 14:41 zamknięty OJCIEC: Stasiu, co zrobiłeś z dwudziestoma groszami, które dostałeś, żebyś wypił chininę? STAŚ: Kupiłem, proszę tatki, śliwek za dziesięć, a za dziesięć wynająłem Henrysia do wypicia chininy. . Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 23.12.14, 15:37 zamknięty - Uciekajmy Kuba, bo ten pies tak na nas szczeka... - Przecież wiesz, że pies, który szczeka, nigdy nie kąsa. - Ja wiem, ale nie wiem, czy on wie? Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 23.12.14, 15:38 zamknięty A. Najwięcej żałuję dorożkarza. B. Czemu? A. Ileż to ludzie mówią codziennie poza jego plecami. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 23.12.14, 15:39 zamknięty - Cóż tam dzieci robicie w tym rowie? - Bawimy się w samochód i wywracamy, naturalnie koziołki do rowu. Link
madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej 23.12.14, 15:39 zamknięty Porucznik marynarki: To prawdziwy cud, że ja jeszcze żyję. Ja już raz z balonem wpadłem do wody, a raz z łodzią podwodną wyleciałem w powietrze. Link