Dowcipy z zajączkiem w tle

[madohora]

Siedział sobie zajączek pod jabłonką i zbaczył jabłuszko. Postanowił je zjeść więc zerwał je, a tu nagle grzmot, huk, ziemia się rozstąpiła, wyszła wielka du*a i zabrała zajączkowi jabłuszko. Zajączek oniemiały mówi:
- o k*rwa, co to było?
Znowu huk, grzmot, ziemia się rozstąpiła, wyszła wielka du*a i mówi:
- Antonówka.

[madohora]

Idzie sobie żołwik, patrzy, a tu 10 zł leży. Wziął dychę, poszedł do monopolowego i kupił sobie żubrówkę. Schlał się i zasnał pod drzewkiem. Idzie zajączek i myśli sobie: ,,A, nakopię mu do tyłka", ale potem sobie myśli ,,Smutno mu bedzie, że ktoś mu nakopał i nic nie zostawił... A, położę mu dychę". Budzi się żółwik i patrzy, 10 zł leży. Wziął dychę, poszedł do monopolowego, kupił żubrówkę, schlał się i zasnął pod drzewkiem. Idzie wilczek i sobie myśli: "A, nakopię mu do tyłka", a potem sobie myśli: "Smutno mu będzie, że ktoś mu nakopał i nic nie zostawił... A, położę mu dyszkę". Budzi się żółwik i patrzy, 10zł leży. Wziął dychę i poszedł do monopolowego. Sprzedawca do żółwika:
- I co żółwiku. Znowu żubrówkę?
- Nie. Teraz whisky, bo od żubrówki coś mnie tyłek boli..

[madohora]

SCHAB Z CEBULKĄ

schab z przyrostami 1,2 kg
cebula biała 4 sztuki
kluski spaetzle 1 opakowanie
sól do smaku
pieprz ziołowy do smaku
pieprz czarny do smaku
tłuszcz do smażenia

Opłukany, osuszony schab kroimy w grubsze plastry (około 8 sztuk), solimy, pieprzymy i smażymy na rozgrzanym smalcu z obu stron na rumiany kolor, oraz dusimy pod przykryciem około 10 minut. U mnie musiałem 3 razy smażyć, za trzecim razem ostatnie kawałki schabu przykryłem pokrojoną cebulą i razem dusiłem kilkanaście minut. W między czasie gotujemy kluski spatzle. Po usmażeniu wszystkich kawałków schabu wkładam na patelnię, na której pozostał tłuszcz po smażonych kawałkach schabu, i podsmażam kluski spaetzle. Podsmażone kluski wykładam na talerze i dodaję sztukę duszonego schabu z cebulą.

[madohora]

CIASTO Z BUDYNIEM

4 jajka
100 g cukru
125 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia


Składniki
na masę budyniową

3 opakowania budyniu śmietankowego lub waniliowego
800 ml mleka
280 g + 5 łyżek cukru
800 g agrestu
250 ml soku jabłkowego
6 białek
łyżeczka soku z cytryny

Białka ubij mikserem na sztywno, pod koniec dosypując cukier. Dodawaj po jednym żółtku. Wsyp suche składniki, delikatnie wymieszaj. Piecz 15-20 min w temp. 180°C.
Do 200 ml mleka wsyp 2 opakowania proszku budyniowego oraz 80 g cukru, wymieszaj. Pozostałe mleko zagotuj. Gdy zacznie wrzeć, wlej rozpuszczony budyń. Mieszając gotuj aż zgęstnieje. Do pozostałego proszku budyniowego wlej 5 łyżek soku jabłkowego, wymieszaj. Do rondelka wsyp 5 łyżek cukru i wlej 2 łyżki wody. Podgrzewaj aż cukier zacznie się karmelizować. Następnie wlej pozostały sok.
Podgrzewaj aż zacznie wrzeć. Wlej rozpuszczony proszek budyniowy, gotuj 1-2 min. Dodaj umyty agrest, podgrzewaj ok. 5 min.
Białka ubij na sztywno, pod koniec dodając pozostały cukier oraz sok z cytryny. Na ciasto wyłóż budyń oraz agrest. Przykryj pianą. Wstaw na 2-3 min do nagrzanego do 240°C piekarnika (funkcja grill).

[madohora]

CIASTO DROŻDŻOWE

cukier waniliowy
3/4 szklanki mleko
1 szklanka oliwa
1/2 kg brzoskwinie
1 szklanka cukier
5 szklanek mąka
10 dag drożdże
4 sztuki jajka

Drożdże rozkruszyć, wrzucić do miski. Dodać cały cukier, oliwę, jajka, cukier waniliowy, mleko i mąkę. Składników nie należy mieszać!
Miskę odstawić na cztery godziny w ciepłe miejsce. Po tym czasie wszystkie składniki wymieszać na jednolitą masę. Blachę posmarować tłuszczem, następnie wyłożyć na nią ciasto.
Brzoskwinie umyć, nie obierać. Owoce pokroić w plastry, ułożyć na cieście. Można posypać je cynamonem i cukrem. Ciasto piec ok. 45-50 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 180ºC. Przed poddaniem i pokrojeniem ciasto dobrze wystudzić.

[madohora]

SAŁATKA

kapusta pekińska - 1/2 główki
2 pomidory
Cebula - 1 sztuka
Ogórek świeży - 1 sztuka
szczypiorek - 1 sztuka
3 jajka,
3-4 łyżki majonezu
200 g sera żółtego
sól, pieprz do smaku

Jajka ugotować na twardo, obrać.Ser żółty zetrzeć na tarce.Kapustę pekińską poszatkować. Pomidory i ogórka pokroić w niewielką kostkę.Cebulę posiekać drobno.Warzywa układamy warstwowo w szklanej misce, zaczynamy od kapusty pekińskiej.Na warstwach z warzyw posypać szczypiorek.Jajka pokroić w kostkę i ułożyć na wierzchu.Następnie polać warstwą majonezu i doprawić do smaku.Na samym końcu posypać startym żółtym serem.

[madohora]

KURCZAK PO WŁOSKU

Składniki: kurczak, cytryna, kilka gałązek rozmarynu, 3 pory, 2 czerwone papryki, żółta papryka, 20 dag drylowanych czarnych oliwek, 10 dag pieczarek, krojone pomidory z puszki, oliwa, pieprz, sól.

Przygotowanie: Kurczaka ułóż na blasze, a do jego wnętrza włóż cytrynę pokrojoną na ćwiartki i 3 gałązki rozmarynu. Pory pokrój wzdłuż, a następnie na około 3 cm kawałki. Papryki umyj, usuń gniazda nasienne i pokrój w kostkę. Pieczarki oczyść i pokrój na plasterki.
Wszystkie warzywa ułóż na blasze wokół kurczaka. Wrzuć oliwki. Całość polej oliwą, dodaj gałązki rozmarynu, posyp solą i pieprzem. Warzywa wymieszaj delikatnie drewnianymi łopatkami, tak żeby równomiernie pokryły się oliwą i przyprawami. Kurczaka wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz w temperaturze 200° C przez godzinę. 10 minut przed końcem dodaj pomidory i dokładnie wymieszaj z warzywami.

[madohora]

KRAJANKA KAKAOWO - WANILIOWA

Składniki na 18 porcji: 2 jaja D szczypta soli, 13,5 dag cukru, 10 dag mąki, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 1 czubata łyżeczka kakao, 5 łyżeczek żelatyny, 20 dag jogurtu naturalnego, 40 dag śmietany kremówki, 30 dag jogurtu waniliowego, rurki waflowe.
Białka ubić ze szczyptą soli i 7,5 dag cukru. Pianę połączyć z żółtkami. Mąkę przesiać z kakao i proszkiem do pieczenia. Małymi porcjami wsypywać do masy jajecznej, delikatnie przemieszać łyżką. Ciasto przelać do blachy (24x24 cm) wyłożonej pergaminem. Piec 12-15 minut w 175°C. Reklama
Połowę żelatyny namoczyć w zimnej wodzie. Jogurt naturalny wymieszać z 6 dag cukru. Żelatynę rozpuścić, podgrzewając na małym ogniu. Dodać do jogurtowej masy. Ubić 25 dag śmietany, połączyć ją z tężejącą masą i rozsmarować na cieście. Chłodzić godzinę w lodówce. Resztę żelatyny namoczyć. Gdy spęcznieje, rozpuścić ją, podgrzewając. Wymieszać ostrożnie z jogurtem waniliowym. Resztę śmietany ubić na sztywno. Dodać do tężejącej masy. Rozsmarować na stężałej warstwie z jogurtu naturalnego. Ciasto schłodzić w lodówce. Ozdobić rurkami waflowymi

[madohora]

RÓŻANA PASACHA

Twaróg półtłusty (dobrej jakości) - 400g
Żółtka - 3zt
Cukier - 130g
Cukier waniliowy - 1 łyżka
Śmietanka 30% - 100ml
Masło w temperaturze pokojowej - 100g
Migdały - 50g
Rodzynki - 20g
Skórka pomarańczowa - 20g
Śliwki suszone - 20g
Daktyle - 20g
Żurawina - 20g
Syrop różany - 3 łyżki

Z tej porcji otrzymacie niedużą paschą. Jeśli gościcie dużo rodziny, warto zrobić podwójną porcję.
Migdały zalewamy wrzątkiem. Po 10 minutach wrzątek odlewamy, a migdały obieramy ze skórki. Dzięki sparzeniu gorącą wodą, skórka praktycznie sama odchodzi. Migdały kroimy na mniejsze kawałki. Ja każdego migdała kroiłam na 4 części.
Śliwki i daktyle kroimy. Mieszamy z żurawiną, rodzynkami i skórką pomarańczową i całość zalewamy syropem różanym na co najmniej pół godziny.
Żółtka ucieramy z cukrami na gładką, jasną masę. Dodajemy śmietankę i jeszcze chwilę ubijamy.
Miskę z żółtkami i śmietanką wstawiamy do kąpieli wodnej. Podgrzewamy, aż lekko zgęstnieje, cały czas mieszając. Nie podgrzewamy powyżej 60 stopni.
Ser mielimy 2 razy. Dodajemy masło, mieszamy. Powoli wlewamy masę żółtkową, cały czas mieszając. Na końcu dodajemy migdały i suszone owoce razem z syropem różanym.
Miskę wykładamy gazą i wlewamy masę serową. Zostawiamy w lodówce na co najmniej 12 godzin.
Po tym czasie na misce kładziemy talerz, obracamy i wyjmujemy paschę. Delikatnie zdejmujemy z niej gazę.
Paschę dekorujemy dowolnie - ja użyłam płatków migdałowych, żurawiny i pisaków cukrowych.

[madohora]

CHWALEBNE MISTERIUM MĘKI PAŃSKIEJ W PIEKARACH - Gość - 02.04.2023

[madohora]

POLĘDWICZKI WIEPRZOWE

500 g polędwiczki wieprzowej
cebula
2 ząbki czosnku
120 ml słodkiej śmietanki 30-36 %
sól
pieprz
majeranek
łyżka mąki
1 łyżka świeżo startego chrzanu
masło klarowane

Polędwiczkę wieprzową kroimy w plastry o grubości około 2 cm i delikatnie rozbijamy w dłoniach. Następnie doprawiamy solą, pieprzem i majerankiem.
Na patelni roztapiamy łyżkę klarowanego masła. Plastry mięsa podsmażamy krótko na rozgrzanym tłuszczu z obu stron. Następnie polędwiczki zdejmujemy z patelni.
Cebulę obieramy z brązowych łupin i kroimy w drobną kostkę. Podsmażamy na patelni, na której przed chwilą smażyliśmy mięso. Pod koniec smażenia na patelnię wrzucamy obrany i pokrojony w kostkę czosnek. Składniki zalewamy 1/2 szklanki wody.
Do miseczki wlewamy śmietankę, dodajemy do niej łyżkę mąki. Składniki mieszamy i wlewamy na patelnię z cebulą i czosnkiem. Następnie dodajemy świeżo starty chrzan. Sos doprawiamy solą.
Na patelnię z sosem przekładamy plastry podsmażonej polędwiczki. Mięso dusimy przez kilka minut.
Tak przygotowane polędwiczki podajemy z ulubionymi dodatkami. Ewa Wachowicz wielkanocny obiad podała w towarzystwie kaszy i ćwikły z chrzanem. Możemy jednak zastąpić te składniki ulubioną surówką i ziemniakami.

[madohora]

CIASTO KAWOWO - CZEKOLADOWE

Ciasto:

120 g masła
300 g cukru
6 jajek
450 g mąki pszennej
350 ml wody
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Syrop kawowy:

5 łyżek kawy rozpuszczalnej
50 ml gorącej wody
1 łyżka amaretto lub rumu

Lukier:

300 g cukru
50 g czekolady gorzkiej do gotowania
150 g skondensowanego mleka
60 g masła
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Glazura czekoladowa:

100 g cukru pudru
3 łyżki kakao
2 łyżki gorącej wody
140 g masła

Dodatkowo:

płatki cukrowe do dekoracji

Przygotuj ciasto.
Utrzyj masło z cukrem. Dodaj jajka i ubij masę do całkowitego połączenia składników. Dodawaj na przemian wodę z mąką, zaczynając i kończąc na mące. Na koniec dodaj wanilię i wymieszaj.
Masę przełóż do formy o wymiarach 20x30 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz przez ok. 35-45 minut lub do suchego patyczka, w temperaturze 200 st. Celsjusza.
Wyjmij i ostudź ciasto na kratce. Podziel je na 4 blaty.
Przygotuj syrop kawowy.
Wymieszaj kawę z wodą do uzyskania jednolitej konsystencji. Dodaj alkohol i wymieszaj.
Gotowym syropem solidnie nasącz każdy z blatów ciasta.
Przygotuj lukier.
Wszystkie składniki przełóż do rondelka i zacznij podgrzewać, często mieszając. Nie zagotowuj! Mieszaj do momentu całkowitego rozpuszczenia cukru.
Przygotuj glazurę.
Wszystkie składniki włóż do garnka i podgrzej do całkowitego rozpuszczenia cukru i masła. Cały czas mieszaj i nie doprowadź do zagotowania. Odstaw do przestudzenia.
Złóż ciasto.
Na każdą warstwę ciasta rozłóż po ok. 1/3 przygotowanego lukru czekoladowego. Następnie oblej wierzch glazurą czekoladową.
Ciasto kawowo-czekoladowe podawaj po schłodzeniu w lodówce i zastygnięciu glazury, udekorowane dowolnymi dekoracjami cukrowymi.

[madohora]

SERNIK Z GALARETKĄ

Spód:

160 g czekoladowych ciasteczek herbatnikowych
110 g masła

Warstwa serowo-owocowa:

200 g śmietany kremówki (30-36%)
1 łyżka cukru pudru
1 opakowanie Śmietan-Fix
500 g serka mascarpone lub Philadelphia
1 łyżeczka żelatyny
1-2 mandarynki
2 galaretki pomarańczowe

Zacznij przygotowanie ciasta od spodu. Do strunowego woreczka włóż pokruszone ciastka i potłucz je na piasek młotkiem lub wałkiem do ciasta. Wsyp pokruszone ciastka do miski, zalej rozpuszczonym masłem, wymieszaj i wyłóż na dno tortownicy (ok.24 cm), wyrównaj i ugnieć łyżką. Wstaw tortownicę do lodówki.
Żelatynę zalej około 80 ml wrzątku, rozpuść i zostaw do ostygnięcia. Serek utrzyj mikserem, dodaj cukier puder. W osobnej misce ubij zimną śmietanę kremówkę, utrwal Śmietan-Fixem i połącz ze sobą obie masy. Sprawdź poziom słodkości i w razie potrzeby dosyp więcej cukru pudru. Wlej tężejącą żelatynę i ponownie wymieszaj masę.
Obierz mandarynki ze skórki i błonek, zachowując cząstki miąższu i wrzuć je do serowej masy. Wymieszaj tylko delikatnie, by owoce nie puściły soku i wyłóż masę na ciasteczkowy spód. Wyrównaj powierzchnię i wstaw tortownicę do lodówki.
Galaretki rozpuść w 400 ml wrzątku i odstaw do ostygnięcia. Gdy galaretki będą już zimne, wylej je na sernik i ponownie wstaw do lodówki na minimum 2 godziny. Zastygły sernik krój na kwadraty i serwuj.

[madohora]

TORCIK NASĄCZANY PONCZEM

po 2/3 szklanki mąki pszennej i cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej
4 jajka
sok z cytryny
cukier waniliowy


Składniki
na poncz

100 ml wody
sok z 1/2 cytryny
łyżeczka cukru


Składniki
na frużelinę

1/2 kg porzeczek
łyżka soku z cytryny
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
łyżeczka żelatyny
2/3 szklanki cukru


Składniki
na krem

200 ml kremówki
łyżka pudru

1. Białka ubij, dodając pod koniec sok z cytryny oraz cukier biały i waniliowy. Dołóż pianę do mąki pszennej i ziemniaczanej. Wymieszaj. Przełóż ciasto do formy i piecz ok. pół godziny w temperaturze 180ºC. 
2. Porzeczki włóż do rondelka. Dodaj sok z cytryny i cukier. Podgrzewaj, aż puszczą sok. Mąkę roztrzep w odrobinie zimnej wody. Dodaj do porzeczek i doprowadź do wrzenia. Żelatynę rozpuść w niewielkiej ilości gorącej wody. Wymieszaj z masą porzeczkową. 
3. Wodę podgrzej i wymieszaj z cukrem i sokiem z cytryny. Biszkopt przekrój na 3 blaty. Każdy nasącz ponczem i posmaruj frużeliną. Na wierzch nałóż kremówkę ubitą z cukrem pudrem i udekoruj owocami.

[madohora]

Święcenie pokarmów w Wielką Sobotę to ważna tradycja wielkanocna, której początki sięgają czasów średniowiecza. Jest nierozerwalnie związana z religią chrześcijańską, a każdy produkt, który pojawia się w świątecznym koszyku, ma swoją symbolikę. Okazuje się, że wielu z nas podchodzi do tego tematu z nadmiernym luzem. Czego nie można wkładać do święconki? Stanowisko Kościoła jest jasne

[madohora]

Wizerunek sympatycznego zajączka często jest widywany na okolicznościowych kartkach czy w stroikach. Niejeden łasuch nie może się doczekać ściągnięcia sreberka z czekoladowego zająca i spałaszowania deseru w całości. Uznaje się go jednak za symbol świecki, ewentualnie związany z pogańskimi kultami płodności. Z tych względów zajączek nie powinien pojawiać się w koszyku podczas święcenia pokarmów

[madohora]

Lista produktów, które zanosi się do święcenia, jest jasno ustalona. Z całą pewnością nie znajdziemy na niej żadnych używek, zwłaszcza alkoholu. O ile niektórym może się on kojarzyć z radosnym świętowaniem i zakończeniem Wielkiego Postu, o tyle umieszczenie go w koszyku wielkanocnym jest nie na miejscu i nie wpisuje się w wielkanocną tradycję

[madohora]

Oratyka to oczywiście aluzja do wygłaszanych wierszyków, a obecność w tym poetyckim opisie bakałarzy świadczy o tym, że kadra uniwersytecka w jakimś sensie patronowała temu przedsięwzięciu. W 1591 r. powstała nawet książka, w której zawarto praktyczną antologię sowizdrzalskich wierszyków wygłaszanych przy tej okazji. Celem wypraw Pucheroków nie były tylko krakowskie kościoły. W swych wyprawach zapuszczali się oni do wsi podkrakowskich (Zielonki, Bibice, Bodzów, Pychowice, Kostrze, Modlnica, Trojanowice). Stanowili tam swego rodzaju atrakcję dla mieszkańców, korzystając też na tym, że odwoływali się do ofiarności tych, których na codzień nie prosili o wsparcie. W XVIII obyczaj stał się zbyt sowizdrzalski. Szczególnie krytycznie odnosili się do niego księża, których raził rubaszny, często ocierający się o wulgaryzmy i sprośności, repertuar żakowski. W 1780 r. wydano zarządzenie, mocą którego zabroniono chodzenia na puchery. Możemy się też domyślać, że młodzi, pełni wigoru chłopcy, wypuszczeni na zieleniejące łąki z ciemnych burs i sal wykładowych, dawali upust swej radości płatając rozmaite psikusy i figlując z wiejskimi dziewczętami. A co do samych wierszyków zacytujmy jeden z nich:

[madohora]

SCHAB DUSZONY W SOSIE WŁASNYM

1 kg schabu
2 cebule
2 liście laurowe
4 kulki ziela angielskiego
1-2 łyżki mąki
sól,pieprz i pieprz ziołowy do smaku
smalec lub olej do smażenia
1 łyżka maggi

Schab kroimy w plastry o grubości 1-1,5 cm. Cebule obieramy i kroimy w kostkę.
Na głębokiej patelni rozgrzewamy 2 łyżki tłuszczu. Wkładamy plastry schabu i obsmażamy je na rumiano z obu stron na średnim ogniu. Mięso powinno zrobić się mocno rumiane. Dzięki temu sos będzie miał ładny, ciemny kolor i dobry smak. Następnie do mięsa wkładamy cebule. Smażymy je kilka minut, aż się zeszklą.
Na patelnię wlewamy 1 szklankę gorącej wody, dodajemy liście laurowe i ziele angielskie oraz przyprawy. Całość podlewamy jeszcze dodatkową wodą tak, aby wystawała ponad poziom mięsa 1-2cm. Zawartość patelni dusimy pod przykryciem na wolnym ogniu około 1 i 1/2 godziny.
Gdy mięso jest już miękkie mąkę rozrabiamy w niewielkiej ilości zimnej wody. Wlewamy ją na gotujący się sos i szybko mieszamy. Sos powinien wyraźnie zgęstnieć. Sos mięsny doprawiamy jeszcze do smaku solą, pieprzem i maggi. Podajemy z kopytkami lub innymi ulubionymi dodatkami.

[madohora]

TARTA MIGDAŁOWO - GRUSZKOWA

180 g mąki pszennej
50 g cukru pudru
115 g zimnej margaryny lub masła
1 żółtko
1 łyżka zimnej wody


Składniki
dodatkowe

3 duże gruszki
½ szklanki cukru
100 g miękkiego masła
3 jajka
100 g białej czekolady
1 szklanka mielonych migdałów
aromat migdałowy
1. Z podanych składników szybko zagnieć jednolite ciasto. Uformuj z niego kulę, owiń folią, włóż do lodówki na ok. 60 minut. Ciastem wylep dno i boki formy do tarty. Piecz 15-20 minut w temperaturze 200°C. 
2. Masło z cukrem utrzyj mikserem na puszystą masę. Wciąż ucierając, dodawaj po jednym jajku. Następnie dodaj migdały, posiekaną czekoladę oraz kilka kropli aromatu. Gruszki obierz, przekrój wzdłuż na pół. Usuń gniazda nasienne. Na wypukłej części każdej z połówek ostrym nożem zrób równoległe nacięcia. Na podpieczonym spodzie rozłóż gruszki i zalej masą migdałową. Piecz ok. 40 min w temp. 200°C.

[madohora]

SAŁATKA Z SEREM

200 g sera żółtego o delikatnym smaku
1 por
1 cebula biała
mała puszka kukurydzy
mały słoiczek czosnku marynowanego
4 łyżki majonezu
1 łyżka jogurtu naturalnego
1 łyżeczka soku z cytryny
odrobina koperku suszonego
sól i pieprz do smaku

Ser pokrój najpierw na paski, aby łatwiej było ci posiekać go drobniej w małą kostkę. Przełóż do dużej miski.
Pora umyj i osusz, odkrój tylko białą i jasnozieloną część. Pokrój w cienkie paski i dodaj do sera.
Cebulę możesz sparzyć wrzątkiem, aby była łagodniejsza w smaku. Posiekaj drobno i dodaj do pozostałych składników.
Marynowany czosnek odsącz z zalewy, pokrój w drobną kostkę i przełóż do sałatki.
Odsącz kukurydzę, przełóż do miski.
Przygotuj teraz sos. Majonez wymieszaj z jogurtem naturalnym. Dopraw go sokiem z cytryny, solą, pieprzem i suszonym koperkiem. Wymieszaj, przełóż do miski.
Wszystkie składniki dokładnie połącz, a następnie ustaw miskę w lodówce na minimum 2 godziny. Udekoruj świeżymi ziołami przed podaniem.

[madohora]

MINI MAZURKI

300 g. mąki
50 g. mąki orkiszowej
2 jaja
125 g. masła
100 g. cukru trzcinowego
łyżeczka esencji śmietankowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wypełnienie;
kilka łyżek kremu karobowo- sezamowego
mieszanka studencka

Z podanych składników zrobisz 10 sztuk mini mazurków.
Suche składniki mieszamy.
W osobnym naczyniu miksujemy masło z cukrem. Stopniowo wbijamy po jednym jajku, wlewamy esencję.
Suche składniki dodajemy stopniowo do mokrych. Mieszamy mikserem, do momentu gdy mieszanie nim zrobi się problemowe. Przechodzimy wtedy do zagniatania ręcznego.
Ciasto formujemy w kulę, owijamy w folię i umieszczamy w lodówce na godzinę.
Po tym czasie ciasto należy rozwałkować. Wycinać szklanką koła. W połowie z nich wyciąć mniejszą szklanką obwódki. Obwódki przykleić do brzegów kółek. Uformować rękoma kształty owalne ciastek.
Wkładamy do nagrzanego do 180*piekarnika. Pieczemy opcja dół ok. 15 minut, lub do lekkiego zarumienienia.

[madohora]

MAZUREK RÓŻANY

Ciasto: 250 g mąki krupczatki 150 g zimnego masła 60 g cukru pudru 2 żółtka ugotowane na twardo 2 żółtka surowe
opcjonalnie 1-2 łyżki kwaśnej śmietany
Przybranie: połówki migdałów posiekane pistacje maliny liofilizowane
Polewa: 200 ml śmietany 30% 100 g białej czekolady szczypta soli 2-3 łyżki konfitury z płatków róży

Ciasto:

Masło ścieramy na tarce. Masło, mąkę, starte na drobnej tarce ugotowane żółtka oraz surowe żółtka szybko zagniatamy ciasto. Jeśli jest zbyt suche dodajemy trochę kwaśnej śmietany. Odstawiamy do lodówki na godzinę.
Ciasto wałkujemy, brzegi odcinamy radełkiem tak by powstał kwadrat lub prostokąt. Brzegi ciasta smarujemy białkiem. Z resztek ciasta robimy rant ciasta. Środek ciasta nakłuwamy widelcem. Ciasto pieczemy na złoty kolor w 180-190 stopniach C.
Polewa:
Gdy ciasto się piecze przygotowujemy polewę. Do rondelka wlewamy kwaśną śmietanę, dodajemy pokruszoną czekoladę i wsypujemy szczyptę soli. Gdy czekolada się rozpuści dodajemy konfiturę z płatków róży, mieszamy, aż się składniki połączą. Polewę studzimy.
Wykończenie:
Na przestudzony kruchy spód wylewamy przestudzoną polewę. Gdy polewa przestygnie ozdabiamy mazurka ulubionymi posypkami lub bakaliami.
Gotowego mazurka zawijamy w folię spożywczą, by nie obsychał. Podając tradycyjnie kroimy w kwadraty lub prostokąty.

[madohora]

MAZUREK Z DŻEMEM

325 g mąki pszennej
2 żółtka ugotowane na twardo
170 g masła
4 łyżki cukru pudru
100 g mielonych migdałów
½ łyżeczki skórki cytrynowej
1 duże żółtko jajka
1 całe jajko
1 łyżka wody
1 szczypta soli
1 szczypta cynamonu
150 g dżemu brzoskwiniowego lub morelowego
150 g dżemu malinowego lub wiśniowego
płatki migdałów do dekoracji

Masło utrzyj z cukrem na jasną i puszystą masę.
Wmieszaj rękoma migdały, skórkę cytrynową, mąkę i ugotowane na twardo żółtka.
Dodaj surowe żółtko, sól i cynamon. Wymieszaj całość na gładkie ciasto. Uformuj kulę i zawiń ją w folię spożywczą. Wstaw ją do lodówki na co najmniej 30 minut.
Z kuli odetnij około 1/3 ciasta, zawiń je z powrotem w folię i wstaw do lodówki.
Pozostałe ciasto cienko rozwałkuj i umieść na blaszce od tarty o wymiarach ok. 20x27 cm. Nakłuj je w wielu miejscach widelcem.
Odłożone wcześniej ciasto także rozwałkuj na cienki placek i pokrój je w paski o szerokości ok. 0,5 cm. Uformuj z nich kratownicę na wierzchu mazurka.
W miseczce rozbełtaj jajko z dodatkiem łyżki wody. Mieszaniną posmaruj spód i paski.
Piekarnik rozgrzej do 190 st. Celsjusza. Mazurek piecz przez 20-30 minut lub do zezłocenia ciasta. Wyjmij i pozostaw do całkowitego ostygnięcia.
Łyżką nakładaj naprzemiennie konfitury, tworząc efektowny wzór. Na środku każdego kwadratu połóż płatek migdała.

[madohora]

MAZUREK KOKOSOWY

0 g mąki tortowej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
150 g masła 82 %
100 g cukru pudru
szczypta soli
2 żółtka
1 łyżka lodowatej wody

Masa:

300 ml śmietany 18%
150 g wiórków kokosowych
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
3 łyżki cukru

Polewa:

150 g białej czekolady
1 łyżka mleka
1/4 łyżki masła

Dodatkowo (do ozdoby):

suszone morele
rodzynki
wiórki kokosowe

Ciasto: Składniki ciasta kruchego zagnieść (ręcznie lub w robocie). Ciasto zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na 1 godzinę. Schłodzone ciasto rozwałkować cienko na prostokąt. Zrobić wyższy rant lub ulepić ozdobne boki. Ciasto przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Piec ok. 30 minut.
Masa: Do rondla wlać śmietanę, dodać cukier, ekstrakt i wiórki kokosowe. Całość podgrzać na wolnym ogniu i gotować kilka minut do zgęstnienia. Gorącą masę kokosową wyłożyć na ciasto.
Polewa: W kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę z mlekiem i masłem. Gorącą polewę wylać na masę kokosową.
Mazurka ozdobić morelami, rodzynkami i wiórkami kokosowymi.

[madohora]

ŁACIATA PASCHA

litr mleka,
250 ml kwaśnej śmietany,
250 g masła 82%,
2 jajka,
2 żółtka,
pół szklanki cukru pudru,
150 g bakalii,
1 laska wanilii,
1 łyżka kakao,
1 galaretka owocowa.

Rozetnij laskę wanilii po prawie całej długości. Do garnka wlej mleko i dodaj wanilię, zagotuj.
Jajka i żółtka roztrzep ze śmietaną. Do wrzącego mleka ostrożnie wlej masę jajeczno-śmietanową, przemieszaj. Gotuj, mieszając, aż masa w garnku podzieli się na ser i serwatkę. Wtedy odstaw z palnika.
Masę wystudź i wyjmij z niej wanilię. Cedzak wyłóż podwójną warstwą gazy, odciśnij dokładnie ser (najlepiej zostaw na całą noc, a rano jeszcze raz odciśnij). Ser powinien mieć sypką konsystencję.
Miękkie masło zmiksuj z cukrem pudrem. Do głębokiej miski wrzuć ser, a następnie powoli i porcjami dodawaj masło. Ucieraj na gładki krem. Dorzuć jeszcze bakalie i przemieszaj całość do połączenia.
Przygotuj galaretkę według opisu producenta - użyj jednak 1/3 przewidzianej ilości wody. Ostudź.6
Masę serową podziel na dwie części. Jedną z nich wymieszaj dobrze z kakao, do drugiej dodaj tężejącą galaretkę i zmiksuj.
Formę do paschy (z dziurkami) wyłóż ściereczką, a następnie dodaj trochę masy serowej z galaretką. W kilku miejscach formy dodaj masę kakaową (aby stworzyła plamy na jasnej masie). Wyrównaj powierzchnię i powtórz czynność aż do skończenia masy. Na końcu wyrównaj powierzchnię i przykryj formę.
Wstaw łaciatą paschę wielkanocną na noc do lodówki. Przed podaniem przełóż deser na półmisek. Możesz też udekorować ją bakaliami albo kwiatami, według uznania.

[madohora]

DWUKOLOROWA BABKA NA WIELKANOC

12 białek jaj o rozmiarze M,
250 g cukru,
300 g mąki pszennej tortowej,
40 g mąki (do późniejszego dodania),
200 g roztopionego i wystudzonego masła,
40 g kakao,
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
margaryna (do wysmarowania foremki),
bułka tarta (do posypania foremki)

Mąkę przesiej z proszkiem do pieczenia. Białka ubij na sztywną pianę. Nie przerywając miksowania, dodawaj partiami cukier i ubijaj jeszcze przez pół minuty.
Do ubitych jajek dodawaj mąkę, maksymalnie po kilka łyżek. Za każdym razem dokładnie mieszaj masę drewnianą łyżką do całkowitego połączenia się składników.
Powoli wlej masło i ponownie wymieszaj masę do uzyskania jednolitej konsystencji. Podziel ciasto na dwie równe części. Do jednej połowy dodaj 40 g mąki, a do drugiej – 40 g kakao. Obie masy wymieszaj delikatnie drewnianymi łyżkami.
Piekarnik nastaw na 180 st. Celsjusza. Foremkę wysmaruj masłem i posyp bułką tartą. Przekładaj ciasto do foremki na zmianę po 2-3 łyżki ciemnej masy i 2-3 łyżki jasnej masy. Na końcu można dodatkowo w kilku miejscach wbić patyczek do szaszłyków przez całą głębokość ciasta, dzięki czemu na wierzchu babki utworzą się finezyjne wzory.
Babkę wielkanocną dwukolorową wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 50 minut lub do suchego patyczka. Wyjąć i ostudzić. Nie ma potrzeby dodatkowego dekorowania babki. Wzory z dwóch rodzajów ciast będą wystarczające.

[madohora]

ZALEWAJKA

800 g białej kiełbasy
100 g boczku wędzonego
6 jaj ugotowanych na twardo
500 ml zakwasu do żurku
2 litry wody
600 g ziemniaków
1 cebula
2 ząbki czosnku
3-4 kulki ziela angielskiego
2 liście laurowe
2 łyżki majeranku suszonego
½ łyżeczki kminku
2 łyżki śmietany
sól i pieprz do smaku
1 łyżka oleju
natka pietruszki do dekoracji

Obierz ziemniaki i cebulę. Pokrój ziemniaki w większą, a cebulę w mniejszą kostkę. Do dużego garnka wlej olej, wrzuć liście laurowe i ziele angielskie, a następnie cebulę. Podsmaż chwilę i dodaj ziemniaki. Gdy warzywa nabiorą ładnego zapachu, wrzuć pokrojony w kostkę boczek i plasterki białej kiełbasy. Duś składniki chwilę, a następnie zalej wodą do połowy garnka i gotuj do momentu, aż ziemniaki będą półtwarde.
W oddzielnej misce zmieszaj zakwas ze śmietaną oraz majerankiem i kminkiem. Dolej wymieszany zakwas do zupy i gotuj jeszcze 10-15 minut. W razie potrzeby dopraw zalewajkę solą i pieprzem.
Nalewaj zupę do talerzy, udekoruj ćwiartkami ugotowanego jajka i natką pietruszki. Jedz samodzielnie lub z kromką ulubionego pieczywa.

[madohora]

ZUPA CHRZANOWA

3 białe parzone kiełbasy
150 g wędzonego boczku
3 średnie ziemniaki
1 1/2 łyżki chrzanu
1 średnia marchew
1 średnia cebula
2 ząbki czosnku
1 litr bulionu (rosołu) drobiowo-wołowego
50 ml śmietany 18%
sól (do smaku)
świeżo zmielony czarny pieprz (do smaku)
5 kulek ziela angielskiego
3 liście laurowe
1/2 łyżki majeranku

Do podania:

jajka na twardo
rzeżucha

Boczek pokroić w cienkie paski. Usmażyć w garnku, do zarumienienia i wytopienia się tłuszczu. Dodać drobno pokrojoną cebulę i posiekane ząbki czosnku, chwilę podsmażyć. Dodać pokrojone w kostkę ziemniaki i marchew pokrojoną w plasterki. Krótko podsmażyć i zalać bulionem. Dodać ziele, liście laurowe i majeranek. Gotować, aż ziemniaki i marchew będą prawie miękkie. Dodać pokrojoną na plasterki białą kiełbasę, chrzan i śmietanę. Gotować na wolnym ogniu przez kilka minut. Zupę doprawić solą i pieprzem. Podawać z jajkiem na twardo i rzeżuchą.

[madohora]

Greccy mnisi pozostali w klasztorze do XIV w., kiedy to monaster przeszedł w ręce mnichów bułgarskich i serbskich. Muzułmańscy autorzy w czasach mameluków tylko w nielicznych przypadkach wspominali o klasztorze. Najprawdopodobniej klasztor stracił lokalnych zwolenników, gdy zmniejszyła się liczebność chrześcijańskiej ludności w południowej Palestynie i na wschód od Jordanu. Kandydaci do wstąpienia do monasteru jeszcze napływali z gmin chrześcijańskich w Palestynie i Syrii. Ale kiedy i ta możliwość ustała, mnichów sprowadzano z innych greckoprawosławnych krajów wschodniego basenu Morza Śródziemnego. Wydany w lipcu 1613 osmański firman (dekret) stwierdzał już: „Starożytny klasztor znany jako Mar Saba, położony w pustynnym regionie na wschód od Jerozolimy, jest klasztorem mnichów serbskich”

[madohora]

W dniu zmartwychwstania Jezusa do Emaus szli dwaj jego uczniowie, rozgoryczeni śmiercią swojego nauczyciela. W czasie drogi przyłączył się do nich Jezus, który z początku nie został rozpoznany, i który w czasie wspólnej wędrówki przedstawił wykładnię proroctw mesjańskich. Po dotarciu na miejsce, do Emaus, w czasie wspólnego posiłku, Jezus został rozpoznany przez uczniów, gdy łamał dla nich chleb, i wówczas zniknął.

[madohora]

MSZA WIECZERZY PAŃSKIEJ - www.tvp.pl - 06.04.2023

[madohora]

KRUCHE CIASTO

300 g mąki pszennej, najlepiej krupczatki,
200 g masła,
100 g cukru,
5 żółtek,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
1 łyżka zimnej wody,
opcjonalnie 1 łyżeczka esencji waniliowej lub skórka otarta z cytryny.

Na stolnicę lub dużą deskę przesiej mąkę.
Dodaj zimne masło i posiekaj razem z mąką za pomocą noża lub specjalnej siekaczki do kruchego ciasta.
Dodaj żółtka, cukier, proszek do pieczenia i zimną wodę. Możesz doprawić ciasto także wanilią lub skórką otartą z cytryny.
Posiekaj wszystko nożem. To ważna czynność. Im dokładniej posiekasz masło z pozostałymi składnikami, tym szybciej zagnieciesz całość, a tym samym ciasto będzie idealnie kruche.
Zagnieć ciasto w zwartą kulę. Staraj się to zrobić szybko, kruche ciasto nie lubi długiego wyrabiania, ponieważ od ciepła rąk rozpuszcza się masło i ma to wpływ na strukturę wypieku.
Jeśli masz wrażenie, że ciasto jest za suche i trudno je zbić w kulkę (może tak być, wszystko zależy od tego, jak bardzo sucha była mąka), to dodaj jeszcze łyżkę zimnej wody.
Gotowe ciasto zawiń w folię spożywczą i schowaj do lodówki na minimum pół godziny.
Po tym czasie możesz rozwałkować ciasto na pożądany kształt i przełożyć do blaszki. Nakłuj je widelcem w kilku miejscach.
Piecz ok. 25 minut w 180 stopniach.

[madohora]

PUSZYSTY SERNIK

1 kg gotowego twarogu z wiaderka
8 jajek
300 g śmietany 36%
100 g masła
200 g cukru białego
1 opakowanie cukru waniliowego
2 opakowania budyniu waniliowego bez cukru
odrobina soli

Masło rozpuść w rondelku i zostaw do wystudzenia.
Teraz oddziel białka od żółtek. Ubij je na gęstą i sztywną pianę wraz z odrobiną soli. Z kolei żółtka połącz z cukrem białym i waniliowym, a następnie zmiksuj je na wysokich obrotach. Masa powinna zrobić się jasna i puszysta.
Twaróg połącz z masą jajeczną, a następnie stopniowo wlewaj ostudzone masło. Wsyp budyń i wymieszaj delikatnie, najlepiej z pomocą szpatułki.
Przygotuj śmietanę, niech będzie mocno schłodzona. Umieść ją w wysokim naczyniu i ubij na sztywną pianę.
Teraz na przemian dodawaj bitą śmietanę i ubite białka do masy serowej, delikatnie mieszając składniki aż się połączą.
Sernik wylej do formy. Włóż do rozgrzanego piekarnika do 180 stopni Celsjusza na 15 minut. Po tym czasie zmniejsz temperaturę do 150 stopni Celsjusza bez termoobiegu i zostaw na kolejne 70-80 minut. Sernik warto studzić przy lekko uchylonych drzwiczkach piekarnika.

[madohora]

SAŁATKA JARZYNOWA

4 duże marchewki
6 dużych ziemniaków
3 duże ogórki kiszone
4 jajka ugotowane na twardo
korzeń pietruszki
pół dużej cebuli
puszka groszku konserwowego
majonez - 3-4 łyżki
sól, pieprz do smaku

Marchew, ziemniaki, seler i pietruszkę dokładnie wyszoruj, włóż do garnka i ugotuj w osolonej wodzie.Warzywa ostudź, obierz i pokrój w drobną kostkę.Ugotowane jajka obierz i pokrój w kostkę.Ogórki również pokrój w kostkę i dodaj wszystko do reszty składników.  Na końcu dodaj też odsączony groszek konserwowy, drobno osiekaną cebulę i dokładnie wszystko wymieszaj.Dodaj majonez, dopraw solą oraz pieprzem.

[madohora]

SAŁATKA Z MAKARONEM I KURCZAKIEM

1 mały filet z kurczaka,
200 g ugotowanego makaronu kokardki,
czerwona papryka,
5 plasterków ananasa z puszki,
200 g kukurydzy z puszki,
0,5 łyżeczki pieprzu czarnego lub cytrynowego,
szczypta soli,
2 łyżki oleju do smażenia kurczaka,

sos:

2 łyżki majonezu,
1 łyżka jogurtu greckiego,
1 łyżeczka przyprawy curry,
szczypta soli.

Filet z kurczaka pokrój na trzy części, posyp je solą i pieprzem.
Na patelni rozgrzej niewielką ilość oleju i usmaż kurczaka z obu stron na złoty kolor. Wystudź.
Ugotowany i wystudzony makaron przełóż do miski.
Kurczaka, paprykę i ananasa pokrój w kostkę i dodaj do makaronu.
Kukurydzę odsącz z zalewy i wsyp do sałatki.
W miseczce wymieszaj składniki sosu.
Polej sałatkę sosem i wymieszaj.

[madohora]

PASTA JAJECZNA

170 g filetu z makreli w oleju
2 jajka
pęczek szczypiorku
ok. 4 rzodkiewki
2 łyżeczki majonezu lub 3 łyżki serka wiejskiego
szczypta soli i pieprzu do smaku

Jajka ugotuj na twardo.
Makrelę odcedź z oleju i przełóż do miseczki.
Szczypiorek umyj, osusz i posiekaj.
Rzodkiewkę umyj i pokrój w drobną kostkę.
Jajka obierz i drobno posiekaj. Możesz użyć np. krajalnicy do jajek.
Dopraw całość majonezem, solą i pieprzem i wymieszaj.

[madohora]

TATAR ZE ŚLEDZIA

2 filety śledziowe w oleju,
pół małej cebuli,
4 marynowane grzyby np. pieczarki,
1 ogórek konserwowy,
1 łyżeczka musztardy francuskiej lub innej ostrej musztardy,
1 łyżeczka soku z cytryny,
sól i pieprz do smaku,
1 łyżka kwaśnej śmietany,
1 łyżeczka przyprawy curry,
opcjonalnie: plasterek cytryny, marynowana papryka, ostra papryczka jalapeno, szczypiorek.

Śledzie wyjmij z oleju i drobno posiekaj. Przełóż do miseczki.
Następnie posiekaj drobno grzybki, ogórka i cebulę.
Połącz całość, dodaj musztardę, sok z cytryny, sól i pieprz do smaku. Wymieszaj.
Przełóż tatar do małych miseczek i nieco ugnieć - warto wyłożyć miseczki folią spożywczą, by później bez problemu przełożyć je na talerz.
Wymieszaj śmietanę z curry i połóż odrobinę na wierzchu tatara.
Udekoruj tatar szczypiorkiem, cytryną, marynowaną papryką lub grzybkami.

[madohora]

POWSTAŁ DZWON, KTÓRY SŁYSZY SIĘ CAŁYM CIAŁEM - Wyborcza - 07.04.2023

[madohora]

WIELKI CZWARTEK - Gość - 07.04.2023

[madohora]

WOLONTARIUSZE GOTUJĄ POTRAWY NA ŚNIADANIE WIELKANOCNE - Nasze Miasto - 07.04.2023

[madohora]

ŚNIADANIE WIELKANOCNE W KATOWICACH - Moje Katowice - 07.04.2023

[madohora]

WIELKI PIĄTEK W KOŚCIELE KATOLICKIM - www.tvp.pl - 07.04.2023

[madohora]

W CZELADZI KRÓLUJĄ WIELKANOCNE OZDOBY - Nasze Miast - 07.04.2023

[madohora]

W ŚWIĘTA DESZCZ A NAWET ŚNIEG - www.tvp.pl - 07.04.2023

[madohora]

KRUCHE CIASTECZKA Z MARMOLADĄ

300 g mąki pszennej,
200 g masła zimnego,
100 g cukru,
5 żółtek,
2 łyżki zimnej wody lub kwaśnej śmietany,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
1 łyżeczka esencji waniliowej lub cukru waniliowego,
marmolada lub dżem, powidła,
cukier puder do dekoracji.

Na stolnicę przesiej mąkę, dodaj zimne masło i posiekaj nożem.
Dodaj żółtka, cukier, wanilię, proszek do pieczenia i zimną wodę.
Posiekaj całość nożem, a następnie zagnieć rękami w kulę. Jeśli ciasto jest zbyt sypkie, to dodaj jeszcze łyżkę zimnej wody.
Gotowe ciasto zawiń w folię spożywczą i schowaj do lodówki na 30 minut.
Porcje ciasta rozwałkuj na grubość ok. 5 mm.
Wykrawaj krążki lub kwiatki, w połowie wyciętych ciastek zrób pośrodku otwór. Możesz go wyciąć małym kieliszkiem lub specjalną foremką.
Piecz ciastka na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, w 180 stopniach przez ok. 15 minut.
Wystudź ciastka.
Posmaruj ciastka marmoladą i sklejaj po dwa: ciastko z otworem powinno być na górze.
Posyp ciastka cukrem pudrem dla dekoracji.

[madohora]

BIAŁA KIEŁBASA Z PAPRYKĄ I PIECZARKAMI

Biała kiełbasa parzona 500 g
Papryka czerwona duża
Cebula 2 średnie
Pieczarki 250 g
Olej do smażenia
Sól
Pieprz
Majeranek 1/2 łyżeczki

Na patelni podsmażamy cebulę pokrojoną w pióra przez ok. 2-3 minuty. Po tym czasie dodajemy pieczarki pokrojone w większą kostkę oraz paprykę pokrojoną w paski.
Całość mieszamy i smażymy jeszcze ok . 7 minut. Pod koniec doprawiamy solą, pieprzem oraz majerankiem, zdejmujemy z ognia i przekładamy warzywa do naczynia żaroodpornego.
Kiełbasę nacinamy z dwóch stron, obtaczamy podważonych warzywach z dwóch strony.
Wkładamy do frytkownicy beztłuszczowej i pieczmy w temperaturze 180 stopni przez 12 minut na opcji air fryer. W połowie czasu pieczenia odwracamy kiełbasę na drugą stronę.
W piekarniku pieczemy kiełbasę do ładnego zarumienienia przez ok. 20-25 minut.

[madohora]

[bSAŁATKA ZIEMNIACZANA Z JAJKIEM[/b]

18 młodych ziemniaków
4 jaja
pęczek rzodkiewki
czerwona cebula ●
150 g szynki konserwowej w kawałku
8 łyżek śmietany
2 łyżki majonezu
pęczek szczypiorku
2 łyżki musztardy
sól, pieprz, szczypta cukru
3 łyżeczki octu winnego

Ziemniaki szorujemy pod bieżącą wodą i gotujemy około 20 minut w osolonej wodzie, odcedzamy i studzimy. Jaja gotujemy na twardo, obieramy ze skorupek, studzimy.
Rzodkiewkę myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem i kroimy w plastry. Szczypiorek płuczemy, osuszamy i niezbyt grubo siekamy. Obraną cebulę kroimy w cienkie półplastry, a szynkę w kostkę.
Śmietanę przekładamy do miseczki, dodajemy musztardę, majonez, ocet, doprawiamy pieprzem, solą, szczyptą cukru i krótko miksujemy, żeby składniki się połączyły. Do sosu dodajemy połowę szczypiorku, mieszamy.
Ostudzone ziemniaki kroimy w plastry, a jaja w ćwiartki. Ziemniaki przekładamy do miski, dodajemy cebulę, szynkę, rzodkiewkę. Na wierzchu układamy jaja i całość polewamy sosem. Posypujemy pozostałym szczypiorkiem i podajemy.

[madohora]

[bZUPA NA SERWATCE[/b]

1,5 l serwatki
600 ml wywaru na wędzonce
3 ząbki czosnku
1,5 łyżki majeranku
2 łyżki masła
300 g wędzonego boczku
300 g wędzonej kiełbasy
6 jajek na twardo
6 czubatych łyżek chrzany
sól, pieprz

Do dużego garnka przelej wywar i serwatkę, a następnie wymieszaj całość i doprowadź do wrzenia.
Od ugotowanych jajek oddziel żółtka i utrzyj je na gładką pastę z niedużą ilością gorącego wywaru. Białka pokrój w drobną kostkę.
Boczek pokrój w średniej wielkości kostkę, a kiełbasę w niezbyt grube plastry. Lekko obsmaż je na patelni, a następnie dodaj do wywaru z serwatką..
Czosnek przeciśnij przez praskę. Dodaj do zupy razem z chrzanem, masłem, żółtkami i majerankiem. Całość dokładnie wymieszaj i gotuj przez kilkanaście minut na niewielkim ogniu. Na samym końcu dodaj do zupy pokrojone białka.
Serwatczanka może być natychmiast podawana. Możesz udekorować ją kawałkami wędlin oraz dodatkową porcją jajek ugotowanych na twardo.

[madohora]

SKŁADNIKI ŚWIĘCONKI MOCNO PODROŻAŁY - Interia - 07.04.2023

[madohora]

WOŁOWINA W PIGWIE

Potrzebujemy: 1 kg udźca wołowego, pokrojonego w kostkę 5-6 cm, 1 kg świeżej pigwy, 100 g margaryny, 100 ml oliwy z oliwek, 80 g pokrojonej w kostkę cebuli, 60 g koncentratu pomidorowego, 2 liście laurowe, laskę cynamonu, 20 g cukru, 4 goździki, 500 ml wody, sól i świeżo zmielony czarny pieprz.

Pigwy należy umyć, obrać i pokroić w plastry o grubości ok. 3 cm. Mięso trzeba pokroić, obsmażyć na oliwie, dodać cebulkę, dolać trochę wody oraz koncentrat pomidorowy, doprawić solą i pieprzem. Następnie dusić pod przykryciem na małym ogniu przez 1,5 godziny od czasu do czasu mieszając.
Na drugiej patelni obsmażyć w margarynie pigwę, podczas smażenia po trochu dodawać cukier. Mięso wraz z sosem i smażoną pigwę przełożyć do brytfanny, dodać resztę przypraw i piec przez 30 minut w temperaturze 220 st. C.

[madohora]

TOSTY Z AWOKADO, ŁOSOSIEM I JAJKIEM

na 2 porcje - 4 tosty, 1 tost - 160 kcal
4 kromki chleba tostowego pełnoziarnistego
1 dojrzałe awokado
60 g łososia wędzonego na zimno
1 jajko ugotowane na twardo
2 łyżeczki posiekanego szczypiorku
świeżo mielony pieprz

Chleb opiekamy w tosterze/opiekaczu. Smarujemy awokado, dodajemy plastry łososia i pokrojone jajko, oprószamy pieprzem i posypujemy posiekanym szczypiorkiem.
Możemy podać na liściach sałaty

[madohora]

KANAPKI ZE ŚLEDZIEM

chleb razowy 4 kromki,
śledzie w oleju 1 niewielki filet,
masło do smarowania,
koperek do dekoracji,
Pasta z buraka:
burak 1 szt,
czosnek 1 ząbek,
sok z cytryny 2 łyżki,
oliwa z oliwek 2 - 3 łyżki,
sól,
pieprz,
Pasta jajeczna:
jajka 3 szt,
cebula 1/2 szt,
majonez 1 łyżka,
sól,
pieprz,

Pasta z buraka: Buraka umyć, owinąć folią aluminiową i upiec do miękkości, ostudzić. Następnie pokroić na mniejsze kawałki i przełożyć do wysokiego naczynia, dodać obrany czosnek, sok z cytryny, sól, pieprz, oliwę z oliwek. Całość rozdrobnić blenderem na gładką masę.
Pasta jajeczna: Jajka ugotować na twardo, ostudzić, obrać i zetrzeć na tarce o małych oczkach. Dodać posiekaną cebulę, sól, pieprz, majonez i całość wymieszać.
Chleb posmarować masłem. Nakładać na przemian pastę jajeczną i pastę z buraka. Na środku ułożyć kawałek śledzia i wcisnąć koperek.

[madohora]

DORSZ Z PIEKARNIKA

400 g filetów z dorsza,
2-3 łyżki oliwy z oliwek,
połowa cytryny,
2 ząbki czosnku,
kilka gałązek świeżej natki pietruszki,
sól morska gruboziarnista,
pieprz cytrynowy do smaku

Filety z dorsza powinny być świeże lub odmrożone. Nie zdejmuj z nich skóry, jeśli jest. Opłucz pod bieżącą wodą i osusz delikatnie. Podziel rybę na równomierne kawałki, aby łatwiej było porcjować danie.
Z każdej strony dopraw filety solą gruboziarnistą oraz pieprzem cytrynowym.
Czosnek obierz ze skorupki, zgnieć szeroką częścią noża, a następnie posiekaj drobno. Możesz też przepuścić przez praskę. Wrzuć do małej miski.
Zalej czosnek oliwą z oliwek.
Z połowy cytryny wyciśnij sok do miski z przyprawami.
Posiekaj natkę pietruszki i dodaj do marynaty.
Dokładnie wymieszaj wszystkie składniki w misce, a następnie natrzyj dorsza z każdej strony.
Ułóż kawałki filetów w naczyniu żaroodpornym.
Piecz przez 20-25 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza bez termoobiegu pod przykryciem.
Następnie zdejmij pokrywę i włącz termoobieg. Zostaw na kolejne 5-7 minut aż zrobi się chrupiąca skórka.
Opcjonalnie możesz posypać dorsza tartym serem żółtym zanim włożysz go do piekarnika. Dobrze smakuje także z parmezanem.

[madohora]

Niektóre z jajek Faberge są warte 30 - 50 milionów dolarów

[madohora]

Na polanie w lesie pasą się krowy. Nagle zza drzewa wychodzi zajączek i mówi:
- Witam szanowne króweczki! Czy jest może między paniami jakiś cwaniaczek?
- Nieee - odpowiedziały zdziwione krowy.
- No to zrzuteczka po 5 złotych!
Na drugi dzień sytuacja się powtarza. Zdenerwowane krowy wysłały delegację do lisa.
- Ty lis, zajączek wyłudza od nas gotówkę, chodź i zagraj dla nas cwaniaczka. Lis się zgodził. Trzeciego dnia krowy znów pasą się na polanie. Przychodzi zajączek:
- Witam szanowne panie. Czy jest pomiędzy paniami jakiś cwaniaczek?
Lis wstaje i mówi:
- Jestem, a co mały?
W tym momencie zza drzew wychodzi niedźwiedź.
- A nic, krówki jak zwykle po "piątalu", a cwaniaczek 15!

[madohora]

Misiu z zajączkiem siedzą w jednej celi. Misiu siedzi w kącie, a zajączek cały czas biega.
- Misiu uciekajmy stąd, oni nas zabiją!
- Zajączku usiądz sobie, jesteś ze mną, nic ci nie zrobią.
Zajączek jednak po chwili wstaje i znów chodzi.
- Misiu uciekajmy oni nas zabiją!
- Zajączku uspokój się i siadaj.
Zajączek siada. Otwierają się drzwi i do celi wchodzi wielbłąd. A zajaczek:
- Misiu uciekajmy, zobacz co oni zrobili z tym koniem!

[madohora]

Zwierzęta dostały powołanie do wojska. Pierwszy na komisje poszedł niedźwiedź.
- I co? I co?! - pyta się go zając gdy wyszedł.
- A mam przydział do kampanii budowlanej.
- Oj, to nie jest złe, powiedz jak to zrobiłeś, to pójdziemy tam razem.
- Pokazali mi karabin, spytali co to jest, ja odparłem, ze nie wiem.
Pokazali granat, powiedziałem, ze nie wiem. Pokazali cegłę, powiedziałem - cegła - i mnie przydzielili.
Wszedł zając na komisje.
- Co to jest? - pytają, pokazując karabin.
- Nie wiem!
- A co to jest? - pytają pokazując granat.
- Nie wiem!
W tym momencie pytający schylił się pod stół po cegle i zanim ja podniósł zając wrzasnął:
- Cegła!
- Do kontrwywiadu!

[madohora]

Zajączku, dlaczego masz takie krótkie uszy?
- Bo jestem romantyczny.
- Nie rozumiem.
- Wczoraj siedziałem na łące i słuchałem śpiewu słowika. Tak się zasłuchałem, ze nie usłyszałem kosiarki...

[madohora]

Nawalony zając wraca po nocy do domu. W pewnym momencie fiknął i zasnął. W międzyczasie znalazły go dwa wilki i nie mogąc dojść do zgody poobijały sobie mordy aż do utraty przytomności. Rano zając się budzi, rozgląda się po pobojowisku i mówi:
- Ja to kiedyś po pijaku cały las rozwalę...

[madohora]

Lew, król zwierząt wychodzi z kalendarzykiem i długopisem na sawannę. Spotyka żyrafę: "Pani Żyrafa, nieprawdaż? Zjem panią w poniedziałek na obiad" - i notuje w kalendarzyk. Żyrafa otworzyła już pysk, chce zaprotestować, lecz cóż, król zwierząt, nic to nie pomoże... Z łezką w oku odchodzi. Lew spotyka zebrę: "Aaa, Pani Zebra, zaraz, zaraz.." wertuje kalendarzyk - "tak, środowa kolacja jeszcze jest nie zamówiona. Wiec spożyję panią w środę na kolację". Zebra chce protestować, lecz ze ściśniętego gardła nie może wydać głosu. Szlochając odchodzi. Zbliża się wesoło kicający zajączek. "Pan Zając, jeśli się nie mylę. Więc zjem pana jutro na podwieczorek" - i notuje w kalendarzyku.
- "To ja pana pierd...!"
- "Aa, to ja pana skreślam..."

[madohora]

Wpada zajączek do lisiej nory i woła do bachorów:
- Zerżnę wam matkę!!!
Na to lisie bachory w ryk. Przylatuje matka i zauważa zajączka, więc z kopyta za nim. A zajączek w nogi! A lisica za nim! Zajączek przebiegł pod zwaloną kłodą, a lisica za nim! Wtem... trach! Lisica zaklinowała się pod kłodą. Wtedy zajączek zaszedł ja od tylu i mówi:
- Ładna to ty nie jesteś! Nawet mi się nie podobasz!! Ale obiecałem twoim bachorom...

[madohora]

Dwaj przyjaciele - zajączek i niedźwiedź jada pociągiem. Niedźwiedź widząc konduktora przypomniał sobie, że nie kupił biletu. Uradzili wiec, że zajączek da niedźwiedziowi swój bilet, a niedźwiedź weźmie zajączka do łapy i wystawi za okno - tak żeby kanar nie widział, że trzyma zajączka. Po chwili wchodzi kanar i mówi:
- Bilety do kontroli
- Proszę - niedźwiedź podaje bilet zajączka.
- A co tam misiu za oknem trzymasz?
- Aaaa, teraz już nic! - mówi niedźwiedź i pokazuje pusta łapę.

[madohora]

- Skąd wiesz, że marchewki są dobre dla twoich oczu?
– Nigdy nie widziałeś królika, który potrzebuje okularów!

[madohora]

- Czym różni się jajko kurze od jajka dinozaura
- To drugie nie mieści się w koszyczku wielkanocnym

[madohora]

W ŚWIĘTA DESZCZ I ŚNIEG - www.tvp.pl - 08.04.2023

[madohora]

[madohora]

Przed Wielkanocą na plastyce uczniowie otrzymali zadanie narysowania pisanek. Pod koniec lekcji nauczycielka sprawdzając prace dzieci, mówi do Jasia:
- Miałeś narysować pisankę, a narysowałeś zwykle, żółte jajko.
- Bo mam tylko żółtą kredkę

[madohora]

Przychodzi zajączek do sklepu niedźwiedzia i pyta:
- Czy są pisanki?
- Nie ma.
Po tygodniu zajączek znów przychodzi i pyta: -Czy są pisanki?
- Nie ma.
Na trzeci tydzień przychodzi i znów pyta:
- Czy są pisanki?
- Są! - odpowiada zadowolony niedźwiedź. Na to zajączek:
-I co mi z tego! Przecież Wielkanoc była dwa miesiące temu

[madohora]

Dwa ,zwykłe* jaja rozmawiają na ulicy. W pewnej chwili przechodzą obok nich dwie pisanki. Po chwili jajo mówi do drugiego:
- Chodź, nakopiemy kolorowym!

[madohora]

W święta wielkanocne baba idzie do kościoła aby się wyspowiadać.Patrzy a jej koleżanka chodzi dookoła kościoła.Zaczepia ją i się pyta:– Hej dlaczego tak chodzisz wokół kościoła?Koleżanka odpowiada:– No bo tyle razy co zdradziłam męża tyle razy muszę obejść kościół dookoła.Baba na to:
– Aha, to ja w takim razie idę po rower

[madohora]

[madohora]

[madohora]

W Niedzielę Wielkanocną (9.04) poważnie chmurzyć się i padać będzie niemal w całym kraju. Najmniej deszczu spadnie na zachodzie, a tylko na północnym zachodzie będzie zupełnie bez opadów z większymi przejaśnieniami. Najwięcej deszczu spadnie miejscami na Śląsku, Lubelszczyźnie, Mazurach i Suwalszczyźnie.

[madohora]

Na termometrach zobaczymy w nocy i wczesnym rankiem od minus 2 stopni na południowym zachodzie do 5 stopni na południowym zachodzie, w centrum i na północnym wschodzie. Po południu będzie od 4 stopni na południowym wschodzie do 12 stopni w centrum. Wiatr będzie słaby.

[madohora]

Wielki Piątek należy również do najważniejszych świąt w kościołach prawosławnych i protestanckich.

[madohora]

Po upływie 37 kat, w roku 1706 zachowane w doskonałym stanie uczczone zostały uroczystą procesją w rocznicę cudu. Kawałek obrusu z cudowną plamą krwi jest wystawiany raz do roku w specjalnej monstrancji.

[madohora]

BABKA NA OLEJU

Mąka 2 szklanki
Jajka 3
Proszek do pieczenia łyżeczka z górką
cukier 3/4 szklanki
Olej rzepakowy 1/2 szklanki
Sok wyciśnięty z pomarańczy 1/2 szklanki
Skórka otarta z jednej pomarańczy

Pomarańcze wyszorować, sparzyć wrzątkiem, zetrzeć skórkę i wycisnąć sok.
Do miski przekładamy jajka, cukier ,skórkę i sok z pomarańczu oraz olej.
Wszystkie składniki krótko zmiksować do połączenia się składników. Do zmiksowanych składników przesiać partiami mąkę wraz z proszkiem do pieczenia. Całość wymieszać już tylko łyżką lub trzepaczką.
Ciasto przelewamy do keksówki o długości 25 cm wyłożonej papierem do pieczenia.
Wkładamy do nagrzanego piekarnika do temperatury 180 stopni. Pieczemy ok. 50 lub do tzw. suchego patyczka.

[madohora]

Zajączek idzie przez las i krzyczy:
- Przeleciałem lwicę! Przelciałem lwicę!
Naprzeciw wychodzi lis i mówi:
- Coś ty, zbaraniał? Jak lew cię usłyszy, to cię zabiję.
Zajączek dalej idzię i krzyczy:
- Przeleciałem lwicę! Przeleciałem lwicę!
Po chwili idzię miś i dalej ostrzega zajączka żeby się uciszył bo jak go lew go zobaczy, to się z nim rozprawi.
- Zajączek dalej krzyczy...
Po chwili idzię lew i mówi:
- Słyszałem że przeleciałeś moją żonę - i zaczyna go gonić. Zajączek ucieka przez łąki przez pola i wskakuje do swojej norki, lew za nim tylko tyłek mu się zaklinował. Zajączek podchodzi od tyłu, rozpina rozporek i mówi:
- No teraz to już nikt mi nie uwierzy!

[madohora]

KATOWICE. MASZA W KATEDRZE CHRYSTUSA KRÓLA - Radio Em - 06.04.2023

[madohora]

Po ostatnim polowaniu w roku jakieś tam Koło Łowieckie robi sobie imprezkę na świeżym powietrzu. Jest bigosik, wódeczka i dziczyzna jak zwykle na takich imprezkach. Nudna impreza się staje, więc jeden z myśliwych wpada na pomysł, że upolowaną zwierzynę zbiorą na stos i po kolei wszyscy myśliwi z zawiązanymi oczami będą wyciągać zwierzaki z tego stosu i poprzez macanie zgadywać, co to za zwierz i w jaki sposób został zabity. Podchodzi pierwszy myśliwy troszku zawiany, zawiązują mu oczy, idzie do stosu ze zwierzakami, łapie kawał futra, ciągnie, zaczyna macać i mówi:
- Hm mmm... Sarna... Zabita ze sztucera z 50 metrów.
Ludzie brawo biją, bo zgadł bezbłędnie.
Podchodzi drugi myśliwy z zawiązanymi oczami, troszkę bardziej zawiany od pierwszego, wyciąga kawał futra i mówi:
- Ten tego... Zając... Zabity ze śrutówki z 25 metrów.
Wszyscy biją brawo, bo też zgadł. Podchodzi trzeci myśliwy, pijaniutki, że ledwo się na nogach trzyma. Z ledwością mu oczy zawiązali i puścili w kierunku stosu zwierzaków, żeby sobie jakieś wybrał. Bidula tak był pijany, że po drodze się potknął i wpadł miedzy nogi żony gajowego. Twardo jednak wstaje na kolana, wyciąga ręce i zaczyna macać żonę gajowego. Ludziska milczą, żona gajowego oczy ma jak pingpongi, gajowy z wrażenia zaniemówił, a nasz myśliwy nagle mówi radosnym głosem:
- To jest jeż!
Chwilę się zastanawia i dodaje:
- Zabity saperką.

[madohora]

Szedł mały zajączek do rzeczki i zaczął mówić:
- Jak się mały zajączek wyśpi to jest wesoły, uśmiechnięty i jest w stanie przywalić temu głupiemu niedźwiedziowi. Nagle zobaczył niedźwiedzia i zaczął mówić:
- No, ale jak się mały zajączek nie wyśpi to takie głupoty gada

[madohora]

Idzie miś przez las, spotyka jedzącego jeża i pyta:
- Co jesz jeżyk?
Na to zając:
- Nic, misiu niedźwiedziu.

[madohora]

Przychodzi zajączek do sklepu misia:
- Poproszę landrynkę z najwyższej półki.
Miś wczołguje się po drabinie. Widząc że wchodzi do sklepu drugi zajaczek, miś bierze drugą landrynkę. NA dole miś daje pierwszemu zajączkowi landrynkę i pyta drugiego:
- Ty też chcesz landrynkę z najwyższej półki?
A zajączek na to:
- Ja poproszę dwie.

[madohora]

Przed sklepem w lesie stoi w kolejce mnóstwo zwierząt: niedźwiedzie, lisy wilki, jeże... Przez kolejkę przepycha się zając. Rozpycha inne zwierzęta łokciami, wreszcie jest na początku kolejki. W tym momencie łapie go niedźwiedź i mówi:
- Ty, zając, gdzie sie wpychasz?! Na koniec! - i mach, rzuca go na koniec kolejki. Zając znowu się przepycha, ale znowu łapie go niedźwiedź i odrzuca na koniec. Zając powtarza swój wyczyn jeszcze kilka razy, ale za każdym razem niedzwiedź wyrzuca go na koniec. Wreszcie obolaly i wkurzony zając otrzepuje się i mówi:
- Nie to nie. Nie otwieram dzisiaj sklepu!

[madohora]

Żyrafa opowiada zajączkowi :
- Nawet nie wiesz, jak to wspaniale mieć taką dłuuuugą szyję. Sięgnę wszędzie, do każdej gałązki, a potem... Pomyśl: każdy listek, który zerwę i przeżuję, wędruje potem tak dłuuugo, dłuugo w dół... Ach... jaka to rozkosz...
Zajączek słucha nie reagując. Żyrafa ciągnie dalej:
- A gdy przychodzi upał... Idę nad rzekę, pochylam głowę, zaczerpuję wody... Nie wyobrażasz sobie, jaka to rozkosz, gdy zimna, orzeźwiająca woda spływa w dół, chłodząc mnie coraz bardziej i bardziej... Moja szyja rozkoszuje się tym chłodem, centymetr po centymetrze, metr po metrze, a ja wraz z nią... Ech, gdybyś wiedział, zajączku, jak to wspaniale mieć taką dłuuugą szyję.
Zajączek przechyla tylko lekko głowę i pyta:
- A powiedz, rzygałaś kiedyś?

[madohora]

Do wytworni pasztetów przyjechała kontrola z SANEPID-u. Inspektor z SANEPID-u pyta:
- Czy ten pasztet z zająca jest naprawdę z zająca?
- Tak, ale prawdę mówiąc dodajemy jeszcze koninę.
- A w jakich proporcjach?
- Pół na pół... jeden zając, jeden koń.

[madohora]

Idzie zajączek lasem i śpiewa:
- Pomylony misiu! Pomylony misiu!
Na drugi dzień to samo. Wkońcu miś sie wkurzył:
Zajączek:
- Pomylony misiu! Pomylony misiu!
Misiu:
- Coś ty powiedział?
- Pomyliło mi się! Pomyliło mi się

[madohora]

Zajączek z niedźwiedziem złowili złotą rybkę. Wypuścili ją, za co rybka podarowała im po trzy życzenia.
Pierwszy niedźwiedź:
- Chciałbym żeby w całym lesie były same niedźwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź.
I tak się stało.
Zajączek:
- Chciałbym mieć motorek.
Niedzwiedź podniecony swoim poprzednim życzeniem:
- Chciałbym żeby w całym państwie były same niedźwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź.
Zajączek:
- Chciałbym mieć kask do tego motorka.
Niedźwiedź już na maksa podjarany:
- Chciałbym żeby na całym świecie były same niedźwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź.
Zajączek założył kask, odpalił motorek, ruszył i:
- Chciałbym żeby misiu był pedałem.

[madohora]

Spaceruje zajączek przez las. W pewnym momencie widzi jak krowa wchodzi na drzewo, więc podchodzi do niej i pyta:
- Krowa, co ty robisz?
- A nic takiego zajączku, idę trochę śliwek pojeść - odpowiada krowa.
Zajączek długo nie myśląc, pokiwał głową i poszedł dalej. Idąc pomyślał sobie : "Kur*e, przecież to była sosna". Wrócił i mówi do krowy:
- Ej, krowa przecież to jest sosna!
- Spoko, spoko zajączku - mówi krowa. - Śliwki mam w reklamówce.

[madohora]

Śpi sobie zapity do nieprzytomności zajączek w lesie na polance, a tu nagle zza drzewa wychodzi wilk. Wilk myśli sobie: "Klawo, wreszcie jakieś żarcie." Nagle zza innego drzewa wychodzi drugi wilk i mówi do tego pierwszego:
- Spadaj, byłem pierwszy.
Od słowa do słowa, zaczynają się kłócić, a w końcu walczyć. Tak się złożyło, że obydwa wilki pozabijały się wzajemnie. Zajączek budzi się rano na kacu. Patrzy, a tu dokoła pobojowisko, powyrywane drzewa i w ogóle burdel, a na dodatek na polanie leżą dwa martwe wilki.
Zajączek myśli sobie:
- Muszę przestać pić, bo po pijaku robię straszne rzeczy

[madohora]

W przydrożnym rowie siedzi jeż i je śniadanie. Przykicał zajączek.
- Co jesz?
- Co zając?

[madohora]

Zajączek mieszka w pobliżu misia w lesie, ale odgradza ich rzeka. W pewnym momencie miś krzyczy:
- Zajączku chodź szybko! Biegiem. Coś się stało. Zajaczku!
Zajączek przestraszony biegnie kilometr do mostu i z powrotem kilometr, zmachany przybiega do misia i pyta:
- Co się stało?
Miś:
- Umiesz tak? Bzbzbzbzbz...
Zajączek wnerwiony wraca i na drugi dzień krzyczy:
- Misiu szybko. Ratunku! Na POMOC!
Miś przestraszony biegnie 2 kilometry do zajączka i pyta:
- Co się stało?
Zajączek:
- Już umiem: BZBZBZBZBZ.

[madohora]

Idzie zajączek do lisicy pożyczyć patelnię i gada sobie pod nosem:
- Lisica pożyczy mi patelnię...
- Zrobię sobie jajecznicę...
- Lisica jest fajna, pożyczy mi ...
- Zaraz zaraz!
- Lisica jest chytra.
- A to lisica!
- Pewnie nie pożyczy mi tej patelni.
- Tak! Ta wstrętna lisica na pewno nie pożyczy mi patelni.
- Nie ma mowy. to straszne skąpiradło, nie ma na co liczyć!
Puka do lisicy, ona otwiera a zajączek prosto z mostu.
- A wypchaj się tą swoją patelnią!

[madohora]

Idzie zając z magnetowidem przez las, spotyka niedźwiedzia. Ten pyta:
- Zając, a skąd masz widelca?
- A, dostałem od lisicy.
- E, jak to, od lisicy? Przecież ona taka chytra...
- No tak, zaprosiła mnie na kolację, postawiła winko, potem się rozebrała, zgasiła światło i mówi: "Bierz, co mam najlepszego". No to wziąłem video i poszedłem. Niedźwiedź się śmieje rozbawiony:
- Och, głupiutki zajączku, trzeba było mnie zawołać, wzięlibyśmy lodówkę!

[madohora]

Miś otworzył sklep wielobranżowy. Można w nim znaleźć wszystko czego dusza zapragnie (towar oczywiście pierwszej jakości). Pewnego razu do sklepu przychodzi zajączek i pyta:
- Czy są zgnite marchewki?
Na to miś:
- W tym sklepie jest tylko świeży towar, nie ma nic starego, ani zgniłego.
Zając poszedł. Jednak następnego dnia przychodzi znów i pyta:
- Czy są zgnite marchewki?
Miś się wkurzył opieprzył zajączka i wywalił ze sklepu. Jednak myśli sobie: "ten zając nie da mi spokoju dopóki nie załatwię mu tych marchewek".
Następnego dnia zając znów przychodzi i pyta:
- Czy są zgnite marchewki?
Na to miś:
- Wiesz zając to w zasadzie jest porządny sklep i nie ma tu zgnitych marchewek, ale specjalnie dla ciebie załatwiłem kilka. Tak, są zgnite marchewki.
A zajączek na to wyjmuje legitymację i mówi:
- Kontrola, Sanepid.

[madohora]

Idzie zajączek przez las i zobaczył maleńką dziurkę w ziemi. Podchodzi i woła:
- Uuuuuuhuuuuu!
Coś mu odpisnęło "uuuuuhuuuuu" i wyskoczyła myszka.
Zajączek idzie dalej i zobaczył większą dziurkę, podchodzi i woła:
- Uuuuuuhuuuuu!
Coś mu odpowiedziało "uuuuhuuuu" i wyskoczył króliczek.
Zajączek idzie dalej i zobaczył jeszcze większą dziurę, podchodzi i woła:
- Uuuuuuhuuuuu!
Coś mu odpowiedziało "uuuuhuuuu" i wyskoczył lis, więc zajączek dał nogę.
Idzie dalej a tam jeszcze większa dziura, podchodzi i woła:
- Uuuuuuhuuuuu!
Coś mu odpowiedziało "uuuuuuhuuuu" i wyskoczył niedźwiedź.
Zajączek idzie dalej i widzi ogromną dziurę w ziemi. Podchodzi i woła:
- Uuuuuuhuuuuu!
Coś mu odpowiedziało "uuuuuuuhuuuuuuuu" i przejechał go pociąg.

[madohora]

Niedźwiedź był strasznym pijakiem i przepijał wszystkie zarobione pieniądze, natomiast zajączek był bardzo oszczędny. Pewnego razu niedźwiedź spotkał zajączka jadącego fiatem 126p i pyta:
- Skąd to masz?
- Jak się oszczędza to się ma!
Na drugi dzień zajączek jedzie polonezem caro i mijając zalanego niedźwiedzia woła:
- Jak się oszczędza to się ma!
Trzeciego dnia zajączek idąc do sklepu, przechodzi przez ulicę, a tu wprost na niego pruje ferrari F40. Samochód hamuje z piskiem opon, wysiada z niego zalany jak zwykle niedźwiedź i mówi:
- Jak się sprzeda butelki to się ma!!!

[madohora]

Idzie niedźwiedź przez las, a tu mu zając wyskakuje zza krzaków i mówi:
- Cześć niedźwiedź!
- No cześć zając - odpowiada niedźwiedź.
- Pozdrawia cię Michał.
- Jaki Michał? - pyta niedżwiedź.
- Co ci waty w nos nawtykał! - krzyknął zając, uciekając.
- Ach ty łobuzie! - krzyczy niedźwiedź.
Na drugi dzień idzie niedźwiedź lasem i znów wyskakuje zając zza krzaków, mówiąc:
- Cześć niedźwiedź!
- No cześć zając - odpowiada niedźwiedź.
- Pozdrawia cię Michał.
- Jaki Michał? - pyta niedżwiedź.
- Co ci waty w nos nawtykał!
Myśli niedźwiedź: "Co zrobić? Już wiem, pójdę do sowy i spytam co robić, bo sowa to taka mądra!
Wiec niedźwiedź poszedł do sowy i mówi jak zając go robi w konia. Po rozmowie sowa mu mówi:
- Idź do niego i powiedz, że ma pozdrowienia od Stacha. On spyta "od jakiego Stacha", to ty mu powiesz "co mu pękła czacha".
- Dobra - mówi niedźwiedź.
Idzie niedźwiedź lasem, spotyka zająca i mówi:
- Cześć zając.
- No cześć niedźwiedź.
- Masz pozdrowienia od Stacha.
- Wiem, powiedział mi o tym Michał.
- jaki Michał?
- Co ci waty w nos nawtykał.

[madohora]

Siedzi zajączek w barze. Zamówił sobie ciastko i herbatę, gdy nagle barman do niego:
- Eee, zając, telefon do ciebie!
Zajączek poszedł. Gdy przyszedł, nie było ciastka. Wstaje i mówi grubym głosem:
- He, kto zjadł moje ciastko?
Wstaje miś i mówi grubszym głosem:
- Ja, a bo co?
Zajączek cieniutkim, speszonym głosem:
- Nic, mogłeś wypić jeszcze herbatę.

[madohora]

Lew - król zwierząt, wydał rozporządzenie, że wszystkie zwierzęta muszą się zważyć, a potem przyjść do niego i powiedzieć ile ważą. Przychodzi sarenka.
- Ile ważysz? - pyta lew.
- 50 kilogramów.
- W porządku.
Przychodzi wiewiórka i mówi:
- Ważę dwa kilo.
- Dobrze, zanotowałem - mówi lew.
Gdy już wszystkie zwierzęta podały swoją wagę, na końcu przyszedl zajac.
- Ile ważysz, zajączku ? - pyta lew.
- 60 kilo.
- Bez żartow, zajaczku!
- 60 kilo.
- Zajaczku, bez jaj! Ile ważysz?
- A... jak bez jaj, to trzy kilo.

[madohora]

Ugodowy miś.
Niedźwiedź sporządził listę zwierząt, które chce zjeść. Zwierzęta, gdy się o tym dowiedziały, wpadły w panikę. Nazajutrz do niedźwiedzia przyszedł jeleń i pyta:
- Niedźwiedziu, jestem na liście?
- Tak.
- No tak, rozumiem. Słuchaj, daj mi jeden dzień, żebym pożegnał się z rodziną. A potem mnie zjesz.
Niedźwiedź się zgodził i zjadł jelenia dopiero na drugi dzień. Jako następny przyszedł wilk i pyta:
- Niedźwiedziu, czy jestem na liście?
- Jak najbardziej.
- Ojej, straszne. Słuchaj, pozwól mi żyć jeszcze jeden dzień, a pożegnam się z najbliższymi. A potem mnie zjesz.
I znowu niedźwiedź zjadł swoją ofiarę dopiero na drugi dzień. Potem do niedźwiedzia przyszedł zajączek i pyta:
- Słuchaj, czy jestem na liście?
- Tak, jesteś.
- A mógłbyś mnie skreślić?
- Nie ma sprawy.

[madohora]

Siedzi zajączek i coś pisze, podchodzi wilk:
- Zajączku, co piszesz?
- Doktorat o wyższości zajączków nad wilkami!
- Ja ci zaraz....
I za zającem w krzaki. Zakotłowało się i wychodzi potargany wilk a za nim niedźwiedź.
- Trzeba się było zapytać kto jest promotorem!

[madohora]

TRWAJĄ PRZYGOTOWANIA DO NAJWIĘKSZEGO W POLSCE ŚNIADANIA WIELKANOCNEGO - www.tvp.pl - 02.04.2023

[madohora]

SAŁATKA ŚLEDZIOWA

400 g gotowych filetów śledziowych,
5 jajek,
2 jabłka,
4 ogórki kiszone,
puszka groszku,
1 cebula,
3 łyżki majonezu,
2 łyżeczki musztardy,
sól i pieprz.

Zacznij od ugotowania jajek na twardo. Pokrój cebulę w drobną kostkę.
Następnie pokrój ogórki w kostkę i przełóż do salaterki.
Dodaj umyte, obrane i pokrojone w kostkę jabłka.
Groszek odcedź z zalewy i dodaj do pozostałych składników
Przestudzone jajka obierz, drobno posiekaj i dodaj do salaterki.
Na koniec pokrój filety śledziowe w paseczki i dodaj do salaterki.
Przygotuj sos: wymieszaj majonez z musztardą, dopraw solą i pieprzem do smaku.
Polej sałatkę sosem i całość wymieszaj.

[madohora]

- Zajączku, dlaczego masz takie krótkie uszy?
- Bo jestem romantyczny
- Nie rozumiem
- Wczoraj siedziałem na łące i słuchałem śpiewu słowika. Tak się zasłuchałem, że nie usłyszałem kosiarki

[madohora]

Wilk i zając na letnisku

www.youtube.com/watch?v=1mbkZehjvQc

[madohora]

Niedźwiedź zakazał w lesie się załatwiać. Ale pewnego dnia zajączek był w samym jego środku i nagle mu się strasznie zachciało. Nie wie co zrobić ale jednak musiał, więc się załatwił. Ale słychać, że niedźwiedź idzie. Więc wiele nie myśląc wziął i ukrył kupę w łapkach. Przychodzi niedźwiedź i pyta:
- Ej, Zajączek, a co ty tam trzymasz w tych łapkach?
- Nic takiego, motylka...
- Pokaż go tu. - mówi niedźwiedź.
Zajączek otwiera łapki i powiada:
- Ale świntuch! Aaaaleee kupe nawalił !!!

[madohora]

Wpada zajaczek do lisiej nory i pyta:
- Jest ojciec?
- nie ma..
- Jest matka?
- nie ma..
- A chcecie w te rude ryje?!

[madohora]

Niedźwiadek kupił motorek. Zadowolony jedzie przez las i spotkał zajączka.
Pyta się:
- Ty zając chcesz się przejechać?
- No pewnie.
- Wsiadaj.
Jadą przez las 40 na godzinę, 50, 60. Nagle niedźwiadek poczuł mocny uścisk i mokro. Pyta się:
- Ty zając, zlałeś się ze strachu?
Na to zajączek ze spuszczona głową.
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając postanowił się odegrać. Zapożyczył się i kupił szybszy motorek. Szukał niedźwiadka. W końcu szczęśliwy znalazł. I pyta się:
- Ty niedźwiedź chcesz się przejechać?
- No pewnie.
Jadą przez las 40 na godzinę 50, 60, 70, 80. Nagle zajączek poczuł mocny uścisk i mokro. Szczęśliwy pyta się niedźwiadka:
- Ty niedźwiedź, zlałeś się ze strachu?
Na to niedźwiadek ze spuszczoną głową:
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając szczęśliwy odpowiada.
- No to się zaraz zesrasz, bo nie mogę dosięgnąć do hamulca.

[madohora]

Misiu z Zajączkiem złapali złotą rybkę i of coz rybka do ze nich starym tekstem, że 3 życzenia i w ogóle, tylko wypuśćcie ją. Na to Misiu:
- Chciałbym żeby w naszym lesie były same niedźwiedzice tylko ja sam jeden niedźwiedź.
Rybka myk-bzyk i w lesie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.
Teraz kolej Zajączka:
- A ja chciałbym motorek.
Miś na niego gały wywalił, rybka mało orła nie wywinęła, ale cóż. Myk-bzyk i Zajączek już ma motorek. Misiu podjarany, ciągnie dalej:
- Ja to bym chciał, żeby w całej Polsce były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź.
Rybka myk-bzyk i w Polsce same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.
Zajączek skromnie poprosił o kask. Myk-bzyk Zajączek w kasku. Misiu podjarany wali:
- Rybka, ja to bym chciał, żeby na całym świecie były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź.
Rybka myk-bzyk i na całym świecie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz
Misia. Misiu cały happy i napalony jak buhaj po urlopie, leje z Zajączka. Zajączek wsiadając na motorek, rzuca na odchodnym:
- A ja bym chciał, żeby Misiu był pedałem.

[madohora]

[madohora]

Wilk i zając w kurorcie

www.youtube.com/watch?v=IxVbE-w7UIA

[madohora]

[madohora]

Na polanie w lesie pasą się krowy. Nagle zza drzewa wychodzi zajączek i mówi:
- Witam szanowne króweczki! Czy jest może między paniami jakiś cwaniaczek?
- Nieee - odpowiedziały zdziwione krowy.
- No to zrzuteczka po 5 złotych!
Na drugi dzień sytuacja się powtarza. Zdenerwowane krowy wysłały delegację do lisa.
- Ty lis, zajączek wyłudza od nas gotówkę, chodź i zagraj dla nas cwaniaczka. Lis się zgodził. Trzeciego dnia krowy znów pasą się na polanie. Przychodzi zajączek:
- Witam szanowne panie. Czy jest pomiędzy paniami jakiś cwaniaczek?
Lis wstaje i mówi:
- Jestem, a co mały?
W tym momencie zza drzew wychodzi niedźwiedź.
- A nic, krówki jak zwykle po "piątalu", a cwaniaczek 15!

[madohora]

Niedźwiedź każdego, kogo spotka w lesie, bije jajami po plecach. Przechodzi zajączek. Niedźwiedź go bije jajami, a zajączek płacze i się śmieje. Niedźwiedź go się pyta:
- Dlaczego płaczesz?
- Bo mnie boli
- A dlaczego się śmiejesz?
- Bo jeż idzie!!!

[madohora]

Zajączek miał ochotę na seks. Idzie przez las i szuka partnerki. Spotyka zwiniętego w kłębek jeża. Obchodzi go dookoła i zupełnie nie może się zorientować, gdzie jest przód, a gdzie tył. Wreszcie mówi:
- Ty, jeż mógłbyś chociaż puścić bąka, to miałbym jakiś punkt odniesienia.

[madohora]

Misiek, wielki władca lasu, nakazał zwierzątkom zachować trzeźwość, inaczej mówiąc wprowadził totalną prohibicję. Idzie pierwszego dnia po lesie i patrzy, a tu leży w rowie zając.
- Nie wiesz zając, że w lesie jest prohibicja??? Jak ty wyglądasz? Gdzie żeś się tak uchlał?
- Ej, no, misiek, musiałem, szwagier miał imieniny, no musiałem. Jutro już będę trzeźwy - plączącym się językiem usiłuje się wytłumaczyć ze swojego stanu.
- No dobra, ale żeby mi to było ostatni raz!!!
Następnego dnia znów misiek robi kontrolę i znów widzi zająca poniewierającego się po lesie w stanie pomroczności jasnej.
- Zając, co ty wyprawiasz!?!?!??!?! Miałeś być dzisiaj już trzeźwy!!!!!! - wrzasnął misiek.
- Sorry, ale kumplowi urodziły się pięcioraczki i wstyd było nie wypić. Ale obiecuję, jutro już będę trzeźwy....... 100 procent. Na pewno...... - powiedział z trudem zając.
- Ale jak jutro zobaczę cię pijanego, to będzie nu zajac, pagadi!!! - pogroził misiek i rozstali sie we względnym pokoju.
Następnego dnia idzie sobie misiek przez las i ani śladu pijanych zajęcy. Przechodzi obok stawu i widzi jak tam w stanie totalnej fazy pławi się jakiś szarak.
- K..., JE... LEŚNY, ZNOWU JESTES NA... ! - zagrzmiał misiek.
- Te, misiek, prohibicję to sobie możesz wprowadzać tym głupim zwierzątkom w lesie, a od nas rybek to się odczep!

[madohora]

[madohora]

Idzie sobie zajączek przez las i pali papierosa. Widzi to krowa i mówi:
- Taki mały a już pali.
A zajączek na to:
- Taka duża, a stanika nie nosi!

[madohora]

Jeździ bogaty zając po jeziorze motorówką, wszyscy patrzą się na niego. Nagle przychodzi pijany niedźwiedź i mówi:
- A skąd masz??
Zając odpowiada:
- A jak się nie pije to się ma!
Na następny dzień zając jeździ porshem po ulicy wszyscy się patrzą. Nagle znowu przyłazi pijany niedźwiedź i pyta:
- A skąd masz?
Zając odpowiada:
- A jak się nie pije to się ma!
Potem zając lata po niebie helikopterem. Nagle niedźwiedź przelatuje koło niego odrzutowcem. Zając pyta:
- A skąd masz?
A niedźwiedź:
- A jak się zda butelki to się ma!

[madohora]

Idzie zajączek przez las i tak sobie na głos śpiewa:
- Pomylony Misiu, pomylony Misiu...
Nagle z za drzewa wychodzi Misiu, groźnie zagląda na zajączka i pyta:
- Co tam śpiewasz sobie?!
Zajączek bez chwili wahania śpiewa dalej...
- Pomyliło mi się... pomyliło mi się...

[madohora]

Siedzi zajączek w krzakach i coś sobie z dupci wyciska. Podchodzi jeżyk i pyta:
- Wągierek ?!
- Nie, śrucik...

[madohora]

Dwaj przyjaciele - zajączek i niedźwiedź jada pociągiem. Niedźwiedź widząc konduktora przypomniał sobie, że nie kupił biletu. Uradzili wiec, że zajączek da niedźwiedziowi swój bilet, a niedźwiedź weźmie zajączka do łapy i wystawi za okno - tak żeby kanar nie widział, że trzyma zajączka. Po chwili wchodzi kanar i mówi:
- Bilety do kontroli
- Proszę - niedźwiedź podaje bilet zajączka.
- A co tam misiu za oknem trzymasz?
- Aaaa, teraz już nic! - mówi niedźwiedź i pokazuje pusta łapę.

[madohora]

[madohora]

Miś, zajączek, wilk i lis grają w karty. Lis oszukuje. Po pewnym czasie niedźwiedź wstaje i mówi:
- Ktoś tu oszukuje! Nie będę pokazywał palcem, ale jak strzelę w ten rudy pysk..

[madohora]

Wilk i zając w domu kultury

www.youtube.com/watch?v=b5TDcMyLERA

[madohora]

Jedzie zajączek z niedźwiedziem na jeden bilet i przychodzi kanar. To niedźwiedź schował zajączka do kieszeni w marynarce i pokazuje bilet.
Kanar się pyta:
- A co pan tam trzyma w kieszeni marynarki?
Niedźwiedź uderza się w pierś (tu powinien być taki zamaszysty gest), wyciąga spłaszczonego zajączka i mówi:
- Zdjęcie kolegi.

[madohora]

[madohora]

Zgod­nie z wiel­ka­noc­ną tra­dy­cją – jak po­wie­dzia­ła Mag­da­le­na Dyląg z Mu­zeum Re­gio­nal­ne­go Ziemi Li­ma­now­skiej - za dzia­dy śmi­gust­ne prze­bie­ra­ją się ka­wa­le­ro­wie. Na gło­wach mają sło­mia­ne czap­ki, czę­sto za­kła­da­ją też płasz­cze lub ka­mi­zel­ki, które sami wcze­śniej zro­bi­li ze słomy. Twa­rze za­kry­wa­ją fu­trza­ny­mi ma­ska­mi. Nie od­zy­wa­ją się, tylko wy­da­ją po­mru­ki i trą­bią na bla­sza­nym rogu. Daw­niej masz­ka­ry cho­dzi­ły od domu do domu, stu­ka­ły w drzwi ki­ja­mi. Ge­sty­ku­lu­jąc i po­le­wa­jąc dom wodą, pro­si­ły o datki, po­czę­stunek.

[madohora]

Kurek dyngusowy (Kurek Wielkanocny, Chodzenie z kurkiem, Kogucik Dyngusowy) – jeden z najbardziej popularnych polskich ludowych zwyczajów wiosennych, obchodzony w okresie wielkanocny. Zamiennie występują nazwy: „kurek” „kogut”(ek), „kogucik”.

[madohora]

ŚNIADANIE WIELKANOCNE DLA SAMOTNYCH - Dziennik Zachodni - 06.04.2023

[madohora]

ŁABĘDZI PUCH

200 g szynki z kurczaka,
290 g marynowanej cebulki perłowej białej lub żółtej,
100 g żółtego sera,
6 ugotowanych ziemniaków, średniej wielkości,
4 jajka ugotowane na twardo,
pół kapusty pekińskiej średniej wielkości,
majonez,
szczypta soli i pieprzu.

Przygotowanie sałatki zacznij od pokrojenia wszystkich składników, do oddzielnych miseczek, by wygodnie było ci nakładać warstwy sałatki na talerz.
Szynkę i ser pokrój w drobną kostkę. Majonez wymieszaj z solą i pieprzem.
Cebulki przekrój na połówki.
Ugotowane i przestudzone jajka obierz. Do jednej miseczki przełóż żółtka, a do drugiej białka.
Zetrzyj żółtka i białka na tarce na małych oczkach lub drobno posiekaj.
Kapustę pekińską umyj i osusz. Następnie posiekaj ją na małe kawałki.
Ugotowane i przestudzone ziemniaki zetrzyj na tarce na jarzynowych oczkach lub pokrój w drobną kostkę.
Zacznij przygotowanie porcji sałatki. Możesz pomóc sobie specjalną obręczą. Kolejne warstwy sałatki będziesz smarować niewielką ilością majonezu, dlatego przygotuj sobie małą łyżeczkę lub silikonowy pędzelek.
Najpierw posmaruj majonezem talerzyk, w miejscu gdzie będziesz wykładać sałatkę.
Następnie kładź kolejno: ziemniaki, majonez, cebulkę, wędlinę, majonez, białko, majonez, ser, żółtko, majonez, kapusta pekińska.
Przygotuj tak wszystkie porcje sałatki.

[madohora]

WIELKANOCNE ŚNIADANIE - Dziennik Zachodni - 07.04.2023

[madohora]

Statystyczny Polak zjada rocznie ponad 150 jajek. Najwięcej oczywiście w Wielkanoc

[madohora]

CO MOŻNA JEŚĆ W WIELKĄ SOBOTĘ - Gazeta - 08.04.2023

[madohora]

[madohora]

Ostatnia prognoza pogody na Wielkanoc daje nadzieję na większe rozpogodzenia, ale tylko w jednym regionie Polski. Będą też takie miejsca, gdzie spadnie mnóstwo deszczu. Sprawdź szczegóły.

[madohora]

W kościołach katedralnych w godzinach rannych ma miejsce uroczysta Msza Krzyżma, podczas której święcone są nowe oleje do namaszczeń oraz odbywa się odnowienie przyrzeczeń kapłańskich.

[madohora]

Lew, król zwierząt wychodzi z kalendarzykiem i długopisem na sawannę. Spotyka żyrafę: "Pani Żyrafa, nieprawdaż? Zjem panią w poniedziałek na obiad" - i notuje w kalendarzyk. Żyrafa otworzyła już pysk, chce zaprotestować, lecz cóż, król zwierząt, nic to nie pomoże... Z łezką w oku odchodzi. Lew spotyka zebrę: "Aaa, Pani Zebra, zaraz, zaraz.." wertuje kalendarzyk - "tak, środowa kolacja jeszcze jest nie zamówiona. Wiec spożyję panią w środę na kolację". Zebra chce protestować, lecz ze ściśniętego gardła nie może wydać głosu. Szlochając odchodzi. Zbliża się wesoło kicający zajączek. "Pan Zając, jeśli się nie mylę. Więc zjem pana jutro na podwieczorek" - i notuje w kalendarzyku.
- "To ja pana pierd...!"
- "Aa, to ja pana skreślam..."

[madohora]

Nawalony zając wraca po nocy do domu. W pewnym momencie fiknął i zasnął. W międzyczasie znalazły go dwa wilki i nie mogąc dojść do zgody poobijały sobie mordy aż do utraty przytomności. Rano zając się budzi, rozgląda się po pobojowisku i mówi:
- Ja to kiedyś po pijaku cały las rozwalę..

[madohora]