Dodaj do ulubionych

Anegdoty, dowcipy i coś więcej...

24.04.09, 12:14
zamknięty
Na wyspie ludożerców dzieci rzucają się czaszkami, Widzi to wódz i
mówi:
- Dzieci, to bardzo nieładnie rzucać w siebie ogryzkami
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 12:16
      zamknięty
      Przychodzi Jasiu do lekarza:
      - Co ci doelga?
      - Kuleję z matematyki!
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 12:17
      zamknięty
      - Co robi Japończyk gdy chce dostać podwyżkę?
      - Pracuje dwa razy lepiej niż dotychczas
      - A co robi Polak, gdy chce dostać podwyżkę?
      - Przestaje pracować!
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 12:18
      zamknięty
      - Jaki jest sczyt niegospodarności?
      - Wydać ostatnie pieniądze na portfel
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 12:20
      zamknięty
      - Jakie jest najlepsze zdjęcie Rasiaka?
      - Zdjecie Rasiaka z boiska
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 12:21
      zamknięty
      - Czym różni się przejechana teściowa od przejechanego kota?
      - Przed kotem widać ślady hamowania
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 12:21
      zamknięty
      - Kiedy na teściową patrzymy z przymróżeniem oka?
      - Gdy do niej celujemy!
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 12:24
      zamknięty
      Dwie koleżanki rozglądają się w sklepie za ciuchami. Podchodzi
      ekspedientka:
      - W czym mogę pomóc?
      - Szukam jakiejś ciekawej sukienki na lato
      - Jakie ma pani wymiary?
      - 170 cm, 50 kg, 90/60/90
      - No co ty Kaśka?! Nie jesteś na Gadu Gadu!
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 12:29
      zamknięty
      Spotykają się dwaj informatycy. jeden do drugiego mówi:
      - Wczoraj w nocym klubie poznałem świetną blodnynkę!
      - Och, ty szczęściarzu!
      - Zaprosiłem ją do siebie, wypiliśmy trochę, zacząłem ją dotykać...
      - I co? I co?....
      - No a ona mówi: "Rozbierz mnie"
      - Nie może być!
      - Zdjąłem z niej spódniczkę, majteczki, położyłem obok laptopa...
      - Ożesz w mordę!!! Kupiłeś nowego laptopa? a procesor jaki?
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 12:32
      zamknięty
      Turysta pyta bacę podczas przejażdżki kolejką linową:
      - Baco! A co by było gdyby ta lina pękła?!
      - A to by było ze trzeci raz w tym tygodniu
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 12:34
      zamknięty
      Ojciec po dość długiej i jednostronnej dyskusji z teściową kieruje
      prośbę do syna:
      - Jasiu przynieś proszę babci krem do ust
      - Tato - pyta syn - a który to jest?
      - Ten z napisem "kropelka"
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 12:37
      zamknięty
      Na rozprawie rozwodowej:
      - A pan jekie ma zastrzeżenia do żony?
      - Wysoki sądzie, ta cholerna baba żyć mi nie daje. Ciągle czegoś
      chce!
      - Prosimy o jakieś przykłady!
      - Ależ bardzo proszę!
      - W sobotę wpadli kumpe na piwko, siedzimy na tarasie, gadamy,
      słonko świeci bo to kwiecień a ta jak znowu nie zacznie:
      - Wyrzuć tę choinkę, wyrzuć tę choinkę
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 12:38
      zamknięty
      Blondynka wchodzi do księgarni
      - Chciałabym kupić jakąś książkę
      - Pani zapewne chce coś lekkiego
      - W zasadzie wszystko mi jedno. Przyjechałam samochodem.
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 12:40
      zamknięty
      Jasiio pyta ojca:
      - Tato jak się nazywa jak ktoś ma dwie żony?
      - Poligania
      - A jak ktoś ma jedną?
      - Monotonia...
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 12:41
      zamknięty
      Wchodzi chłopak do żeńskiego akademika:
      - A ty do kogo, młody człowieku? - pyta portierka
      - A którą by mi pani poleciła?
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 12:42
      zamknięty
      - Po czym poznać pana młodego na weselu w Wołominie?
      - Ma na pewno najładniejszy dres
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 12:43
      zamknięty
      Dawniej wszystkie prace na roli wykonywano ręczne prszy pomocy wołów
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 12:44
      zamknięty
      Czym różni się uczeń dobry od złego?
      Złego leją rodzice, dobrego koledzy
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 20:57
      zamknięty
      Francuski pisarz i filozof Michael de Montaingne zauważył kiedyś:
      - Wydaje mi się, że najsprawiedliwiej na świecie rozdzielony jest
      rozum
      - Z czego pan to wnioskuje?
      - Bo nikt nie skarży się na jego brak! smilesad
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 20:59
      zamknięty
      Wnuczka pyta babcię:
      - Babciu, a ty woerzysz w horoskopy?
      - Ależ skąd, dziecko. My koziorożce stąpamy twardo po ziemi!
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 21:02
      zamknięty
      Dozorca na cmentarzu przychodzi do biura kierownika i gwałtownie
      domaga się podwyżki:
      - Ale za co? Dlaczego? - pyta przełożony
      - Bo to cholery można dostać! Gdziekolowiek nie pójdę - "Tu
      spi", "Tu leży...", "Tu odpoczywa..." - A ty człowieku haruj!
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 21:10
      zamknięty
      Przed powrotem w domowe pielesze Kowalski prosi kochankę:
      - Elu daj mi trochę alkoholu, bo jak moja żona poczuje zapach perfum
      to nie da mi żyć
      Skropiony przychodzi do domu, wita się z żoną a ona go bach!
      - Ależ serce, za co?!
      - Myślałeś, że jak się skropisz perfumami, to ja nie poznam, że
      byłeś na wódce?!
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 24.04.09, 21:12
      zamknięty
      - Chciałabyś mieć dwójkę dzieci? - pyta kangurzyca kangurzyćę
      - Chciałabym ale to nie na moją kieszeń!
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 26.04.09, 23:05
      zamknięty
      Jechałam autobusem, który w soboty jeździ co dwie godziny. I gdy
      ktoś nie zdąży ma naprawdę wielki problem. Na którymś z przystanków
      jeszcze w Bytomiu do autobusu wsiadły dwie starsze panie. Gdy ten
      odjeżdżał już z przystanku do autobusu dobiegał starszy pan.
      Kierowca był na tyle uprzejmy, że zatrzymał się i otworzył drzwi.
      W tym momencie jedna z pań z wyraźnym westchnieniem ulgi powiedziała
      na cały autobus:
      - Ech, Jak to dobrze że dziadkowi stanął!!!

      Uwierzcie, przez piętnaście minut chowałam nos w gazecie
    • madohora Re: Anegdoty, dowcipy i coś więcej... 27.04.09, 00:35
      zamknięty
      Wczoraj podczas imprezy malutki, czteroloetni synek moich znajomych
      za wszelką cenę chciał zwrócić moją uwagę. Oczywiście udawało mu się
      to ale jednak na jakąś chwilę odrywałam od niego wzrok. W pewnym
      momencie wszedł na niewielki kamień, pod którym (niestety) rosły
      pokrzywy. Stanął wyprostowany na samym środku kamienia, uważnie
      katem oka obserwując czy na pewno na niego patrzę. Upewniwszy się
      podniósł ręce w górę, mówiąc:
      - Jestem Mateo. Super Bohater….
      I w tym momencie wylądował wiadomą częścią ciała w samym środku
      pokrzyw. Niestety super- bohatera musiała pocieszyć mama.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka