felusiak1
03.02.21, 19:23
W mieście Long Beach w Kalifornii rada miejska uchwaliła, że pracownicy supermarketów musza otrzymywać dodatek 4 dolarow na godzinę ponieważ są bohaterami pandemii trwajacymi na posterunku. To oznacza, ze minimalna placa za prace w supermarkecie wynosiłaby 18 dolarow za godzinę. Radcom miejskim nigdy nie przyszlo do glowy, ze supermarkety nie sa w stanie udźwignac takiego obciazenia. Nie zainteresowali się tym, ze profit w branzy wynosi 2.2%. No i chęci uszczesliwienia wyszly nici. 25% sklepow przestało istnieć. Pracownicy zamiast zarabiać 14 dolarow na godzine poszli na bezrobocie a klienci maja dalej do sklepu i placa wiecej.
Okazuje się, ze rzadzacy to praktycznie luźny zbior idiotów z ambicjami i wybujalym ego.