Michail Sergejewicz Gorbatschow

[tuttifrutti1234]

najserdeczniejsze życzenia urodzinowe!!!!!!!!

P.S. Polski Generał był w 1985 nieufny, wysyłał "zwiadowców" do Moskwy, a oni wracali i potwierdzali: Każde państwo bloku socjalistycznego ma prawo do samodecydowania o swoim istnieniu.

[peace2u]

To taki rosyjski Stanislaw Poniatowski. Obaj masoni dobrze chcieli, reformowali i szlag wszystko trafil na koniec

to taki mechanik-amator

[herr7]

peace2u napisał(a):

> To taki rosyjski Stanislaw Poniatowski. Obaj masoni dobrze chcieli, reformowali
> i szlag wszystko trafil na koniec

Kojarzy mi się z osobą, która rozkręciła zegarek, ale nie potrafiła go potem złożyć. Znam dobrze historię, ale nie potrafię sobie przypomnieć kogoś podobnego do Gorbaczowa i Jelcyna. Porównanie ze Stanisławem Augustem Poniatowskim nie jest właściwe.

Gorbaczow (skoro już piszesz po polsku)

[pijatyka]

A z tym samodecydowaniem to różnie bywało jeszcze w 1991 r.

pl.wikipedia.org/wiki/Wydarzenia_styczniowe


Faktem jest jednak, że Gorbaczow reprezentował wówczas siły reformatorskie i za to cześć mu i chwała.

[tuttifrutti1234]

1. republika to nie państwo
2. reprezentował sam siebie

P.S. ciekawostka, przyjęcia w ambasadzie radzieckiej w Warszawie przeszły do historii, po ograniczeniach alkoholu fundusz reprezentacyjny się nie zmienił, trzeba było pieniądze wydawać, np. na stołach w bufecie pojawił się kawior irański

[europitek]

pijatyka napisała:
> Faktem jest jednak, że Gorbaczow reprezentował wówczas siły reformatorskie

I był tez legalistą, co skutkowało również działaniami siłowymi w republikach związkowych. Z punktu widzenia ówczesnego prawa ZSRR odłączenie się republiki od związku nie było możliwe na skutek jednostronnej decyzji. Do wyjścia z ZSRR potrzebne było przejście rozłożonej w czasie drogi prawnej z referendum włącznie - to był pomysł ekipy Gorbaczowa.
Tylko sytuacja była "rewolucyjna" i stąd mordobicia w czasie "rozwodów", zamiast pokojowego procesu politycznego.