polski_francuz
12.05.21, 08:14
Jako, ze Francja jest republika w ktorej rzadza administratorzy panstwa po szkole ENA czy militarni inzynierowie po Politechnice w Palaiseau, to sie traci troche zrozumienie prawa. To zrozumienie, ktore staje sie pewnie powszechne w Polsce gdzie rzadzi partia, ktora ma prawo w nazwie.
Dlaczego o tym pisze? Ano, bo wpadly mi w uszy i w oczy dwa zadziwiajace newsy z prawem zwiazane. Pierwszy, to morderca, ktory dostal 20 lat za swoj mord na mlodym kapralu. Mord uznano i morderca byl winny. I za to 20 lat? Trudno zrozumiec. I, do tego, jaki message dla obywateli - morduj a posiedzisz najwyzej kilka latek?
Drugi news jest mniej ciezki w wadze i w konsekwencjach. Chodzi o zakup nieruchomosci na poludniu Francji przez Clooney'a. Aktor kupil se wlasnosc o powierzchni 170 hektarow w tym 8 hektarow winnic. Juz sie chcialem zglosic do Clooney'a na zbieranie winorosli by moc se popatrzec na pienkna pania Amal Clooney. Ale sie okazuje, ze wlasnosc juz raz byla sprzedana i nie mogla byc wystawiona na sprzedaz. Dziwna sprawa, ktora tylko troche moze tlumaczyc fakt, ze sprzedajacy sa Australijczykami:)
W konkluzji, trudno prawo zrozumiec. Chyba za duzo w nim emocji. I juz wole nauki scisle.
PF