Koninchiwa czyli nowo-stara os

[polski_francuz]

Kanclerz Niemiec Scholz odwiedzil wczoraj Japonie. Jest to jego pierwsza wizyta w Azji po objeciu urzedu. I to Japonia zostala wybrana zamiast Chin, jako jej cel.

Prasa podkresla, ze rozmawiano o Ukrainie i w domysle, o chinskim poparciu dla ruskiej agresji.Ta wizyta przypomina jednak os z 2 ws. Kiedy Niemcy tez popieraly Japonie. I, przyznam sie, troche ta pamiec o osi masowych mordercow z czasow 2 ws. kiepsko brzmi. Moze tez dlatego, prasa sie o tym zbytnio nie rozpisuje.

Ostatnia uwaga, tworzenie osi czy koalicji to, troche, przygotowywanie sie do 3 ws. I, jak widac, Niemcy te wojne rozpetana przez ruskich biora bardzo na serio.

PF

[stefan4]

polski_francuz:
> Ta wizyta przypomina jednak os z 2 ws. Kiedy Niemcy tez popieraly Japonie.

Trzeba mieć naprawdę dobrą pamięć. Ja tam nie pamiętam zdarzeń dawniejszych niż 4 pokolenia temu...

A przed zastosowaniem do warunków dzisiejszych jakiejś analogii z czasów zamierzchłych należy sprawdzić, jakie są punkty wspólne między ówczesną sytuacją a dzisiejszą. Jako tezę domyślną należy przyjąć, że nie ma i od proponenta analogii wymagać dowodu.

- Stefan

Od szabli do tokarki

[polski_francuz]

stefan4 napisał:


"Trzeba mieć naprawdę dobrą pamięć. Ja tam nie pamiętam zdarzeń dawniejszych niż 4 pokolenia temu... A przed zastosowaniem do warunków dzisiejszych jakiejś analogii z czasów zamierzchłych należy sprawdzić, jakie są punkty wspólne między ówczesną sytuacją a dzisiejszą. Jako tezę domyślną należy przyjąć, że nie ma i od proponenta analogii wymagać dowodu."

Pokolenie to, dla mnie 25 lat. A wiec 2 ws. sprzed 83 lat jest do zapamietania z normalna pamiecia. Czy warto o niej mowic? Mysle, ze tak. To byla ostatni wojna swiatowa. Zmienila obraz Europy i bardzo zmienila i Niemcy i Japonie, ktore przeszly od "szabli do tokarki", ze tak obrazowo powiem.

Czy czeka nas 3 ws.? Miejmy nadzieje, ze nie. Dowodu nie ma. Moze Putin jest inteligentniejszy niz Hitler?

Oby.

PF

[bmc3i]

polski_francuz napisał:


>
> Prasa podkresla, ze rozmawiano o Ukrainie i w domysle, o chinskim poparciu dla
> ruskiej agresji.Ta wizyta przypomina jednak os z 2 ws. Kiedy Niemcy tez popiera
> ly Japonie. I, przyznam sie, troche ta pamiec o osi masowych mordercow z czasow
> 2 ws. kiepsko brzmi. Moze tez dlatego, prasa sie o tym zbytnio nie rozpisuje.



Czyli jak premier Szwecji odwiedzi Węgry, to będzie Ci to przypominało sojusz potopu szwedzkiego?

[polski_francuz]

bmc3i napisał:


" Czyli jak premier Szwecji odwiedzi Węgry, to będzie Ci to przypominało sojusz potopu szwedzkiego?"

To juz wiecej niz 16 generacji i trzeba lepszej, niz moja, pamieci...

PF

[bmc3i]

polski_francuz napisał:

> bmc3i napisał:
>
>
> " Czyli jak premier Szwecji odwiedzi Węgry, to będzie Ci to przypominało soj
> usz potopu szwedzkiego?"
>
> To juz wiecej niz 16 generacji i trzeba lepszej, niz moja, pamieci...


Przecież - domniemuję - nie pamietasz również czasów Osi Berlin-Rzym-Tokio :)

[felusiak1]

Nigdy nie było osi Berlin-Tokio.
Skąd wiem? Japonia prowadziła graniczne wojny z Bolszewią, ktore zakończyly się podpisaniem paktu o neutralności 13 kwiernia 1941, na 2+ miesiace przed niemiecką inwazją Bolszewii. Gdyby istniala oś to Japonia dzialalby w ścislym porozumieniu z Niemcami. Oba państwa nie miały wspolnych interesow. Japonia nie byla zainteresowana Europą a Niemcy Dalekim Wschodem. Rzekoma oś wynika tylko i wyłacznie z faktu, że oba państwa były przeciwnikami USA i UK.

[vermieter]

felusiak1 napisał:

> Nigdy nie było osi Berlin-Tokio.
> Skąd wiem? Japonia prowadziła graniczne wojny z Bolszewią, ktore zakończyly się
> podpisaniem paktu o neutralności 13 kwiernia 1941, na 2+ miesiace przed niemie
> cką inwazją Bolszewii. Gdyby istniala oś to Japonia dzialalby w ścislym porozu
> mieniu z Niemcami. Oba państwa nie miały wspolnych interesow. Japonia nie byla
> zainteresowana Europą a Niemcy Dalekim Wschodem. Rzekoma oś wynika tylko i wyła
> cznie z faktu, że oba państwa były przeciwnikami USA i UK.
>




BZDURY

[boomerang]

Faktem jest że Hitler ogłosił Japończyków i Chińczyków "Honorowymi Aryjczykami", choć technicznie ani on, ani większość Niemców Aryjczykami nie byli. Inna rzecz że oni o tym wiedzieć nie mogli, bo nauka genetyki jeszcze wtedy nie istniała. Cesarz Hirohito pewnie uważał się za coś więcej niż Aryjczyk i nigdy nie spotkał się z Hitlerem.
Hitler niczego z Japończykami nie konsultował, a już zwłaszcza paktu Ribbentrop-Mołotow, który dla Japonii był ciosem, gdyż ta była w stanie wojny z ZSRR.

[bmc3i]

> felusiak1 napisał:
>
> Nigdy nie było osi Berlin-Tokio.
> Skąd wiem? Japonia prowadziła graniczne wojny z Bolszewią, ktore zakończy
> ly się
> podpisaniem paktu o neutralności 13 kwiernia 1941, na 2+ miesiace przed
> niemie
> cką inwazją Bolszewii. Gdyby istniala oś to Japonia dzialalby w ścislym
> porozu
> mieniu z Niemcami. Oba państwa nie miały wspolnych interesow. Japonia nie
> byla
> zainteresowana Europą a Niemcy Dalekim Wschodem. Rzekoma oś wynika tylko
> i wyła
> cznie z faktu, że oba państwa były przeciwnikami USA i UK.

Kolejna eksplozja erudycji. The Tripartite Pact między Japonią, Niemcami i Włochami, podpisano 27 września 1940 roku

[felusiak1]

Ty o papierowych paktach a ja o osi wspolpracy. Papiery były, wspolpracy nie było. Taka oś.

[felusiak1]

Odmawiam

Zadne osie,unie od moarza do morza

[zapytacz.taki]

w dziejszych czasach nie maja racej bytu
nacjonalizm poszczegolnych panstw, zabije wszelkie proby