wykrywacz_klamcow
24.05.22, 08:07
Tak wygląda najazd nazistowskiej rosji po trzech miesiącach. Po dwudziestu zmianach planów: zaczynali od planów zajęcia Kijowa i przejęcia władzy w całej Ukrainie, potem szereg różnych planów zamykania kotłów, teraz już pozostało im tylko trzymanie się kurczowo tego co do tej pory nakradli.
Jedyne co rosja po sobie zostawia to zniszczenia, śmierć, gwałty i kradzieże.
Gwałcą małe dzieci, od niemowląt, po staruszków bez względu na płeć. Nazistowska swołocz z rosji nie ma żadnych norm moralnych.
Mijają trzy miesiące od inwazji Rosji na Ukrainę. W tym czasie siły rosyjskie spustoszyły dużą część tego kraju, powodując śmierć tysięcy osób i ucieczkę milionów. Inwazja spowodowała największy kryzys uchodźczy w Europie od czasów II wojny światowej.
ruska broń okazała się wydmuszką i jedynie teraz idzie po prostu na masę.
Rosjanie ponoszą w Donbasie potężne straty, ale nikt się nimi nie przejmuje. Chyba że dotyczy to sprzętu, wtedy to co innego. Rosja ma w uzbrojeniu prawdziwe car-puszki: wielkie, imponujące i kompletnie bezużyteczne.
Podziwiam tych upartych Rosjan: giną, krwawią, tracą sprzęt, a próbują zawzięcie i bez opamiętania. Artyleria strzela w całym Donbasie, wojska wciąż podejmują mniejsze i większe ataki. Często zmuszają ukraińskie siły do przeprowadzania małych lokalnych kontrataków, by wyrzucić ich z miejsc, gdzie niespodziewanie przyleźli, przecisnęli się, przeniknęli przez obronę.