Adaptacja wyszl z mody?

[felusiak1]

W dyskusjach o zmianie klimatu zwolennicy kompletnie pomijaja adaptację organizmow do warunków.
Z jednej strony sa darwinistami szczerze wierzacymi w ewolucje i jednocześnie odrzucaja adaptację. Ciekawe.

[szwampuch58]

Trzezwy prawak aby?

[hordol]

przez globalne ocieplenie( o ile ono ma miejsce bo zdania są podzielone) świat istot żywych nie zginie ale tylko zmieni się. na miejsce jednych gatunków wejdą inne

ale homo sapiens może mieć problemy

[szwampuch58]

Obecnie taki fajny ptaszek kiwi traci wzrok bo mu nie potrzebny a matka Natura to zakumala i nie inwestuje w ten kierunek

[tanebo001]

Chodzi o czas. Jeśli zmiany trwają miliny lat jest czas się dostosować. Jeśli dziesięciolecia to nie.

[felusiak1]

Przeciętny czas trwania gatunku to 3 miliony lat. My dostosowujemy się codziennie. Tak długo jak będziemy zdolni zdobywać żywność i energię to będziemy a kiedy to się skończy to i my wraz z tym a może nawet wcześniej.
100 lat temu Texas i Floryda były puste. Było zbyt goraco. I teraz to dwa z najludniejszych stanów.

[tanebo001]

To o czym piszesz to brednie. Mowa o zmianach gatunków a nie o migracjach.

[felusiak1]

Nic podobnego. Watek w zamierzeniu jest o adaptacji a nie zmianie gatunkow. Przy czym my jako istoty rozumne adoptujemy świat do swoich potrzeb.

[vermieter]

felusiak1 napisał:

> Przy czym my jako istoty rozumne adoptujemy świat do swoich potrzeb.
>


Ty nie jesteś istotą rozumną. Adoptować możesz osierocone dziecko, świat możesz adaptować, ale na to jesteś zbyt głupi.

[felusiak1]

Dziękuję za korektę mej bezdennej głupoty. Niech bedą dzieki, ze jesteś na świecie.
Czy wy tam w Niemczech wszyscy tak macie?

[donvito52]

felusiak1 napisał:

> Przeciętny czas trwania gatunku to 3 miliony lat. My dostosowujemy się codzienn
> ie. Tak długo jak będziemy zdolni zdobywać żywność i energię to będziemy a kied
> y to się skończy to i my wraz z tym a może nawet wcześniej.
> 100 lat temu Texas i Floryda były puste. Było zbyt goraco. I teraz to dwa z naj
> ludniejszych stanów.
>
Nie wynalezione jeszcze klimatyzacji ??

[boomerang]

czas na nową klawiaturę

[felusiak1]

Adptcja wszła z mdy

[vermieter]

felusiak1 napisał:

> Adptcja wszła z mdy
>

felusiak jak zwykle wygłasza półprawdy, widać nie zrozumiał o co chodzi (mam na myśli pisanie wyrazów z poprzestawianymi literami).
Pierwsza i ostatnia litera musi się zgadzać, ilość liter w wyrazie też, funkcjonuje to przy krótkich wyrazach, powszechnie znanych i często używanych.
Trik jest znany od ponad pół wieku, dla felusiaka to odkrycie hameryki. To co wpisał jako przykład może sobie do "dpuy" włożyć.

[felusiak1]

Ja wohl mein fuerer!

[bmc3i]

felusiak1 napisał:

> W dyskusjach o zmianie klimatu zwolennicy kompletnie pomijaja adaptację organiz
> mow do warunków.
> Z jednej strony sa darwinistami szczerze wierzacymi w ewolucje i jednocześnie o
> drzucaja adaptację. Ciekawe.


Ciekawe jest jedynie to, ze po zdaniu matury, mozna sugerować ze ewolucja dokonuje sie z dnia na dzień. Ale mam pytanie, przyjmiesz do siebie w Teksasie tych uciekajacych ptzed pustynnirnirm z puludnia, czy postawisz wyzszy mur.

[felusiak1]

Zawiozę ich do ciebie wlasnym samochodem.

[bmc3i]

felusiak1 napisał:

> Zawiozę ich do ciebie wlasnym samochodem.
>

Jasne, i jeszcze tych uciekajacych z zatapianej poludniowej Florydy i Nowego Orleanu.

[felusiak1]

Ktoś zatapia Florydę? Niedawno tam byłem i nie widzialem zatapiania.
A może znasz prawdziwe numery totolotka?