Kobieta czy mezczyzna przeciwko Putinowi?

[polski_francuz]

Zdaniem, niemieckiego kanclerza to mezczyzna sie lepiej nadaje. I tak kanclerz wybral na ministra Obrony Narodowej, mezczyzne Borisa Pistoriusa pomimo tego, ze reguly parytetu gabinetowego na szczeblu panswowym to stanowisko bylo przewidziane dla kobiety.

Zacznijmy od tego, ze plec jest tylko jednym elementem wyboru ministra. Liczy sie glownie osobowosc. I w wypadku tego ministerstwa wazne bylo by zrozumiec sytuacji, nieuczciwosc rosjan, ich wredny sposob prowadzenia wojny, zdolnosc "manipulowania" niemiecka mentalnoscia.... I z pewnoscia sa kobiety, ktore to rozumieja i potrafilyby z tym walczyc.

Ale wsrod kandydatow/tek na ministra zabraklo takiej kobiety i wybor padl na doswiadczonego polityka lokalnego z Dolnej Saksonii. Opinie o nim sa takie, ze ma sile przebicia i ze mowi co mysli. Liczmy, ze to pomoze w rzuceniu ruskich na kolana.

PF

[felusiak1]

Parytet gabinetowy. Ta teka dla kobiety i tamta też a ta też dla kobiety ale o ciemniejszej karnacji i koniecznie musi być lesbijką. Ta teka dla ateisty, ta dla geja a tamta dla muzułmanina. Kogo nam brakuje? Męzczyzny ktory był kobietą i kobiety, która była mężczyzna no i może chociaz jednego żyda, zeby nie oskarżali nas o antysemityzm.
Ale mamy problem. Skośnookiego potrzebujemy.

[bywszy2]

felusiak1 napisał:

> Parytet gabinetowy. Ta teka dla kobiety i tamta też a ta też dla kobiety ale o
> ciemniejszej karnacji i koniecznie musi być lesbijką. Ta teka dla ateisty, ta d
> la geja a tamta dla muzułmanina. Kogo nam brakuje? Męzczyzny ktory był kobietą
> i kobiety, która była mężczyzna no i może chociaz jednego żyda, zeby nie oskarż
> ali nas o antysemityzm.
> Ale mamy problem. Skośnookiego potrzebujemy.
>
www.youtube.com/watch?v=DOLqcafhFXQ

Pochwala sie nalezy

[polski_francuz]

felusiak1 napisał:

" Parytet gabinetowy. Ta teka dla kobiety i tamta też a ta też dla kobiety ale o ciemniejszej karnacji i koniecznie musi być lesbijką. "

No i Niemcy to wszystko obeszli by sie inteligentnie dpoasowac do sytuacji. Moze bys tak pochwalil kanclerza, a?

PF

[boomerang]

Liczy sie glownie osobowosc.

A mnie ten Borys wygląda na pozbawionego osobowości.

wybor padl na doswiadczonego polityka lokalnego z Dolnej Saksonii.

Z Górnej Saksonii byłby lepszy, bo Słowianin.

[polski_francuz]

boomerang napisał:


"A mnie ten Borys wygląda na pozbawionego osobowości."

Wyglad to nie wszystko. Na przyklad Maryam Mirzakani ma twarz modelki a jest noblistka z matmy:)

PF

[boomerang]

jest noblistka z matmy

nie ma nagród nobla z matmy

[polski_francuz]

boomerang napisał:

" nie ma nagród nobla z matmy"

Sa, tyle ze sie nazywaja medalami Fieldsa.

PF

[boomerang]

Bachelora z matmy zrobiła w wieku 22 lat, czyli tak jak mój syn, który zajmuje się falami wewnętrznymi w oceanie oraz prognozami warunków atmosferycznych i prognozowaniem giełd finansowych. Dla mnie szczególnie to ostatnie może okazać się przydatne.

[a.jej.rkoniak]

No honest person knows, how the stock market works.
oraz
There are two times in a man's life when he should not speculate: when he can't afford it and when he can.

[boomerang]

Mark Twain sporo stracił na akcjach, stąd ten sarkazm:
OCTOBER: This is one of the peculiarly dangerous months to speculate in stocks in. The others are July, January, September, April, November, May, March, June, December, August, and February. There are two times in a man's life when he should not speculate: when he can't afford it and when he can.
... a w PRLu październik miał miano miesiąca oszczędności.

[boomerang]

Przysługujące wraz z medalem Fileldsa 15 tysięcy kanadyjskich dolarów to nie nagroda lecz poniżenie.

[polski_francuz]

boomerang napisał:

" Przysługujące wraz z medalem Fileldsa 15 tysięcy kanadyjskich dolarów to nie nagroda lecz poniżenie."

Moze jakis miliarder zalozy fundusz taki, jak niegdys Nobel, i sie sytuacja poprawi.

Do tego, dobrze byloby zostawic administrowanie i przyznawaniem nagrod i i forsa na nie Skandynawom. Oni maja doswiadczenie. I, na ogol, nagrody Nobla maja dobra opinia. Od czasu do czasu dostaje ktos kto "wydawal rozkazy" a nie dostaje badacz/ka ktory/a zasuwala (przyponina mi sie docentka Brytyjska z podwojnej spirali). Ale tak jest w swiecie badan i niewiele na to mozna poradzic.

PF

[prze.nick]

Dlaczego znowu upokorzenie? Grigorij Perelman nie przyjął nagrody 1 miliona dolarów za rozwiązanie bardzo ważnego problemu a inni mają dużo skromności i poczucia humoru.
Historia dosyć ciekawa - szwedzki matematyk pofatygował się do Polski w 1972 roku aby odebrać żywą gęś która była nagrodą za rozwiązanie problemu Stanisława Mazura:
www.deltami.edu.pl/temat/roznosci/historia_i_filozofia/2020/04/26/problem-153-z-ksiegi-szkockiej/

[de_oakville]

boomerang napisał:

> Z Górnej Saksonii byłby lepszy, bo Słowianin.

Slowianom wydaje sie ciagle, ze wiecej znacza niz naprawde znacza. Najlepszym przykladem jest Rosja. Wiekszosc ludnosci tego kraju ma przekonanie, ze znaczenie Rosji w swiecie jest duzo wieksze niz naprawde jest. I nie potrafia byc w zwiazku z tym narodem normalnym. Nie wystarczy im siedziec u siebie, tylko chca dysponowac jeszcze losem narodow ich otaczajacych. Natet takich, gdzie przecietny IQ jest znacznie wyzszy niz w Rosji. I z tym ich "wariactwem" swiat musi sie niestety borykac, dla tego "wariactwa" kastruja jencow
i dokonuja innych barbarzynskich czynow, ktore wrecz trudno opisac. Polacy, rowniez Slowianie, powinni sie wystrzegac nawet "skrawka" podobnej mentalnosci. Bo "niedaleko pada jablko od jabloni". Nie chce dyskutowac o "genach", bo to jest bardziej sprawa "kultury" i mentalnosci.

[polski_francuz]

de_oakville napisał:

" Slowianom wydaje sie ciagle, ze wiecej znacza niz naprawde znacza. Najlepszym przykladem jest Rosja. "

Australijski Slowianin pewnie zartowal. A serio, to Pistorius jest dosc podobny do Lascheta, ktory przegral wybory o szefowstwo CDU za durnawe chichoty podczas powodzi. I to podobienstwo nie jest zbyt pozytywne. Moze jakas operacja plastyczna by sie przydala:)

PF

[a.jej.rkoniak]

w Queensland rządzi Słowianka Anastazja Palaszczuk, dlatego mają wiele problemów .....

[boomerang]

a kiedy Queensland nie miał problemów?

[a.jej.rkoniak]

kiedy był NSW ;-)

[prze.nick]

A w czym niby Niemcy różnią się od Rosji jeśli chodzi o decydowanie za sąsiadów co dla nich najlepsze?!

[polski_francuz]

prze.nick napisał:

" A w czym niby Niemcy różnią się od Rosji jeśli chodzi o decydowanie za sąsiadów co dla nich najlepsze?!"

Niemcy ucza sie ze swojej historii.

PF

[boomerang]

Niemcy ucza sie ze swojej historii.

więc dlaczego się nie odcięli od Rosji?

[szwampuch58]

Ulanek a co znowu" zmajstrowali Helmuty" Polakom?

[boomerang]

Slowianom wydaje sie ciagle, ze wiecej znacza niz naprawde znacza. Najlepszym przykladem jest Rosja.

Rosji do Słowian nie mieszaj, bo będziesz miał do czynienia z mongołem Szojgu i ugrofinem Putinem. Język nie jest wyznacznikiem.

[stefan4]

boomerang:
> Rosji do Słowian nie mieszaj [...] Język nie jest wyznacznikiem.

A co jest wyznacznikiem? Jakaś haplopaplanina o jednym genie na męskim chromosomie, który na nic nie wpływa (nawet na długość członka) i którego ,,niesłowiańskie'' otoczenie genowe już dawno rozpuściło się bez śladu w różnorodnych genotypach różnych ludów?

Termin ,,Słowianin'' pochodzi od wyrazu ,,słowo'', który brzmi podobnie i znaczy to samo po polsku, rosyjsku, białorusku, ukraińsku, słowacku, czesku, kaszubsku i bułgarsku (południowi Słowianie wolą ,,recz'', pokrewne naszemu ,,to ci rzeknę''). W te wszystkie języki wyraz ,,słowo'' jest głęboko wrośnięty i ma bogate rodziny wyrazów pochodnych.

Rosjanie są Słowianami, niezależnie od tego, czym byli ich praszczurowie i praszczurzyce przed początkiem orogenezy alpejskiej. Mnie to się również od 24 lutego 2022 nie podoba, ale nie da się odciąć od łotrów przez proste wyrzeczenie się wspólnych przodków. Mamy między sobą ludzi wspaniałych, mamy też zbrodniarzy. My musimy stawić temu czoła; Ty masz jeszcze inną możliwość: możesz zapomnieć języka słowiańskiego i stać się stuprocentowym Aussie. Żadne geny temu nie przeszkodzą.

- Stefan

[boomerang]

Termin ,,Słowianin'' pochodzi od wyrazu ,,słowo''

Czy od "słowo" czy od "sława" - poglądy są podzielone. Nie mam problemu ze słowiańskością Ukraińców czy Białorusinów, ale z Moskalami tego nie czuję, gdyż kulturowo ukształtowani zostali przez mongolskich chanów. Gną karki przed władzą, jaka by ona nie była. Słowianin się tak nie zachowuje.

Slowo o Slowianach i egzamin poprawkowy

[polski_francuz]

boomerang napisał:


" Czy od "słowo" czy od "sława" - poglądy są podzielone. Nie mam problemu ze słowiańskością Ukraińców czy Białorusinów, ale z Moskalami tego nie czuję, gdyż kulturowo ukształtowani zostali przez mongolskich chanów. Gną karki przed władzą, jaka by ona nie była. Słowianin się tak nie zachowuje."

Hm, slowianscy Bialorusini gna kark przed durnawym pgrowskim chlopem - Lukaszenka. A ruscy? gna bo kark bo sie boja wladzy. Dlaczego sie boja? Bo ich wladza, m.in.: (i) zsylala na Sybir; (ii) mordowala w obozach koncentracyjnych ikogo chciala (z pomoca Gruzina co prawda...czy Gruzini to Slowianie?); i takze,(iii) umiala trzymac za morde do niedawna najwieksze terytorium na swiecie.

Co my Poljaki wnieslismy do historii Slowian? Ano pokazalismy swiatu jak panstwo moze sie samo rozpasc bo system durny a elity debilne. Czy to wazny wklad? Daje slowo Slowianom, ze nie sadze. Moze na egzaminie poprawkowym z historii wypadniemy lepiej. Jesli obecna wladza pojdzie sobie wont!

PF

[boomerang]

Co my Poljaki wnieslismy do historii Slowian?

Słowianie bałkańscy przez 100+ lat patrzyli na Polskę z nadzieją, bo to Polska tłukła i osłabiała ottomańską Turcję, ich największych wrogów. Kiedy Macedończycy wyzwolili się od Turków, natychmiast pozmieniali swoje bułgarsko/tureckie nazwiska na polsko-brzmiące. Miałem tu kolegę nazwiskiem Mitrevski. Jego dziadek, czy też pra, nazywał się jeszcze Mitrev.
No a Rosjan mi nie żal ani trochę.

[stefan4]

boomerang:
> Słowianie bałkańscy przez 100+ lat patrzyli na Polskę z nadzieją, bo to Polska
> tłukła i osłabiała ottomańską Turcję, ich największych wrogów.

To chyba przed potopem i zlodowaceniem... W XVIII i XIX wieku Polska tłukła już tylko własnych chłopów; w trakcie rozbiorów sułtan turecki dyplomatycznie podtrzymywał pamięć o już nieistniejącym państwie (czyli byliśmy jakby sojusznikami sułtana, a nie Słowian bałkańskich); a jedyną nadzieję ludów południowej słowiańszczyzny przeciwko Turcji stanowiła Rosja. Dlaczego Rosja? — oczywiście nie z powodu jej zasług i powabu, tylko ze względu na to, że była z Turcją w stałym konflikcie.

Nie wiem, jak dzisiaj, ale w końcu XX wieku na południe od Bułgarii (włącznie z nią) Rosja cieszyła się raczej sympatią niż niechęcią. I po rosyjsku łatwiej szło się dogadać z Bułgarami niż np. z Czechami (na szczęście z Czechami można każdy po swojemu, a z Bułgarami już nie bardzo). Nie dlatego, żeby język bułgarski leżał bliżej rosyjskiego niż czeski, bo tak nie jest, ale dlatego, że Bułgarzy chętniej się go uczyli niż Czesi.

boomerang:
> Miałem tu kolegę nazwiskiem Mitrevski. Jego dziadek, czy też pra, nazywał się jeszcze Mitrev.

Czy jesteś pewien, że formą przejściową nie było ,,Mitrevskij''? Takie końcowe ,,j'' wypada zawsze, kiedy Rosjanie transkrybują swoje nazwiska na łacinkę. Np. niejaki Константин Эдуардович Циолковский , ten od prastarych projektów rakiet kosmicznych, po angielsku nazywa się Konstantin Eduardovich Tsiolkovsky .

- Stefan

[boomerang]

Znowu filozofujesz. Rosyjskie nazwiska z końcówką -skij, to zrusyfikowane polskie nazwiska z końcówką -ski.

Co do Bułgarów, to w przeciwieństwie do Czechów nie mówią oni dziś swoim starym językiem bułgarskim, bo tym językiem mówią dziś akurat Węgrzy oraz ci Czuwasze, którzy nie dali się całkiem zrusyfikować. Bułgarzy zostali zesłowianizowani, a ich sympatia do Rosji brała się pewnie z tego że używali cyrylicy. Podobnie mają do dziś Serbowie.

[boomerang]

powinno być: "nie mówią oni dziś swoim starym językiem, czyli bułgarskim"

[stefan4]

boomerang:
> Znowu filozofujesz.

Do tego służą fora dyskusyjne.

boomerang:
> Rosyjskie nazwiska z końcówką -skij, to zrusyfikowane polskie nazwiska z końcówką -ski.

Końcówka ,,-skij'' kończy wiele rosyjskich przymiotników, nie wyłącznie nazwiska. A przymiotnikowa forma nazwisk to cecha nie polska tylko ogólnosłowiańska.

boomerang:
> Co do Bułgarów, to w przeciwieństwie do Czechów nie mówią oni dziś swoim starym
> językiem bułgarskim

Nikt na świecie nie mówi starym  językiem, każdy mówi swoim aktualnym  językiem.

boomerang:
> bo tym językiem mówią dziś akurat Węgrzy oraz ci Czuwasze, którzy nie dali się całkiem
> zrusyfikować.

O Czuwaszach nic nie wiem, zawołanie ,,czuwaj!'' kojarzę wyłącznie z harcerstwem. Ale wiem na pewno, że Węgrzy mówią po węgiersku, a Bułgarzy po bułgarsku. Całkiem niezależnie od tego, jak (i czy w ogóle) mówili tysiące lat temu jacyś przodkowie niektórych ich genów.

boomerang:
> Bułgarzy zostali zesłowianizowani

... i od tego czasu są Słowianami. Jak coś pomalujesz na zielono, to jest zielone; jak zaorasz, to jest zaorane; jak zesłowianizujesz, to jest słowiańskie. Niezależnie od tego, że kiedyś tam mogło być brązowym mongolskim ugorem.

boomerang:
> a ich sympatia do Rosji brała się pewnie z tego że używali cyrylicy.

Ukraińcy również używają cyrylicy, a ich sympatia do Rosji jest taka, jak dawnych aborygenów do białych najeźdźców. My używamy łacinki i Niemcy używają łacinki, a do niedawna panowała zaciekła wrogość. Na wspólności alfabetów nie da się zbudować sympatii między narodami.

Sympatia południowych Słowian do Rosji bierze się ze wspólnej historycznej wrogości w stosunku do Turcji. W historycznych książkach bułgarskich dla młodzieży, których akcja toczy się w czasach niewoli tureckiej, prawie zawsze występuje jakiś dobry Rosjanin, ratujący du‍pę głównemu bułgarskiemu bohaterowi.

- Stefan

[boomerang]

Nikt na świecie nie mówi starym  językiem, każdy mówi swoim aktualnym  językiem.

To prawda, ani Murzyni amerykańscy, ani Australijczycy nie mówią dziś językiem angielskim.

[boomerang]

Sympatia południowych Słowian do Rosji bierze się ze wspólnej historycznej wrogości w stosunku do Turcji.

Nie dotyczy choćby Słoweńców i Chorwatów.

Dopóki Rzeczpospolitą nie zaczęli rządzić Niemcy/Sasi, to nie Rosja, tylko Polska, miała wpływy u południowych Słowian.

[boomerang]

O Czuwaszach nic nie wiem, zawołanie ,,czuwaj!'' kojarzę wyłącznie z harcerstwem. Ale wiem na pewno, że Węgrzy mówią po węgiersku, a Bułgarzy po bułgarsku.

To bardzo niedobrze że niczego nie wiesz o Czuwaszach, bo forumowicz twojego formatu powinien znać język czuwaski oraz pokrewny mu język węgierski, a język bułgarski niekoniecznie.

[stefan4]

boomerang:
> To bardzo niedobrze że niczego nie wiesz o Czuwaszach, bo forumowicz twojego
> formatu powinien znać język czuwaski oraz pokrewny mu język węgierski, a język
> bułgarski niekoniecznie.

To pozostawiam forumowiczom Twojego formatu. Bo ja całkiem na odwrót: w języku bułgarskim nawet kiedyś całą książkę przeczytałem, a w tym ponoć pokrewnym językowi legendarnych Czuwaków (czy jak im tam)... koszmar.

Kiedyś w Budapeszcie w kilku językach europejskich pytaliśmy jakąś damę o drogę. Ona najwyraźniej skumała pytanie, ale sama odpowiadała po węgiersku i na migi. Na migi pokazywała wejście do metra, a głosem emitowała coś, co brzmiało jak ,,Harom Megalon''. Więc poszliśmy do tego metra, wsiedliśmy, objechaliśmy całe miasto pilnie czytając nazwy stacji, ale na żadnej nie było napisane, że to jest ,,Harom Megalon''... W końcu okazało się, że to znaczy ,,trzeci przystanek''.

- Stefan

[boomerang]

potwierdzasz tylko to co ci poradziłem

[stefan4]

boomerang:
> potwierdzasz tylko to co ci poradziłem

Skoro doradzasz, to zapewne sam się do tej rady stosujesz i w języku czuwakańskim, spokrewnionym z węgierskim, jesteś biegły. W takim razie, proszę, powiedz mi, czy po czuwakowsku trzeci przystanek metra to również jest ,,harom megalon''.

- Stefan

[szwampuch58]

Ukrainiec juz drze morde: Boris dawaj czolgi

[vermieter]

szwampuch58 napisał:

> Ukrainiec juz drze morde: Boris dawaj czolgi
>

Największym osiągnięciem Borisa do tej pory było bzykanie Doris przez sześć lat (2016-2022).

[szwampuch58]

Opa syczysz tu w imieniu Geralda?

[engine8t]

Mysle ze ze wzgledu na sytuacje doszedl do wniosku ze kobiety na takich pozycjach/stanowiskach nadaja sie kiedy siie nic "wojennego" nie dzieje i najwazniejszym problemem w wojski to jak sie zachowac i jaki wpprowadzic zasady zeby nie obrazic "mniejszsci". A teraz na to stanowisko potrzeba kogos kto w dyskusjach na tematy wojenne nie strzeli focha i sie nie obrazi ale bedzie mial "jaja" aby sie zachowac, walnac piescia w stol, tupnac noga, zaklac etc czyli jak przystalo na kogos kto sie nie boi wojowac.

[polski_francuz]

engine8t napisał:

"Mysle ze ze wzgledu na sytuacje doszedl do wniosku ze kobiety na takich pozycjach/stanowiskach nadaja sie kiedy siie nic "wojennego" nie dzieje i najwazniejszym problemem w wojski to jak sie zachowac i jaki wpprowadzic zasady zeby nie obrazic "mniejszsci".

Sadze, ze masz racje. Pamiec podsuwa Amazonki. Ale czy one istnialy i walczyly tak jak mowia legendy? Trudno powiedziec.

I kultura i wychowanie wielu/wiekszosci chlopcow miala stadia bojkowe i mordobitne. Tu jest pewnie glowna roznica z kobietami.

PF

[engine8t]

Chlopy z definicji lubia sie bic...
Obserwuje dzieci na plazy.. Chlopcy i dziewczynki kopia dolki w piasku ale kazdy chlopak kopie swoj i zawsze widac wyscigi i jak ktos jest lepszy to drugi mu po prostu sypie piaskiem w oczy, ten leci z placzem do Mamy ktora go przytula a konkurecja posuwa sie z robota do przodu.

Dziewczynki zas cala grupa kopie jeden i wzajemnje sobie pomagaja i jak trzeba to jedna druga przytula.
Zdarzaj sie takie co sobie skacz do oczy ale to raczej wyjatek kiedy u chlocow to norma.
Starsze tez.... Jak sie facet wkurzyna kobiete to ja zlapie za szyje i duszac rzuci na lozko - w najlpeszym wypadku...bo to ma boles i wystraszyc
A kobieta wkurzona wali plaska reka gebe. Bo to nie ma bolec ale obrazac.

Tak ze w czasach pokoju preferujemy zachowanie dziewczynek ale jak awantura to tylko chlopcy :)

[a.jej.rkoniak]

tak, to taki niemiecki wójt Pcimia (bez doświadczenia politycznego) bez pojęcia o wojsku ale rządzący w miejscu urodzenia szulca

[swiblowo]

Pf, może coś jest w tym co piszesz, ale rozśmieszyło mnie to:
"Liczy sie glownie osobowość.'
"Liczmy, ze to pomoze w rzuceniu ruskich na kolana."

Ha,ha, niedawno był taki, co chciał rzucić nie tylko ruskich, ale cała europę, a i osobowość to on miał....
Ostatnim jego rzutem była jak chodzą słuchy Argentyna....

Klin

[polski_francuz]

swiblowo napisała:


" Ha,ha, niedawno był taki, co chciał rzucić nie tylko ruskich, ale cała europę, a i osobowość to on miał....Ostatnim jego rzutem była jak chodzą słuchy Argentyna..."


Kto to byl? Himmler? Bo Hitler sie samounicestwil. Poczekaj na nastepne metro i sprecyzuj.

Pozdro

PF

[swiblowo]

Po co mam czekać na nastepne? Mam internet w telefonie wszędzie.
Chodzi o Afolfa oczywiscie. Przecież piszę : słuchy. Co niejasne?

[boomerang]

Skoro padło imię Adolf, to znaczy że dyskusja dobiegła końca, bo AH to argument końcowy jest.

[swiblowo]

Zgadza się. To mocny argument.

[szwampuch58]

Pytany o plany Polski ,wysylania niemieckich czolgow na Ukraine,dyplomatycznie odpowiedzial: Nic o tym nie wiem