Dodaj do ulubionych

Przyszłość energii

04.02.23, 08:20
Nie atom ale TO - na ekonomię jest jedna recepta - założyć fabrykę na orbicie. Poza tym elektrownia nie musi być na orbicie Ziemi - można ją zbliżyć do Słońca. A jeszcze lepiej kilka elektrowni.
Obserwuj wątek
    • stefan4 Re: Przyszłość energii 04.02.23, 10:26
      tanebo001:
      > Poza tym elektrownia nie musi być na orbicie Ziemi - można ją zbliżyć do Słońca.

      I tam przymocować do próżni, żeby stała w miejscu?

      Wszystko w kosmosie musi być na orbicie. Albo wokółziemskiej — ale wtedy jest średnio w tej samej odległości od Słońca co Ziemia (raz bliżej, raz dalej). Albo wokółsłonecznej — ale jeśli jest bliższa Słońcu niż Ziemia, to krąży szybciej i za chwilę elektrownia i Ziemia znajdą się po przeciwnych stronach Słońca. Inne opcje orbity są jeszcze gorsze. Niech więc lepiej elektrownia krąży wokół Ziemi.

      W artykule wzmiankują (dziennikarze zwykle wzmiankują zamiast jasno napisać), że taka elektrownia musi przechodzić co jakiś czas przez cień Ziemi. Otóż nie musi, bo przecież jej orbita wokółziemska nie musi leżeć w płaszczyźnie ekliptyki. Tylko że to znacznie utrudniłoby transport energii z elektrowni do punktu odbioru na Ziemi. Dla tego celu najlepsza byłaby orbita geostacjonarna, na wysokości ok. 36tys.km, zawsze nad tym samym miejscem powierzchni Ziemi.

      - Stefan
      • szwampuch58 Re: Przyszłość energii 04.02.23, 10:33
        Cusik debil za duzo sci- fi "wciaga"
      • szczypawka.jadowita Re: Przyszłość energii 04.02.23, 11:05
        Bardziej mnie interesuje, jaka część energii uzyskanej w planowanym czasie eksploatacji elektrowni wyrówna straty poniesione na budowę i wyniesienie elektrowni na orbitę. Szukać danych i liczyć mi się nie chce, ale pomysł wydaje mi się poroniony (już nie mówię o orbicie "bliżej Słońca", bo chyba nie ma o czym.
        • szwampuch58 Re: Przyszłość energii 04.02.23, 11:23
          Trwaja badania i budowa "sztucznego slonca" na ziemi
        • stefan4 Re: Przyszłość energii 04.02.23, 11:29
          szczypawka.jadowita:
          > Bardziej mnie interesuje, jaka część energii uzyskanej w planowanym czasie eksploatacji
          > elektrowni wyrówna straty poniesione na budowę i wyniesienie elektrowni na orbitę.

          Wyniesienie na orbitę to chyba nie kosztuje wiele. Umieszczanie satelitów na orbitach geostacjonarnych to dzisiaj chlebek z masełkiem; raczej trzeba rozwiązać problem, skąd brać nowe miejsce na tych orbitach.

          Koszt budowy — to ja nie wiem. To coś musi być zdolne do tego, żeby po umieszczeniu na orbicie rozłożyć wielkie skrzydła fotowoltaiczne. I musi mieć silniczki korygujące pozycję, żeby te skrzydła utrzymywać prostopadle do Słońca. I musi na Ziemię przekazywać skoncentrowaną wiązkę energii. I to wszystko ma być samodzielne i niezawodne...

          - Stefan
          • szwampuch58 Re: Przyszłość energii 04.02.23, 11:34
            Oooo,nastepny madrala
            • vermieter Re: Przyszłość energii 04.02.23, 12:00
              szwampuch58 napisał:

              > Oooo,nastepny madrala
              >


              elektryfikacja + kraj rad = komunizm
            • stefan4 Re: Przyszłość energii 04.02.23, 12:14
              szwampuch58:
              > Oooo,nastepny madrala

              Dziękuję za (jakże niezasłużony) komplement.
              Chociaż jego ortografia i interpunkcja wskazywałyby na to, że ,,mądrych'' raczej nie lubisz...

              - Stefan
              • szwampuch58 Re: Przyszłość energii 04.02.23, 12:30
                Z ortograficznym zacieciem do tego
                • szwampuch58 Re: Przyszłość energii 04.02.23, 12:35
                  Bez ortografi ale w temacie:
                  naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C83291%2Cwe-francji-zainaugurowano-budowe-reaktora-termojadrowego-iter.html
          • tanebo001 Re: Przyszłość energii 04.02.23, 16:01
            Ale po co coś wynosić? Z krzemu zbudowane jest właściwie każde ciało w Układzie Słonecznym. Energii do jego stopienia też nie brakuje - mamy Słońce. Miedź, glin to kolejne popularne pierwiastki.
      • tanebo001 Re: Przyszłość energii 04.02.23, 15:59
        Może być też w punkcie libracyjnym Ziemi i Słońca...
        • szczypawka.jadowita Re: Przyszłość energii 04.02.23, 18:33
          Inaczej mówiąc, w punkcie Lagrange'a. To będzie stosunkowo blisko Ziemi, ale brak możliwości przekazywania energii do jednego odbiornika na Ziemi. I dużo energii (paliwa) trzeba wydać na stabilizację.
          • tanebo001 Re: Przyszłość energii 04.02.23, 18:34
            Tylko że energii masz po kokardę.
            • szczypawka.jadowita Re: Przyszłość energii 04.02.23, 19:02
              Ale masy też potrzeba sporo (przekazanie pędu). Chyba że silnik jonowy.
              • tanebo001 Re: Przyszłość energii 04.02.23, 19:03
                Albo jądrowy.
                • szczypawka.jadowita Re: Przyszłość energii 04.02.23, 19:57
                  Znaczy jaki? Taki jakie w latach 60. konstruowano w USA i ZSRR (Amerykanie zrobili).
                  To byly silniki przepływowe, wymagały ogromnej ilości masy, do tego w postaci gazu (powietrza). Do takich zastosowań niemożliwe, z wielu innych powodów też.
                  • tanebo001 Re: Przyszłość energii 04.02.23, 21:53
                    www.national-geographic.pl/artykul/nasa-zbuduje-nowa-rakiete-z-napedem-nuklearnym-dzieki-niej-dolecimy-na-marsa-w-ciagu-zaledwie-45-dni-230125123149
                    • szczypawka.jadowita Re: Przyszłość energii 04.02.23, 22:28
                      Czyli tak jak było ponad pół wieku temu, silnik przepływowy, z tą różnicą, że całość materiału "odrzutowego" trzeba zabrać ze sobą (znaczy gorzej niż w przypadku reaktora w samolocie, który materiał odrzutowy (powietrze) brał z atmosfery.
                      Jeśli proces ma być "termiczny", to granica temperatury podgrzania będzie poniżej 4000 C (temperatury topnienia wolframu, jeszcze może być grafit), czyli nie aż tak wiele wyżej temperatury spalania paliwa chemicznego, jeśli w ogóle wyższa. Więc sprawność procesu też nie będzie wyższa.
                      Wszystko wydaje się nabieraniem naiwnych takich jak autorka artykułu.

                      Cytuję z tego artykułu: "Tym razem inżynierowie NASA zachowali ostrożność."

                      I mieli podstawy i pełną rację. 6 lat minęło i nie słychać nic.
                      • tanebo001 Re: Przyszłość energii 04.02.23, 23:11
                        Ale to ma wiele zalet. Musisz z czego zbudować elektrownię. Czyli masz dużo odpadów. Odparowujesz je w reaktorze/silniku i używasz jako czynnik odrzutowy wylatujący z dyszy.
                        • szczypawka.jadowita Re: Przyszłość energii 05.02.23, 18:06
                          O ile się orientuję, a trochę się orientuję, tak się nie da.
          • szczypawka.jadowita Re: Przyszłość energii 04.02.23, 18:35
            Uściślenie

            W jednym z punktów Lagrange'a. To może być stosunkowo blisko Ziemi...
          • boavista4 Re: Przyszłość energii 04.02.23, 18:41
            Po co instalować toto w kosmosie, druty kosztowałyby astronomicznie!
            A tu, na ziemi,mamy pannę Gretę, ona sika na nas łzami rzęsistymi, a to jest ogromna energia, która można użyć!
            Moja stara znajoma wiedenka, Frau Wukitz, jak poszła oglądać operetkę Lustige Witwe, to tak się ubawiła, ze się zeszczała na mokro. To wywołało tyle Energi w Opernhause, ze ja wyrzucili wprost na Pilgramgasse,
            • szczypawka.jadowita Re: Przyszłość energii 04.02.23, 19:47
              Z tobą bydlaku, przyzwoity człowiek nie będzie rozmawiał. EOT
    • pozytonium Re: Przyszłość energii 04.02.23, 20:15
      tanebo001 napisał:

      > Nie atom ale TO -
      > na ekonomię jest jedna recepta - założyć fabrykę na orbicie. Poza tym elektrow
      > nia nie musi być na orbicie Ziemi - można ją zbliżyć do Słońca. A jeszcze lepie
      > j kilka elektrowni.

      A Sahara czeka :)

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka