Dodaj do ulubionych

Svyatoslav z Moskwy rulez !

18.03.23, 10:25
Szperając trochę w internecie, znalazłem na kanale OSW, przeglad krótkich propagandowych filmików krążących po runecie. Propaganda jak to propaganda w sumie tak samo zakłamana jak europejsko-unijna. Najbardziej ucieszyły mnie dwa kawałki (min.sec 8.12, 11.10), gdziej pokazany jest kryzys energetycznych w Europie. Zwłaszcza ten ostatni filmik, gdzie tutułowy Svaytosław z Moskwy sprowadza hurtowo do Moskwy zziębniete Europejki. naprawdę cieszy. Rozdzwięk propagandy i codziennej rzeczywistości jest źródlem tego komizmu. Ale powiedzmy sobie szczerze kryzyz ekonomiczny i energetyczny jest.
I dlatego chciałem zapytac forumowiczów czy i jak ten kryzys wpłynął na wasze życie. Dajecie radę?

link:

Tekst linku
Obserwuj wątek
    • yabbaryt Re: Svyatoslav z Moskwy rulez ! 18.03.23, 10:41
      Zadałem putanie to sam na nie odpowiem.
      Obecny kryzys nie jest może dramatyczny ale męczacy i upierdliwy. Dużo czasu tracę aby łagodzić jego skutki. Obecnie rzadko chodzę na lunch do knajpy, raczej do pracy woże jedzenie w termosię. Staram sie ograniczać do minimum jazdę samochodem na rzecz pociagu i roweru. Odczuwam kosmiczne ceny brokółow z Hiszpani, bo sporo ich konsumuję, Rzadko zamawiamy pizze gdyz jest mocno niedopieczona i zimna - wynik kosmicznych cen gazu dla firm.
      No i ogrzewanie to najwiekszy temat. I nie chodzi tu o pieniadzę. Za niewielką kwotę kupiłem taką masę drewna tak, że chyba starczy mi na kolejny rok. Problem jest taki, że jest z tym dużo pracy: pryzmowanie, cięcie, podkładanie do pieca co godzinę. Cały jestem w trocinach. Dodatkowo, muszę palić ręcznie tak aby dzieci, po powrocie do domu nie marzły. Zacząłem wiec wstawać o 5.00 gonić do pracy pierwszym pociagiem aby jak najszybciej wrócic domu i rozpalic piec przed powrotem dzieciaków.
      W sumie to jest troche cięzko, ale kryzys dał mi poczucie pewnosci, że byle dyktatorek ze wschodu czy zachodu tak łatwo mnie nie zniszczy.
      • yabbaryt Re: Svyatoslav z Moskwy rulez ! 18.03.23, 10:54
        ups: brokułów
        • szwampuch58 Re: Svyatoslav z Moskwy rulez ! 18.03.23, 11:19
          Wzruszony jestem pisior,buhahahaha
    • polski_francuz Co kraj to obyczaj 18.03.23, 11:20
      yabbaryt napisał:

      "Ale powiedzmy sobie szczerze kryzyz ekonomiczny i energetyczny jest. I dlatego chciałem zapytac forumowiczów czy i jak ten kryzys wpłynął na wasze życie. "

      Niemcow dopadl kryzys energetyczny "zdradzonej milosci do ruskow". We Francji mamy postcovidowy, antyprezydencki, durnowato-egoistyczny kryzys emerytalny.

      I pytanie za pytanie. Dobrze, ze sie Polska zbroi przeciwko ruskom. Czy jest przy wladzy ktos kto umie liczyc procenty i wie, ze za bron trzeba zaplacic? Szefuncio byl denny z matmy a premier ma duuuza ambicje.

      PF
      • yabbaryt Re: Co kraj to obyczaj 18.03.23, 11:56
        a ciebie kryzys dotknął czy nie dotknął?
        • polski_francuz Ksiazeczka PKO? 19.03.23, 10:05
          yabbaryt napisał:

          " a ciebie kryzys dotknął czy nie dotknął?"

          Niezbyt wiem co znaczy dotknal czy nie. Powiedzmy, jesli pytanie jest "czy zmienilem swe przyzwyczajenia i codzienne rutyny z powodu kryzysu?" to odpowiedz jest "nie". Ofiara postcovidu sa m.in., z moich obserwacji: (i) jakosc produktow (gorsza); (ii) zachowanie ludzi a szczegolnie mlodych (gorsze); czy, (iii) monotonnosc informacji negatywnych i brak pozytywowania...

          No to co z ta forsa na zbrojenia? Z ksiazeczki PKO szefuncia?

          PF
      • senioryta13 Re: Co kraj to obyczaj 18.03.23, 12:02
        polski_francuz napisał:
        > Czy jest przy wladzy ktos kto umie liczyc >procenty i wie, ze za bron trzeba zaplacic?

        Polacy licza, ze amerykanscy podatnicy podrzuca im troche sprzetu, te kilka billionow w te czy tamta strone, nie robi przeciez zbytniej roznicy.
      • 1.melord lasowanie mozgow 19.03.23, 11:04
        polski_francuz napisał:
        > Niemcow dopadl kryzys energetyczny "zdradzonej milosci do ruskow".

        czy slusznie zdradzonej milosci...mieli gaz po $200 placa kowbojom $800

        >
        > Dobrze, ze sie Polska zbroi przeciwko ruskom.

        Uwazasz,ze naprawde Polska musi sie obawiac agresji Rosji?
        W Australii "pralnia mozgow " stara sie przekonac pospolstwo,ze grozi nam inwazja Chin...tak z grubsza 6-8 tys km away i potrzebne podwodne okrety atomowe,5 szt za $350 mld ???? by sie obronic.

        Dominuje w demokratycznym swiecie narracja, wywolywania strachu i paniki,wziecia narodu za pysk,bo...marsjanie sa juz blisko


        • polski_francuz Analizy wladcow 19.03.23, 11:20
          1.melord napisał(a):

          " Uwazasz,ze naprawde Polska musi sie obawiac agresji Rosji?"

          Agresja Ukrainy byla niezbyt racjonalnych ruchem na geopolitycznej szachownicy. A jak ktos zaczyna sie niezbyt racjonalnie zachowywac to mozna sie dalszych krokow obawiac. W tym sensie lepiej byc przygotowanym

          "W Australii "pralnia mozgow " stara sie przekonac pospolstwo,ze grozi nam inwazja Chin...tak z grubsza 6-8 tys km away i potrzebne podwodne okrety atomowe, 5 szt za $350 mld ???? by sie obronic."

          Chinczycy sa racjonalni. I nie sa agresywni. Mur chinski dowodem. Zaden agresywny kraj nie buduje murow na granicy. Ale Chiny staja sie potega gospodarcza i zaczynaja uwierac Stany. Ale to moja analiza a nie ta australijskich wladcow.

          " Dominuje w demokratycznym swiecie narracja, wywolywania strachu i paniki, wziecia narodu za pysk, bo...marsjanie sa juz blisko"

          Za pysk wzietym narodem latwiej rzadzic. Co widac, bardzo dobrze we Francji. Bedacej obecnie niedorzadzenia.

          PF
    • jorl11 Re: Svyatoslav z Moskwy rulez ! 20.03.23, 10:25
      yabbaryt napisał:

      > Zadałem putanie to sam na nie odpowiem.
      > Obecny kryzys nie jest może dramatyczny ale męczacy i upierdliwy. Dużo czasu tr
      > acę aby łagodzić jego skutki. Obecnie rzadko chodzę na lunch do knajpy, raczej
      > do pracy woże jedzenie w termosię. Staram sie ograniczać do minimum jazdę samoc
      > hodem na rzecz pociagu i roweru. Odczuwam kosmiczne ceny brokółow z Hiszpani, b
      > o sporo ich konsumuję, Rzadko zamawiamy pizze gdyz jest mocno niedopieczona i z
      > imna - wynik kosmicznych cen gazu dla firm.

      Po prostu nastepuje obnizenie poziomu zycia i to bardzo mocno. U mnie w Niemczech mowi sie ze juz 2tys Euro na osobe na ostatni rok to nastapilo.
      W Niemczech, u mnie, nastapi wielkie przesuniecie z indywidualnej komunikacji na publiczna. bedzie od 1 maja 23 bilet ze 49€/miesiac na wszystko publiczne w calych Niemczech za wyjatkiem tych szybkich pociagow ICE. Inflacja, szczegolnie na zywnosc, jest ogromna, czegos takiego nie widzialem w zyciu.
      Spowodowane jest to wielka zwyzka cen nawozow, robi sie go z gazu, paliwa podrozaly. Cieplarnie ogrzewane tanio gdzie zima hodowane byly warzywa, pomidory i byly zima niewiele drozsze jak latem podrozaly ogromnie. Znowu gaz w Holandii. Duzo szklarni wogole nie pracuje teraz zima no ale podaz/popyt cen jest regulowany ze wszystko jest dlalej ale drogie. Jako ze produkcja miesa wymaga kilkakrotnie wiecej pasz liczac na wage miesa dobrze byloby radyklanie zmiejszyc spozycie miesa. Mniej nawozow trzeba wtedy na zywnosc. Tez zaczyna sie pozwalac na zywnosc z tanich owadow, w koncu Chinczycy jedza je od zawsze, idzie. Trzeba oszczedzac nawozy paliwa na produkcje rolna i taki kierunek jest jedyny wlasciwy.
      Po prostu radykalny spadek poziomu zycia w krajach Zachodu.
      Fajne zycie zlotego miliarda sie knczy, wiadomo swinia Putin, robi to celowo.

      > No i ogrzewanie to najwiekszy temat. I nie chodzi tu o pieniadzę. Za niewielką
      > kwotę kupiłem taką masę drewna tak, że chyba starczy mi na kolejny rok. Problem
      > jest taki, że jest z tym dużo pracy: pryzmowanie, cięcie, podkładanie do pieca
      > co godzinę. Cały jestem w trocinach. Dodatkowo, muszę palić ręcznie tak aby
      > dzieci, po powrocie do domu nie marzły. Zacząłem wiec wstawać o 5.00 gonić do p
      > racy pierwszym pociagiem aby jak najszybciej wrócic domu i rozpalic piec przed
      > powrotem dzieciaków.

      Ja od ca 4 lat przeprowadzilem sie do nowego, pierwszy lokator bloku. Wybudowany wg najnowszych norm i metod efektywnosci energetycznej. Mam rekuperacje i to jest doskonale.
      www.rekuperatory.pl/rekuperacja/
      Wlasciwie zima kompletnie nie potrzebuje wlaczac ogrzewania aby miec >21°C. Wlaczam jak sa minusy tylko w lazience aby miec podloge cieplutka pod stopami i wtedy mam w niej 25°C. To tylko tak naprawde dla komfortu a nie koniecznosc. Kuchnie mam indukcyjna, gotuje nieduzo ale jest oszczedna. Swiatla LEDy naturalnie, wszystkie. Zuzywam na rok 1000kWh energii elektrycznej, malo, ale sam mieszkam.
      Pralke lodowke wszystko dobrej firmy Miele, energiooszczedne, nowe jak sie wprowadzilem. Nawet zamiast odkurzacza mam takiego robota co sam jezdzi i odkurza a energi zuzywa mniej jak akumulator w smartfonie na jedno sprzatanie.
      Zato w fitnesstudio temperatura wody w prysznicach jest na max i tak ale tylko ciepla, chetnie bym z 5°C wiecej mial, ale jest od roku ograniczona. Sauna w fitnesstudio tez nie kazdy dzien ale to mi malo przeszkadza akurat.
      Sklepy sa krocej u mnie otwarte np. zamiast 21 do 20 bo wieczorem i tak malo ludzi bylo a swiatla sie swiecily.

      Co do energii w Niemczech. Zarzadzenia aby zwiekszyc ocieplenie budynkow, mam przeklad gdzie sam mieszkam jak to ogromnie duzo dawaloby. No ale stare budynki az tak dobre jak moj sie nie da zrobic, ale idzie duzo lepiej miec.
      Od 2024 zakaz mam byc instalowania nowych piecie na gaz czy rope, maja byc pompy cieplne. Slusznie bo one sa na prad. Dziennie maja byc z 5 wiatrakow instalowane solary tez, trzeba zwiekszyc energie ze slonca w bilansie wielokrotnie. Problem z ta energia ze slonca jest ze raz jest ogromnie duzo a raz cholernie malo, i to nawet 2 tygodnie tak moze byc, cykle duzo/malo. Wiec trzeba energie magazynowac. Jak? Roznie, Samochody elektryczne bo maja akumulatory a wiec moga sluzyc za magazyny energii. Cena pradu bedzie elastycznie sie zmieniala i ludzie beda ladowali samochody jak bedzie duzo energii z wiatrakow i solarow bo bedzie tania, jak nie ma wiatru/slonca prad drogi bedzie i wtedy ludzie samochod elektryczny zostawia. Tez pompy cieplne beda ludzie wlaczali jak bedzie prad tani a jak drogi bo wiatru/slonca nie ma pomieszkaja w troche zimniejszych mieszkaniach. Jak dobra izolacja tez to jest magazyn energii. Oczywisce dojda wytwornie wodoru za pomoca elektrolizy dla przemyslu. Hutnictwo nie bedzie z gazu ziemnego a z wodoru zylo. Juz teraz mowia u mnie w Niemczech ze pare % powierzchni kraju musi byc na wiatraki i solary, mysle ze trzeba bedzie i z 10% powierzchni przeznaczyc aby byc kompletnie samowystarczalnym energetycznie.
      W koncu 1% energii ze Slonca co na powierzchnie Niemiec dochodzi starczy na cala zuzywana enegie w Niemczech i to nie tylko elektryczna ale i cieplna i dla przemyslu.
      Zadne elektrownie weglowe czy jadrowe, one nic nie daja jak juz energii z wiatru/solarow bedzie duzo bo w nich nie mozna regulowac pracy. Czyli wylaczac jak wiatr jest wlaczac jak nie ma. Okres przejscowy tak ale wtedy tylko weglowe bo jak nie beda potrzebne juz to sie wylaczy. jadrowe sa ogromna inwestycja i na dziesiatki lat.
      oczywiscie dodam ze ani wegla ani uranu w Niemczech praktycznie nie mamy wiec takie elektrownie nie zalatwiaja samowystarczalnosci Niemiec.

      > W sumie to jest troche cięzko, ale kryzys dał mi poczucie pewnosci, że byle dyk
      > tatorek ze wschodu czy zachodu tak łatwo mnie nie zniszczy.

      Wy w Polsce inna droga idziecie yabb. Tak indyjska. Dlaczego tak nazywam? Bo jak bylem ca 10 lat temu w Indii na wycieczce objazdowej wiedzialem sklady opalowe z wysuzonym krowim lajnem. Pali sie dobrze tez. Ciekawe kiedy biznesmeni w Polsce wpadna na to aby krowie lajno tez jako opal sprzedawac? Zamiast trocin tylko byc troche smierdzial drogi yabb, co lepiej? W koncu krow macie duzo w Polsce a lasow chyba nie za duzo juz.
      Zamurujecie sie, jak kasy wam starczy elektrownia jadrowa, wiatraki wam malo dadza bo jak wiatr zawieje bedziecie musieli je wylaczac bo wam siec energetyczna rozsadza bo elektrownie jadrowa nie da se wylaczyc przeciez nagle.

      Droga ktora ida Niemcy jest kosztowna ale HighTech wasza drogi yabb indyjska. No ale jek chcecie miec 4 dzieci na faceta to Indie dla was dobrym przykladem.

      Starczy, w_k i tak skasuje, ide do fitnesstudia.
      • jorl11 Re: Svyatoslav z Moskwy rulez ! 20.03.23, 10:29
        jorl11 napisał:


        > Po prostu nastepuje obnizenie poziomu zycia i to bardzo mocno. U mnie w Niemcze
        > ch mowi sie ze juz 2tys Euro na osobe na ostatni rok to nastapilo.


        Acha, ale obnizenie poziomu zycia u mnie Jorla to nie jest. Za 2 tygodnie jade znowu na wycieczka statkiem, tym razem Kanary, biore corke z wnuczka, ja za nie place. To juz trzeci rejs stakiem w ostatnim pol roku u mnie, dwa razy z corka/wnuczka a raz z qrwa/kochanka.
        Mi moje oszczednosci starcza na taki tryb zycia, nawet jak inflacja je zjada. W koncu 150 lat ne pozyje.
      • jorl11 Re: Svyatoslav z Moskwy rulez ! 21.03.23, 12:03
        jorl11 napisał:


        > Po prostu nastepuje obnizenie poziomu zycia i to bardzo mocno. U mnie w Niemcze
        > ch mowi sie ze juz 2tys Euro na osobe na ostatni rok to nastapilo.

        Dodam jak u mnie Jorla obnizenie poziomu zycia jest. Nie kupuje teraz pomidorow papryk i innych warzyw ktore o 100% albo wiecej podrozaly w stosunku do lata czy jesieni. Przypominaja mi sie czasy mlodosci, w PRLu w zimie tego nie bylo i tez sie zylo. Wracamy do przeszlosci, ale to dla mnie zaden problem. Bo jesli chodzi o jedzenie to ja jem aby zyc a nie zyje aby jesc, moja zasada.
        Zreszta w weekendy jadam w restauracjach i tak, spotykam sie z moja qrwa/kochanka w hotelu w Polsce wiec tam jemy. Tez widze jak w Polsce restauracje podrozaly prawie o 100% liczac na czasy przedcovidowe.

        A wracamy do PRLu tez wg innego aspektu. Cenzura jak w PRLu, obowiazek podazania za oficjalna propaganda, znowu mlode czasy mi sie przypominaja.
      • yabbaryt Re: Svyatoslav z Moskwy rulez ! 23.03.23, 22:41
        no to odpaliłeś swoją jorlogikę. Otóż twierdzisz że Polska idzie droga indyjską, a dowodem na to jest chcemy mieć 4 dzieci. Kto chce ten chce w Polsce też jest problem z dzietnością. Te cztery dzieci na faceta to jest moje prywatne zdanie i nie przekłada się o na praktykę innych Polaków ale tobie wszystko się papusia.
        Druga uwaga. Ja mam wrażenie że ty jesteś socjopata i tłumaczenie tobie pewnych rzeczy jest jak gadanie o ślepemu o kolorach. Przyjmij jednak na wiarę, że ja bym się z tobą nie zamienił na te supernowoczesne mieszkanie. Po pierwsze bo ja mam swój dom i ogród a nie wynajmowany. W domu mieszkam z rodziną i dwoma kotami. Nasz dom nawiedza dużo znajomych. Natomiast rabanie drzewa traktuje jako formę gimnastyki na świeżym powietrzu. I wolę taka formę aktywności niż przetapianie tłuszczu na siłowni, choć przyznaje ostatnio chodzę na basen.
        Co do kwestii technicznych i mojego domu to w tym roku będę próbował częściowo ocieplić dom tak ocieplić do poziomu 0,2 W/m2K.
        Rekuprekcja? To je fajne, ale w Polsce są problemy w temperaturach ujemnych. Powietrze opuszczające pomieszczenia mieszkalne zawiera w sobie dużo wilgoci, która po schłodzeniu w wymienniku ciepła się wychładza i może się zmrozić zatykając przewody. Jak kiedyś będę kupował taki sprzęt to się będę mocno zastanawiał jak uniknąć tego problemu.
        Pompy ciepła są horrendalnie drogie. Znajomi którzy sobie je zainstalowali nie są zachwyceni kosztami eksploatacji. Dodatkowo pompa w moim domu nie zda egzaminu, gdyż sprawność jej mocno zależy od temperatury nagrzewania wody. Im mniejsza temperatura tym większa sprawność i mniejsze użycie energii. Najlepiej jak pompa ciepła nagrzewa wodę do temperatury 30-35C ale wtedy aby nagrzać pomieszczenie potrzeba dużej powierzchni wymiany ciepła i zastosować ogrzewanie podłogowe. U mnie tego raczej nie da się zrobić bez poniesienia horrendalnych kosztów , no a jak coś się zepsuje to trzeba ryć w betonie. Moje kaloryfery mają mała powierzchnie wymiany ciepła i dlatego musi być temperatura powyżej 50 C.
        To tyle o moim domu, do kwestii rozwoju Polski odniosę się w kolejnym poście.
        • jorl11 Re: Svyatoslav z Moskwy rulez ! 24.03.23, 11:10
          yabbaryt napisał:

          > no to odpaliłeś swoją jorlogikę. Otóż twierdzisz że Polska idzie droga indyjską
          > , a dowodem na to jest chcemy mieć 4 dzieci. Kto chce ten chce w Polsce też jes
          > t problem z dzietnością. Te cztery dzieci na faceta to jest moje prywatne zdani
          > e i nie przekłada się o na praktykę innych Polaków ale tobie wszystko się papus
          > ia.

          Alez z tymi 4 dziecmi to uwaga dla Ciebie osobiscie drogi yabb. Wiem dobrze ze w Polsce kobiety nie chca dzieci, biora tabletki. Korzystam sam z tego ze sie zabezpieczaja przed ciaza bo sie jej boja jak cholera.

          Ale droga hinduska dla was w Polsce to juz nie zart. Wiem dobrze jak w Polsce, tak jak u Ciebie przechodzicie gwaltownie w opalanie chalup na sposob ktory juz w Europie zachodniej prawie zanikl a zaczyna byc podobny do krajow 3 Swiata. Twoje drzewo i jego rabanie. Moja qrwa/kochana tez pali drzewem ale fakt, go nie piluje i nie rabie, kupuje juz gotowe. I wiem ze to jest mnostwo takich.
          Ja w mlodoscie w PRLu tez mialem piece, drzewo nawet jako chlopak rabalem ale ono bylo tylko na rozpalke. Bo weglem sie palilo.Wy macie gorzej jak ja w PRLu bo weglem nie palicie, w tym sensie sie cofneles w stosunku do mojej PRLowskiej przeszlosci.
          I z lajnem krowim wcale nie zartowalem, naprawde sie dobrze pali, lepiej jak oponami w Polsce palicie.
          Ale kraje 3 Swiata juz nie chca drzewem w kuchniach palic ani krowym lajnem. Chca palic gazem i to sie dzieje. I dlatego wlasnie Rosja przekierowuje gaz do tych krajow, my go nie dostaniemy juz nigdy. My w Niemczech przejdziemy na HighTech, koszty ogromne ale trudno, wy w Polsce cofacie sie do krajow 3 Swiata. A 3 Swiat bedzie szedl do przodu. Bedzie gazem palil.
          W Chinach tak od lini Wuhan w dol w mieszkaniach nie maja ogrzewania wogole. Tak jest cieplo jak w poludniowej Europie ale w ziemie maja i 0°C. Siedza w kurtkach butach i ceplych spodniach w chalupach, tez chca miec lepiej, w koncu sie wzbogacili do poziomu Ostblockowego liczac na glowe mniej wiecej. I oni beda teraz surowce energetyczne uzywac, gaz itd. A Ostblockowcy jak Ty drzewo rabac i jak wyzej moze krowie lajno?
          Z Afryki sie surowcow energetycznych nie sprowadzi, oni potrzebuja sami, nie chca drzewem palic jak dotad. A zrabowac im sie juz nie da, Rosja+Chiny nie pozwola.

          > Druga uwaga. Ja mam wrażenie że ty jesteś socjopata i tłumaczenie tobie pewnych
          > rzeczy jest jak gadanie o ślepemu o kolorach. Przyjmij jednak na wiarę, że ja
          > bym się z tobą nie zamienił na te su>pernowoczesne mieszkanie. Po pierwsze bo ja
          > mam swój dom i ogród a nie wynajmowany. W domu mieszkam z rodziną i dwoma kota
          > mi. Nasz dom nawiedza dużo znajomych.

          Najpierw to te wasze polskie kupowanie na wlasnosc mieszkan/domow. To podobnie jak tutejsi jankesi i kangury. W Niemczech, nie tylko ale na Zachodzie, rynek wynajmowania mieszkan jest solidny, z 50% i odpowiada mi najbardziej. Wasze strachy ze ceny pojda ogromnie w gore dotycza nie nas. Moje mieszkanie relatywienie tanieje dla mnie ciagle. Wzrost jego ceny jest 1%/rok i to ta bez ogrzewania i wody. a to znaczy ze nawet moja tylko emerytura wzrastajaca o pare/kilka %/rok powoduje ze mnie mieszkanie coraz mniej kosztuje. Ale wiem tego nigdy nie zrozumiecie bo wasza rzeczywistosc jest inna i w wasze glowki moja rzeczywistoac sie nie miesci.
          Zamiast kupowac mieszkanie mam wiecej pieniedzy na dobre zycie a najlepiej tak zycie organizowac aby umierajac wydac wszystkie oszczednosci na siebie. A nie aby jakis spadek zamrozony w do,mu, zostawic. Dlaczego maja moi spadkobiercy miec cos po mnie jak umre? Niech sie sami dorabiaja na siebie.
          Ale jak zyje spotykam sie z moja corka, czasem ona z moja wnuczka na obiedzie w restauracji, najczescie raz na tydzien, ja place. Zamiast spotykania sie w chalupie i tluczeniu samemu garami tlucza garami w restauracji. Po to sa restauracje.
          Nie calkiem ale troche podobnie jestescie do tych Turkow itp u mnie. Tam tez ciagle siedza w gosciach u innych z rodziny i znajomych, tak robia prymitywniejsi ludzie.
          Co do znajomych, moich. oczywisce nie jestem socjanym czlowiekiem, to widac chyba na forum. Ale paru kolegow/znajomych mialem. Teraz juz ich nie mam bo wymarli. Tez moje rodzenstwo wymiera. To jest cena jak sie dobrze i zdrowo zyje, uczestniczy sie w pogrzebach znajomych.

          Co do ogrodu, Nie mam duszy chlopa, naprawde nie lubie grzebac w ziemi. Ale przyrode lubie. Dlatego latem biore kajak, wypozyczam oczywiscie, i plyne nim. Nocowania i w namiocie, jesc staram sie po restauracjach. To lubie jak cholera, natura. Kiedys plywalem z bratem dopoki nie umarl, teraz sam i dobrze. Robilem wycieczki po Altaju w Rosji, terenowkami, zima Bajkal, duzo krajow zwiedzilem. Ale ogrodu wlasnego nigdy. Jako dziecko mielismy kiedys ogrod aby hodowac warzywa, niegdy wiecej, mam sklep od tego.
          Z tym ze moja corka mieszka w takim domku, maja trawe i krzaki. Niestety jak wyjezdzaja ide do nich podlewac aby nie zdechlo. I tego cholernego kota nakarmie. Kot, zwierzeta to druga sprawa. Raz kiedys moje baby. zona+corka, przyniosly kota do chalupy, wlosy mialem na garniturze jak szedlem do pracy, pozbylismy sie tej cholery. Wiem, kiedys chlopi mieszkali z krowami w jednej izbie, ogrzewania nie potrzebowali, teraz psy i koty, juz nie krowy fakt, ja nie mam tej natury.

          >Natomiast rabanie drzewa traktuje jako fo
          > rmę gimnastyki na świeżym powietrzu. I wolę taka formę aktywności niż przetapia
          > nie tłuszczu na siłowni, choć przyznaje ostatnio chodzę na basen.

          Ogolna zasad jest zeby ludzie w miare rozwoju spoleczenstwa coraz mniej zajmowali sie codziennymi domowymi pracami. Durnymi. Kiedys na okraglo trzeba bylo to robic, lepiej jest wdajnie pracowac w pracy a potem miec czas na przyjemnosci. A fitnesstudio jest efektywniejsze dla zdrowia jak rabanie drzewa ktore uprawiasz.
          Jesli chodzi o mnie to ja praktycznie, jak bylem juz sam, corka dorosla, nie potrzebowalem jej uczyc, w mieszkaniu tylko nocowalem. Pracowalem duzo pnad 8h potem najczescie fitnesstudio, jak urlopy wyjazd gdzies daleko. A w weekendy hotel dziewczyny w Polsce.



          > Co do kwestii technicznych i mojego domu to w tym roku będę próbował częściowo
          > ocieplić dom tak ocieplić do poziomu 0,2 W/m2K.

          Nie wiem ile ma moj ale ma napewno duzo lepiej. Nawet okna mam z 3 szybami, Hig-Tech uszczelki, wielkie szyby ale mala utrat

          > Rekuprekcja? To je fajne, ale w Polsce są problemy w temperaturach ujemnych. Po
          > wietrze opuszczające pomieszczenia mieszkalne zawiera w sobie dużo wilgoci, któ
          > ra po schłodzeniu w wymienniku ciepła się wychładza i może się zmrozić zatykają
          > c przewody. Jak kiedyś będę kupował taki sprzęt to się będę mocno zastanawiał j
          > ak uniknąć tego problemu.

          U mnie dziala bez pudla. W Polsce troche zimniej ale katastrofa Klimatyczna i u was podnosci temperature, to nie zart, wiec zapewne idzie i u was w Polsce ta rekuperacja.

          > Pompy ciepła są horrendalnie drogie. Znajomi którzy sobie je zainstalowali nie
          > są zachwyceni kosztami eksploatacji.

          Jasne prad drogi jak cholera, drzewo duzo tansze. Ale u mnie, pisalem, dzieki wiatrakom/solarom beda ceny na energie elektrycznadynamiczne, ciagle sie zmieniajace wg podazy i wtedy pompa w ruch jak tanio. Software tylko


          >Dodatkowo pompa w moim domu nie zda egzami
          > nu, gdyż sprawność jej mocno zależy od temperatury nagrzewania wody. Im mniejsz
          > a temperatura tym większa sprawność i mniejsze użycie energii. Najlepiej jak po
          > mpa ciepła nagrzewa wodę do temperatury 30-35C ale wtedy aby nagrzać pomieszcze
          > nie potrzeba dużej powierzchni wymiany ciepła i zastosować ogrzewanie podłogowe
          > . U mnie tego raczej nie da się zrobić bez poniesienia horrendalnych kosztów ,
          > no a jak coś się zepsuje to trzeba ryć w betonie. Moje kaloryfery mają mała pow
          > ierzchnie wymiany ciepła i dlatego musi być temperatura powyżej 50 C.


          Wiem o tym, ja mam podlogowe ogrze

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka