Dodaj do ulubionych

Kiedy dojda do wladzy?

23.03.23, 07:29
Australia zbliza sie do dania rodzimym mieszkancom, Aborygenom, prawa do glosu w wyborach i beda mogli doradzac rzadowi w sprawach Aborygenow. Przyznam sie, ze czytajac to odczuwa sie wstyd: jak to rodzimi mieszkancy i prawie bez zadnego wplywu na ich kraj i ich ziemie?

Moze jakos zaczac ich ksztalcic i dac szanse taka jak moja inni imigranci australijscy?!

PF
Obserwuj wątek
    • boomerang Re: Kiedy dojda do wladzy? 23.03.23, 07:49
      Aborygeni mają tu lepiej niż inni, poza tym że rząd ogranicza im dostęp do sklepów butelkowych.
    • boomerang Re: Kiedy dojda do wladzy? 23.03.23, 08:05
      Nie wiem co tam w Szpiclu napisali, ale australijscy Aborygeni mają od 1984 roku taki sam obowiązek głosowania w wyborach jak i inni Australczycy.
      • de_oakville Re: Kiedy dojda do wladzy? 23.03.23, 10:31
        boomerang napisał:

        > Nie wiem co tam w Szpiclu napisali, ale australijscy Aborygeni mają od 1984 rok
        > u taki sam obowiązek głosowania w wyborach jak i inni Australczycy.

        Słowo "szpicel" kojarzy sie ludziom z czyms złym, rowniez ludziom złym, ktorzy chca ukrywac prawde. Jesli uczciwy dziennikarz "wywącha" prawde u jakiegos Kima czy Łukaszenki, to dla tamtych jest to "szpicel". Oni maja u siebie swoj monopol na "prawde" i nawet swoje "szmatlawce" nazywaja "Prawda" (choc 90% tam to klamstwa). "Der Spiegel" znaczy "lustro", a zatem tamtejsza redakcja nie rosci sobie pretensji do "prawdy" - uwaza, ze jest tylko "lustrem", ktore moze nieco wykrzywiac, pogrubiac albo pocieniac. Ale nazwa jest o niebo uczciwsza od "Prawdy". "Lustro" jest ludzkie, "prawda" jest boska, dyktator nie jest "boski", jest zwyklym stworzeniem, jak kazdy inny czlowiek, kangur czy koń.
        • boomerang Re: Kiedy dojda do wladzy? 23.03.23, 17:55
          wymsknęła mi się literówka
        • ruski_ukr Re: Kiedy dojda do wladzy? 23.03.23, 18:44
          Słowo "szpicel" kojarzy sie ludziom z czyms złym, rowniez ludziom złym, ktorzy chca ukrywac prawde

          Dlatego określenie szpicel pasuje do Spiegla

          "Der Spiegel" znaczy "lustro", a zatem tamtejsza redakcja nie rosci sobie pretensji do "prawdy" - uwaza, ze jest tylko "lustrem", ktore moze nieco wykrzywiac, pogrubiac albo pocieniac

          Jak gazeta nie rości sobie pretensji do prawdy to jest do doopy
        • felusiak1 Re: Kiedy dojda do wladzy? 23.03.23, 23:07
          Derszpigiel ma duo brudu za paznokciami. Jest znany z kamliwych narracji.
          Pozatem jak zwykle odlatujesz w swoich tyradach. Ciągle starasz sie znaleźć sens w bezsensie.
    • a.jej.rkoniak Re: Kiedy dojda do wladzy? 23.03.23, 11:08
      duzo, profesor, czytasz, mało rozumiesz
      ta akcja Voice to jeden wielki bullshit
      aborygeni mają pełnię praw, mają swoje organizacje, mają reprezentację w parlamencie proporcjonalnie większą niż reszta
      miliardy dolarów pakuje się w ich zdrowie, edukację ..... i xuj
      mają wielki udział w chorobach spowodwanych alkoholizmem, używkami, klejem, benzyną (jest specjalny ty Opal bez aromatów), biją, gwałcą dzieci ... sprawdź statystyki.
      Piszesz totalne bzdury, mają wielki wpływ i ogromne dochody, tylko nie bardzo to wykorzystują.
      Wyrok Mabo był wadliwy, teraz są problemy. W tym kraju jest trójpodiał na wzór brytyjski, a pomysł z usankcjonowanym "doradztwem" jest poroniony. Aorygeni już teraz mają swoją reprezentację, już treraz mają wpłwyw. Pytanie, dlaczego pomimo ogromnych wydatków, jest tak źle? Może rozliczyć te ich organizacje, ich przedstawicieli? Ale są tacy, którzy nie chca tej wrzutki do konstytucji.
      Bo droga do poprawy wiedzie przez edukację, przez uniezalezznienie się od zasiłków rządowych, od przestrzegania podstawowych zasad higinicznego życia.....
      Dzandzulisz profesor głodne kawałki.
      Rząd wynagradza rodziców, jeżeli dzieci idą do szkoły, a ni wagarują. Totalny brak dyscypliny w szkołąch na Zadupiu... a imigranci? Płacą za korepetycje, ślą do najlepszych szkół, dodatkowe zajęcia. Imigrancji SAMI sobie stwarzają możliwości, kosztem wyrzeczeń.
      Ja miałem dobrą pracę z moim komunistycznym dyplomem, moje dzieci ukończyły najlepsze szkoły selektywne, potem uniwersytet. Wszyscy nasi polscy znajomi, rodzina doskonale sobie poradzili, zaczynając od zera.
      Obowiązek udziału w głosowaniu obejmuje wszystkich. Za dwa dni wybory stanowe, my już oddaliśmy głos przed terminem, mniejsze kolejki.
      Idiotka w parlamencie federalnym zaproponowała zmianę North Sydney na aborygenskie coś. Problem w tym, że teren obejmuje trzy grupy aborygeńskie, z kim rozmawiać, skoro nadal jest ze 300 odmian języka mówionego, pisanego nie ma, a jeden z języków zna aż trzy czasowniki ....
      • polski_francuz Re: Kiedy dojda do wladzy? 23.03.23, 12:38
        a.jej.rkoniak napisał(a):

        " duzo, profesor, czytasz, mało rozumiesz"


        Dlatego mam rozmowcow. Patrzac z zewnatrz, gdzie jestem, wyglada na to ze jakos trzebaby znalezc droge do integracji kulturalnej i cywilizacyjnej Aborygenow. U nich i z nimi jest wasza historia, ktora nie zaczela sie z zeslancami z UK.

        Pozdro

        PF
        • petronella.kozlowska Re: Kiedy dojda do wladzy? 23.03.23, 12:50
          polski_francuz napisał:


          wyglada na to ze jakos trzebaby znalezc droge do integracji kulturalnej i cywilizacyjnej przybyszów z Azji i Afryki we Francji
          • polski_francuz Przybysze 23.03.23, 13:54
            petronella.kozlowska napisała:


            " wyglada na to ze jakos trzebaby znalezc droge do integracji kulturalnej i cywilizacyjnej przybyszów z Azji i Afryki we Francji "

            W Australii przybysze narzucili swe zwyczaje. Wartoby dac lokalnym jaka szanse.

            PF
            • a.jej.rkoniak Re: Przybysze 23.03.23, 14:03
              my to nazywamy a token gesture, okadzanie, malowanie twarzy ....
              jakie konkretnie zwyczaje? My potrafimy pić więcej i mniej się upijamy ;D
            • felusiak1 Re: Przybysze 23.03.23, 23:22
              Pjerdolisz. Lokalni dostali w ostatnich 40 latach 100 milionow szans i zadnej nie potrafili wykorzystać. Oni są poprostu inni. Ich mediana IQ to 62. Średnie IQ jest niższe. I maja mniejsze mózgi. O okolo 15 dekagramow. Zyli w roku 8000 pne i nagle zostali przeniesieni do XVIII wieku. Trudno nadrobić 10 tysiecy lat.
              • boomerang Re: Przybysze 24.03.23, 00:56
                Nadrobić można, jeśli się im zmodyfikuje DNA. Może nauka genetyki dostarczy wkrótce takiej możliwości, ale póki co to pozostaje poprawianie DNA metodą naturalną, poprzez związki seksualne z białymi. Nawet widziałbym w takiej roli naszego francuskiego naukowca o dobrym sercu. Przykładem takiej udanej poprawki genetycznej jest ten pierwszy z prawej przedstawiciel australijskiej firmy produkującej kartonowe drony dla Ukrainy.
        • a.jej.rkoniak Re: Kiedy dojda do wladzy? 23.03.23, 14:01
          tylko, że ichnia "kultura" musi przegrać, mogą sobie pielęgnować włąsne narzecze znane 3 osobom, ale angielski to mus.
          Cywilizacyjnie to oni nie przedstawiają nic. Nigdy nie przepadałem za historią, ale teraz przeglądam magazyny poświęcone archeologii, czy generalnie dawnym czasom. Widzę różnicę cywilizacyjną - Mezopotamia, Babilon, Chiny, Japonia, Egipt, Grecja, Etruskowie, Rzym, białą Europa ... a także Ameryki w dół od Teksasu.
          Ta ichnia historia to jest mit, to są przesądy, jakie mieliśmy tysiące lat temu, ale się ucywilizowaliśmy.
          Nie istnieje pisany aborygeński, mówiony jest prymitywny i nie przystaje do dzisiejszych czasów.
          To jest brutalna prawda, ale "elity" uważają inaczej.
          Jaka historia sp-rzed kolonistów? Nie było rolnictwa, nie było wsi ani miast, nie było organizacji przypominającej państwo. Oni byli na wczasach all inclusive przez tysiące lat. I tu dugresja - nijak mi nie wychodzi, że oni tutaj są od 60 tys lat. To na podstawie materiałów publikowanych we wspomnianych magazynach. Przed nimi byli inni - Bradshaw to znalazł.
          Kiedyś biali brali dzieci aborygeńskie do nauki i zawodu, teraz z tego zrobili "stolen generation". A aborygeński działącz z przylądka York (prawnik) zaproponował by przerwać to zaczarowane koło i wysyłać aborygeńskie dzieci do szkół i uniwersytetów z DALA od społęczności. Licząc, że po studiach wrócą i pomogą. Aborygeńska tradycja nie sprzyja rozwojowi ani pracy. Im się robi krzywdę zasiłkami, są uzależnieni od tego. Mity aborygeńskie to taka Cepelia dla turystów. Ayers Rock ma kilka miejsc przypominających damską cipkę i tych miejsc nie wolno fotografować ....
          Wspólczesna Australia to są zesłąńcy, nadzorcy, prostytutki, badacze, także wolni osadnicy, których wysiłek doprawdy trudno przecenić.
          Były PM John Howard kazał zlikwidować zamknięte osady aborygeńskie, niestety przegrał wybory. On i inny konserwatywny PM _ Abbott- zrobili dla nich więcej niż rządy lewackiej partii pracy.
          • pies.na.czarnych Re: Kiedy dojda do wladzy? 23.03.23, 18:56
            Zawsze się zastanawiałem dlaczego największymi orędownikami odbierania praw i odsuwania na dalszy plan prawowitych mieszkańców ziem i kontynentów są najmłodsi imigranci. Zwłaszcza ci ze wschodu Europy, którym w dużej mierze państwa Starej Europy odmówiły pozwolenia na pobyt.
            • a.jej.rkoniak Re: Kiedy dojda do wladzy? 23.03.23, 22:59
              klepiesz bezrozumnie, im niczego nie odbierają, wręcz przeciwnie. Mają więcej praw niż nie-Abo. Prawowitymi mieszkańcami jesteśmy także my, z Europy. Swwoje komunistyczne przekonania realizuj w Brukseli na ulicy Stalingradu i tej równoległęj.
              Jeśli już do mnie pijesz, to ja mogłem zostać a Raichu, miałem już zgode na emigrację do USA.
              Fachowców wszędzie potrzebują.
              Widać wyraźnie, że masz źle w głowie poukładane i kierujesz się włąsnymi przekonaniami, a nie faktami. Twój wpis wyraźnie na to wskazuje.
        • boomerang Re: Kiedy dojda do wladzy? 23.03.23, 17:30
          jakos trzebaby znalezc droge do integracji kulturalnej i cywilizacyjnej Aborygenow.

          Takiś mądry, bo wyście swoich Aborygenów wycięli w pień. Powinniście się teraz kajać za to. Najstarszy bumerang na świecie znaleziono w Polsce koło Ojcowa. Co się z tamtymi ludźmi stało?
          • a.jej.rkoniak Re: Kiedy dojda do wladzy? 23.03.23, 23:00
            ten krakowski był technologicznie bardziej zaawansowany :)
            • boomerang Re: Kiedy dojda do wladzy? 24.03.23, 01:02
              to prawda, z lepszego materiału był wykonany, z kła mamuta
        • boomerang Re: Kiedy dojda do wladzy? 23.03.23, 17:37
          U nich i z nimi jest wasza historia, ktora nie zaczela sie z zeslancami z UK.

          Chętnie poznałbym tę historię australijskich Aborygenów, ale takowej nie ma. Co innego nowozelandzcy Maorysi, którzy zresztą australijskich Aborygenów zupełnie nie szanują. Gdyby Australię zamieszkiwali Maorysi, to Aborygeni by do naszych czasów nie przetrwali.
          • polski_francuz Historia 23.03.23, 18:56
            boomerang napisał:

            "Chętnie poznałbym tę historię australijskich Aborygenów, ale takowej nie ma."

            Zwiedzalem w poznych latach 80-tych okolice Darwin/Northern Territory, gdzie byl "rezerwat" Aborygenow. pamietam pole z wieloma "pomnikami" z kamienia. Zrobilem fotografie i pozostalo mi w pamieci. Jakas "historia" pewnie jest. Ale jaka ? Moze interesujaca?

            PF
            • a.jej.rkoniak Re: Historia 23.03.23, 23:13
              Robiona na siłę, jak fake pióra Pascoe? Przeczytaj odpowiedź
              www.smh.com.au/national/debunking-dark-emu-did-the-publishing-phenomenon-get-it-wrong-20210507-p57pyl.html
            • boomerang Re: Historia 24.03.23, 01:07
              Jakas "historia" pewnie jest. Ale jaka ? Moze interesujaca?

              Nad tymi historiami już od kilkudziesięciu lat niejeden australijski historyk pracuje, podobnie jak niejeden zawodowy plastyk pomaga artystom aborygeńskim nanosić te kolorowe punkciki na płótnach.
    • j-k Aborygini - to ca.. 700 tys. 23.03.23, 18:15
      i w takiej proporcji trza im zagwarantowac miejsca w Parlamencie.
      • a.jej.rkoniak Re: Aborygini - to ca.. 700 tys. 23.03.23, 23:20
        swojego czasu, Janie, była dyskusja - kogo uważać za Aborygena, bo takich 100% jest sporo mniej. Oni się wymieszali, poza tym są tacy jak Pascoe, który ich pokochał całą swoją angielską duszą. Ale genów nie ma.
        Wedle ostatniego spisu jest "Aborygenów i Torres Is" ok. 3%, liczebnie w parlamencie i senacie mają więcej.
        Natomiast nie ma powodu im gwrantować, jak mniejszości niemieckiej w Sejmie. Mają dość światłych przedstawicieli, chcących wspólnie budować kraj, a nie żyć przeszłością.
      • boomerang Re: Aborygini - to ca.. 700 tys. 24.03.23, 01:22
        Z partią stricte aborygeńską nigdy do parlamentu nie wejdą, bo taka partia nie uzyska w wyborach większości parlamentarnej, ale wchodzą do parlamentu z istniejącymi partiami, zwłaszcza z Partią Zielonych. W IV kwartale tego roku ma się odbyć referendum w sprawie poprawki do konstytucji, która zagwarantuje im "ciało aborygeńskie" w parlamencie, na zasadzie mniejszości niemieckiej w Polsce, i stąd ten artykuł w Szpiclu, na który bez zrozumienia tematu powołał się nasz forumowy francuski naukowiec o dobrym sercu. Co ciekawe sami Aborygeni, pardon me, Indigenous People, są przeciwni temu referendum.
        • j-k to mialem na mysli 24.03.23, 01:27
          boomerang napisał:
          , ... która zagwarantuje im "ciało aborygeńskie" w parlamencie, na zasadzie mniejszości niemieckiej w Polsce,


          to z grubsza mialem na mysli.

          PS. zyczylbym sobie wiecej takich ludzi na Swiecie jak ow francuski naukowiec o dobrym sercu.
          • a.jej.rkoniak Re: to mialem na mysli 24.03.23, 03:25
            a tak z ciekawości zapytam, bardziej cenisz serce czy rozum?
    • pies.na.czarnych Re: Kiedy dojda do wladzy? 23.03.23, 19:09
      polski_francuz napisał:

      > Australia zbliza sie do dania rodzimym mieszkancom, Aborygenom, prawa do glosu
      > w wyborach i beda mogli doradzac rzadowi w sprawach Aborygenow. Przyzna
      > m sie, ze czytajac to odczuwa sie wstyd: jak to rodzimi mieszkancy i prawie bez
      > zadnego wplywu na ich kraj i ich ziemie?
      >
      > Moze jakos zaczac ich ksztalcic i dac szanse taka jak moja inni imigranci austr
      > alijscy?!
      >
      > PF

      Ten artykuł najważniejszą sprawę w tym referendum rozmydla pieprzeniem o niczym. Jedno zdanie o celu referendum: "Rdzenni mieszkańcy nie są wymienieni w konstytucji kraju, uchwalonej w 1901 roku. Prawa obywatelskie otrzymali dopiero w 1967 roku".
      Zakotwiczenie praw tych ludzi w konstytucji. Tyle i aż tyle.
      • ruski_ukr Re: Kiedy dojda do wladzy? 23.03.23, 20:35
        Prawa obywatelskie otrzymali dopiero w 1967 roku".

        Pełnie praw dopiero w 1984
        • a.jej.rkoniak Re: Kiedy dojda do wladzy? 23.03.23, 23:57
          ten projekt jest RASISTOWSKI wedle obecnej nomenklatury
          mam nadzieję, że w końcu Australia odetnie Windsorów od siebie, stanie się republiką z własną głową państwa. Przy okazji trzeba będzie dokonać zmian w konstytucji, a moim pragnieniem jest likwidacja stanów, rządów stanowych i podział administracyjny na okręgi w sposób naturalny do siebie należący. Dość z odmiennymi programami szkolnymi, przepisami drogowymi, kolejami, .... to jest ważne, a nie głaskanie Aborygenów 6%. Otworzyć Australię i zlikwidować zamknięte osady aborygeńskie.
    • felusiak1 Re: Kiedy dojda do wladzy? 23.03.23, 23:12
      polski franzus napisał: Australia zbliza sie do dania rodzimym mieszkancom, Aborygenom, prawa do glosu w wyborach.

      Wyglada na to, ze potrafisz czytać ale nie rozumiesz tego co czytasz.
      W derszpigele stoi wyraźnie napisane, ze chodzi o reprezentację parlamentarną a nie glosowanie w wyborach.
      Nie czytałem do końca ale pewnie chodzi o coś takiego jak w Polsce z mniejszościa niemiecką, ktora ma zawsze jednego posła niezaleznie od wyniku wyborów.
      • a.jej.rkoniak Re: Kiedy dojda do wladzy? 23.03.23, 23:29
        nie, oni mają swoich BEZ specjalnych przywilejów
        tutaj chodzi o coś zupełnie innego, co jest ukrywane - to ma być coś, ale Albo nie powie ....
        PM Albanese nie chce powiedzieć, co konkretnie to ciało ma robić, ajkie będą zależności - parlament, rząd, sądy, po ustanowieniu tego "ciała". Skoro odmawiają podania detali, to znaczy kombinują. Dla mnie jest to nieuczciwe, podejrzane, jak to zwykle z Partią Pracy.
        Aborygeniu JUŻ mają swoje organizacje, swoją reprezentację, swoje przywileje. Czemu to nie pracuje dla nich?
        Pół roku dostępu do alkoholu zamieniło Alice Springs w miasto bezprawia, w końcu przywrócono dawny zakaz.
        • felusiak1 Re: Kiedy dojda do wladzy? 24.03.23, 05:40
          Podzielam twoje zdanie. Jesli nie wyjasniają o co chodzi to napewno krecą bo wiedza, ze publice się to nie spodoba.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka