Dodaj do ulubionych

Warszawa bogatsza od Berlina

26.03.23, 22:43
oraz bogatsza od Helsinek, Rzymu i Wiednia.
Szok
Martwi jedna wyspowe rozmieszenie bogactwa w Polsce.
Wynik cieszy, choć stolyca to obecnie straszny Lemingrad.
Tekst linku
Obserwuj wątek
    • prze.nick Re: Warszawa bogatsza od Berlina 26.03.23, 23:40
      Ciekawe według jakich granic na Górnym Śląsku są obliczane dochody per capita w tym linku bo najwięcej w Polsce w miastach zarabia się w Jastrzębiu Zdroju (2021) a nie w Warszawie, która jest na 2 miejscu:
      ciekaweliczby.pl/wynagrodzenia_miasta_2021/
      Jastrzębska Spółka Węglowa odnotowuje rekordowe zyski w tym roku
      • prze.nick Re: Warszawa bogatsza od Berlina 26.03.23, 23:42
        www.bankier.pl/wiadomosc/JSW-z-najlepszym-rocznym-wynikiem-w-historii-Kwartal-jednak-znow-gorszy-od-poprzedniego-8508977.html
      • felusiak1 Re: Warszawa bogatsza od Berlina 27.03.23, 00:20
        To nie jest o dochodach lecz o Produkcie Krajowym Brutto (PKB)
        • jorl11 Re: Warszawa bogatsza od Berlina 27.03.23, 10:56
          felusiak1 napisał:

          > To nie jest o dochodach lecz o Produkcie Krajowym Brutto (PKB)



          Nie PKB a PKB PPP. A to roznica drogi f1.
        • prze.nick Re: Warszawa bogatsza od Berlina 27.03.23, 19:24
          Nie mam dostępu do informacji jaką część PKB Polski wytwarza miasto Jastrzębie Zdrój w którym oprócz JSW jest jeszcze np firma Prymat ale najwyższe średnie zarobki w Polsce są być może jakąś przesłanką, że średnio wytwarza więcej niż Warszawa.
          • prze.nick Re: Warszawa bogatsza od Berlina 27.03.23, 19:28
            www.jastrzebie.pl/strefa-mieszkanca/aktualnosci/aktualnosc/jastrzebskie-diamenty
            "Elplast+, Isko, Firma Antończyk i PW Ekop to jastrzębskie przedsiębiorstwa należące do najszybciej rozwijających się w kraju. Znalazły się na prestiżowej liście Forbesa.

            Diamenty Forbesa to zestawienie najszybciej rozwijających się polskich firm. Jakie, poza tempem rozwoju, kryteria są w nim brane pod uwagę? Wiarygodność firmy, poziom ryzyka współpracy, płynność bieżąca i niezaleganie z płatnościami. Listę opracowała firma Bisnode Polska.

            Nagrodzone Diamentami firmy zostały podzielone na trzy kategorie: małe, z przychodem ze sprzedaży od 5 do 50 mln zł, średnie, z przychodem 50–250 mln zł i duże, z przychodem ponad 250 mln zł.

            W kategorii małych firm znajduje się Firma Antończyk sp.j. i PW Ekop sp. z.o.o. Wśród firm z kategorii "średnie" jest Elplast+ sp. z o.o. oraz Isko sp. z o.o.

            Antończyk zajmuje wysokie, 10 miejsce w województwie śląskim.

            - Serdecznie gratuluję firmom, które znalazły się w tym prestiżowym rankingu, szczególnie po tak trudnym, pandemicznym roku

            - skomentowała prezydent Anna Hetman."
          • aroden Nieprawda. 27.03.23, 21:17
            prze.nick napisał:
            ale najwyższe średnie zarobki w Polsce są być może jakąś przesłanką, że średnio wytwarza więcej niż Warszawa.


            nie sa zadna przeslanka.

            JSW ma najlepszy wegiel w Polsce.

            i to bezczelnie wykorzystuje.
            • prze.nick Re: Nieprawda. 27.03.23, 21:39
              Bezczelnie? I owszem ma "najlepszy" węgiel - koksowy.
              • aroden prawda. 28.03.23, 01:13
                prze.nick napisał:
                > Bezczelnie? I owszem ma "najlepszy" węgiel - koksowy.

                tak.
                ale warunki wydobycia maja lepsze, niz w np, w Zabrzu, czy Bytomiu.

                zatem chca pieniedzy nie za prace, a za niezalezne od nich okolicznosci.

                to zwie sie CHCIWOSC.
          • felusiak1 Re: Warszawa bogatsza od Berlina 27.03.23, 21:46
            PKB wytwarza też fryzjer, kucharz i kelner. Zarobki nie są żadną przeslanką.
            • petronella.kozlowska A prostytutki? 28.03.23, 10:43
              No właśnie, jak z prostytutkami.
    • szwampuch58 Re: Warszawa bogatsza od Berlina 27.03.23, 11:41
      Wowww,pisior ma zagwostke: " Helmuty" gorsi ale powod paskudny,hehehe
    • melikles Re: Warszawa bogatsza od Berlina 27.03.23, 13:32
      Byłem ostatnio kilka dni we Wiedniu. Na czym polega przewaga Warszawy?
      • yabbaryt Re: Warszawa bogatsza od Berlina 27.03.23, 13:39
        w wiekszej sile nabywczej
        • melikles Re: Warszawa bogatsza od Berlina 27.03.23, 14:45
          Widząc ulice, gastronomię i i sklepy wiedeńskie, jestem przeciwnego zdania. Samochody też...
          • melikles Re: Warszawa bogatsza od Berlina 27.03.23, 14:48
            Największym błędem jest porównywanie zamożności regionu przez pryzmat PKB per capita w parytecie siły nabywczej W teorii PPS ma odzwierciedlać różnice w poziomie cen, aby umożliwić lepsze porównanie warunków życia pomiędzy krajami (regionami) o diametralnie różnych kosztach życia. Przecież zupełnie czym innym jest siła nabywcza londyńskiej pensji minimalnej w Londynie, a czym innym na bułgarskiej czy polskiej prowincji.

            W praktyce jednak porównywanie dochodów regionów i wynagrodzeń jego mieszkańców w PPS podchodzi pod zwykłą manipulację. Tym bardziej, gdy zobaczymy deflator zastosowany przez Eurostat w przypadku Polski. I tak licząc, nominalnie Warszawa cechuje się PKB na mieszkańca w wysokości 26 600 euro. Po przeliczeniu tego przez PPS nagle wychodzi 45 700 euro, a więc o 72% więcej! Podobne statystyczne cuda dzieją się innych polskich regionach, gdzie nominalny PKB per capita wynosi 10-12 tys. euro, a w PPS wzrasta w okolice 20 tysięcy.

            O ile koszty usług w Wiedniu z całą pewnością są znacznie wyższe niż w Warszawie, to już ceny dóbr materialnych (samochodów, telefonów itp.) kształtują się na zbliżonym poziomie. Stąd też aż tak wysoka różnica w deflatorze PPS wydaje się nie mieć uzasadnienia w rzeczywistości. Tym bardziej, że niezmiernie trudno znaleźć dobra porównywalne w dwóch różnych gospodarkach.

            Jeśli więc opuścimy ekonomiczne abstrakcje i zejdziemy na ziemię, to ani Warszawa, ani żaden inny polski region nawet nie zbliża się do poziomu PKB przypadającego na wiedeńczyka. W stolicy Austrii wskaźnik ten w 2017 roku sięgnął 50 000 euro (i 45 200 euro w PPS), podczas gdy w warszawskim regionie stołecznym wyniósł 26 600 euro, w śląskim 12 600 euro, wielkopolskim 13 300 euro, a w dolnośląskim 13 400 euro.
            • felusiak1 Re: Warszawa bogatsza od Berlina 27.03.23, 17:59
              Nie chcę być brutalny ale to co napisałeś nie bardzo pasuje fo faktów.
              PPP to jedyna metoda pozwalajaca na porównanie. Ty porównujesz w cenach po kursie. To karygodny bład.
              Ile kosztuje strzyżenie w Warszawie a ile w Wiedniu? A przejazd metrem? Abonament komórkowy, internet itp.
              Napisałes "W praktyce jednak porównywanie dochodów regionów i wynagrodzeń jego mieszkańców w PPS podchodzi pod zwykłą manipulację." Ta teza jest fa łszywa. Nie porównuje sie dochodów regionów i wynagrodzeń.
    • j-k bo Berlin jest miastem nie do zycia :) 27.03.23, 15:38
      stwierdzil moj syn po miesiecznym (zawodowym) tam pobycie :)
      • szwampuch58 Re: bo Berlin jest miastem nie do zycia :) 27.03.23, 16:58
        Helga syn tez na duldungu?
        • j-k Re: bo Berlin jest miastem nie do zycia :) 27.03.23, 17:16
          szwampuch58 napisał:
          > Helga syn tez na duldungu?


          zawodowym ? (- jak wspomnialem)
    • jorl11 Re: Warszawa bogatsza od Berlina 27.03.23, 22:20
      yabbaryt napisał:

      > oraz bogatsza od Helsinek, Rzymu i Wiednia.
      > Szok
      > Martwi jedna wyspowe rozmieszenie bogactwa w Polsce.
      > Wynik cieszy, choć stolyca to obecnie straszny Lemingrad.
      > Tekst linku


      Bogaci jak cholera w Polsce w tym PKB PPP/leb. A subwencje unijne sa przydzielane wedlug normalnego PKB/leb ktory naturalnie jest duzo nizszy jak ten PPP.
      A wiec zadam zmienic system przydzialu subwencji w Unii z tego PKB na PKB PPP.
      No jak? Bedzie sie podobac? Czy nagle zaczniecie piszczec jacy to biedni jestescie aby kase dostac jednak?
      • yabbaryt Re: Warszawa bogatsza od Berlina 28.03.23, 10:22
        region warszawski nie dostaje juz subwencji z UE. Oczywiście Eurostat powinien zmienić metodologię pomiaru po to tylko aby ci poprawić humor.
        • melikles Re: Warszawa bogatsza od Berlina 28.03.23, 11:42
          Oczywiście, że dostaje.

          mapadotacji.gov.pl/projekty/?search-s=&search-voivodeship=271&search-county=27434&search-fund=&search-program=&search-number-name-activity=&search-beneficiary=&search-title-of-project=&search-theme=&search-years=526
    • de_oakville Re: Warszawa bogatsza od Berlina 28.03.23, 03:15
      Wszystko pieknie, z tym ze w rankingu miast najlepszych do zycia ("the most livable cities") za rok 2023 mamy nastepujaca liste:

      The top 10 cities are as follows:

      1) Vienna, Austria – 99.1
      2) Copenhagen, Denmark – 98
      3) Zurich, Switzerland – 96.3
      4) Calgary, Canada – 96.3
      5) Vancouver, Canada – 96.1
      6) Geneva, Switzerland – 95.9
      7) Frankfurt, Germany – 95.7
      8) Toronto, Canada – 95.4
      9) Amsterdam, Netherlands – 95.3
      10) Osaka, Japan – 95.1 / Melbourne, Australia – 95.1

      Wieden zajmuje pierwsze miejsce juz od dluzszego czasu. Mnie tam zachwyca miedzy innymi swietnie rozbudowane i punktualne metro (U-Bahn), polaczone z siecia tramwajowa i szybka koleja miejska (S-Bahn) w jedna spojna siec.

      A tu mamy liste miast wedlug jakosci zycia ("Quality of Life Index by City 2023"). Berlin umieszczono na niej na miejscu 90-tym (nie do wiary, ze az tak daleko), Warszawe na miejscu 147 (ale przed Londynem, ktory summa summarum, biorac wszystkie cechy miejskie pod uwage - restauracje, muzea, roznorodnosc itd. uznawany jest od lat za "najlepsze miasto na swiecie").

      www.numbeo.com/quality-of-life/rankings.jsp
      • yabbaryt Re: Warszawa bogatsza od Berlina 28.03.23, 10:25
        Wiedeń, Kopenhaga czy Berlin to są miasta które budowały swoją infrastukture znacznie wcześniej niż Warszawa.
        to oczywiście wpływa na jakość życia. Ale tutaj porównywana jest wyłącznie siła nabywcza.
        • de_oakville "Kto mówi o Paryżu, nigdy nie widział Warszawy" 28.03.23, 11:41
          Warszawa od czasu mojego wyjazdu z Polski przed ponad 30 laty zmienila sie z pewnoscia na korzysc nie do poznania. I zauwazaja to nie tylko Polacy, ale caly swiat. Dwa lata temu, podczas weekendowych zakupow, kiedy ogladalem rozne najnowsze czasopisma na odpowiednim stoisku, przyciagnelo moja uwage kolorowe pismo pt. "The World's Most Amazing Cities". Zamieszczono w nim zdjecia i opisy 106 najciekawszych miast z calego swiata. Z miast polskich zamieszczono dwa - Warszawe i Krakow. Przy Warszawie bylo "motto" - "Whoever speaks of Paris has never seen Warsaw." To opinia amerykanskiej pisarki Cynthii Ozick. Przed Covidem-19 odwiedzalem Polske kazdego roku i przebywalem glownie w Warszawie. Zafundowalem sobie raz wycieczke po miescie na gornym pietrze turystycznego autobusu (odjazd sprzed dworca Centralnego). I czulem sie tak jak podczas zwiedzania kazdego, bardzo interesujacego obcego miasta - Wiednia, Rzymu czy Budapesztu. Wszystko niezwykle atrakcyjne i interesujace - przejazd obok najnowszych warszawskich wysokosciowcow, przez byla dzielnice żydowska (Plac Grzybowski), Nowy Swiat itd. Paryż, uwazany jescze przed II-ga Wojna
          za "stolice swiata" niewiele zmienil sie od tamtego czasu (sporo tylko na obrzezach), Warszawa natomiast, ktora nawet w PRL-u mi sie podobala, mienila sie w wielu miejscach nie do poznania - nabrala zupelnie nowego blasku.
          A propos Berlina - nie "znecalbym sie" zbytnio nad nim. Berlin to miasto ludnosciowo dwa razy wieksze od Warszawy i stolica jednego z najbogatszych i najbardziej komfortowych do zycia panstw swiata. Ustepowanie mu pod wzgledem bogactwa nie jest zadna "hanba" nawet dla Rzymu lub Madrytu. W wymienionym wyzej albumie napisano: "Berlin seems to find its way on to every city list: most innovative, most livable, most desirable
          for overseas work, and - most recently - best for millennials."
          • yabbaryt Re: "Kto mówi o Paryżu, nigdy nie widział Warsza 30.03.23, 10:49
            Podstawowe problemy Warszawy to:
            - Brak efektywnej komunikacji miejskiej czyli metra z prawdziwego zdarzenia. Ale ja jako dojeżdżający do Warszawy mocno odczuwam kiepską jakość połączeń kolejowych.
            - Brak planowania i zagospodarowania obszarów. w wielu nowych dzielnicach mamy urbanistykę łanowa. Czyli developer kupował ziemie od chłopa i na tym budował osiedle nie interesując się co się dzieje 5 metrów po za jego obszarem.
            - Jest też dużo domów/kamienic o nieuregulowanych kwestiach własnościowych. Nikt więc tam nie inwestuje i mamy 100 tys mieszkań bez kanalizacji.
            Co do Berlina to byłem tam parę razy mogę więc tylko mówić o wrażeniach:
            W Berlinie jest bardzo efektywna komunikacja U-bahn i S-bahn, autostradowa obwodnica miasta, siec żeglownych kanałów rzecznych.
            Będąc tam zauważyłem dużo pięknej architektury.
            Co mi się nie podoba to bardzo ścisła zabudowa - kamienice typu studnie i mało terenów zielonych. To tak w porównaniu z Warszawą, gdzie po wojnie jednak postawiono na osiedla bloków nie za pięknych ale otoczonych zielenią i zaplanowano dużo parków
            • de_oakville Re: "Kto mówi o Paryżu, nigdy nie widział Wa 30.03.23, 11:47
              Do Berlina (Wschodniego) pojechalem po raz 1-szy z ojcem w roku 1972. Na dowod osobisty, za Gierka.
              Zachwicil mnie Alexanderplatz z jego nowoczesna, niepowtarzalna architektura - czegos tak imponujacego jesli chodzi o nowa architekture nie bylo chyba wtedy w zadnym z "demoludow", a moze nawet i w calej Europie (poza "La Defense" w Paryzu). Wieza telewizyjna (Fernsehturm) wyzsza od Palacu Kultury, Hotel Stadt Berlin - ponad
              40-to pietrowy - wszystko czyste i blyszczace. Warszawa w tamtym okresie byla dosyc szara - poszarzaly juz ze starosci Palac Kultury, 3 wiezowce na "Scianie Wschodniej" o postarzalych, "brudnawych" po latach fasadach (odnowiono je po roku 2000 - dopiero wtedy odzyskaly swoja pierwotna "swiezosc"). Nie bylo jeszcze Hotelu "Forum", nie bylo Dworca Centralnego, nie bylo Trasy Łazienkowskiej. Z drugiej strony w Berlinie Wschodnim nie bylo duzo wiecej do zobarzenia - tylko zabytkowa Unter den Linden, swiezo i prawie tak nowoczesnie jak Alexanderplatz wygladajaca ulica Karl-Marx-Alee, przyjemna dzielnica "retro" - Pankow z U-Bahnem jadacym na metalowym wiadukcie nad glowa jako "Hochbahn". Obecnie, kiedy jestem w Warszawie i np. wyjezdzam schodami ruchomymi z przystanku metra "Rondo ONZ", to czuje sie tak jakbym byl w Nowym Jorku na Manhattanie, nawet w jakims bardziej eleganckim (europejskim) wydaniu. Podobnie wychodzac z Dworca Centralnego od strony "Złotych Tarasow". W Berlinie Zachodnim odpowiednikiem Alexanderplatz byl Breitscheidplatz, a pobliski "Bahnhof Zoo" byl odpowiednikiem dworca Alexanderplatz. Ku'damm (berlinskie "Pola Elizejskie") byl w roku 1986 bardzo elegancka i bogata ulica. Robil wtedy na przyjezdnym Polaku z pewnoscia duzo wieksze wrazenie niz dzis. Czy polaczony Berlin wydaje sie byc wiekszy niz suma dawnego Berlina wschodniego i zachodniego? Nie wydaje mi sie, bo w jego srodku znajduje sie wielki park - Tiergarten, a nowo powstaly "pepek miasta" - Potsdamer Platz znajduje sie jakby na skraju tego parku. Przed wojna byl to, jak pisza, najruchliwszy plac w calej kontynentalnej Europie.
    • jorl11 Re: Warszawa bogatsza od Berlina 28.03.23, 14:38
      yabbaryt napisał:

      > region warszawski nie dostaje juz subwencji z UE. Oczywiście Eurostat powinien
      > zmienić metodologię pomiaru po to tylko aby ci poprawić humor.


      Nie Eurostat powinien zmienic metodologie tych pomiarow a zmiana w przepisach Unii co do klasyfikacji dawcow i biorcow netto subwencjii unijnych. Wg tych metodologi Eurostatu PKB PPP na leb.

      Wtedy bedziecie powyzej sredniej unijnej i netto bedztiecie do Unii doplacac. Bo teraz wasz PKB/leb ten normalny jest ponizej sredniej unijnej i dostajecie netto ca. 12mild Euro/rok. Po przejsciu na PKB PPP/leb sie to skonczy.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka