boomerang
01.05.23, 13:34
Wysiłki aktywistów klimatycznych przyniosły efekty. W Australii zaczyna brakować w supermarketach Coca-Coli i innych napojów gazowanych, z powodu braku dwutlenku węgla do ich produkcji.
Alternatywnie będzie można uciec się do patentu Guinnessa i gazować napoje azotem.
Zmniejszyła się też produkcja kurczaków i innego mięsa, gdyż brakuje CO2 stosowanego w procesie chłodzenia. Wyżej wymienione produkty odpowiednio drożeją.
W Nowej Zelandii zaczęło się już oficjalne racjonowanie CO2 dla szpitali.