Dodaj do ulubionych

Otwarte niebo nad Bolandą

12.05.23, 16:43
Dawno, dawno temu rakieta z rassiejuszki rąbneła nieoczekiwanie pod Bydgoszczą.
I było całkiem cicho, bo do k... nędzy, po co denerwować seweryna?

Dziś, gdy jakaś obywatelka włócząca się po lesie (zbadać pilnie, po co) odkryła wrak, robi się awantura - winnych brak, a obsuwa międzynarodowa.
Od dłuższego czasu wiadomo, że nie potrzebujemy żadnych germańskich patriotów, by strzec nieba nad Bolandą.
Więc trwa szukanie odpowiedzialnych za zaniedbanie w Armii, bo nagle okazało się , że buńczuczne wypowiedzi pisich o najsilnieszej armii unijnej, dośc luźno zwiazane są z rzeczywistościa.
Obserwuj wątek
    • bmc3i Re: Otwarte niebo nad Bolandą 12.05.23, 16:59
      Najgorsze jest w tym to, że ponoć widziano ten pocisk gdy leciał, po czym stracono nim zainteresowanie.
      Ktoś podjął jakąś decyzję - jaką? I co dalej? Nie interesowało nikogo dokąd leci? Co się z nią stało?


      Chyba że nie widziano - co może się zdarzyć, ale to nie było 2 kilometry od granicy państwa i granicy NATO, lecz przeleciała przez pół Polski. I nikogo nie interesowało w co walnęła? Czekano aż media poinformują?
      • borrrka Positive thinking 12.05.23, 17:07
        Dobrze znam Wojsko i jak Sikorski, może nie zaraz "kocham", ale darzę sympatia.
        To świetnie, że polscy oficerowie widzą skutki politycznej amatorszczyzny pisich.
        W ciężkich czasach ... dobrze mieć wojsko po swojej stronie.
        Chłe, chłe...
        • bmc3i Re: Positive thinking 12.05.23, 18:10
          borrrka napisał:

          > Dobrze znam Wojsko i jak Sikorski, może nie zaraz "kocham", ale darzę sympatia.
          > To świetnie, że polscy oficerowie widzą skutki politycznej amatorszczyzny pisic
          > h.
          > W ciężkich czasach ... dobrze mieć wojsko po swojej stronie.
          > Chłe, chłe...


          Ja też cenię wojsko, zwłaszcza oficerów, zbierali zresztą świetnie recenzje od Amerykanów w Afganistanie za profesjonalizm. Ale generalnie nie wiedząc jeszcze nic o tej sprawie, zakładam ze zadziałał polski tumuwisizm, jakoś-to-będzie i właśnie brak profesjonalizmu - nie wiem jednak po czyjej stronie. W głowie bowiem mi się nie mieści, jak pocisk mógł przelecieć przez pół Polski, i nikogo to nie interesowało. Ale jak mówił klasyk, są dziwy na niebie i Ziemi, o których filozofom się nie śniło. Zakrawa na operetkę.
          • borrrka Ogładam wrażą tvn24 12.05.23, 18:33
            I mówią, że nie ma opcji, aby automatyczne mechanizmy Wojska nie zadziałały.
            Ten "automatyzm" jest niezawodny, a już wiadomo, iż Ukraińcy zawiadomili "coś do was leci".
            Winno być odstrzelone, ale pewnie nie było czym.
            "Może nie wybuchnie?"
            Pomyśleli decydenci i cóż za geniusz ...
            Nie wybuchło!
            • bmc3i Re: Ogładam wrażą tvn24 12.05.23, 19:06
              borrrka napisał:

              > I mówią, że nie ma opcji, aby automatyczne mechanizmy Wojska nie zadziałały.
              > Ten "automatyzm" jest niezawodny, a już wiadomo, iż Ukraińcy zawiadomili "coś d
              > o was leci".
              > Winno być odstrzelone, ale pewnie nie było czym.
              > "Może nie wybuchnie?"
              > Pomyśleli decydenci i cóż za geniusz ...
              > Nie wybuchło!

              W warunkach pokojowych, wojsko nie ma prawa samo niczego zestrzelić. Musi mieć zgodę ministra obrony.
              Tak samo jak w Stanach USAF potrzebowała zgody prezydenta na zestrzelenie balonu. W takim przypadku musi być decyzja polityczna.
              • borrrka To samo mówili w tvn 12.05.23, 19:39
                Tyle, że warunki takie całkiem pokojowe nie są i to tylko potwierdza sytuację: nawet nie próbowali, bo nie było czym.
                Na ścianie wschodniej goła d.pa jest, a nie obrona przeciwrakietowa.
                Ale samoloty przyleciały, tylko podobno zgubiły rakietę.
                • borrrka Myślę powoli, więc po długim namyśle 14.05.23, 11:38
                  Nie zgadzam się - Twoje podejście podważałoby sens jakiejkolwiek obrony przeciwrakietowej.
              • yabbaryt Re: Ogładam wrażą tvn24 13.05.23, 15:22
                Obserwując ten wątek widzę pewna prawidłowość: najwięksi ignoranci wydają najbardziej surowe osądy.
    • felusiak1 Re: Otwarte niebo nad Bolandą 12.05.23, 17:43
      Pilna potrzeba powrotu PO do władzy. Od razu wolność mediow sie poprawi i wojsko też. Praworzadność wróci i kon sty tu cja przestanie być łamana.
      • vermieter Re: Otwarte niebo nad Bolandą 12.05.23, 17:48
        felusiak1 napisał:


        przygotowałeś już obronę "brajana"?
        • felusiak1 Re: Otwarte niebo nad Bolandą 12.05.23, 18:57
          Oczywiście. Mam tarczę i procę i potęzny dylemat. Wiesz jaki?
      • felusiak1 Re: Otwarte niebo nad Bolandą 12.05.23, 19:01
        Uśmiech
      • szczypawka.jadowita Re: Otwarte niebo nad Bolandą 12.05.23, 19:43
        Ależ skąd. Nieważna wolność mediów, praworządność i wojsko też nieważne. Ważne żeby rządził PIS.
      • borrrka Dość niesmaczny komentarz 12.05.23, 20:41
        W ustach człowieka korzystającego (z godnego pozazdroszczenia) bezpieczeństwa USA.
        Komentarz przeznaczony dla mieszkańców Wschodniej Europy, zaniepokojonych, że kacapskie rakiety jak żurawie latają po polskim niebie, "strzeżonym" przez pisich nieudaczników.
    • boomerang Re: Otwarte niebo nad Bolandą 13.05.23, 01:57
      Błaszczak do wymiany. Nie rozumiem na co Kaczyński jeszcze czeka. Nawet GPTChat by się lepiej zachował od Błaszczaka.
      • bmc3i Re: Otwarte niebo nad Bolandą 13.05.23, 05:24
        boomerang napisał:

        > Błaszczak do wymiany. Nie rozumiem na co Kaczyński jeszcze czeka. Nawet GPTChat
        > by się lepiej zachował od Błaszczaka.


        Ma się pozbyć zderzaka?
    • borrrka Zbadać orientację polityczną znaleźczyni 13.05.23, 08:12
      I seksualną też.
      Po co baba włóczy się po lasach?
      Naszych, polskich!
      Miała pozwolenie od "wadzy"?

      PS.A że to na Pomorzu, warto sprawdzić, czy nie ukryta opcja niemiecka!
      • amg10 Re: Zbadać orientację polityczną znaleźczyni 13.05.23, 17:30
        A kolor oczu i number butow osoby ktora znalazla te rakiete tez chcialbys znac ?
    • caesar_pl Re: Otwarte niebo nad Bolandą 13.05.23, 17:50
      Cytuja wypowiedz kolegi poppers68
      Całe zamieszanie i chiński taniec z mieczami bierze się z tego, że w listopadzie ukraińska rakieta walnęła na naszym terytorium i zabiła 2 osoby, granatnik sprezentowany przez przyjaciół ukraińskich przyjaciół obśmianego szefa polskiej Policji okazał się głośnikiem z materiałem wybuchowym a w grudniu ,nasze myśliwce..... obserwują lecącą rakietę aż do chwili walnięcia w glebę pod Bydgoszczą a że nie eksplodowała to wszyscy gębę na kłódkę - choć zakładając odpalenie rakiety przez Rosjan, mogłoby to ściągnąć dodatkowe 2 000 żołnierzy Sojuszu do Polski.
      Nie zrobiono tego, bo choć rakieta ruska (to jedyne pewnie co jest prawdą w oficjalnej narracji) to najwyraźniej odpalona znowu przy ukraińsko-polskiej granicy w zachodnią stronę. A że nawet zdjęcia poglądowe tej "szkolnej" rakiety pochodzą z Ukrainy to wszyscy mieli nadzieję, że się sprawa nie rypnie. No i się "rypła" bo facet znalazł a media zaczęły węszyć.
      Od tej chwili, oglądamy Bydgoską Noc Kabaretową : kręcą wszyscy i nie bardzo wiedzą jak to temat zafiksować, gdyż to byłby kolejny "prezent" wybuchowy albo co najmniej - niemile widziany, od naszych ukraińskich przyjaciół.....
      Szyte, kolejnymi grubymi nićmi w ramach odwiecznej polsko-ukraińskiej przyjaźni oboga narodów.
      • melikles Re: Otwarte niebo nad Bolandą 14.05.23, 13:47
        Poppers68 i jego kilka innych nicków to sowiecki troll pisującu komentarze pod artykułami gazeta.pl. Stylizuje się na rozsądnego i dobrze poinformowanego z roZyjskich mediów.
        • caesar_pl Re: Otwarte niebo nad Bolandą 14.05.23, 20:34
          melikles napisał(a):

          > Poppers68 i jego kilka innych nicków to sowiecki troll pisującu komentarze pod
          > artykułami gazeta.pl. Stylizuje się na rozsądnego i dobrze poinformowanego z ro
          > Zyjskich mediów.
          >
          Oczywiście ze jego wpisy się w Kaczystanie czyli koniu Trojanskim Jankesa nie podobają.
    • borrrka A "wadza" idzie w zaparte 15.05.23, 08:50
      Czyli w obronę pisiego ministra.
      Oj Jarek, druhu serdeczny, pamiętaj, że jakby co, to mundurowych lepiej mieć po swojej stronie!
      Uprzedzałem.
    • szwampuch58 Re: Otwarte niebo nad Bolandą 15.05.23, 11:06
      Plaga jakas?
      wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,29759762,dron-na-lotnisku-chopina-jest-zapis-rozmowy-pilota-z-wieza.html#s=BoxOpImg5
    • borrrka By seweryna nie denerować 19.05.23, 12:27
      Wręcz dziwi minimalne zainteresowanie Koleżeństwa z Europy tym tematem, bo w Bolandzie to temat nr 1, wałkowany od rana do wieczora.
      A przecież taka rakietka, po zignorowaniu przez pisie wojsko może polecić dalej.
      Nie od razu do Land of Free, ale parę malowniczych miejsc nad Renem, czy Sekwaną jest w zasięgu.
      Ale cicho sza, po co denerwować i seweryna (i komendanta) takimi ekcesami!
      Szczególnie, gdy niedawno iście po pańsku odrzuciło się ofertę Giermańców na patrioty:)
      • borrrka Głowica z betonu! 19.05.23, 14:03
        Wiedziałem, że wróg nie ośmieli się nas zaatakować - komendant nie odda nawet guzika!
        • szwampuch58 Re: Głowica z betonu! 19.05.23, 14:27
          Szwagier jakiegos "Janusza" obchodzil 40- ke hucznie,kulminacja byla balonowa,szweje Plaszczaka 3 dni w akcji ale zlalezli balona ,zuchy
    • ivergon Re: Otwarte niebo nad Bolandą 19.05.23, 14:33
      borrrka napisał:

      > Dawno, dawno temu rakieta z rassiejuszki rąbneła nieoczekiwanie pod Bydgoszczą.
      > I było całkiem cicho, bo do k... nędzy, po co denerwować seweryna?
      >

      Po pierwsze nie była to rakieta, tylko bardziej pocisk manewrujący, napędzany "turboodrzutowy silnik marszowy", czyli jak samolot o prędkości 800km/h, spadła w krzakach i nie wybuchała, teraz wiadomo dla czego, głowica z betonu, czyli to bardziej dron który leci z prędkością samolotu pasażerskiego czy cywilnego.

      Było zachmurzenie to go nie widzieli i nie zidentyfikowali, a że spadł bez większego hałasu to i nikt nie robił hałasu, no było to UFO, do czasu aż, je znaleźli, pewnie mogli odpalić rakiety i to strącić, a jak by się okazało, że był pasażerski to dopiero byłaby afera, jeszcze większa niż jest, NO I PEWNIE dla tego nie zestrzelili, mamy do F-16 jakieś AIM-120 C-7, a wersja AIM-120C-5: ma ponad 110 km zasięgu, Prędkość: 4 Ma (4896 km/h‎)‎.
      • yabbaryt Re: Otwarte niebo nad Bolandą 19.05.23, 15:08
        95% informacji w tej sprawie jest tajne. To co wiadomo na pewno to:
        Obiekt został wykryty przez radary ale nie wiem czy polskie czy natowskie systemy.
        Polska nie jest w stanie konfliktu zbrojnego z Rosją. W czasach pokoju nie odpala się rakiet do niezidentyfikowanego obiektu z następujących powodów:
        To nie musiał być pocisk ale np mały odrzutowiec który stracił łączność.
        Jeżeli domniemany pocisk leci sobie z dala od ważnych obiektów to nie ma sensu go strącać, bo to jest informacja dla potencjalnego wroga jak działają natowskie systemy.
        I tyle wiadomo w tej sprawie tego co jest jawne.
        Ale oczywiście podniósł się jazgot ze strony opozycyjnych mędrków, jazgot który ma zamaskować brak jakiejkolwiek elementarnej wiedzy w tej sprawie.
        • vermieter Re: Otwarte niebo nad Bolandą 19.05.23, 15:14
          yabbaryt napisał:


          to już nie jest naiwne tłumaczenie, to jest głupota do trzeciej potęgi
        • gerlalt Re: Otwarte niebo nad Bolandą 20.05.23, 08:58
          Co ty gadasz? Myślałem że zachodnia technika radarowa jest w stanie rozpoznać sygnaturę starego ch-55? Nie jest?
      • borrrka Tak się składa, że dość dobrze znam różnicę 20.05.23, 08:36
        Między "rakietą", a odrzutowcem i określenia użyłem w sensie ogólnym.

        Rakieta spadła niezbyt daleko od sporego miasteczka Bydgoszcz i , co ciekawe, od Centrum Szkolenia NATO.
        Jeśli takie obiekty nie budzą zainteresowania "obrońców ojczyzny", to co ma budzić?
        Aż strach pomyśleć, że natępny pocisk może spaść na Zoliborz!
        • ivergon Re: Tak się składa, że dość dobrze znam różnicę 20.05.23, 12:10
          borrrka napisał:

          > Między "rakietą", a odrzutowcem i określenia użyłem w sensie ogólnym.
          >
          > Rakieta spadła niezbyt daleko od sporego miasteczka Bydgoszcz i , co ciekawe, o

          Ale to jest istotne, że to nie jest rakieta, bo nie ma rakiet pasażerskich, a było coś lecące jak samolot, dlatego wymagało potwierdzenia wzrokowego, jak leciało na wysokości 100m, to jest owszem podejrzane, tak czy inaczej doleciało to przy prędkości 800-900km/h, w okolice dokładniej 10km od Bydgoszczy w około 20 minut, rakiety plot, są od tego szybsze 5,5 razy, czyli mogły to strącić, ale tylko wtedy gdyby działały w automacie, czas reakcji ludzi spekulacji co to jest czy nie będzie jakieś błędnej oceny, obawa o odpowiedzialność w razie pomyłki itp. Realnie nie da się tego ocenić w w 2-3 minuty, pewnie da w 20 minut, ale wtedy to UFO już leżało w krzakach.

          Nie mamy wojny, systemy nie działają w automacie, więc samo spadło.

          "Co do zasady, w czasie pokoju strzela się po wzrokowej identyfikacji celu, by wyeliminować (a nie tylko ograniczać, jak w czasie wojny) ryzyko porażenia cywilnego lub własnego obiektu powietrznego. "

          defence24.pl/sily-zbrojne/media-to-rakieta-ch-55-spadla-pod-bydgoszcza
          Tam było, że poderwali samoloty F-16 też sojusznicze F-35. Pociski manewrujące typu cruise są wolne ale nisko lecą, mimo tego trzeba to niszczyć w automacie bo dla ludzi to za szybko, a by je zwalczać i wykrywać to radary powinny być na górach 200-300m i jeszcze z 100-200m masztach, wtedy by wykrywały wszystko do ziemi i miały długi horyzont radiolokacyjny na setki kilometrów, takich powinno być kilka kilkanaście by pokryć północno wschodnią Polskę, i z kilkanaście wyrzutni o zasięgu 100km, zasięg jak te lotnicze w/w, oczywiście jest to zasięg przeciwko obiektom, poruszającym się poniżej prędkości dźwięku.
          • yabbaryt Re: Tak się składa, że dość dobrze znam różnicę 20.05.23, 12:16
            ivergon: no i w końcu jakiś merytoryczna wypowiedź w tym wątku.
            • vermieter Re: Tak się składa, że dość dobrze znam różnicę 20.05.23, 17:44
              yabbaryt napisał:

              > ivergon: no i w końcu jakiś merytoryczna wypowiedź w tym wątku.
              >

              sam piszesz bzdury, ale potrafisz ocenić inne bzdury
            • ivergon Re: Tak się składa, że dość dobrze znam różnicę 20.05.23, 22:24
              yabbaryt napisał:

              > ivergon: no i w końcu jakiś merytoryczna wypowiedź w tym wątku.
              >

              No ale ten drugi wpis rozwija to, co napisałem w pierwszym wpisie.
          • borrrka To co napisałeś... 20.05.23, 12:43
            Dowodzi całkowitej bezbronności wobec ruskich - taka pragmatyka wyklucza praktycznie obronę przed niespodziewanym atakiem, a przecież parokrotnie kacapscy oficjele grozili atakiem jądrowym.
            Mówiąc krótko - procedury są wadliwe w sytuacji quasi wojny.
            • ivergon Re: To co napisałeś... 20.05.23, 22:23
              borrrka napisał:

              > Dowodzi całkowitej bezbronności wobec ruskich - taka pragmatyka wyklucza prakt
              > ycznie obronę przed niespodziewanym atakiem, a przecież parokrotnie kacapscy of
              > icjele grozili atakiem jądrowym.
              > Mówiąc krótko - procedury są wadliwe w sytuacji quasi wojny.

              Przesada, był to jeden zabłąkany czy nie pocisk poddźwiękowy, w przypadku większego ataku wszystko byłoby bardziej jednoznaczne, oczywiście nie da się strącić wszystkich pocisków i rakiet, pewnie też parę by się przedarło, ale w zasadzie jakby strącono z 95% to byłby bardzo dobry wynik, owszem sztukują tę obronę plot. pod Rzeszowem amerykańskie Patrioty, chyba gdzieś pod Lublinem Niemieckie, nawet nie wiem gdzie są te nasze dwie baterie 3+, same myśliwce mają ze 300-350 rakiet w/w AIM-120 C-7 i podobnych.

              Wtedy nie można by powiedzieć, że to nie wypadek, owszem straszą atomem, ale jest też "Baza tarczy antyrakietowej w Redzikowie" jakiś włoski okręt z silną obroną przypłynął, budują teraz na gwałt tę Wisłę i Narew to powinno być zbudowane już dawno i to jest duży zarzut do rządzących, tylko to wina nie tylko PiS, no bo od 8 lat sami mogli zwiększyć wydatki nie tyle na wojsko do 4% pkb, co na zbrojenia, i rozwinąć nasz przemysł zbrojeniowy, a nie teraz przepłacać, po całym świecie, ale to też wina poprzednich rządów, bo na pewno od Gruzji wiemy, że Moskwa prowadzi politykę siły i agresji militarnej.

              To, że wleciał 1 pocisk, robiący na Ukrainie za wabik i nie narobili z tego rabanu, to jak widać po skutkach jest drobnostka.
              • yabbaryt Re: To co napisałeś... 20.05.23, 22:31
                Wyobrażasz sobie sytuacje tak ze 3-4 lata temu, że PiS w warunkach pokojowych podnosi wydatki na zbrojenia do 4%? Pamiętam co to kodziarska kretyneria krzyczała, gdy Maciarewicz organizował WOT.
                • ivergon Re: To co napisałeś... 20.05.23, 22:51
                  yabbaryt napisał:

                  > Wyobrażasz sobie sytuacje tak ze 3-4 lata temu, że PiS w warunkach pokojowych p
                  > odnosi wydatki na zbrojenia do 4%? Pamiętam co to kodziarska kretyneria krzycz
                  > ała, gdy Maciarewicz organizował WOT.
                  >

                  No ja wiem czy takich pokojowych. Wyobrażam sobie, że jak ktoś ciągle powtarza słowa prez. Lecha Kaczyńskiego najpierw Gruzja, potem Ukraina, itd. potem Polska, potem ciągle gada o zamachu na tegoż prezydenta, jeszcze potem mamy Krym i Donbas, i ciągle się pisało, że to konflikt zamrożony no to przynajmniej wydaje na zbrojenia tyle co wroga nam Moskwa, bo oni cały czas wydawali oko 4-5% pkb na zbrojenia. A jakby się bali kodziarzy to się nie nadają do władzy, raczej po prostu za dużo gadali, a za mało robili.
                  • yabbaryt Re: To co napisałeś... 20.05.23, 23:00
                    chodzi o to, że poziom 4% wydatków na zbrojenia bez zgody większości sił politycznych w Polsce byłby nie możliwy do przepchnięcia. A kodziarskie partie sabotowały takie plany. Ja tez nie byłbym zadowolony, gdyby PiS wydawał przed wojną tak ogromne kwoty i większość polityków opozycyjnych by mi przytaknęła. Zresztą warto przypomnieć co się działo za rządów PO-PSL. Zdjęliśmy gacie i wystawiliśmy goły tyłek na wschód. Cyt:

                    W czasie rządów PO-PSL zlikwidowano 629 jednostek organizacyjnych Wojska Polskiego - podał w poniedziałek wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak. - Szczególnie silny cios rządzący wówczas Polską zadali bezpieczeństwu ojczyzny na wschodzie naszego kraju. Zlikwidowano te jednostki, które były odpowiedzialne za bezpieczeństwo na kierunku Bramy Brzeskiej, a więc tym, który historycznie zawsze był dla naszego bezpieczeństwa bardzo groźny - podkreślił szef MON.

                    - Likwidacja jednostek wojskowych to bardzo poważna sprawa, to bardzo konkretny, negatywny sygnał - podkreślał z kolei premier Morawiecki. - Jaka strategia bezpieczeństwa stała za tym, że likwidowano jednostki? - pytał prezes rady ministrów byłych rządzących. - Tamta strategia czy antystrategia to była strategia chaosu i naiwności - ocenił. - Likwidacja doprowadzi do czego? Do zwiększenia bezpieczeństwa? To jest skrajna naiwność - dodał.

                    Zlikwidowane jednostki
                    1. Warszawska Dywizja Zmechanizowana im. Tadeusza Kościuszki w Legionowie - dowództwo rozformowano 30 września 2011 r. Były dowódca garnizonu, gen. Piotr Czerwiński, nazwał tę decyzję błędem, uzasadniając, że ma to miejsce "z prawej strony Wisły, z tej strony, gdzie jesteśmy najbardziej zagrożeni".
                    3. Brygada Zmechanizowana Legionów im. Romualda Traugutta w Lublinie - w listopadzie 2010 r. ministerstwo podjęło decyzję o rozformowaniu jednostki.
                    1. Siedlecki Batalion Rozpoznawczy - w lutym 2011 r. on również został przez Ministerstwo Obrony przekazany do rozformowania. Jednym z argumentów za jego likwidacją był fakt, że garnizon od lat nie był remontowany.
                    14. Suwalski Pułk Artylerii Przeciwpancernej im. marszałka Józefa Piłsudskiego - z dniem 31 grudnia 2010 r. pułk został rozformowany, a na jego bazie powstał 14. Dywizjon Artylerii Przeciwpancernej, który włączony został w strukturę nowo formowanego pułku artylerii w Węgorzewie.
                    Pułk Artylerii w Ciechanowie - rozformowany do 31 grudnia 2010 r.
                    16. Brygada Zmechanizowana z siedzibą w Morągu - brygada została rozwiązana do 31 grudnia 2008 r.
                    Pułk artylerii z siedzibą w Braniewie - z dniem 31 grudnia 2011 r. pułk został rozformowany.
                    15 dywizjonów rakietowych obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej.
                    8 eskadr lotnictwa taktycznego.
                    • ivergon Re: To co napisałeś... 20.05.23, 23:59
                      yabbaryt napisał:

                      > chodzi o to, że poziom 4% wydatków na zbrojenia bez zgody większości sił polity
                      > cznych w Polsce byłby nie możliwy do przepchnięcia. A kodziarskie partie sabot
                      > owały takie plany. Ja tez nie byłbym zadowolony, gdyby PiS wydawał przed wojną
                      > tak ogromne kwoty i większość polityków opozycyjnych by mi przytaknęła. Zresztą
                      > warto przypomnieć co się działo za rządów PO-PSL. Zdjęliśmy gacie i wystawiliś
                      > my goły tyłek na wschód. Cyt:

                      Wydawanie na wojsko, na etaty na stołki, na przejadanie, a wydawanie na zbrojenia to nie to samo, zbrojenia to zakup sprzętu, w 2/3 powinno być na magazyny, czy rezerwy broni, ja dawno pisałem, że te zbrojenia typu zakup Leopardów po 1 euro, to praktycznie likwidacja polskich zakładów budowy czołgów, to kabaret.

                      >
                      > W czasie rządów PO-PSL zlikwidowano 629 jednostek organizacyjnych Wojska Polski
                      > ego - podał w poniedziałek wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak. -

                      Potężna liczba, ale trochę propagandowe bicie piany, a ile zostało tych jednostek, czym one się zajmowały, ja czytałem opinie, że nasze wojsko to w zasadzie biurokracja wojskowa bez broni, tyle co na parady się nadają, no niżej opisano kilkanaście dużych jednostek, bo chyba dywizje, pułki, brygady, batalion, to duże jednostki, ile to było etatów, na Ukrainie walczą grupy batalionowe które liczą ok 800-1000 osób.

                      Czyli te 629 jednostek to nie bataliony, bo byłaby to rzesza ponad 600 000 armii, czyli cholera wie co to było, może kantyny czy wojskowe pralnie.

                      >
                      > - Likwidacja jednostek wojskowych to bardzo poważna sprawa, to bardzo konkretny
                      > , negatywny sygnał - podkreślał z kolei premier Morawiecki. -

                      To bełkot, masło maślane. W zeszłym roku z armii w obliczu wojny spieprzyło 15 000-20 000 zawodowych żołnierzy, to jest fakt, przybyło kilkanaście nowicjuszy, i to jest problem, budowa 250 000 armii zawodowej i 50 000 Armii Terytorialnej to jest budowa droga i nie do utrzymania, sprzęt robi się coraz bardziej zautomatyzowany, czołgi mogą obsługiwać zdalnie, wszystko liczą komputery, nie trzeba wielkiej armii zawodowej, bo czołgi, transportery itp. mogą obsługiwać ochotnicy, czy Obrona Terytorialna, czyli proporcje powinny być odwrotne, Obrona T 300 000, oraz 150 000 żołnierzy zawodowych, a nawet cywili bo jak siedzą w biurach, to co z nich za żołnierze, tak samo logistyka, zaplecze, obsługa techniczna, która nie walczy w linii.

                      Temat długi i skomplikowany, dużo kasy z MON idzie na emerytury wojskowe, mamy z 150 000 emerytów wojskowych, bo 20 lat i emerytura po 40stce, to jest postkomuna jak w policji, a nie wojsko.
                      • yabbaryt Re: To co napisałeś... 21.05.23, 13:32
                        jak powinna wygladac polska armia to o tym powinni decydować planiści i sztabowcy.
                        Do wojska normalny człowiek nie idzie po to aby bohatersko i patriotycznie polec za ojczyznę, tylko po to aby godziwie żyć.
                        I niestety wojsko kosztuje, w co wchodza pensje i emerytury.
                        To że z wojska uciekło parenascie tysiecy tchórzy to akurat pozytywne.
                        Co do rzadów PO to zlikwidowały one pare ważnych i duzych jednostek na wschód od Wisły. teraz je trzeba organizować od nowa. A to generuje dodatkowe koszty.
              • borrrka Widać inaczej postrzegamy rolę obrony powietrznej 21.05.23, 08:21
                Jest zawiadomienie ze strony ukraińskiej, że leci z ich przestrzeni powietrznej obiekt.
                Więc to nie zagubiona w Polsce "awionetka", ani też nic ukraińskiego.

                Leci w kierunku dużej aglomeracji i jakichś tam obiektów NATO.
                Wtedy, na mój gust, się to eliminuje.
                A to, co nastąpiło, to groteskowa nieudolność.
                Naprawdę, brakuje tylko śledztwa w sprawie kobiety, która "bezprawnie" znalazła pocisk.
                Byłoby to bardzo pisie:)
                • gosc88 Re: Widać inaczej postrzegamy rolę obrony powietr 21.05.23, 16:22
                  borrrka napisał:

                  > Jest zawiadomienie ze strony ukraińskiej, że leci z ich przestrzeni powietrznej
                  > obiekt.
                  > Więc to nie zagubiona w Polsce "awionetka", ani też nic ukraińskiego.

                  A gdyby Ukraincy probowali ten obiekt sami zestrzelic to .... nie dolecialby do Polski.

                  Szkoda, ze sie im nieudalo.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka