borrrka
29.05.23, 19:43
Tekst linku
Czyżby ostatni sojusznik miał dość?
W języku dyplomatycznym powiedziane dość ostro.
Innych aliantów komendantowi brak.
Moim zdaniem niewarta skórka za wyprawkę.
Bo "wroga" (jak, nie przymierzając ja) żadną speckomisją komendant na kaczyzm nie nawróci, a seweryn na miły Bóg, nie myśli o jakimś Tusku kaszubskim.
O "pińćset" myśli, żeby na wiecej połówek z bożą pomocą styknęło.