Dodaj do ulubionych

Zapalisz papieroska?

12.08.23, 09:48
Za czasow mej mlodosci durnawi mlodzi (jak i ja) zaczynali palic i sie zatruwac Sportami, Giewontami a ci z zamozniejszych domow - Marlborami. Rzucic palenie bylo trudno i wielu oddalo zdrowie durnemu nawykowi. A co dzis? Ano papierochy zanikaja ale za to sie rozpowszechniaja narkotyki jak cannabis, ktory wlasnie zostal zalegalizowany w Niemczech.

Czy to ma sens? Ano, pewnie ma aby zafastrygowana koalicja utrzymala wladze. A ze narod zaczyna durniec?

Who cares?

PF
Obserwuj wątek
    • szwampuch58 Re: Zapalisz papieroska? 12.08.23, 10:16
      Hehehehe
      • petronella.kozlowska Ciekawe kiedy grupa Webera zacznie atakować 12.08.23, 11:34
        za brak handlu narkotykami?


        szwampuch58
        Re: Deutschland, Deutschland unter alles ?
        08.08.23, 13:29
        PiS jest 5 kolumną Rosji, wichrzycielem w EU. Ta partia nic pozytywnego nie zrobiła dla Polski, wręcz przeciwnie ja zrjunowala korupcją i mieszanką faszyzmu z komunizmem.

    • boomerang Re: Zapalisz papieroska? 12.08.23, 10:20
      Marycha jest zdrowsza od tytoniu. Mniej się tego pali, mniej się szkodliwego dymu wciąga, a lepiej kręci. Mówię to ja z pozycji obserwatora, miłośnik koniaków.
      • bmc3i Re: Zapalisz papieroska? 13.08.23, 00:20
        boomerang napisał:

        > Marycha jest zdrowsza od tytoniu. Mniej się tego pali, mniej się szkodliwego dy
        > mu wciąga, a lepiej kręci. Mówię to ja z pozycji obserwatora, miłośnik koniaków


        Mniej się wciąga dymu? A co się z nim dzieje? Wypluwa się go z buzi?
        Czy też może najbardziej szkodliwe substancje związane ze spalaniem wysuszonej rośliny - jednej, i drugiej odpowiednio - w wysokiej temperaturze, nie występują w przypadku spalania marihuany?
        • a.jej.rkoniak Re: Zapalisz papieroska? 13.08.23, 01:23
          podczas spalania suszu powstają te same substancje rakotwórcze, trujące itd
          w przypadku marychy dochodzi obecność THC, który nie jest obojętny dla zdrowia psychicznego
          na temat szkodliwości marychy napisano wiele książek, wiele opracowań naukowych
          marycha często jest pierwszym stopniem do twardych narkotyków
          • boomerang Re: Zapalisz papieroska? 13.08.23, 02:25
            Ale pali się tego mniej, no a dla zdrowia psychicznego to życie generalnie nie jest najlepsze. Młody lekarz Zygmunt Freud zachęcał swoich pacjentów do brania kokainy, bo jemu dobrze robiła.
            • felusiak1 Re: Zapalisz papieroska? 13.08.23, 03:41
              Argument jest watpliwej jakości. To tak jakby przekonywać, ze lepiej pić wodke zamiast piwa bo się mniej pije. Ale jest jeszcze jeden szkopuł. Palenie papierosow nie wplywa na pracę. Palenie marychy nie pozwala pracować. Nie ma kiedy.
              • boomerang Re: Zapalisz papieroska? 13.08.23, 03:58
                > Palenie marychy nie pozwala pracować.

                To prawda. Marycha za bardzo relaksuje, a pracownik nie powinien się relaksować, tylko zasuwać nadgodziny.
                • felusiak1 Re: Zapalisz papieroska? 13.08.23, 04:05
                  Tak ................ relaksuje, ........................... że.............................. mówić................ cię.................cię...............żko.
              • boomerang Re: Zapalisz papieroska? 13.08.23, 04:27
                > To tak jakby przekonywać, ze lepiej pić wodke zamiast piwa

                Bo i lepiej. Mnie po piwie stopy puchną.
                • a.jej.rkoniak Re: Zapalisz papieroska? 13.08.23, 06:12
                  a student w dowcipie skarżył się, że po piwku to go dupa boli
    • petronella.kozlowska polski_francuz napisał: 12.08.23, 11:26
      Tłumaczenie cytatu:

      Planowane zezwolnienie marihuany jest kontrowersyjne w Niemczech. Teraz rząd federalny zainicjował częściową legalizację narkotyku. Według ministra zdrowia Lauterbacha zakup i posiadanie marihuany powinno być dozwolone w przyszłości – choć ściśle regulowane. Darmowa sprzedaż dla dorosłych pozostanie na razie
      niedostępna.


      Planowane jest zezwolnie w roku 2024 , minister jest dr med. - jest apartczykiem z SPD.
      Legalizacja spowoduje zmniejeszenie liczby przestępstw i poprawi się w ten sposób statystyka kryminalna, w której uwzględnione są przestępstwa obywateli niemieckich jak i innych.


      Cytat:

      Die geplante Freigabe von Cannabis ist in Deutschland umstritten. Nun hat die Bundesregierung die teilweise Legalisierung der Droge auf den Weg gebracht. Nach Angaben von Gesundheitsminister Lauterbach sollen Kauf und Besitz von Cannabis künftig erlaubt sein - allerdings stark reglementiert. Der freie Verkauf für Erwachsene ist damit vorerst vom Tisch.




      • felusiak1 Re: polski_francuz napisał: 13.08.23, 04:03
        To nie tyle legalizacja co dekryminalizacja. A jak się to skończy? Tak jak u nas. Marycha w legalnym sklepie bedzie droższa bo przecież rząd musi zainkasować podatek. I tak ćpuny beda kupować na rogu tańszą, nielegalną marychę. Liczba przestąpst się nie zmniejszy i statystyka kryminalna się nie poprawi. Rzad chwyci się radykalnych srodkow i zacznie rozdawać marychę za darmo i niemieckie miasta staną się podobne do amerykańskich.
        Bezdomni w 100 procentach albo ćpuny albo psychiczni albo jedno i drugie.

        • a.jej.rkoniak Re: polski_francuz napisał: 13.08.23, 06:22
          ci jeszcze nie gniją
        • boomerang Re: polski_francuz napisał: 13.08.23, 06:33
          Nie dziwię im się, jakie miasto, tacy mieszkańcy. Może praca na roli by ich uzdrowiła?
          • a.jej.rkoniak Re: polski_francuz napisał: 13.08.23, 13:33
            Philadelphia? 38% Blacks
        • szczypawka.jadowita Re: polski_francuz napisał: 13.08.23, 13:43
          A jakby państwo dotowało sprzedaż, żeby legalna marycha w sklepach była tańsza, niż na rogu? Zmieniłoby to coś?
          Ale dodam. Nie ćpałem nigdy (praktycznie abstynent), ale żeby mi ktoś miał mówić czy wolno mi to czy tamto, na to nie ma zgody.
        • petronella.kozlowska felusiak1 napisał: 13.08.23, 16:39

          Francuz pisze o zalegalizowaniu cannabisu w Niemczech, prz czym źle zrozumiał zalinkowany przez niego artykuł.
          Planowana jest legalizacja cannabisu, albo tak jak piszesz dekryminalizacja.

          Na rzuca się ochłapami w mediach i patrzy się na reakcję.

          Jeżeli legalizacja przyjdzie to pod koniec 2024 roku, bo we wrześniu 2025 odbywają się wybory do Bundestagu.

          Także obecny rząd Scholza spodziwa się że ćpuny i handlarze narkotyków oddadzą głos na jego partię.







    • de_oakville Re: Zapalisz papieroska? 12.08.23, 12:15
      polski_francuz napisał:

      > Za czasow mej mlodosci durnawi mlodzi (jak i ja) zaczynali palic i sie zatruwac
      > Sportami, Giewontami a ci z zamozniejszych domow - Marlborami.

      Nigdy nie byłem nałogowcem i rzucilem palenie w wieku jakichs 40% obecnych lat.
      Zaczynalem palic w czasach studenckich, bylem przewaznie palaczem wakacyjnym, palilem chetnie austriackie "Smarty", kubanskie "Visanty", amerykanskie "Peery". Poznalem rowniez smak "Klubowych", "Caro", "Sportów". Bedac na wycieczce we Francji skosztowalem francuskich papierowso "Auriel" (o ile dobrze nazwe zapamietalem, zielona paczka).

      "Pomnę, jak zielone porty mijał kajak śmigły,
      Jak mi smakowały "Sporty" nad jeziorem Wigry,
      Wieczorami nad namiotem krzyżowałem wiosła,
      Ogień rzucał iskry złote, a pod borem rosła:

      Moje ulubione drzewo - Leszczyna, leszczyna,
      Jak ją za mocno przygiąć w lewo - To w prawo się odgina,
      A jak za mocno przygiąć ją w prawo - To w lewo bije z wprawą"

      (Wojciech Młynarski, "Moje ulubione drzewo")



      • polski_francuz Rachunki 13.08.23, 09:22
        de_oakville napisał:


        " Nigdy nie byłem nałogowcem i rzucilem palenie w wieku jakichs 40% obecnych lat."

        Zdopingowales mnie do rachunkow i wyszlo mi 46 % obecnych lat:). Ale bylo trudno rzucic i motywacja byla chec odzyskania szacunku do samego siebie.

        PF
        • boomerang Re: Rachunki 13.08.23, 11:01
          Też chciałem zostać nałogowcem, ale mi się to nie udało, bo po zapaleniu papierosa zawsze czułem się gorzej niż przed zapaleniem, aż dałem sobie z tym spokój. Natomiast z alkoholem było dokładnie odwrotnie. Co do marychy, to byłem na nią chyba uczulony, bo kiedy inni dostawali napadów śmiechu, to ja odbywałem jakieś kosmiczne podróże, nad którymi nie miałem żadnej kontroli, co doprowadzało mnie do paranoicznych cierpień.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka