papierowe drony z Australii przeciwko Putinowi

[boomerang]

Papierowe drony z kartonu powleczonego woskiem są tanie i trudno-wykrywalne przez radary. Można by wysłać 100 takich dronów z misją dobrania się do tyłka Putinowi, licząc że przynajmniej jeden dotrze do celu i zrobi swoje.

• Why is this Paper Drone so Feared by Russia?

[a.jej.rkoniak]

a jaki udźwig ma to ustrojstwo? Na jeden granat wystarczy? Jaki ma zasięg? Dobre na polu walki do śledzenia wojska, ale jako kurier z trotylem? Na terroryzowanie ludzi strachem akurat.

[polski_francuz]

a.jej.rkoniak napisał(a):

" Na terroryzowanie ludzi strachem akurat."


Tego dziada u wladzy trzeba rzeczywiscie jakos pogonic. Jak? This is the question.

PF

[z_orian_miesgeot]

boomerang napisał:

> Papierowe drony z kartonu powleczonego woskiem są tanie i trudno-wykrywalne prz
> ez radary. Można by wysłać 100 takich dronów z misją dobrania się do tyłka Puti
> nowi, licząc że przynajmniej jeden dotrze do celu i zrobi swoje.
>

No mają jakąś skuteczność, ale raczej to militarna ciekawostka techniczna, niż zaawansowane technicznie drony kamikaze, mogące wykonać w/w misję.

"Australijskie drony z impregnowanej tektury maja udźwig do 5 kg oraz zasięg od 40 do 120 km. Są lekkie, łatwe do złożenia na linii frontu za pomocą jednego klucza i mogą wykonywać misje autonomicznie, bez nadzoru operatora.3 kwi 2023"

Już wiadomo

[borrrka]

Że jakaś część ataków na Moskwabad dokonywana jest z terytorium rosji.

W końcu żyje tam parę milionów Ukraińców.
Do tego "papierowe" drony są świetne, bo idzie o efekt psychologiczny.

[krzy-czy]

z napędem na gumę z majtek.

[wykrywacz_klamcow]

krzy-czy napisał:

> z napędem na gumę z majtek.


i z takim napędem ukraińskie drony z kartonu pokonały ruską obronę przeciwlotniczą ;)
ośmieszacie się towarzysze radzieccy coraz bardziej :P
dwa Iły-76 całkowicie spalone, dwa uszkodzone - raczej bez szans na naprawę - to tylko to co udało się zweryfikować na zdjęciach satelitarnych ;)

www.thedrive.com/the-war-zone/moment-of-drone-attack-that-destroyed-il-76s-at-russian-base-seen-in-infrared-image

[polendwic]

nie guma z majtek, tylko guma taka jak ta z której w PRlu robiliśmy proce - kupowana wtedy w Składnicy Harcerskiej harcmistrza Kuronia, a później Macierewicza.

papierowe drony z Australii i nie tylko

[1.melord]

papierowe latawce to nie pierwsze militarne "osiagniecie" z AU
Pionierem byl boomerang ,ktory przypisali wyjatkowo prymitywnym tutejszym aborygenom,bo....cos musieli by turystow bajerowac(malowanie cial,obrazkow,tanca, didgeridoo?? itp nauczyli kilkadziesiat lat temu wzorujac sie czesciowo na indianach ameryk.))

Wracajac do meritum-boomerang dzieki swojemu aerodynamicznemu ksztaltowi ..jak twierdza niektorzy?)pierwszy raz byl "wzorem" dla niemieckich konstruktorow tworzacych pod koniec IIWS (wczesniej tez cos kombinowali) samolot odrzutowy Horten Ho229 (latajace skrzydlo).
Amerykanie czysczac Europe Zach ze wszystkiego co sie dalo jescze w trakcie wojny,po wojnie szczegolnie zabrali tego Hortena do USA i w glebokiej tajemnicy cos tam majstrowali i nastapila cisza.
Przypomniano sobie o tej koncepcji pod koniec lat 70-tych i ok 15 lat pozniej wystartowal bombowiec B-2 Spirit,rowniez znany jako latajace skrzydlo.
Podobnie jak jego "prekursor" startuje i wraca na to samo miejsce...w wiekszosci przypadkow.

nu da sierioża

[wykrywacz_klamcow]

1.melord napisał(a):

> Podobnie jak jego "prekursor" startuje i wraca na to samo miejsce...w wiekszosc
> i przypadkow.

w przeciwieństwie do ruskich litaków, które zwykle nie wracają w to samo miejsce :P
cześć ruskich samolotów jak się już wzbije w niebo to spadają na Ukrainie a część nawet nie musi się wzbijać w niebo i zostają na wieki już na ziemi - tak jak to ostatnio było w Pskowie.

[a.jej.rkoniak]

z łatwościa znajdziesz odnośnik do New Scientist który doniósł o wykopalisku w okolicy Krakowa. Przedmiot ten jest sporo starszy od aborygeńskich bumerangów, doskonalszy technologicznie. Niestety, nie znamy nazwy proto-słowiańskiej najstarszego narodowego bumerangu z nad Wisły.