Dodaj do ulubionych

Pokrewienstwo czy rozsadek

17.09.23, 19:13
Trudno pisac w czasach wojny. A powoli wojna i wojenna mentalnosc zblizaja sie do Polski. I wowczas pozostaja tylko fundamentalne pytania: za kim sie jest. Za tym czy za innym. Ten jest swoj a ten nie jest.

I te pytania sa szczegolnie drastyczne w krajach przygranicznych o pewnym potencjale. Jak Polska wlasnie. Jak to zapytacie? Przeciez agresorem i siewca balaganu jest rosja. To oni zaatakowali Ukraine i to oni morduja niewinnych.

Ich obecnym problemem jest durak u wladzy. Ktory jest opozniony w rozwoju intelektualnym i ciagle wierzy w imperium i w wielkosc terytorium a zupelnie nie rozumie, z swiatem rzadzi ekonomi "it's economy stupid".

Ale rosjanie sa Slowianami. Nie mordowali nas masowo jak Niemcy nazistowscy, podczas 2 ws. jako podludzi. Sa naszymi krewnymi, opoznionymi w rozwoju. I ktorzy chca, jak sie da, utrzymac swoje imperium.

Czy rozsadek do nich dotrze? Pewnie kiedys tak. Kiedy to bardzo trudno powiedziec. Jeszcze trudniej powiedziec jak dotrze, bo ich lud jest opozniony w rozwoju i wierzy w to, ze ci u wladzy sa madrzejsi niz lud. A niestety nie sa.

Trudno prowadzic polska polityke. bardzo trudno.

PF
Obserwuj wątek
    • bywszy2 Re: nie sa twierdza rosyjscy genetycy!+ 17.09.23, 21:01
      polski_francuz napisał:

      > Ale rosjanie sa Slowianami.


      zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
      ipress.ua/mainmedia/russkye_ne_slavyane_utverzhdayut_rossyyskye_genetyky_27110.html
    • felusiak1 Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 17.09.23, 22:00
      polski francuz napisałe: Ale rosjanie sa Slowianami. Nie mordowali nas masowo.

      Trzeba mieć tupet, zeby coś takiego napisać.

      Diagnoza jest chybiona. Rosja nie może być mocarstwem bez Ukrainy. Po wprowadzeniu Bidena otworzyła się luka, którą Putin wykorzystał z aprobata chińczyka. Problem w tym, ze nie wyszlo bo wszyscy klamali wodzowi, że taki silny i pójdzie jak po masle. Nie poszlo, Ale nie ma jak wygonić go z zajetej ziemi. Ukraińcy nie radzą sobie mimo ogromnej pomocy. I mamy sytuację patową. Ukraina chce zwrotu zagarnietego terytorium wlacznie z Krymem a Rosja nie ma zamiaru oddawać. Ukraina nie ma sily aby Rosję wypchnąć. Znaczy będą się tłuc tak dlugo jak tzw Zachód dostarczy broń.
      • borrrka Diagnoza trafna 18.09.23, 00:12
        Bo Ukraina, to mocarstwowość rosji.
        Natomiast przepowiednie, cóż, niepewne.
        Np. widać, że bratni Kitaj olał rassiejuszkę.
        A sam Kim nie wystarczy.
        • felusiak1 Re: Diagnoza trafna 18.09.23, 08:34
          Kim zostal wyslany przez chińczyka do Moskwy i KRLD (czytaj Chiny) bedą dostarczać potrzebną amunicję.
          Xi bedzie mógl powiedzieć to nie my.
          "bratni Kitaj" nie olal "rassiejuszki". To karta w rozgrywce z Ameryką.
          • borrrka Nawet jeśli tak 18.09.23, 09:53
            Oznacza to skrajne lekceważenie - pozycja Kima nie równa się z Chinami.
    • a.jej.rkoniak Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 18.09.23, 06:11
      mordowali, mordowali, najpierw swoich homo i komunistów, potem Słowian, potem mojżeszowych na dużą skalę
      prgne przypomnieć, że Stalin zgłądził więcej ludzi niz Hitler. Stalin kosił swoich ...
      Ja bym za słowiańska duszą u ruskich nie gardłował.
      • polski_francuz Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 18.09.23, 09:12
        a.jej.rkoniak napisał(a):

        " mordowali, mordowali, najpierw swoich homo i komunistów, potem Słowian, potem mojżeszowych na dużą skalę pragne przypomnieć, że Stalin zgłądził więcej ludzi niz Hitler. Stalin kosił swoich ..."

        Trudno, w rzeczy samej, patrzec na ruskich z sympatia. Moze, faktycznie, szkoda ze Chodkiewicz nie skopal du..y Pozarskiemu i nie podporzdkowalismy ich zachodniemu porzadkowi w 1612 .

        PF
        • bywszy2 Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 19.09.23, 12:28
          polski_francuz napisał:

          > Trudno, w rzeczy samej, patrzec na ruskich z sympatia. Moze, faktycznie, szkoda
          > ze Chodkiewicz nie skopal du..y Pozarskiemu i nie podporzdkowalismy ich zachod
          > niemu porzadkowi w 1612 .
          >
          > PF

          <<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
          A co Pozarski z Susaninem d...pe Chodkiewiczwi skopali?
          A Mniszkowna w ladacznice sie przeobrazila mezow nie rozrozniajac?
          • polski_francuz Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 19.09.23, 12:33
            bywszy2 napisał:

            " A co Pozarski z Susaninem d...pe Chodkiewiczem skopali? A Mniszkowna w ladacznice sie przeobrazila mezow nie rozrozniajac?"

            Zostawmy historie, histerykom. A dzisiaj z kim (z jakim kraj, z jaka cywilizacja, z, ktory sasiadem...) Twoim zdaniem, powinna isc polska polityka?

            PF
            • bywszy2 Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 19.09.23, 13:28
              polski_francuz napisał:

              > Zostawmy historie, histerykom. A dzisiaj z kim (z jakim kraj, z jaka cywilizacj
              > a, z, ktory sasiadem...) Twoim zdaniem, powinna isc polska polityka?
              >
              > PF
              <<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
              Watek historyczny rozpoczal pan.
              Polityka polska?
              O niej decyduja wyborcy posiadajacy polskie obywatelstwo - oni glosuja,oni decyduja.
              A ci co nimi nie sa,moga sobie tylko "poszczekac".
              FP
              P.S.
              Tak sie sklada,ze FP - tym sygnuje od 59 lat wszystkie moje dokumenty i rysunki techniczne.
              • polski_francuz Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 19.09.23, 15:09
                bywszy2 napisał:

                " Polityka polska? O niej decyduja wyborcy posiadajacy polskie obywatelstwo -... A ci co nimi nie sa, moga sobie tylko "porozmawiac".


                O rozmowe chodzi, wlasnie.

                " Tak sie sklada, ze FP - tym sygnuje od 59 lat wszystkie moje dokumenty i rysunki techniczne."

                Czas wiec na emeryture i na pisanie na forum.

                Z sensem:)

                PF
                • bywszy2 Re: z sensem?+ 19.09.23, 21:54
                  may rozne poglady co do tego:
                  pan PF - ja FP - zupelnie diametralnie.
                  Rozumiem,ze pan uzurpuje sobie prawo do sensownosci.
                  Zapewniam pana,ze pan jest w bledzie.
                  • polski_francuz Bladzic czyli sie uczyc 20.09.23, 09:05
                    bywszy2 napisał:


                    " Zapewniam pana,ze pan jest w bledzie."

                    Zdarza sie. Tyle, ze blad jest elementem niezbednym nauki bo na bledach sie uczymy:)

                    PF
                    • bywszy2 Re: Bladzic czyli sie uczyc+ 20.09.23, 09:41
                      polski_francuz napisał:

                      > bywszy2 napisał:
                      >
                      >
                      > " Zapewniam pana,ze pan jest w bledzie."
                      >
                      > Zdarza sie. Tyle, ze blad jest elementem niezbednym nauki bo na bledach sie ucz
                      > ymy:)
                      >
                      > PF

                      zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
                      na bledach sie uczymy - powiada pan?
                      Rozumiem,ze pan cale zycie sie tylko uczy.
                      • polski_francuz Sie uczyc czy nie 20.09.23, 10:20
                        bywszy2 napisał:

                        " Rozumiem,ze pan cale zycie sie tylko uczy."

                        Sa tacy ludzie i takie kraje, ktore te same bledy powtarzaja. Obawiam sie, ze zadne nauczki im nie pomagaja. Skad to, Przesadna pewnosc siebie? Przekonanie o wyzszosci nad innymi? Brak checi do nauki?

                        PF
                        • bywszy2 Re: Sie uczyc czy nie+ 20.09.23, 10:25
                          polski_francuz napisał:

                          > bywszy2 napisał:
                          >
                          > " Rozumiem,ze pan cale zycie sie tylko uczy."
                          >
                          > Sa tacy ludzie i takie kraje, ktore te same bledy powtarzaja. Obawiam sie, ze z
                          > adne nauczki im nie pomagaja. Skad to, Przesadna pewnosc siebie? Przekonanie o
                          > wyzszosci nad innymi? Brak checi do nauki?
                          >
                          > PF

                          zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
                          Ma pan racje.
                          Smiem zauwazyc:u pana czasmi mozna zauwazyc machanie szabelka.
    • boomerang Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 19.09.23, 15:25
      Ale rosjanie sa Slowianami

      Nie są, a najlepszym przykładem kurdupel Putin, który ani nie jest Słowianinem, ani na Słowianina nie wygląda.
      • polski_francuz Wyglad Slowianina 19.09.23, 15:30
        boomerang napisał:

        " Nie są, a najlepszym przykładem kurdupel Putin, który ani nie jest Słowianinem, ani na Słowianina nie wygląda."


        Bo zmiast na golasa na koniu trzeba ciezary podnosic. Jak prawdziwy Slowianin!

        PF

        • bywszy2 Re: ?+ 19.09.23, 22:07
          Juz dawno Instytuty Maxa Plancka wykazaly,ze wszystkie ludziska na planecie Ziemia sa zapoczatkowane za pomoca pewnego meskiego czlonka ciala.
          Z wyjatkiem przedstawicieli narodu russkiego - za pomoca krzywego banana.
          Oraz narodu polskiego - za pomoca krzywego ogorka.
          (a moze naodwrot)
          Dlatego sa wyjatkowi.

          Słowianie – grupa etnolingwistyczna w obrębie ludów indoeuropejskich posługujących się językami słowiańskimi. Zamieszkują Europę wschodnią, środkową i południową oraz pas północnej Azji – od Uralu po Ocean Spokojny. Stanowią najliczniejszą grupę ludności indoeuropejskiej w Europie.
          I pomyslec,jaka jest w nich mieszanka bajeczna mnogosci produkcji jajeczek meskich roznych plemion ludskich.
      • oktavian_pl Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 19.09.23, 15:58
        To znaczy, żeś mało Rosjan widział.W lutym bylem na Phukecie,samoloty z Nowosybirska lądowały w takcie parogodzinnym.W Nowosibirsku było wtedy minus 30 stopni,na Phukecie plus 30 stopni.Na oko 80% białych na plażach to byli Rosjanie.A ja myślałem najpierw,ze to Polacy może Niemcy albo Czesi.Nie wierzyłem,ze w Nowosybirsku mieszkają Ruscy wyglądający na Europejczyków.
        Przypadkowo co chwila spotykałem przypadkowo Ruskie dziewuchy podczas zwiedzania.No cóż,smialismy sie z tego powodu.
        www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/e991517dada61771
        • boomerang Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 25.09.23, 12:54
          I co? tolerowali Putina?
    • tanebo001 Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 19.09.23, 15:53
      A Katyń? A wywózki na Sibir przez kilkaset lat? A rusifikacja?
    • polski_francuz Co autor chcal powiedziec? 20.09.23, 09:08
      karambol_extra napisał(a):

      " Jak widać, bez wyjasnien trudno się obejść."

      Chodzi mi o to by nie szukac wszedzie wrogow miszczu. Trza pozytywowac, jak sie da. Czasem jest troche trudnio, przyznaje...

      PF
    • de_oakville Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 23.09.23, 03:50
      Okazało sie, ze wszyscy Słowianie, z wyjatkiem moze Czechow, to jednak ludy Wschodu. Podobnie jak Turcy.
      Zachod Europy nalezy do narodow romanskich i germanskich, wschod do ludow slowianskich. Ludy ugro-finskie, najbardziej zwiazane sa kulturalnie i duchowo z Germanami - Wegrzy z Austriakami, Finowie ze Szwedami.
      Słowianie sami nigdy nie stworzyli tak rozwinietej cywilizacji jak narody łacinskie albo germańskie.
      Stykajac sie z tamtymi nacjami Słowianie duzo od nich zapożyczali - na przykład Chorwaci przejeli mnóstwo od Włochów, Polacy od Niemców. W dziecinstwie, w PRL-u, odczuwałem bardzo wyraznie zwiazki duchowe Polski z Rosja. Nie mialem wtedy do Rosji zadnych uprzedzen. Gagarin i Tierieszkowa latali w kosmos, od 5-tej klasy podstawowki uczylismy sie jezyka rosyjskiego. Niechec przyszla pozniej. Wtedy, kiedy czlowiek uzmyslowil sobie, ze wszystko oparte jest na klamstwie, a kraj coraz bardziej zostaje cywilizacyjnie w tyle, zapada sie systematycznie "w bagno". Pozniej wyszly na jaw Katyn i "golgota wschodu" (syberyjskie łagry). A jednak u wielu ludzi w Polsce ich słowianskosc jest nawet i dzis silniejsza niz zwiazki z innymi obszarami etnicznymi. Chca opuscic Unie Europejską i ponownie zwiazac sie z Rosją. Bo trzeciej drogi nie ma. Jezeli ta opcja wygra to nie pozostanie nam nic innego tylko "odkurzyc" po latach sentyment do szarika. Bo przeciez do Polski bedziemy chcieli nadal podrozowac.
      • polski_francuz Hipotezy i mur 23.09.23, 12:55
        de_oakville napisał:

        " Chca opuscic Unie Europejską i ponownie zwiazac sie z Rosją. Bo trzeciej drogi nie ma. Jezeli ta opcja wygra to nie pozostanie nam nic innego tylko "odkurzyc" po latach sentyment do szarika. Bo przeciez do Polski bedziemy chcieli nadal podrozowac."

        Sentymentalnie to pewnie masz racje, ze gdzies sa w nas poklady sympatii do rosji. I ze sie jakos przystosujemy. Pytan jest bardzo duzo. Najwazniejsze jak sie przystosowac? Zapomniec o Europie i o Niemcach, ktore nas do Europy wprowadzily i stac sie przedmurzem rosyjskosci? Albo moze jorl-like, czyli lizac d..y i ro rosyjskie i niemieckie?

        A co z ekonomia? Dac sie jej rozpasc, jak to umiejetnie uczynil putin? Albo moze sprzedawac surowce? Pewnie miedzie nam troche zostalo i wegla tez. I co z polska emigracja na Zachod? Czy zmieni kierunek na wschod? Bardzo watpie. Kazdy woli byc bogaty niz biedny.

        Mysle zatem, ze populistyczne wrzaski PiSu i zwolennikow kiedys walna w mur. I polityka stanie sie bardziej rozsadna i bardziej skierowana na Zachod.

        PF
        • boomerang Re: Hipotezy i mur 24.09.23, 23:56
          > gdzies sa w nas poklady sympatii do rosji.

          Pokłady sympatii do Rosji są w was, ale nie w nas.
      • 1.melord Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 23.09.23, 14:31
        >>A jednak u wielu ludzi w Polsce ich słowianskosc jest nawet i dzis silniejsza niz zwiazki z innymi obszarami >>etnicznymi. Chca opuscic Unie Europejską i ponownie zwiazac sie z Rosją. Bo trzeciej drogi nie ma.

        niestety.......zawsze bylismy miedzy mlotem a kowadlem(Rosja,Niemcy)
        Mozna sie zapytac ktora "pozycja"jest lepsza lub gorsza?.....bez znaczenia,zawsze dostawalismy w dooope.
        Tym niemniej straty w konfrontacjai z Rosja byly zdecydowanie nizsze od niemieckich....moze dlatego ten sentyment?
      • de_oakville Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 24.09.23, 22:54
        Trudno uwierzyc, ze sa dzis ludzie w Polsce, ktorzy odwzjemniaja "tesknoty" "braci ze wschodu".
      • boomerang Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 24.09.23, 23:49
        Węgrzy nie są ludem ugro-fińskim. Są w większości Słowianami mówiącymi językiem staro-bułgarskim, czyli należącym do rodziny języków tureckich, błędnie nazywanym językiem madziarskim.

        Jeśli Polacy są ludem wschodu, to są nim również Niemcy z byłej NRD, czyli Prusacy.
        • de_oakville Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 25.09.23, 03:45
          boomerang napisał:

          > Jeśli Polacy są ludem wschodu, to są nim również Niemcy z byłej NRD, czyli Prus
          > acy.

          Nie naginaj mieszkancow Prus do polskiego poziomu. Wazna jest kultura i wychowanie a nie geny, ktorych Prusacy otrzymali od Slowian tylko w niewielkiej domieszce. Ich wladncy - Hohenzollernowie mieli korzenie w Szwabii, najbardziej niemieckiej czesci Niemiec. "Pruska dyscyplina" i poczucie odpowiedzialnosci wobec wlasnego panstwa ("postepuj tak jakby los calego panstwa zalezal tylko od ciebie") zblizone sa bardziej do cech np. szwajcarckich niz do rosyjskich lub polskich ("szlachcic na zagrodzie rowny wojewodzie"). Prusy to spoleczenstwo obywatelskie, Polacy to spoleczenstwo indywidualistow, najczesciej lekcewazace zagrozenia i przkonane zawsze, ze "jakos to bedzie".
          • boomerang Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 25.09.23, 07:42
            > Hohenzollernowie mieli korzenie w Szwabii,

            zwłaszcza ten Hohenzollern który klękał przed królem Zygmuntem Starym.
          • boomerang Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 25.09.23, 11:03
            > Hohenzollernowie mieli korzenie w Szwabii,

            zwłaszcza ten Hohenzollern który klękał przed królem Zygmuntem Starym
            • de_oakville Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 25.09.23, 11:36
              boomerang napisał:

              > zwłaszcza ten Hohenzollern który klękał przed królem Zygmuntem Starym

              I co z tego, ze klekal? Zygmunt Stary byl zreszta jego krewnym.

              Wielu Polakow uwielbia wypisywac najbardziej "płaskie" stereotypy na temat Niemiec, bo to nas we wlasnych oczach nobilituje. Kompletnie nie znaja wszystkich aspektow niemieckiej mentalnosci i kultury, szczegolnie tych najwazniejszych, a jedynie te, ktore dotycza stosunku do naszego kierunku geograficznego, z punktu widzenia Niemiec wcale nie najwazniejszego. Niemieckie przyslowie mowi, ze "na gruby kloc potrzebny jest gruby gwóźdź".
              Do znajomosci niemieckiej kultury potrzebna jest niezla znajomosc jezyka niemieckiego, bo tylko wtedy mozna zrozumiec patrzenie na swiat z ich punktu widzenia (a trzeba znac rozne punkty widzenia, zeby miec pelny obraz). Zapytaj przecietnego Argentynczyka, Anglika czy Szweda czy dla niego Prusy i Polska to mentalnie to samo, tzn. europejski "wschod". Odpowie ci, ze uwaza te dwa kraje za skrajnie rozne. To tylko sami Niemcy (np. kanclez Adenauer - Nadreńczyk) powiadali, ze "azjatyckie stepy zaczynaja sie na wschod od Magdeburga" (on byl katolikiem, a Niemcy polnocne i wschodnie byly przewaznie protestanckie - znow ogromna roznica w porownaniu z Polska).
              • boomerang Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 25.09.23, 12:17
                > Zygmunt Stary byl zreszta jego krewnym.

                Tamten Hohenzollern był siostrzeńcem Zygmunta Starego, więc jakimże to on był Szwabem?

                Nie poniżaj Polaków, Prusofilu.
                • boomerang Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 25.09.23, 12:24
                  > Zapytaj przecietnego Argentynczyka, Anglika czy Szweda czy dla niego Prusy i Polska to mentalnie to samo, tzn. europejski "wschod".

                  Znam przeciętnych Argentyńczyków, Anglików i Szwedów i nie będę ich o nic pytał... bo nie jestem przeciętny jak oni.
                • oktavian_pl Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 25.09.23, 21:53
                  boomerang napisał:

                  > > Zygmunt Stary byl zreszta jego krewnym.
                  >
                  > Tamten Hohenzollern był siostrzeńcem Zygmunta Starego, więc jakimże to on był S
                  > zwabem?
                  >
                  > Nie poniżaj Polaków, Prusofilu.
                  Chyba był Szwabem, gdyż był protestantem. Wtedy Polacy byli katolikami, protestant to było be...
                • de_oakville Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 25.09.23, 23:38
                  boomerang napisał:

                  > Nie poniżaj Polaków, Prusofilu.

                  Ja jestem rowniez Polakiem i nie jestem masochista - sam siebie nie ponizam. Ty uwazasz sie za lepszego Polaka ode mnie, bo nie jestes Prusofilem. Mnie twoja opinia ani grzeje ani chlodzi. Dla mnie wazne jest tylko to, kim jestem dla siebie, a nie dla innych.
                  • polski_francuz Dziedzictwo 26.09.23, 10:02
                    de_oakville napisał:

                    " Dla mnie wazne jest tylko to, kim jestem dla siebie, a nie dla innych."

                    Ano, nic dodac, nic ujac. Jest sie jakim sie jest. Takim, jakiego mnie Rodzina, szokola i mlodosc uksztaltowaly. I, niekiedy, trzeba miec odwage do zaakceptowania jakim sie jest. Dla Polaka, ta odwaga to traktowanie tego cosmy dziedziczyli po Niemcach z szacunkiem. I pod tym wzgledem jestem do kolegi z Oakville podobny.

                    PF
        • melikles Re: Pokrewienstwo czy rozsadek 25.09.23, 15:05
          Zawsze możesz rewolucyjnie obalić współczesną lingwistykę i linkując filmik youtube pryszczatego piwnicznego eksperta pokazać, że się mylą, bo język węgierki jest językiem z rodziny tureckiej.

          Nie zapomnij wskazać "od 47'23"
        • de_oakville Re: Węgrzy 26.09.23, 11:49
          boomerang napisał:

          > Węgrzy nie są ludem ugro-fińskim. Są w większości Słowianami mówiącymi językiem
          > staro-bułgarskim, czyli należącym do rodziny języków tureckich, błędnie nazywa
          > nym językiem madziarskim.

          "Jezyk wegierski nalezy do grupy jezykow ugrofinskich, ktora wchodzi w sklad uralskiej rodziny jezykowej." (Eugeniusz Mroczko, "Jezyk wegierski dla poczatkujacych"). Wegrzy nie sa Slowianami (sa nimi Rumuni - zromanizowany narod slowianski). Wegrzy sa mieszanka etniczna skladajaca sie z roznych elementow, z domieszka krwi zarowno slowianskiej jak i germanskiej (niemieckie wsie i osady na terenie Wegier). Podobno najwieksza obraza dla Wegra jest zaliczyc jego kraj do Balkanow. Wegry to Europa Srodkowa, a nie Balkany. Slowianscy Chorwaci, znajdujacy sie przez dlugi czas pod panowaniem Wegrow i intensywnie przez nich ungaryzowani (przymusowa nauka jezyka wegierskiego itd.) uwazali, ze Wegrzy sa sklonni do dzielenia narodow na "lepsze i gorsze" w jeszcze wiekszym stopniu niz Austriacy. Wegrzy uwazali sie zawsze za narod o wiele "lepszy" i zdolniejszy od wszystkich balkanskich Slowian. Chorwaci zwracali sie nawet kiedys do Cesarza Austrii o pomoc w obronie przed intensywna ungaryzacja.
          • de_oakville Re: Węgrzy 26.09.23, 12:27
            "These Southern Slavs did not display the same genius of organization as the Germanic peoples or the Magyars at the period of their respective migrations. In communities of brethren (or bratstva from the word brat, a brother) they had not raised up a king; but as a compensation they possessed a lofty moral code, a religion inspired by the worship of nature and by the principle of the immortality of the soul."

            (Henry Baerlein, "The Birth of Yugoslavia, Volume 1, First published 1922)
          • boomerang Re: Węgrzy 26.09.23, 22:46
            Najlepiej byłoby żebyś "ugrofińskoś" języka węgierskiego przedyskutował z Finami, którzy się po głowach skrobią kiedy słyszą język węgierski.
            Węgrzy są mieszanką etniczną w tym sensie że ugrofińskiego Y-DNA jest u nich 0.5%, podczas gdy słowiańskiego ("aryjskiego") R1a aż 29.5%, drugiego słowiańskiego I2a jest 16%, a niemieckiego ("celtyckiego") R1b jest 18.5%. Tak więc słowiańskie markery stanowią u Węgrów ponad 45%, na przeciwko niemieckiego 18.5%. W Polsce jest to odpowiednio 63% i 12.5%. Niewątpliwie Polacy są genetycznie większymi Słowianami od Węgrów. Większymi Niemcami od Węgrów są natomiast Czesi (28% R1b vs 41.5 R1a+I2a), ale już nie Słowacy (14.5% R1b vs 57.5% R1a+I2a). Opieram się na danych podanych przez Eupedia.com.
            • boomerang Re: Węgrzy 26.09.23, 23:20
              Jeszcze raz, bo pominąłem haplogrupę I1, "nordycką", którą obok "celtyckiej" R1b, również należy zaliczyć do pieczątek niemieckich. Tak więc jeszcze raz. Na pierwszym miejscu R1b+I1, na drugim R1a+I2a, na trzecim ugrofińska N.
              Węgry 27_45.5_0.5
              Polska 21_63_4
              Czechy 35.5_41.5_2.5
              Słowacja 21_57.5_3
              Chorwacja 14_61_0.5
              Rosja 11_56.5_23
              Finlandia 31.5_5_61.5
              Tak więc więcej genu ugrofińskiego, niż na Węgrzech, jest dziś z osobna w Polsce, Słowacji i Czechach.
              Niemniej traktuję powyższe liczby jedynie jako zabawę, choć jest to zabawa oparta o naukowe przesłanki, a nie o opinie tego czy innego germanofila.
              • de_oakville Re: Węgrzy 27.09.23, 12:54
                boomerang napisał:

                > Tak więc więcej genu ugrofińskiego, niż na Węgrzech, jest dziś z osobna w Polsc
                > e, Słowacji i Czechach.

                Czlowieku, twoje procenty jezeli chodzi o geny niczego nie udowadniaja, bo w mentalnosci narodow liczy sie bardziej ich kultura i wychowanie. Caly czas sam siebie "nobilitujesz" jako Slowianin i chcesz za wszelka cene udowodnic, ze wszyscy wokol to Slowianie i ze ta "slowianskosc" to cos najlepszego na swiecie, co moze kazdego spotkac, jesli chodzi o jego DNA. Wszyscy inni, nie-Slowianie, to wedlug ciebie jacys "kundle". Tymczasem dla dla wiekszosci normalnych ludzi atrakcyjna jest odmiennosc, to co ich przyciaga to wlasnie innosc, od ktorej mozna sie czegos nauczyc i sie duchowo wzbogacic. Wiekszosc mezczyzn pociagaja kobiety i odwrotnie. "Swiezo upieczone" malzenstwo - maz i zona, widza czesto swoje wzajemne wady, kulturalnie o nich mowia, po to, aby je skorygowac i aby kazdy z partnerow stal sie dla drugiego takim "idealem" jaki sobie kiedys wymarzyl. Ale to wymaga sluchania i otwartosci, swiadomosci tego, ze pewnych swoich ulomnosci mozesz sam nie dostrzegac i potrzebny jest ktos inny, zeby cie "ulepszyl". Slowianiskosc dla mnie to pragnienie bycia bez przerwy chwalonym i obrazanie sie, jezeli ktos cie skrytykuje. Ot taki wlasnie mentalny Zwiazek Radziecki w czystej postaci.
                Znajac swoje wlasne zalety i wady nie ma nic zlego w tym, ze chcesz poznac inne narody, podpatrzec je i przejac dla siebie to, co w nich najlepsze. A nie chodzic jak "nadety paw" i "upijac sie" swoja "wyzszoscia", ktorej nikt inny jakos nie dostrzega.

                • boomerang Re: Węgrzy 27.09.23, 22:48
                  Dębowa Wioska napisał: > Caly czas sam siebie "nobilitujesz" jako Slowianin i chcesz za wszelka cene udowodnic, ze wszyscy wokol to Slowianie i ze ta "slowianskosc" to cos najlepszego na swiecie

                  To ty napisałeś, nie ja. Germańska pycha z ciebie bije.
                  Dowiodłem ci tylko że "ugrofińskość" Węgrów to mit, a ich "germańskość" jest mniejsza niż Czechów.
                  Wszystkie twoje zarzuty wobec mnie są chybione. Nie nobilituję Słowian, tylko temperuję Niemców, sam nie mając słowiańskiego, ani nawet indoeuropejskiego Y-DNA. Szkielet mojego genetycznego kuzyna jest wyeksponowany w muzeum w Bolzano, stąd wiem że mój przodek przybył do Europy z Anatolii wraz z pierwszymi rolnikami. Wcale nie czuję się z tego powodu nobilitowany, bo wolałbym być potomkiem aryjskich wojowników z genem R1a :)
                  • polski_francuz Re: Węgrzy 27.09.23, 23:03
                    boomerang napisał:


                    " To ty napisałeś, nie ja. Germańska pycha z ciebie bije. Dowiodłem ci tylko że "ugrofińskość" Węgrów to mit, a ich "germańskość" jest mniejsza niż Czechów. "


                    Czy gena waza? Dosc watpie. bardziej liczy sie szkola, historia, Rodzina, organizacja spoleczenstwa...gdzies dalej przychodza geny. Ale najbardziej nie waza. Moim zdaniem przynajmniej.

                    Tez zwiedzalem Bolzano. Dosc podzielone miedzy Austrie i Wlochy. O ile pamietam to mowia tam po niemiecku. Ale muzeow niezbyt pamietam.

                    PF
                    • boomerang Re: Węgrzy 28.09.23, 00:42
                      Czy gena waza? Dosc watpie.

                      Gen Y-DNA określa płeć męską i jest tylko jednym z wielu składników zupy genetycznej. Niedoskonałości smakowe tej zupy genetycznej można nadrobić pracowitością i popsuć nieróbstwem. Geny więc nie decydują, ale to Eichenville zaczął.
                    • boomerang Re: Węgrzy 28.09.23, 00:59
                      >Tez zwiedzalem Bolzano. ... . Ale muzeow niezbyt pamietam.

                      W którym roku? Ötzi został wyciągnięty z lodu, wraz z miedzianą ciupagą, dopiero w 1991.

                      • 1.melord Re: Węgrzy 28.09.23, 06:09
                        geny genami jednak maja cos w sobie slowianskiego gdyz sa.....do szabli i do szklanki
                        • boomerang Re: Węgrzy 28.09.23, 10:06
                          > maja cos w sobie slowianskiego gdyz sa.....do szabli i do szklanki

                          Pamiętam że trenerem polskich szablistów z lat 60-tych, w tym najwybitniejszego z nich Pawłowskiego, później okrzyczanego szpiegiem i zdrajcą układu warszawskiego, był Węgier właśnie. Czy ci szabliści lubili sobie golnąć? Pewnie tak.
                      • polski_francuz Re: Węgrzy 28.09.23, 12:18
                        boomerang zapytał:


                        " W którym roku?"

                        Bylem tam na poczatku lat 90-tych. Ale Ötziego nie pamietam...

                        PF
                        • boomerang Re: Węgrzy 28.09.23, 12:57
                          > Bylem tam na poczatku lat 90-tych. Ale Ötziego nie pamietam...

                          Muzeum Ötziego wybudowali ciut później. Pojedź tam i pozdrów mojego kuzyna. Co prawda nie jest do mnie podobny, ale jednak genetyczny kuzyn, a kuzynów się nie wybiera.
                          • polski_francuz Re: Węgrzy 28.09.23, 13:03
                            boomerang napisał:

                            "Pojedź tam i pozdrów mojego kuzyna. Co prawda nie jest do mnie podobny, ale jednak genetyczny kuzyn, a kuzynów się nie wybiera."


                            Troche daleko na takie wycieczki. Nawet Klunejowscy sprzedaja wille na Lago di Como i sie przenosza do nas:)

                            PF
                    • vermieter Re: Węgrzy 28.09.23, 09:25
                      polski_francuz napisał:

                      >
                      > Tez zwiedzalem Bolzano. Dosc podzielone miedzy Austrie i Wlochy. O ile pamietam
                      > to mowia tam po niemiecku. Ale muzeow niezbyt pamietam.
                      >
                      > PF


                      Nie kłam trollu, chcesz bajki opowiadać, to się przygotuj lepiej, baranie. Nigdzie nie byłeś, nawet nie wiesz czego szukać w internecie.
                      • polski_francuz § 49.3 28.09.23, 12:22
                        vermieter napisał(a):

                        "...trollu...baranie"

                        Nu Pietia, zdecyduj sie wreszcie. BTW, picie alkoholu przed poludniem jest prawnie niedozwolone. Paragraf 49.3!

                        PF
                  • de_oakville Re: Węgrzy 28.09.23, 13:15
                    boomerang napisał:

                    > Dębowa Wioska napisał: [i]
                    >
                    > To ty napisałeś, nie ja. Germańska pycha z ciebie bije.

                    Genoznawco!. La ville to po francusku miasto, a Le village to wies. Nie naleza do mojej mentalnosci drobne turecko-slowianskie zlosliwosci. To, ze ktos jest milosnikiem morza i zeglarstwa nie oznacza od razu, ze jest foka albo wielorybem. Nie jestem Germanem, a zatem nie ma we mnie germanskiej pychy. Ale tak jak zeglarz na morzu, swietnie sie czuje w krajach germanskich. Po prostu lubie ich konkretnosc, inteligencje i porzadek. Moze to skutek tego, ze za mlodu bez przerwy stykalem sie z dziadostwem PRL-u i marzylem o tym, zeby w Polsce tez byl porzadek i konkretnosc. Ostatnio PiS i Konferedacja odebraly mi te nadzieje "na amen", moze najblizsze wybory pozwola mi ja odzyskac, choc w tej dziedzinie jestem pesymista. Niektorym ludziom w Polsce rozniez nie brakuje pychy (czego nie znalem w PRL-u). Coraz bardziej dochodze do wniosku, ze wojna w roku 1939 byla zderzeniem dwoch nacjonalizmow, z ktorych jeden (nieoczekiwanie dla drugiego) okazal sie silniejszy.
                    • boomerang Re: Węgrzy 28.09.23, 13:27
                      Ty nigdy nie wyjechałeś z PRLu.
                      • de_oakville Re: Węgrzy 28.09.23, 18:45
                        boomerang napisał:

                        > Ty nigdy nie wyjechałeś z PRLu.

                        Wypisujesz dyrdymaly. Ma przyklad w tym roku (2023) spedzilem w Polsce w lecie 7 tygodni (z powodow rodzinnych). Przed covidem kazdego roku przebywalem w Polsce przez miesiac lub dluzej, od roku 1993 do roku 2019. Znam wspolczesna Polske bardzo dobrze. Wszystko dookola sie pozmienialo. Ale czy to poprawila sie mentalnosc sporej czesci narodu? A propos, Putina - w jaki sposob widzisz w nim finskie cechy fizyczne. To typowy Rosjanin (wschodni Slowianin) z pewnoscia z niewielka domieszka krwi mongolskiej (pozostalosc mongolskiej niewoli sprzed wiekow).
                        • boomerang Re: Węgrzy 29.09.23, 02:36
                          Gdyby Putin był Słowianinem to nie byłby taki krótki.
                          • de_oakville Re: Węgrzy 29.09.23, 11:26
                            boomerang napisał:

                            > Gdyby Putin był Słowianinem to nie byłby taki krótki.

                            Najwiekszy przecietny wzrost wsrod narodow bialych (moze wsrod wszystkich) maja Holendrzy, a zaraz po nich jakis narod poludniowo-slowianski mieszkajacy w gorach (moze Macedonczycy, nie pamietam). Finowie rowniez nie naleza do niskich. Z Putina taki Fin jak z Tuska Aztek. Ludzie niscy (Napoleon, Putin, Kaczynski) maja czesto charakter jaki maja pewnie nie ze wzgledu na geny, tylko na trudny zyciorys (dokuczano im w szkole, gdy byli dziecmi) i na wielkie ambicje, ktorymi ten wzrost chca "rekompensowac". Czyli "Dajcie mi wladzę, a ja was usadzę. Jeszcze mnie popamiętacie!"
                            • boomerang Re: Węgrzy 29.09.23, 11:42
                              Jeszcze raz mocno podkreślam, Putin Słowianinem nie jest, a Lenin też nie był, ani Stalin.
                              • melikles Re: Węgrzy 29.09.23, 11:49
                                Jednak teoria dryfu genetycznego sprawdza się na twoim przykładzie :D
                              • de_oakville Re: Węgrzy 30.09.23, 22:49
                                boomerang napisał:

                                > Jeszcze raz mocno podkreślam, Putin Słowianinem nie jest, a Lenin też nie był,
                                > ani Stalin.

                                W III-ciej Rzeszy Göring roscił sobie prawo do decydowania, kto jest Żydem, a kto nie jest. Ale on mial ogromna władze. Ty nie masz zadnej wladzy, a roscisz sobie prawo do decydowania, kto jest Słowianinem w Rosji, przy czym "dzielisz wlos na cztery odnodsnie DNA", czego nikt normalny tam nie robi. Słowianinem jest ten, kto jest urodzonym ruskim, przyznaje sie do narodowosci rosyjskiej i mowi słowianskim jezykiem rosyjskim. Reprezentuje rowniez słowianska rosyjska kulture. Zgoda, Stalin Słowianinem nie byl (Gruzin), Mikojan nie był (Ormianin), Ordżonikidze nie był. Ale Putin z pewnoscia uwaza sie za etnicznego Rosjanina, a wiec za Słowianina. Zadnym innym jezykiem lepiej nie mowi niz rosyjskim, to jego jezyk ojczysty. Zreszta z wygladu przypomina typowego Rosjanina = jedna z odmian fizycznych typowego Rosjanina, a nawet taki typ, ktory tam uwazany jest za najbardziej rosyjki. Wez na przyklad kapitana Cwietajewa (aktor Nikołai Oljanin) z radzieckiej epopei wojennej "Wyzwolenie" czy kapitana czołgiste Wasiliewa (aktor Jurij Kamornyj), z tego samego filmu (byl dowodca Janka Wolnego - polskiego czolgiste, ktorego gral Jan Englert). Taki typ jak Putin moglby w tym filmie rowniez zagrac i znakomicie wpisalby sie w postac typowego Rosjanina. Jest sie tym, za kogo czlowiek sie sam uwaza, a nie tym, za kogo uwazaja go inni. Rosjanie uwazaja sie za najwiekszy narod słowianski, a Polakow za "zdrajcow Słowianszczyzny". "Wyzwolenie" ogladalem i ogladam z ciekawoscia za wzgledu na zainteresowanie Niemcami i ich historia (rowniez widziana i pokazana z radzieckiego punktu widzenia), a nie tyle z zainteresowania sama Rosja. Ot tak, przy okazji.
                                • prze.nick Re: Węgrzy 30.09.23, 22:53
                                  oto co Białorusin Anatol Taras mówi o Moskalach i ich genetyce
                                  wiadomosci.wp.pl/anatol-taras-rosja-byla-zagrozeniem-dla-polakow-litwinow-bialorusinow-i-rusinow-6126040032253569a
                                  Moskale nie mają słowiańskiego umiłowania wolności.
                                • boomerang Re: Węgrzy 30.09.23, 23:35
                                  > Zgoda, Stalin Słowianinem nie byl (Gruzin), Mikojan nie był (Ormianin), Ordżonikidze nie był.

                                  Pozwolisz że dokończę, Putin też nie jest (Ugrofin).

                                  > Ale Putin z pewnoscia uwaza sie za etnicznego Rosjanina, a wiec za Słowianina.

                                  Dziwię się że prawdziwi Rosjanie go tolerują. Widać też nie są Słowianami, albo nahajem im wybito z głów podstawową cechę Słowian - umiłowanie wolności. Zwróć uwagę że Słowianie zwykli byli wybierać swoich wodzów na wiecach. Rosjanie tego nie mają.
    • felusiak1 A co z Bułgarami? 27.09.23, 23:03
      Są słowianami czy nie sa?
      • boomerang Re: A co z Bułgarami? 28.09.23, 04:19
        Teraz już są, ale zaczęli jako lud turecki. Asparuch, syn chana Kubrata, bodaj w 7 wieku, przywiódł ich tu gdzie są teraz, ale zesłowiańszczyli się, i.e. zmienili język. Co innego Węgrzy, którzy przyszli do Pannoni 200 lat później. Ci się językowo zbułgarzyli i już nie zdążyli zesłowiańszczyć. Skąd bułgarski w Pannoni? Ano może stąd że Chan Kubrat pokonał kiedyś w bitwie panońskich Awarów, a może stąd że ugrofińscy Madziarzy w swojej wędrówce przeszli najpierw przez kraj Bułgarów Nadwołżańskich (dziś zwanych Czuwaszami), a potem przez kraj Chazarów, którzy zajęli ziemie Bułgarii Kubrata nad Morzem Czarnym, zabijając przy tym Kubrata. Mogli tam Madziarzy nasiąknąć nie tylko językiem bułgarskim, ale i Bułgarami, którzy w rezultacie przeważyli Madziarów. Warto przyjrzeć się rzekomemu ugrofinowi Orbanowi i porównać go z prawdziwym ugrofinem Putinem. Mnie Orban przypomina z wyglądu kilku znajomych Bułgarów.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka