ar.co
09.03.05, 18:43
"Niektórzy, niestety, próbują oczernić, poniżyć, umniejszyć wartość wyczynu
naszego narodu [w walce z Hitlerem] i postawić w jednym szeregu agresorów
oraz tych, którzy z nimi walczyli". Usiłują? A jak można nazwać stworzenie
paktu Ribbentrop-Mołotow? Bezczelność dokładnie taka sama, jaką zaprezentował
w kwietniu 1943 Stalin, oskarżając rząd Sikorskiego o współpracę z Hitlerem.
Moskwa najwyraźniej nadal wierzy w swoją mocarstwową pozycję.