Gość: Piotr IP: *.valueline.com 20.08.02, 15:36 Ciekawe, ze tez towarzyszowi Fidelowi honor pozwala kupowac zywnosc od tych wstretnych imperialistycznych Yankees. Kto nastepny w kolejce, Mugabe? Saddam? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: pawel Re: Kuba kupiła żywność w USA IP: 213.216.85.* 20.08.02, 20:10 no co glodny byl Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Jacek N. Re: Kuba kupiła żywność w USA IP: *.edu.stockholm.se / 193.13.56.* 03.09.02, 11:19 Glupie te poprzednie recenzje.To nie Fidel powinnien sie wstydzic ale Amerykanie ze od wiecej jak czterdziestu lat uzywaja blokady dotyczacej zakupow zywnosci i lekarstw w stosunku do malego kraju ktory w niczym nie zagraza przeciez USA.Jesli chodzi o tzw demokracje o ktora podobno Amerykana chodzi to nie mieli zadnych oporow popierajac dyktatorow takich jak Pinochet,Somoza,Duvalier etc.Uczyc sie Panowi histirii!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rob Re: Kuba kupiła żywność w USA IP: ncroes* / *.kabel.telenet.be 18.10.02, 20:42 "uzywaja blokady dotyczacej zakupow zywnosci i lekarstw w stosunku do malego kraju ktory w niczym nie zagraza przeciez..." Blokada zostala zniesiona juz kilka lat temu. Embargo. Rosjanie mieli ustawione wyrzutnie rakietowe z jadrowymi glowicami na Kubie. Dlatego zalozono blokade na ten kraj. Kuba wspierala swoimi wojskami miedzy innymi wojne w Angoli (wojna o diamenty)..... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Klaudia Re: Kuba kupiła żywność w USA IP: *.novum.amu.edu.pl 30.09.02, 11:15 Moze powinienes popatrzec na to z innej perpektywy: Fidel wie jaka bieda panuje w krajui powolutku zaczyna schylac glowe, na rzecz rzeczy szlachetniejszych... Mysle, ze chwali sie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tysprowda Re: Kuba kupiła żywność w USA IP: 5.2.1R1D* / 193.188.174.* 30.09.02, 11:29 Jaki honor gdy placi sie dularami? Na dularach nic nie stoi napisane o honorze, ale o bogu to i owszem. Wiec Fidel placi "boska" waluta. Poza tym, to kazdy wie ze pecunia non olet i dostawca zywnosci na tym zarabia, nie robi tego na piekne oczy. S Strictly business. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rob Re: Kuba kupiła żywność w USA IP: ncroes* / *.kabel.telenet.be 18.10.02, 20:44 Gość portalu: Tysprowda napisał(a): > Jaki honor gdy placi sie dularami? > > Na dularach nic nie stoi napisane o honorze, ale o bogu to i owszem. Wiec Fidel > > placi "boska" waluta. > > Poza tym, to kazdy wie ze pecunia non olet i dostawca zywnosci na tym zarabia, > > nie robi tego na piekne oczy. S > > Strictly business. Amerykanie wola za nic sprzedac im zywnosc niz wylawiac kubanskich uciekinierow z morza. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Aga Re: Kuba kupiła żywność w USA IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 03.10.02, 16:52 Myślę, że to jest istotna rzecz. Na Kubie na prawdę brakuje wszyskiego, przede wszystkim jedzenia. Uparty i wierny rewolucji Dziadek Fidel chyba uswiadomił sobie, że ludzie nie wytrzymają długo w takich warunkach. Może doprowadzi to do jakiś zmian na lepsze. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rob Re: Kuba kupiła żywność w USA IP: ncroes* / *.kabel.telenet.be 18.10.02, 20:51 Gość portalu: Aga napisał(a): > Myślę, że to jest istotna rzecz. Na Kubie na prawdę brakuje > wszyskiego, przede wszystkim jedzenia. Uparty i wierny rewolucji > Dziadek Fidel chyba uswiadomił sobie, że ludzie nie wytrzymają > długo w takich warunkach. Może doprowadzi to do jakiś zmian na > lepsze. Bylem na Kubie 18 lat temu. Wszystko zniszczone, brak swiatla w domach w sklepach gole polki. Wszystko na kartki, ogromne kolejki w sklepach. Jedynie wodka bez ograniczen. Mozna bylo niektore rzeczy kupic za dolary np: rosyjski zegarek "Poliot" = 100 US $. To i jeszcze wiecej widzialem 18 lat temu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: michal_pilot Re: Kuba kupiła żywność w USA IP: *.arc.nasa.gov 03.10.02, 20:47 Co ciekawsze ze na Kubie podobno dolar jest czarna waluta (tak jak kiedys w Polsce) i ze wrocila prostytucja uprawiana przez miejscowe dziewczyny sprzedajace swoje wdzieki zachodnim turystom. O ile pamietam to jednym z celow rewolucji kubanskiej bylo 'wyzwolenie' ludnosci od dolara i uratowanie 'godnosci' kubanskich dziewczyn. I co mamy teraz: biedna Kuba z dolarem i prostytucja - jak za dobrych czasow dyktatora Batisty. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: rypski krupczak Re: Kuba kupiła żywność w USA IP: *.nyc.rr.com 03.10.02, 22:48 Kuba wyspa jak wulkan goraca. Wszystko na kartki w minimalnych ilosciach. Caly narod z partia a partia z narodem. Niech zeje rewolucja. Socjalizm albo smierc. Chyba tylko Haiti jest biedniejsze. PS USA nie stosuja blokady lecz embargo. Ponad milion kubanczykow z Florydy wysyla swoim rodzinom pieniadze na Kube, ktore sa konfiskowane przez Fidela i wymieniane na bony ( ktos pamieta bony Pekao). Biedni kubanczycy codziennie wieczorem modla sie aby Fidel wreszcie wykorkowal. A wdzieen spiewaja mu sto lat ze strachu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: rivia Re: Kuba kupiła żywność w USA IP: *.ramtel.com.pl 07.10.02, 22:58 >Biedni kubanczycy codziennie wieczorem modla sie aby Fidel >wreszcie wykorkowal. >A wdzieen spiewaja mu sto lat ze strachu. zapewniam Cie, ze gdyby nawet rozpisano na Kubie wolne wybory, Fidel zdobylby bez problemu jakies 80% glosow. Kubanczycy po prostu kochaja swojego 'Wodza'. Odpowiedz Link Zgłoś
kapitalizm Re: Kuba kupiła żywność w USA 08.10.02, 00:04 Gość portalu: rivia napisał(a): > > >Biedni kubanczycy codziennie wieczorem modla sie aby Fidel > >wreszcie wykorkowal. > >A wdzieen spiewaja mu sto lat ze strachu. > > zapewniam Cie, ze gdyby nawet rozpisano na Kubie wolne wybory, > Fidel zdobylby bez problemu jakies 80% glosow. Kubanczycy po > prostu kochaja swojego 'Wodza'. > Dlaczego sie upierasz, ze Kubanczycy nie maja rozumu? Nie uwazasz, ze ublizasz im w ten sposob. J. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: HenrykK Re: Kuba kupiła żywność w USA IP: *.cm-upc.chello.se 18.10.02, 20:25 Gość portalu: michal_pilot napisał(a): > Co ciekawsze ze na Kubie podobno dolar jest czarna waluta > (tak jak kiedys w Polsce) i ze wrocila prostytucja > uprawiana przez miejscowe dziewczyny sprzedajace swoje > wdzieki zachodnim turystom. O ile pamietam to jednym z > celow rewolucji kubanskiej bylo 'wyzwolenie' ludnosci od > dolara i uratowanie 'godnosci' kubanskich dziewczyn. I co > mamy teraz: biedna Kuba z dolarem i prostytucja - jak za > dobrych czasow dyktatora Batisty. Na Kubie bylem kilka razy w ostatnich latach. Ostatnio w lecie. Na wielki wiec na Bloniach przyszlo milion ludzi sluchac wielogodzinnego przemowienia, z ktorego nic nie wynikalo. Pod kosciolami kolejki po darmowa zupe. Na kazdym zaparkowanym samochodzie za wycieraczka reklama agencji towarzyskiej... a to nie na Kubie bylo? Przepraszam, jak sie duzo jezdzi to myla sie te nazwy krajow. Odpowiedz Link Zgłoś