witch-witch
12.09.05, 11:39
Od lat cicha niewypowiedziana publicznie niechęć do wpuszczania emigrantów do
kraju, gdzie żyje się im "ciężko".W sumie żyje się im lepiej na socialu w
Szwecji, niz z pracy we własnym państwie....
Przybysze z Syrii, islamiści z Iraku i innych panstw, mimo upływających lat
nie potrafią sie zasymilować z tą kulturą i żyć tak jak inni.Dziełem wypraw na
Skandynawię stają się ligii młodych bandytów pochodzenia różnorakiego
syrianie, kurdowie, serbowie itp.. Wczoraj w nocy z jednej z bardziej
zamieszałych przez emigrantów dzielnic doszło do ostrzelania z karabinów
maszynowych posterunku policji. Ledwie kto uszedł z życiem. I nadal łagodny
ton prasy przeciwko bandytom, którzy żyją jak pasozyci na koszt tego państwa.
Jak długo i jak wiele trzeba aby coś w tym kraju ruszyło przeciw napływom tej
chołoty do Europy!