Dodaj do ulubionych

Nie bój się, Szczepan, czyli Kulisy meczu Unia ...

IP: *.internetdsl.tpnet.pl 27.09.04, 21:54
Jest OK chłopaki.W Tarnowie byłem-widziałem-przeżyłem.Ten srebrny medal zdobyty w takich okolicznościach ma wiekszą wartość niż złoto.Pech nie opuszczał nas przecież przez cały sezon.Przeżyłem już trzy razy ze Spartą Mistrzostwo Polski ale ten srebrny dzień zapamiętam najbardziej.Możecie być dumni, a przykład z Was powinni brać inni sportowcy /np.piłkarze/.Brawa i wielkie dzięki dla zawodników, prezesów i trenerów.
Obserwuj wątek
    • Gość: java4 Re: Nie bój się, Szczepan, czyli Kulisy meczu Uni IP: *.torun.cvx.ppp.tpnet.pl 27.09.04, 23:20
      Znamienny jest ton wyższości dziennikarza z "wielkiego świata" (czyli niby
      Wrocławia) w stosunku do prowincjonalnego, małopolskiego plebsu. Dobrze że red.
      Michalak w swojej niezmiernej łaskawości nie nazwał tarnowskich kibiców i
      działaczy "bosymi Antkami". Scenki i incydenty takie jak w Tarnowie można
      codziennie spotkać na kazdym zuzlowym meczu w Polsce, we Wrocławiu także i
      jakoś o nich dziennikarz światłej i wszystkich pouczającej GW nie pisze. Prezes
      Rusko zamiast prowokować swojego odpowiednika z Tarnowa powinien mu raczej
      publicznie, przed kamerami i mikrofonami pogratulować - wtedy pokazałby że
      naprawdę jest "światowcem" za jakiego usiłuje uchodzić. A tak na marginesie :
      miejsce prezesa w trakcie meczu jest na trybunie a nie w parkingu, tam nie ma
      nic do roboty.
      • Gość: sebalig Re: Nie bój się, Szczepan, czyli Kulisy meczu Uni IP: 195.205.44.* 29.09.04, 07:16
        Frajerze, jak nie wiesz o czym mówisz to się nie odzywaj, człowieku z wiochy.
        Dla Ciebie lepszy byłaby piłka wodna skoro o zuzlu nie wiesz nic!!!
    • Gość: amerykanin Re: Nie bój się, Szczepan, czyli Kulisy meczu Uni IP: 67.175.52.* 28.09.04, 00:39
      DLA MNIE COS SIE NIE TRZYMA KUPY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
      NAJWEAZNIEJSZY MECZ W SEZONIE,MECZ O WSZYSTKO CZYLI O MISTRZOSTWO POLSKI
      A TU NIEOBECNOSC HANCOCKA !!!!!!!!!!!!!!!!!
      TO SA PO PROSTU JAJA KWADRATOWE JA BYM MU CENTA NIE WYPLACIL ZA CALY SEZON,
      I JESZCZE GO ZAWIESIL !!!!!!!!
      A MOZE WZIAL NIEZLA KASE ZA NIEOBECNOSC I TO MU SIE BARDZIEJ OPLACALO NIZ
      JEZDZIC?????
      COS MAM ZLE PRZECZUCIE ZE MECZ ZOSTAL DAWNO USTAWIONY POZA PLECAMI ZAWODNIKOW
      • Gość: java4 Re: Nie bój się, Szczepan, czyli Kulisy meczu Uni IP: *.torun.cvx.ppp.tpnet.pl 28.09.04, 06:31
        Hancock również w 1999 roku nie przyjechał na decydujący o DMP mecz, był to
        rewanż w finale play - off w Pile. To powinno dac działaczom WTS do myślenia.
        Ale jest i druga strona medalu : jak to jest że klub o mistrzowskich
        aspiracjach, podobno wzorowo zorganizowany i zarządzany,nie potrafi sie
        zabezpieczyć wcześniej przed takimi sytuacjami ? A WTS w tym zesonie kopano
        studnie dopiero wtedy gdy się już paliło : tak było z Iversenem, potem z
        niejakim Nowackim; ale przed meczem sezony wody ostatecznie (czytaj pomysłu i
        umiejętności przewidywania) zabrakło ! Na marginesie : Amerykanie, gdy im ktoś
        zalega z wypłatami, po prostu przestają jeździć. Może właśnie to była
        przyczyna "sprawy" Hancocka ?
        • Gość: xs Re: Nie bój się, Szczepan, czyli Kulisy meczu Uni IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.09.04, 08:34
          Po pierwsze znawco speedwaya, w 1999 zawalił Crump, a nie Hancock. Po drugie
          trzymanie długiej ławki rezerwowych, którzy nie mają zagwarantowane, że
          wystąpią w choć jednym meczu jest hamowaniem ich rozwoju sportowego. Po trzecie
          wreszcie gdzie jak gdzie, ale we Wrocławiu punktówkę wypłaca się regularnie
          • Gość: java4 Re: Nie bój się, Szczepan, czyli Kulisy meczu Uni IP: *.torun.cvx.ppp.tpnet.pl 30.09.04, 08:38
            Będę się upierał przy Hancocku. W pierwszym meczu finałowym z Polonia Piła
            wykręcił komplet i miał razem z Cookiem jechac w rewanżu ale sie nie pojawił.
            Trzeba sobie przypomniec jakie przepisy obowiązywały w 1999 odnośnie startów
            obcokrajowców, na przykład Hancocck nie mogł w jednym meczu jeździć z Crumpem,
            a w Polonii Bydgoszcz Sullivan z Gustafssonem. Co do Crumpa to w tamtym roku
            działacze WTS chcieli go ściągnąć na rewanż z Polonią do Bydgoszczy, w dzień po
            pamietnym Złotym Kasku gdy wyeliminowani z gry zostali T. Gollob i
            Protasiewicz.Byłem na wszystkich tych zawodach więc pamiętam.Co do ławki
            rezerwowych : liczenie że objeździ sie cały sezon szóstką krajowych zawodników
            nie świadczy o profesjonaliźmie ale wręcz odwrotnie - to czysta amatorszczyzna !
        • Gość: jaro Re: Nie bój się, Szczepan, czyli Kulisy meczu Uni IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.09.04, 20:13
          baranie nie hancok tylko ruda SWINIA crump bo mu żona nie urodzila by syna
          • Gość: java4 Re: Nie bój się, Szczepan, czyli Kulisy meczu Uni IP: *.torun.cvx.ppp.tpnet.pl 30.09.04, 12:20
            Trochę kultury. Ale czy można tego wymagać od potomków przesiedleńców zza Buga
            (a tych we Wrocławiu najwięcej) o których ktoś powiedział że nawet w czwartym
            pokoleniu wyjdzie z nich zwykły "gudłaj" ?
            • Gość: GM Re: Nie bój się, Szczepan, czyli Kulisy meczu Uni IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.09.04, 22:41
              Odezwał sie krzyżacki pomiot z piernikowa;
              a tak nawiasem mówiac to wała sie znasz na tym sporcie albo źle układasz fakty, no ale czego innego sie spodziewać po tobie Krzyzaku
            • Gość: peterek Re: Nie bój się, Szczepan, czyli Kulisy meczu Uni IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 30.09.04, 23:32
              taaa... gratuluję znajomości demograficznej Polski... tyle tylko że to np.
              wszawa jest gniazdem różnych wsioków, z tymi z wiejskiej na czele...
              a zabużanie jako rolnicy, jak łaskawie zauważyłeś, migrowali nie do metropolii
              dolnośląskiej, tylko na poniemieckie gospodarstwa, o czym byś wiedział gdybyś
              pomyślał...
          • Gość: peterek Re: Nie bój się, Szczepan, czyli Kulisy meczu Uni IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 30.09.04, 23:25
            nie pisz w nerwach bo sam zmieniasz fakty
    • Gość: yan Re: Nie bój się, Szczepan, czyli Kulisy meczu Uni IP: *.ifd.uni.wroc.pl 28.09.04, 08:00
      To jest polski sport, na wariackich papierach. Prezesi wydajacy pieniadze firm
      by sobie poprawic samopoczucie cudzym kosztem. Rusko, ktory nie potrafi zmusic
      Hanckoka do przyjazdu chocby dzien wczesniej i nie ma zadnej rezerwy.
      Zmarnowano wysilek zawodnikow przez taki brak wyobrazni.
    • Gość: kowal Re: Nie bój się, Szczepan, czyli Kulisy meczu Uni IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.09.04, 17:41
      Dla mnie Wrocław nawet jako wicemistrz był rewelacją . Tylko pozazdrościć Wam
      działaczy i trenera. Działaczy , którzy potrafią zbudować drużynę i trenera ,
      który nie marnuje talentów.
      • Gość: KibicP. Re: Nie bój się, Szczepan, czyli Kulisy meczu Uni IP: *.internetdsl.tpnet.pl 29.09.04, 10:22
        To sobie zazdrość! Tylko czego? Non stop drugiego miejsca? Ja wolę kiedy moja
        drużyna jest dwa razy nawet piąta i choć raz pierwsza!!! Apropos trenera -
        według ciebie nie marnuje talentów??? Gadaj zdrów! Tylu zmarnowanych żużlowych
        talentów... zobacz na walska dopiero w czewie przypomniał sobie jak się jeździ
        na żużlu. Co powiesz o dadosie (pełny szacunek dla niego!).
        • Gość: PIOTR Re: Nie bój się, Szczepan, czyli Kulisy meczu Uni IP: *.zywiec.plusnet.pl 29.09.04, 11:55
          Żeby mówić o Dadosie to trzeba mieć pojęcie kim był i co robił ten człowiek
          poza torem.I że go nie ma wsród nas to jego decyzja i tylko jego.
          Wrocław nawet dobrze że jest wice mistrzem Polski bo mają w sobie złość
          sportową którą mogą wykorzystać w przyszłym roku.
          Jeden z Panów wypowiada się że woli być 5 razy na 5 miejscu a raz na 1 szym.
          Ja kibic z Wrocławia wolę żeby moja drużyna co roku walczyła o medal obojętnie
          z jakiego koloru kruszcu.Niż ratowała się przed spadkiem.
    • Gość: Adas Re: Nie bój się, Szczepan, czyli Kulisy meczu Uni IP: 62.233.163.* 29.09.04, 11:56
      coz..sport to sport unia miala szczescie, chle czoła przed wroclawiem - ta 5tka
      chlopakow jest najlepsza w polsce. Czy motory burzy byly znakowane to nie wiem
      ale mogl przelozyc znakowane kola i juz protesty staja sie bezpodstawne.
      Gratuluje Wroclawiowi - nie ma tez sie co dziwic spikerowi - gdyby autor tego
      tekstu dostal "koperte z kasa na pizze" od p. G. Ślaka to tez wymienial by jego
      nazwisko w co drugiej lini. Dobrze ze Ślak siedzial na trybunie- po co robic
      tłok i jakieś niemile sytuacje w parkingu - lepiej na trybunce okazać emocje :)

      Wroclawianie - co powiecie na powtorke takiego meczu tym razem u was w koncowce
      nastepnego sezonu :)
    • Gość: fazi Re: Nie bój się, Szczepan, czyli Kulisy meczu Uni IP: *.dsl.emhril.ameritech.net 29.09.04, 18:06
      ciekawe,czy pan redaktor zamontowal podsluch,czy tez moze siedzial w tylku
      prezesa R ze to wszystko wie?
    • Gość: abe Re: Nie bój się, Szczepan, czyli Kulisy meczu Uni IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.09.04, 15:45
      popieram w 100%
      pierwszy post powinien byc zarazem ostatnim, bo wszystkie nastepne to typowe
      polskie piekiełko, polska zawiść ehh...

      Brawo Wrocław - druzyna z charakterem - marzy mi sie aby
      Hampel-Miskowiak-Gapinski-Swiederski i Slabon zostali we Wroclawiu jak
      najdluzej. Przede wszystkim zajebista młodzież potrafiąc wygyrwac z najlepszymi.
      A nie kaprysne gwiazdy. Zespól zgrany i dobrze rozumiejacy sie. Jakby Drabik
      jezdził przez caly sezon to mistrzostwo byloby na D.Sląsku.

      Brawa rowniez dla Tarnowa choc osobiscie Wroclaw bezdyskusyjnie był drużnyną
      nr.1 jesli chodzi o charatkter.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka