Mniej znana muzyka z tamtych lat.

[forf]

Na przebojach i wielkich sławach muzyczny świat się nie kończy.
Zaczynamy...
The Parlour Band:

• The Parlour Band - Is A Friend? 1972 (FULL ALBUM) [;Progressive Rock];

Linda Perhacs

• Linda Perhacs - Parallelograms (1970)

[forf]

Julian's Treatment

• Julian's Treatment - Twin Suns of Centuari - Alkon, Planet of Centauri

Seiche

• Seiche ( Demos ) - Good Mourning

[forf]

Gandalf

• GANDALF - Golden Earrings

• GANDALF - Hang on to a Dream

[sphinx10]

Świetny pomysł i kapitalne nagrania!
Z pierwszych przesłuchań najbardziej podeszło mi Seiche.
Nie zapomnij się podzielić.

[forf]

O, fajnie, że ktoś słucha Kontynuuję więc...
Rok 1970. Czar.

• Czar - Czar (1970) [;Full Album + Bonus Tracks]; [;HD];

Polecam zwłaszcza "Ritual fire dance", chociaż to oczywiście tylko subiektywne preferencje

• Odpowiedz Link

[forf]

Kolejny świetny album, tym razem z ciekawostką. Utwór "Bombay calling" tak zainspirował gigantów rocka, że nagrali własną wersję. Na pewno rozpoznacie. Polecam

• It's a Beautiful Day-White Bird

[forf]

Poprawiam, bo widzę, że pojawił się tylko pierwszy utwór z albumu. Dokładam więc wspomniany Bombay calling

• It's a Beautiful Day-Bombay Calling

[forf]

Dorzucę jeszcze mój ulubiony utwór z tej płyty. Bulgaria

• It's a Beautiful Day-Bulgaria

[forf]

Wciąż rok 1970. Album Healing of the lunatic owl, z bardzo przyjemnym, prawie przebojowym utworem tytułowym, i świetnym "A time a place"

• BRAINCHILD/Healing of the Lunatic Owl (1970)

[basilisque]

Super. Też wcześniej wyciągaliśmy z odmętów netu różne mało znane perełki!