Royal International School i Edukacja XXI wieku

[romansito]

Proszę o opinię czy warto zapisać dziecko do Royal International School w Skawinie koło Krakowa.
Ten sam właściciel co szkoły podstawowej Edukacja XXI wieku.
Mam obawy związane z tym, że szkoła Edukacja XXI wieku praktycznie rozleciała się. Co najmniej dwie klasy zostały rozwiązane ponieważ rodzice zabrali swoje dzieci. Niewiele osób przenosi dzieci do Royal International School. W nowej szkole klasy mają być mało liczne ale jeśli był jakiś problem w starej szkole i rodzice zabierali dzieci to w nowej będzie też ten sam problem. Właściciel i dyrektor jest ten sam.

[tapczan2009]

Witam, twoje obawy są uzasadnione. Zarówno w szkole podstawowej Edukacja XXI wieku jak i Royal International School jest odwieczny problem z właścicielką szkoły dla której dobro dzieci jest na ostatnim miejscu.... Dlatego klienci zabierają dzieci a klasy się rozpadają. Właścicielka jest elokwentna, obiecuje złote góry ale plany nie dochodzą do skutku a klienci czują się oszukani.
Semafor

[romansito]

dziękuję za odpowiedź, rozumiem, że jest problem na linii właścicielka - rodzice i nie dotrzymywanie umów. Dostaliśmy umowę, na której są konkretne zobowiązania finansowe dla rodziców ale brakuje detali odnośnie zajęć dla dzieci, także na stronie Royal International School są bardzo ogólne informacje. Interesuje mnie czy właścicielka dobiera dobrych nauczycieli.
Dla mnie najważniejsze jest jak dzieci czują się w szkole, czy są zadowolone, czy idą z chęcią do szkoły i lubią zajęcia, jaka jest atmosfera w szkole pomiędzy uczniami oraz pomiędzy uczniami a nauczycielami, czy nauczyciele potrafią zmotywować dzieci do nauki (dla mnie to jest ważniejsze niż ilość wiedzy przekazana przez nauczyciela), czy zajęcia są prowadzone w interesujący sposób. Jak wyglądają dodatkowe zajęcia i świetlica, czy rzeczywiście jest tak fajnie, że dzieci nie chcą wracać po szkole do domu, jak zapewnia właścicielka? Szkoła jest dla dzieci, jeśli dla nich jest fajnie to być może da radę wytrzymać z właścicielką. Bardzo proszę o kilka zdań w kwestii zajęć i atmosfery w szkole. Czy warto.

[Gość: Krisoo]

Posiadam tam dziecko i nie ma żadnego konfliktu na tej lini. Jeden telefon jeżeli coś jest nie tak wystarczy i sprawa zostaje wyjaśniona. Polecam nie słuchać byłych pracowników, którzy nie spełnili oczekiwan pracodawcy tylko przekonać się na własnej skórze.

[romansito]

i jeśli nie Royal International School to jaką szkołę polecasz w Krakowie? Najlepiej w południowej części.
Czy to Semafor z ul. Ignacego Krasickiego w Krakowie?

[Gość: ASz]

Posłaliśmy dziecko do szkoły Open FUTURE. Oczywiście 3 tygodnie to bardzo krótki okres i ciężko dawać tutaj rzetelne opinie i rady ale narazie jesteśmy naprawdę bardzo zadowoleni👍🏼

[Gość: była pracownica]

Potwierdzam. Ludzie odchodzą bo mają już dość.

[Gość: Maja]

Oj mają nie tylko nauczyciele ale i rodzice ....A wszystko przenosi się na dzieci niestety ....

[Gość: Krisoo]

Posiadam tam dziecko i jestem mega zadowolony. Odchodzą ponieważ może nie odpowiadaja pracodawcy?

[Gość: Jonas]

Pani właścicielka Gosia mówi prawdę wyłącznie wtedy jak się pomyli - nikt z rodziców jej nie ufa o opowieści jakie snuje stały się formą żartów wśród rodziców.

[kasik445566]

Bardzo ciekawe, które opowieści? Do tej pory zrealizowała wszystkie, które usłyszałam. Jonas weź postaw taką szkołę w 15 miesięcy! Napisz program i ogarnij temat! No rzeczywiście musi być niezłym zagrożeniem na rynku. Osobiście nie lubię jak pisze się taki bzdury. Wiesz coś to napisz konkret. Sprawdź lepiej poziom, wyniki a jeżeli problemem jest właścicielka to działa na twoje słabe nerwy z jakiegoś innego powodu.

[Gość: Mama]

Potwierdzam słowa Jonasa, Pani Właścicielka zwana również Panią Włascicielką tworzy iluzje, wyobrażenie o szkole i przedszkolu idealnym w rzeczywistości piękne słowa nie pokrywają się z rzeczywistością a w przypadku konfrontacji z rodzicami potrafi być arogancka i bezczelna. Większość rodziców trzyma dzieci wyłącznie ze względu na przyjazną kadrę wychowawczą.
Zabrałam dzieci ze szkoły i przedszkola.
Nie polecam współpracy ze względu na dobro dzieci!!!

[Gość: Tata]

Tylko przepraszam, ze się wtrącę, ale ta kadrę ktoś dobrał i to może była ta Pani Właścicielka?? Czy się mylę?

[Gość: D.K.]

Dzień dobry, jako były pracownik chętnie zabiorę głos. Powiem Państwu więcej, nie tylko całe klasy odchodzą, ale także kadra nie jest w stanie wytrzymać długo z Panią Właścicielką. To osoba uzależniona od manipulowania rzeczywistością, nieszanująca ludzi, a dobro dzieci rzeczywiście nie jest dla niej priorytetem. Przykład - refundowane przez gminę owoce i warzywa czy soki dla dzieci wydawane są dzieciom wybiórczo (lwią część tego Pani Właścicielka przejmuje jako dobro własne; podobnie jest z obiadami - po co dać dzieciom po 10 przysługujących im pierogów, jak można po 5.; efekt taki, że dzieci są nienajedzone, a dokładek nie ma). Musiałem odejść z tej firmy, bo mi się płakać chciało.

[malgorzata_iwaniuk]

Szanowny Panie - anonimowy D.K. wszyscy nauczyciele Panowie pracują od lat w mojej szkole, żaden nie odszedł i nie został zwolniony dlatego mam pewność, że to tchórzliwy wpis. Nie wydaję posiłków ale nie byłabym sobą gdybym nie sprawdziła, że gramatura przygotowana przez dietetyka przewiduje po 5 dużych pierogów na dziecko, a dokładek z każdego obiadku jest zawsze w nadmiarze - nie możemy narzekać na firmę cateringową :-) Do kwestii wynoszenia, kradzieży czegokolwiek proszę wybaczyć trudno z taką bzdurą dyskutować bez uśmiechu na twarzy :-) Nie wiem kim Pan jest ale cieszę się, że nie pracował Pan u nas bo z takim rozchwianiem emocjonalnym, łzami w oczach.... nie powinien Pan nawet marzyć o pracy z dziećmi! Pozdrawiam serdecznie Małgorzata Iwaniuk

[wojtek2018]

Nie wiem skąd masz takie informacje pewnie jestes z innej szkoły? Nie jestem powiązany w żadej wsposób z ta szkołą tylko tyle że moje dzieci tutaj chodzą i nie powiem żadnego marnego słowa a szczególnie na Pania Dyrektor. Duzo rodziców jest zadowolonych a gdy trafia się jacyś którzy nie są to wypisuja dzieci. Naprawde mam doświadczenie z innymi szkołami i wiem że nie ma się czego czepiac tutaj. Dbam o dobre imię tej szkoły gdyz moje dzieci tutaj chodzą i wiem jakie postepy np. w języku angielskim czy z matematyki mają jak i zróżnych przedmiotów. Często rozmawiam z Pania Dyrektor i powiem że robi co może aby z prostać rodzicą chociaż jest to czasem nie możliwe. Niewiem co Państwo myślicie ale ja polecam.

Tata Julki

[skopiec76]

Semafor rozumiem, że wypowiedź poparta doświadczeniami z własnymi dziećmi?
A można zrobić tak jak ja. Zadzwoniłem do kilku rodziców i dowiedziałem się jak jest, a nie jak piszą anonimowi specjaliści. Jeżeli ktoś ma pytania, to zapraszam do kontaktu telefonicznego. Tak, mam w szkole i przedszkolu dzieci.

pozdrawiam
Sebastian

[Gość: Zojka]

Moje dzieci posłałam do Royal International School w Skawinie i nie narzekam (maluch chodzi do przedszkola, zaś starsze do szkoły). Nie wiem o co chodzi Wam z opinią o dyrektor szkoły. Ja do tej pory nie miałam problemów na tej (jak to pięknie określacie) linii Właścicielka - Rodzice. Podajcie przykład. Ja natomiast jestem zachwycona faktem, ze na zebraniach owa właścicielka zawsze jest obecna, jest czas na wspólną rozmowę, potem rozmowę w kuluarach. Gdy zgłaszaliśmy na początku roku chęć korzystania z zajęć typu robotyka (jako pomysł od nas rodziców) to w kilka dni dostaliśmy ofertę takich zajęć.
Jeszcze mi się nie zdarzyło, by nauczyciele, czy właścicielka nie mieli dla mnie czasu, gdy potrzebowałam coś omówić. Więc skąd taka opinia?
Miejsce z dnia na dzień się zmienia na piękniejsze, cały czas coś się dzieje, by było ładniej, nowocześniej i wygodnie. Każdy z nas rodziców pewnie to zauważa. Na stronie może faktycznie nie są wymienione wszelkie propozycje, no ale moi drodzy: koniec języka za przewodnika :))) my korzystamy z takich zajęć jak balet, pianino, basem, piłka, robotyka. Moje oczekiwania są spełnione. Dzieci o poranku nie marudzą, gdy je zabieram do przedszkola, czy do szkoły.
Największym dla mnie plusem jest miejsce. Piękny park, gdzie wychodzą na spacery i widzę to po obuwiu i ubraniach (no ale jak to się mówi brudne dziecko, to szczęśliwe dziecko), nowoczesne i czyste wnętrza, nowe zabawki (w przypadku przedszkola)...
Wiecie szkoda słów jak się czyta hejt nie poparty konkretnym przykładem. @romansito zapytaj u źródeł, tak radzę. Też miałam tę szkołę odradzaną przez tak zwanych "uprzejmych". Udałam się na miejsce, zobaczyłam, uczestniczyłam w dniach otwartych i mnie do siebie przekonali.

Pozdrawiam, Matka dwójki :)

[Gość: Ola]

Pani dyrektor. Od razu widać, że to Pani pisze :-))

[Gość: zojka]

Moja droga, sprawdź moje IP zawiedziesz się :) Nie lubię hejtu, jeżeli nie jest konstruktywny, dlatego zajęłam głos w tej sprawie. Żałuję, że nie jestem właścicielką takiej szkoły.
Czas pokaże jak mi się będzie układać współpraca na linii Właściciel - Rodzic, póki co po miesiącu nie narzekam, jeżeli się to zmieni, to zapewne też zajmę głos.
Pisząc publicznie, że wpis jakoby był innego autorstwa niż mój, godzisz w moje dobre imię, a nie dyrektorki.

[Gość: Krisoo]

Jak sądze Pani Dyrektor ma dużo rzeczy do zrobienia, a nie siedzenie na forach internetowych gdzie byli pracownicy wylewają żale... żałosne... Ale jeżeli ktoś się lepiej poczuje, to proszę, a jak mogę coś doradzić to może lepiej włączyć sobie M Jak Miłość.

[Gość: O'la]

Mamo dwójki, z Twojej wypowiedzi wynika że warto zastanowić się nad tą placówką. Zajęcia dodatkowe widzę, że dość urozmaicone zarówno dla dziewczynek , jak i chłopców. Napisz coś więcej o tej robotyce, bo nie słyszałam o takich zajęciach.

[Gość: zojka]

O'la, bez problemu można sobie wygooglać co to robotyka, rozwija umiejętności konstrukcyjne nawet u dorosłych, przy pomocy odpowiednich klocków lego :D niestety po zajęciach pokazowych nie zebrała się odpowiednia ilość chętnych dzieci :((( trudno, może w przyszłości się uda, za to pojawiła się możliwość nauki programowania i te zajęcia póki co moje dziecko wybrało i (póki co) chętnie w nich uczestniczy. Choć osobiście się trochę dziwiłam, bo programowanie mi się kojarzy jedynie z cyframi i zawsze wydawało mi się nudne ;)

[mmoniika]

Mój syn chodzi do tej szkoły w Skawinie aktualnie do przedszkola, o Royal School złego słowa powiedzieć nie mogę bo jak na razie jesteśmy mega zadowoleni z tego jak tam czas spędza. Jeśli ktoś ma obawy to moim zdaniem są bezpodstawne, bardzo fajna placówka w dobrym spokojnym miejscu.

[wojtek2018]

Witam wszystkich,

Co do Royal International School i Edukacja XXI Wieku jako przedszkole jestem pod dużym wrażeniem. Dzieci oraz rodzice są zadowoleni natomiast z tego co wiem zdarzą się jakieś osoby które nie są...ale wtedy nie rozuiem dlaczego trzymają tam swoje dzieci. Co do Pani Dyrektor: Zarządza szkoła super, stara się jak tylko może spełnić oczekiwania rodziców. Zawsze uśmiechnietą a co najważniejsze nigdy nie ucieka aby porozmawiać z rodzicem. Ja np.nie miałem nigdy tego problemu zawsze załatwiałem sprawe od razu. Uwierzcie mi a mam doświadczenie gdyż moja córka chodzi do publicznej szkoły wiem jak się co po niektórzy zachowuja. Także jak narazie szkoła oraz grono pedagogiczne spełnia moje oczekiwania jak i innych rodziców kiedy znimi rozmawiałem. Myślę że jeżeli są jakieś złe wpisy o tej szkole czy przedszkolu to może jakaś konkurencja, niewiem. Chciałbym dodać że nie jestem w żaden sposób powiązany z tą szkołą tylko moje dzieci tam chodzą i nie mam żadnych benefitów za podzielenie się moja opinia z Państwem. Żałuję bardzo że nie ma w tej szkole szkoły średniej gdyż moją najstarszą córkę napewno bym tam zapisał. Szczególnie polecam osobą które wracają na stałe z zagranicy i chca aby ich dzieci miały podobne styl nauczania do brytyjskiego tak jak ja.

Pozdrawiam Wojtek

[Gość: Seb]

Ale pierrrrdoły opowiadasz. Tylko czemu ludzie zabierają stamtąd swoje dzieci?
Obecnie klasy są 2,3,4 osobowe?
Nieudana próba dobrego PR :-)

[wojtek2018]

To ze sa klasy 2, 3 lub 4 osobowe to juz zalezy odrodzicow. Ja niemam zadnych uwag. To ze napisales nie udana proba ale czego? Kazdy ma swoja opinie. To ze piszesz pierd......to w sposob twojej wypowiedzi swiadczy o twojej kulturze. Takze gratuluje wychowania dzieciakow.:)

[Gość: tata byłego ucznia]

Fakt trzymania tam swojego dziecka nie podniesie Pana poziomu kultury. Kultura wymaga w zwrotach grzecznościowych używać wielkich liter. Co ma wspólnego napisanie słowa "pierdoły" , z wychowaniem dziecka? Coś mi tu zalatuje kompleksami :-)
Życzę powodzenia. Koniec tematu.

[malgorzata_iwaniuk]

Szanowni Państwo, nazywam się Małgorzata Iwaniuk i jestem dyrektorem zarządzającym w Royal School, szkoły i przedszkola, które działają od września. W chwili obecnej mamy 80 Dzieciaczków i uważam to za wyraz zaufania jakim obdarowali nas Rodzice, za co bardzo dziękuję :-) Widzę, że toczy się tu dyskusja anonimowych osób na temat Royal. To nowe miejsce i jak widać wzbudza wiele kontrowersji. Dotyczy to mojej osoby, na szczęście nikt nie hejtuje fantastycznego zespołu - ponad 30 nauczycieli, których jako certyfikowany trener FRIS-a osobiście rekrutowałam. Nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić wahające się osoby na spotkanie podczas którego z przyjemnością odpowiem na pytania a Państwo będą mogli osobiście wyrobić sobie zdanie na temat Royal School i dyrektorki. Jeżeli chcesz uniknąć krytyki: nic nie mów, nic nie rób, bądź nikim. Dlatego wszystkim hejterom życzę więcej uśmiechu i radości w realnym świecie, wszystkich Państwa pozdrawiam serdecznie - Małgorzata Iwaniuk.

[malgorzata_iwaniuk]

Szanowni Państwo, nazywam się Małgorzata Iwaniuk i jestem dyrektorem zarządzającym w Royal School, szkoły i przedszkola, które działają od września. W chwili obecnej mamy 80 Dzieciaczków i uważam to za wyraz zaufania jakim obdarowali nas Rodzice, za co bardzo dziękuję :-) Widzę, że toczy się tu dyskusja anonimowych osób na temat Royal. To nowe miejsce i jak widać wzbudza wiele kontrowersji. Dotyczy to mojej osoby, na szczęście nikt nie hejtuje fantastycznego zespołu - ponad 30 nauczycieli, których jako certyfikowany trener FRIS-a osobiście rekrutowałam. Nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić wahające się osoby na spotkanie podczas którego z przyjemnością odpowiem na pytania a Państwo będą mogli osobiście wyrobić sobie zdanie na temat Royal School i dyrektorki. Jeżeli chcesz uniknąć krytyki: nic nie mów, nic nie rób, bądź nikim. Dlatego wszystkim hejterom życzę więcej uśmiechu i radości w realnym świecie, wszystkich Państwa pozdrawiam serdecznie - Małgorzata Iwaniuk.

[Gość: Agnieszka]

Mój syn uczęszcza do 4 klasy i zarówno on jak i my jesteśmy bardzo zadowoleni.Szkoła mieści się w uroczym miejscu , sam budynek jest piękny i nauka w nim to czysta przyjemność.Wczesniej uczęszczał do innej szkoły prywatnej i zmiana na Royal okazała się bardzo trafną decyzją.Pani dyrektor to osoba o miłym usposobieniu, która widać że bardzo się stara,aby to miejsce było przyjazne dzieciom.Na pochwały zasługuje również Pani Joanna - sekretarka szkoły - bardzo kompetentna osoba, dba o dzieci jak o swoje własne.Zawsze uczynna, miła i pomocna.Cieszy mnie to,że dzieci uczą się według schematu szkół publicznych, pozwoli im to na równy start po zakończeniu szkoły podstawowej.Pani Dyrektor jest otwarta na wielokulturowość.Organizuje różne tematyczne projekty, dzięki którym dziecko z każdego zakątka świata,wyznania czy odmiennego koloru skóry będzie czuło sie dobrze.Na chwilę obecną nie zamieniłabym tej szkoły na żadną inną.Moj syn czuje się bardzo dobrze,jest szczęśliwy i chetnie uczęszcza do szkoły.Mam nadzieję, że szkoła rozrośnie się i mocno temu kibicuję.Rodzice niejednokrotnie mają wygórowane oczekiwania...Przez to ze jest mało uczniów, w końcu nowa szkoła wszyscy się znają...Jednemu rodzicowi coś się nie spodoba i nakręca drugiego siejąc obawy...Inni przekazują dalej i robi sie zamęt...Najważniejsze tu jest DZIECKO które uczęszcza do szkoły - jeśli jest szczęśliwe i nauka przychodzi mu z łatwością to cóż więcej chcieć.Naprawdę polecam szkołę Royal.
Agnieszka

[Gość: Blabla]

A to nie czasem klub wzajemnej adoracji? Wystarczy na Facebooka spojżeć i można wywnioskować, ze wszystko i dużo na temat właścicielki- gwiazda programu. Byłam na dniach otwartych i jak suw dowiedziałam ze dzieci zamiast wfu chodzą do parku i machają rączkami jak motyle to już nie wiedziałam co myśleć... pani właścicielka wydaje się lubi konfrontacje po pytaniach rodziców na temat szkoły. Gdyby właścicielka się uspokoiła i była bardziej humble i nie odpisywała na komentarze na forach bawiąc się jak dziecko to może bym pomyślała ze szkoła jest na wysokim poziomie. Może jeszcze doczekam tych czasow i pośle tam dziecko, ale póki co nie nam ochoty się płaszczyć przed panią właścicielka.

[Gość: Agnieszka]

Doprawdy żenujący komentarz.Jak najbardziej uważam, że właścicielka ma prawo do wypowiedzi jesli sprawa dotyczy jej osoby jak i samej szkoły.Jak widać ludzie nie mają za grosz kultury.To straszne jak pomyślę, że wychowują swoje dzieci na takich agresorów.Pani Dyrektor proszę się tylko cieszyć , ze dziecko osoby z takim charakterem nie zasiądzie w ławce Pani szkoły.A i dla nas rodziców ulga,że nie będa musiały przebywać w ich towarzystwie.Szkoła ma dostęp do 2 sal gimnastycznych , a teren przed szkołą to dodatkowy rarytas z którego frajdę czerpią dzieci.Dziękuję, że moje dziecko czuje się w Pani szkole szczęśliwe.

[Gość: Była Nauczycielka]

Pierwsze pytanie, postawione w tej pełnej dramatycznych zwrotów akcji dyskusji brzmiało, czy warto zapisać do Royal dziecko.
Odpowiem: i tak, i nie. Będąc mamą dziecka wychowującego się w mieście doceniam uroki zielonej lokalizacji. Doceniam również to, że Pani Dyrektor bardzo się stara, aby dzieciom było jak najlepiej. Jestem jednak też na nie, ponieważ pamiętam swoje własne lata szkolne, które upłynęły mi w małej, prywatnej placówce. Chroniona przez rodziców przed złem koniecznym przeludnionych, osiedlowych szkół nigdy nie czułam się tak naprawdę szczęśliwa w złotej klatce szkoły prywatnej. Jest to dla mnie temat drażliwy i osobiście nie uważam, aby prywatne szkoły były lepsze niż publiczne. Wszystko sprowadza się do jednego: naprawdę dużo zależy od nauczyciela, jego zaangażowania i wsparcia, jakie otrzymuje w swojej pracy. Decyzja oczywiście jest trudna, zależna w głównej mierze od warunków finansowych. Najważniejsze, aby w tym wszystkim rodzice pamiętali o dziecku.

Jestem w stanie uwierzyć, że część z tych opinii pisana jest przez byłych pracowników. Nie mam ani zamiaru, ani cierpliwości rozpisywać się na temat relacji i atmosfery panującej w szeregach Grona Pedagogicznego. Dla żądnych szczegółów na temat Pani Dyrektor: proszę przeczytać ze zrozumieniem fragmenty tej dyskusji podpisane nazwiskiem Pani Małgosi, proszę przeczytać posty z Facebooka. Jeśli taki charakter i taka prezencja Dyrekcji Państwu nie przeszkadza - jako Rodzicom nie potrzeba wam nic więcej wiedzieć. Pani Małgosia traktuje Rodziców bardzo profesjonalnie, jak klientów, jest zawsze bardzo uprzejma. Nie widzę w tym nic złego - taki charakter wybrała.
Niestety, nie zdaje sobie sprawy lub nie chce zauważyć, iż jej relacje z nauczycielami i sposób traktowania pracowników wpływają bezpośrednio na opinie na temat jej szkoły. Która jest dla niej naprawdę bardzo ważna, piszę to naprawdę szczerze. Z jednej strony zawsze doceniałam jej zaangażowanie, z drugiej smuciło mnie to, co dzieje się 'w kuluarach'.
Nie chciałabym pisać więcej, bo nie takie było pytanie i nie na to tutaj jest miejsce. Jeśli znajdę kiedyś dyskusję na temat "Czy warto pracować w Royal" - może tam się wypowiem.

Rada dla Rodziców: po prostu pojedźcie z dzieckiem i zobaczcie, czy 'poczujecie' ten klimat.
Rada dla 'Byłych pracowników': nie ma sensu takie pranie brudów w Internecie.

Pozdrawiam wszystkich, prawdziwych i nieprawdziwych.
Była nauczycielka Royal.

[malgorzata_iwaniuk]

Szanowna Pani "Była Nauczycielko", jak to możliwe, że pracowała pani z nami, skoro tylko jeden nauczyciel zmienił się w Royal ? Nie ukrywam, że jestem wymagającym pracodawcą, nie lubię miernoty i braku zaangażowania. Bywa, że moje drogi z nauczycielem rozchodzą się, bywa że z innymi pracuję latami. Nie ma w tym nic odkrywczego. Jakość nauczania będzie zawsze na pierwszym miejscu. Zespół tworzą ludzie, sporadycznie pani "A" nie lubi się z panią "B", ale dopóki się szanują i współpracują nie widzę problemu. Żale, skargi, wnioski, a także konstruktywną krytykę chętnie przyjmę osobiście, a jeżeli na tym forum to zachęcam do przedstawienia się. Pozdrawiam serdecznie, Małgorzata Iwaniuk.

[malgorzata_iwaniuk]

Szanowna pani "Blabla" widzę, że wybrała pani taką drogę komunikacji, anonimową. Zachęcam do przedstawienia się, z imienia i nazwiska. Trudno odnosić się do tego typu wpisu. Ocenę poziomu dyskusji jak zwykle pozostawiam czytelnikom tego forum. Skupia się pani niepotrzebnie na mnie. Proszę popatrzeć na program nauczania, wyniki. Dzisiaj zajęliśmy 2 miejsce w ogólnopolskiej olimpiadzie :-) Proszę nie wprowadzać czytelników w błąd, gdyż sal gimnastycznych mamy 2, plus boisko, plus 5 hektarów parku i tak... tak dzieci pięknie machają nóżkami i rączkami we wszystkich tych miejscach. To jeden z moich ulubionych widoków! Proszę nie śledzić facebooka Royal, bo ewidentnie kosztuje to panią sporo nerwów. Proszę zrobić coś pożytecznego, otworzyć swoją działalność, dokształcać się, spędzić czas z dzieckiem, spacer też polecam. Pozdrawiam serdecznie, Małgorzata Iwaniuk.

[Gość: BlaBla]

'blabla' dlatego, ze wlasnie Pani wypowiedzi sa takie i ten klub wzajemnej adoracji.. az milo poczytac :)
Prosze mi nie mowic co ja mam robic z moim zyciem, czy otwierac dzialalnosc czy sie doksztalcac czy chodzic na spacery(?) To nie ja otworzylam szkole i to nie ja otworzylam sie na komentarze i opinie. Pani swoj poziom po raz kolejny pokazala i tez przy okazji tego komentarza i wyobrazam sobie tylko jak Pani kolejnego rodzica zniza do takiego poziomu. Troszke pokory sie przydaje w kazdym biznesie. Polecam!
Szkoly w Polsce i dzieci biora udzial w olimpiadach i konkursach kuratoryjnych... to nic nowego, to sa osiagniecia dzieci a nie szkoly. Poczekamy na wyniki egzaminow ze szkoly podstawowej i wtedy zapewne bede mogla Pani pogratulowac :)

[Gość: Justyna]

Posłanie dzieci do przedszkola Royal było naszym - moim i męża - wielkim BŁĘDEM.
Nasze niezadowolenie rosło z każdym miesiącem. Z początkiem marca zmuszeni byliśmy zmienić synom przedszkole. Pomimo obowiązującego nas trzy miesięcznego okresu wypowiedzenia zabraliśmy dzieci z przedszkola Royal. Płaciliśmy choć dzieci tam nie chodziły.
Niestety, nawet dzisiaj, a jest koniec sierpnia - czyli minęło już 5 miesięcy jak synowie zmienili przedszkole, mój młodszy syn domagał się ode mnie zapewnień, że wraz z początkiem roku szkolnego pójdzie do nowego przedszkola, nie do tego starego co był tam Franek B.

[Gość: Adam]

Idealna szkoła dla rodziców porywaczy. Przemoc psychiczna w formie alienacji rodzicielskiej jest tu czymś codziennym. Pani Dyrektor bezprawnie zapisuje dzieci do szkoły, dyskryminuje ojców, izoluje ich od własnych dzieci, ukrywa dzieci przed ich prawnymi opiekunami ograniczając bezprawnie ich władzę rodzicielską. To tu są łamane wszelkie prawa ojców, a także prawa dzieci. Przestrzeganie postanowień Sądu w tej szkole nie obowiązuje.

[Gość: MK]

Znam sprawę osobiście i nie mogę się zgodzić. Ze względu na dobro ucznia i szacunek do dziecka nie mogę opowiedzieć całej historii, w której łamane są prawa dziecka przez ojca. Grono pedagogiczne okazuje dużą wyrozumiałość wobec konfliktów między rodzicami, którzy oskarżają szkołę o przemoc, nie chcą rozwiązywać swoich osobistych i rodzinnych problemów. Bardzo niesprawiedliwe i bezpodstawne oskarżenia.

[Gość: Julia]

Mój syn chodzi do tej szkoły, zdecydowanie poprawił wyniki. Znalazł tutaj indywidualne podejście. Nareszcie kogoś interesuje, co myśli, dlaczego nie ma motywacji do niektórych zadań. Pomoc psychologa nieoceniona, zawsze możemy liczyć na konsultację. Dyrektor ma czas dla nas rodziców i przede wszystkim dla syna. Spokój , warunki wspaniałe. Ogród, nieliczne klasy. Czujemy się zaopiekowani .Polecam to miejsce.

[Gość: Alicja]

Royal School w Skawinie – dobra, wygodna lokalizacja i dojazd, szkoła blisko natury, położona w urokliwym miejscu, małe, kameralne sale lekcyjne, zajęcia w małych grupach, indywidualne podejście do uczniów, szeroki wybór zajęć dodatkowych, czas przeznaczony na posiłki: śniadanie, obiad i podwieczorek, zjedzone wspólnie na jadalni bez pośpiechu, urozmaicony jadłospis, gwarancja bezpieczeństwa dzieci, brak hałasu na przerwach. Polecam wszystkim zainteresowanym!
Pani Dyrektor – właściwa osoba na właściwym miejscu, życzliwa, opanowana, profesjonalna w kontakcie z rodzicem, osoba o wielu zainteresowaniach, ma na uwadze dobro dziecka, rozwija swoje pasje wprowadzając coraz to nowe pomysły w życie szkoły.