Dodaj do ulubionych

L LO in. Ruy Barbosa w Warszawie

IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.03.05, 15:24
Czy jest ktoś kto uczęszcza do tego liceum? Chciałabym sie dowiedzieć jak tam
jest, jaka jest atmosfera, jacy uczniowie nauczyciele? Czy szkoła stawia na
nauki przyrodnicze czy humanistyczne? Czy uczycie sie portugalskiego czy
brazylijskiego? Czy dostane sie tam z 145-150 pkt???
Obserwuj wątek
    • Gość: Ewa Re: L LO in. Ruy Barbosa w Warszawie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.03.05, 15:27
      Byłam tam na spotkaniu informacyjnym, uczniowie są mili. Tez zastanawiam sie
      czy złożyć tam papiery:)
    • Gość: julian Re: L LO in. Ruy Barbosa w Warszawie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.03.05, 18:37
      Czy uczycie sie portugalskiego czy
      > brazylijskiego?

      tak by the way- nie ma jęz. brazylijskiego!!! oni tam używają portugalskiego!
      jeśli chcesz sie tam dostać, to może zapamiętaj tak prosty fakt.
      • Gość: Kasia Re: L LO in. Ruy Barbosa w Warszawie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.03.05, 21:20
        Nie wiem czy wiesz ale język używany w Brazylii bardzo różni sie od
        portugalskiego! A mi konkretnie chodzi o portugalski. I czy źle sformułowane
        pytanie jest powodem do takiej wrogości z twojej strony?
    • Gość: ABC!@# Re: L LO in. Ruy Barbosa w Warszawie IP: *.internetdsl.tpnet.pl 26.04.05, 15:25
      pwoeim tak... atmosfrera jest srednia, chodzi tam duzo osób z targówka,//// +
      zielonki i kobyłki, legionowa i innych okolicznych miast (ogólnie osób z okolic
      warszawy jest tam około 1/3 - 1/2 ogólnej liczby osób) a atmosfera zalezy od
      rocznika i klasy na jaka trafisz , poziomem nauki ogólnie srednio, nie polecam
      historii w wydaniu pani Romankiewicz ( w tym roku była na zwolnieniu lekarskim,
      i nie uczyła, ala ma wrócic) wiedze z historii ma duża, ale nie umie wogóle
      uczyć, w gruncie rzeczy nikt sie nic u niej nie nauczy, fizyki w wydnaiu pani
      Szymańskiej, która swój dyplom z fizyki na poltechnice chyba , kupił
      prawdopodobnie na bazeaże rózyckiego, bo nic z tej fizyki nie kmini, jej lekcja
      polehga na tym ze przepisuje cos z ksiaek na tablice (na biurku stoi torba a za
      torba leży książka) , oraz WOSU w wydaniu pani Szyszkostrasznie drętwa i
      wymagajaca), jeżeli wiec trafisz do jakiejs klasy z rozszezona fizyką albo
      historią, i bedzie cie uczyła któraś z tych pań, to od razu sie przepisz... do
      innej klasy albo szkoły... szkoda nawet czasu na przekonywanie sie o tym co ci
      napisałem, zreszta kazzdy kto skonczył ta szkołe ci to powie. Dodam tylko ze
      Fizyki uczy w tej szkole takze druga pani której imienia i nazwiska nie
      pamietam i uczy podobno całkiem niezle, matematyka jest srednia, w sumie dobrze
      ale bez rewelacji, gografia w wydaniu pana Czarnikiewicza bardzo ciekawa, w
      wydaniu innych nauczycieli nie wiem, ale chyba tez w porzadku, biologia
      srednio, chociaż kobita co uczy w klasachg z rozszeżoną biologia podobno lubi
      sie obijać, i czesto zamiast uczyc lubi sobie z uczniami pogadać (ma to dobre
      strony)pozatym szkołą bierze udział w róznych programach badawczych... wiec
      biologia jest chyba na niezłym poziomie, chemia - pani żopchowska jest bardzo
      miła, lubi sobie pogadać z uczniami, uczy chyba sednio, na poziom podstawowy w
      każdym razie wystarczy, informatyka - podobno jedna z najlepszych w warszawie,
      Piotr Cacko oprócz uczenia w tej szkole wykłada takze na politechnice i chyba
      inncyh uczelniach wyzszych, na lekcjach przeważa programowanie... informatyka
      bardzo dobra ale 2godziny kóre oferujesz szkoła to za mało, 4 godziny juz by
      wystarczyło (ps pan cacko uczy tylko w klasach z rozszeżoną informatyką).
      polski - bardzo dobry młoda kadra-przed 30-stka), w wydaniu pani Karasek jest
      duzo dobrej teorii, w wydaniu pana Dudziaka duzo własnych interpretacji, notuje
      ten kto chce (ja przez 2 lata nie prowadziłem zeszytu a próbna mature
      zaliczyłem 40pkt), nie wiem czy sa inni polonisci... ,nie wiem czy sie tam
      dostaniesz, ja trzy lata temu miałem 180pkt i przeszedłem w pierwszym żucie
      (tzn nie byłem w rezerwie)
      • Gość: absolwent Re: L LO in. Ruy Barbosa w Warszawie IP: *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl 27.10.17, 18:22
        Szanowny Gościu.
        Nie wiem co masz przeciwko uczniom z Targówka ale jest to niegrzeczne. Sam pochodzę z Brzeskiej i nie uważam siebie z jakieś indywiduum którego miejsce zamieszkania miałoby jakikolwiek wpływ na atmosferę w klasie.
        Kończyłem liceum im. Bolesława Chrobrego na warszawskim Targówku i takie szowinizmy jakie prezentujesz były by w latach 60-tych XX wieku nie do pomyślenia. Twoje wypowiedzi w połączeniu z analizą Twoich wypocin skłaniają mnie do stwierdzenia, że lata nauki w tym liceum były niepotrzebnym obciążeniem dla Skarbu Państwa ponieważ nie nauczyłeś się
        poprawnej składni, zasad ortografii języka, staranności oraz dobrych manier. Przykłady:
        "rozszeżoną" piszemy przez "rz". Popełniłeś to dwa razy jesteś więc w recydywie. Nie pomógł nawet podpowiadacz tekstowy. Wielokropek "..." oznacza zdanie niedokończone. W tekście jest kontynuacja myśli po wielokropku. Nazwy własne (nazwiska) piszemy wielką literą.
        Reasumując: Oddaj Gościu maturę do Kuratorium a koszty Twojego "wykształcenia" do Urzędu Skarbowego na ul. Dąbrowszczaków.
    • Gość: ABC!@# Re: L LO in. Ruy Barbosa w Warszawie IP: *.internetdsl.tpnet.pl 26.04.05, 15:29
      pwoeim tak... atmosfrera jest srednia, chodzi tam duzo osób z targówka,//// +
      zielonki i kobyłki, legionowa i innych okolicznych miast (ogólnie osób z okolic
      warszawy jest tam około 1/3 - 1/2 ogólnej liczby osób) a atmosfera zalezy od
      rocznika i klasy na jaka trafisz , poziomem nauki ogólnie srednio, nie polecam
      historii w wydaniu pani Romankiewicz ( w tym roku była na zwolnieniu lekarskim,
      i nie uczyła, ala ma wrócic) wiedze z historii ma duża, ale nie umie wogóle
      uczyć, w gruncie rzeczy nikt sie nic u niej nie nauczy, fizyki w wydnaiu pani
      Szymańskiej, która swój dyplom z fizyki na poltechnice chyba , kupił
      prawdopodobnie na bazeaże rózyckiego, bo nic z tej fizyki nie kmini, jej lekcja
      polehga na tym ze przepisuje cos z ksiaek na tablice (na biurku stoi torba a za
      torba leży książka) , oraz WOSU w wydaniu pani Szyszkostrasznie drętwa i
      wymagajaca), jeżeli wiec trafisz do jakiejs klasy z rozszezona fizyką albo
      historią, i bedzie cie uczyła któraś z tych pań, to od razu sie przepisz... do
      innej klasy albo szkoły... szkoda nawet czasu na przekonywanie sie o tym co ci
      napisałem, zreszta kazzdy kto skonczył ta szkołe ci to powie. Dodam tylko ze
      Fizyki uczy w tej szkole takze druga pani której imienia i nazwiska nie
      pamietam i uczy podobno całkiem niezle, matematyka jest srednia, w sumie dobrze
      ale bez rewelacji, gografia w wydaniu pana Czarnikiewicza bardzo ciekawa, w
      wydaniu innych nauczycieli nie wiem, ale chyba tez w porzadku, biologia
      srednio, chociaż kobita co uczy w klasachg z rozszeżoną biologia podobno lubi
      sie obijać, i czesto zamiast uczyc lubi sobie z uczniami pogadać (ma to dobre
      strony)pozatym szkołą bierze udział w róznych programach badawczych... wiec
      biologia jest chyba na niezłym poziomie, chemia - pani żopchowska jest bardzo
      miła, lubi sobie pogadać z uczniami, uczy chyba sednio, na poziom podstawowy w
      każdym razie wystarczy, informatyka - podobno jedna z najlepszych w warszawie,
      Piotr Cacko oprócz uczenia w tej szkole wykłada takze na politechnice i chyba
      inncyh uczelniach wyzszych, na lekcjach przeważa programowanie... informatyka
      bardzo dobra ale 2godziny kóre oferujesz szkoła to za mało, 4 godziny juz by
      wystarczyło (ps pan cacko uczy tylko w klasach z rozszeżoną informatyką).
      polski - bardzo dobry młoda kadra-przed 30-stka), w wydaniu pani Karasek jest
      duzo dobrej teorii, w wydaniu pana Dudziaka duzo własnych interpretacji, notuje
      ten kto chce (ja przez 2 lata nie prowadziłem zeszytu a próbna mature
      zaliczyłem 40pkt), nie wiem czy sa inni polonisci... ,nie wiem czy sie tam
      dostaniesz, ja trzy lata temu miałem 180pkt i przeszedłem w pierwszym żucie
      (tzn nie byłem w rezerwie)


      ps kiedys tam uczyła portugalskiego kobita kóra tłumaczyła "pielgrzyma " Paolo
      Coelhio" (czy jakos tak) , pozatym wydaje mi sie ze w tej szkole ucza
      portugalskieggo , tak jak sie uczy jezyka angielskiego a nie amerykanskiego
      • Gość: barbosica :) Re: L LO in. Ruy Barbosa w Warszawie IP: *.adsl.inetia.pl 26.04.05, 19:12
        niestety muszę się zgodzić co do opisu nauczycieli, rzeczywiscie jest wielu
        niesamowitych :) nie znaczy to ze trzeba zmieniac klase, mnie uczy okolo 5
        wybitnych nauczycieli, sa mocno specyficzni ale mozna sie posmiac :D ogolnie
        jest fajnie , jak masz powyzej 135 pkt to na luzie sie dostaniesz zalezy tylko
        do ktorej klasy
        • Gość: havranek Re: L LO in. Ruy Barbosa w Warszawie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 07.05.05, 17:32
          120 pkt. klasy:
          przyrdnicze - informatyczne

          Jest jakaś szansa?
      • Gość: IWO Re: L LO in. Ruy Barbosa w Warszawie IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 23.07.23, 22:19
        Szanowny Gościu !
        Poza tym a nie pozatym...wstyd !
    • Gość: Zbycia Re: L LO in. Ruy Barbosa w Warszawie IP: 80.51.73.* 29.04.05, 16:42
      ja chodze od matematyczno-informatycznej
      wystarczy zebyś miala 135 ptk i spokojnie się dostaniesz
      portugalskiego można sie uczyc jako język dodatkowy
      brazylijskiego nie ma
      podaj mozę swój numer gg to sobie pogadamy i opowiem Ci o szkole
      • Gość: patrycja Re: L LO in. Ruy Barbosa w Warszawie IP: *.pl / 82.160.17.* 03.05.05, 12:51
        ja tez wyieram sie do barbosa,moj nr gg 3216866 jak jest ktos z tej szkoly to
        niech zagada:)
        • Gość: Anula Re: L LO in. Ruy Barbosa w Warszawie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.05.05, 20:00
          Ja chodze tam razem ze Zbycia, tez do mat-inf, ale drugiego:)
          Jesli chodzi o opis nauczycieli podany przez ABC to musze sie zgodzic, ale wiem
          to tylko ze slyszenia, nie uczy mnie nikt z nich, oprocz oczywiscie Pana Cacko:)
          Jest naprawde niezly, informatyka na bardzo wysokim poziomie chociaz naprawde
          przydaloby sie wiecej godzin.
          Ja mialam ponad 150pkt i bez problemu sie dostalam, w zeszlym roku przyjmowali
          od ~135pkt, nie wiem jak bedzie w tym bo podobno jest straszna moda na nasza
          szkole i moga podwyzszyc poprzeczke:)
          Jesli masz jakies pytania moje GG to 5209608 :)
          Pozdro.
    • roxis 1999-2003 12.05.05, 22:02
      W tych latach uczeszczałem do szkoły. Świetna atmosfera a nauczyciele nie
      najgorsi. Potwierdzam wypowiedz osobnika o prof.Romankiewicz jak również o
      prof. Szymanskiej. prof.Witek i prof. Sincową zapamietam do konca zycia -
      zmówiły się i jedna drugą przekupiła za czekolade zeby mnie udupic na koniec
      roku...
    • Gość: Adaś Re: L LO in. Ruy Barbosa w Warszawie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.05.05, 15:10
      Atmosfera jest fajna i śmiechowa :D. Ale trzeba pamiętać, że to szkoła
      integracyjna :D - pozdro dla Sicia i Ziółka oraz reszty zbyciarzy!!).
      Generalnie jest fajnie. Nauczyciele też są spoko, w większości... Poziom jest
      chyba niezły. Na co stawia szkoła? W sumie nie zauważyłem, żeby na coś stawiała
      szczególnie, ale dyrektor jest matematykiem. Jak będziesz miała tyle punktów,
      to raczej nie będziesz miała problemów z dostaniem się.
      A od siebie mogę dodać, że mi się podoba i nie narzekam. Jestem w klasie mat-
      inf-fiz i jak do tej pory nauczyłem się tyle ile przez całe gimnzjum jak nie
      więcej. Poszedłem tu, bo nie chciało mi się zapieprzać w typowo kujońskich
      liceach i jak narazie nie pracuję zbyt dużo (może to dlatego, że jestem taki
      zdolny ;):D).
    • Gość: tyj Re: L LO in. Ruy Barbosa w Warszawie IP: *.wolomin.net 01.07.17, 20:56
      W tym roku złożyłaś papiery?
      • biolchem2017 Re: L LO in. Ruy Barbosa w Warszawie 19.08.17, 18:11
        Cześć ja w przyszłym roku chciałam iść do Barbosy, wiem, że jeszcze sporo czasu, ale w roku szkolnym nie będę miała czasu sprawdzać tego wszystkiego :/ polecasz?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka