GoĹÄ: Agata
IP: *.chello.pl
15.12.02, 19:35
Czytając wypowiedzi na Forum mamy diagnozę dlaczego polska szkoła jest zła.
Może należałoby się zastanowić jak ją wyleczyć. Zakładamy, że przenoszenie
jakichkolwiek ( nawet sprawdzonych) wzorców amerykańskich jest pozbawione
sensu. Zyjemy tu i teraz. Mamy określone realia. Nie zmienimy - z dnia na
dzień - nastawienia rodziców i nauczycieli, nie mamy wpływu na system oświaty
( o większych zmianach decyduje Sejm). Co zatem robić, aby wyleczyć polską
szkołę?
Obawiam się, że do Unii wejdzie pokolenie totalnie niedouczone, pozbawione
jakichkolwiek zasad etycznych i moralnych, słąbo znające języki obce.
Szkoły państwowe z regóły są marne ( nauczyciele fatalnie opłacani biegający
z jednej pracy do drugiej), prywatne jeszcze gorsze ( właściciele są
nastawieni na zysk za wszelką cenę, wyciskają pieniądze kosztem i uczniów i
nauczycieli), społeczne - też takie sobie - niby Rady Rodziców pilnują, ale w
praktyce też bywa to różnie.
Dlaczego nie ma szkoły dla inteligentnych, zdolnych, chcących się uczyć?
Agata