Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[Gość: kielcok]

Wydaje się że najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji jest przeniesienie
nauczycieli do innej szkoły. Uczniowie niech się biją i poniżają bez kontroli.

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[Gość: Obserwator]

nie pośle swoich dzieci do tej szkoły!

[Gość: uczen]

Z calym szacunkiem, ale nie ma Pani pojecia jak tam naprawde jest! W szkole
panuje dobra atmosfera. Jednym incydentem (lub tym "artykulem") NIE WOLNO
przekreslac calej szkoly!!

[Gość: gosc]

Sprawa wydaje się co najmniej śmieszna, przede wszystkim przez to, że konflikt
dwóch uczniów jest tematem pierwszej strony gazety wyborczej. Czyżby nie działo
się nic innego godnego uwagi, niż przewrażliwienie Sebastiana na swoje ja? I
ciekawe jest ze to właśnie on użył gazu i uderzył tego (jak to napisano) Kibica
korony. Ale cokolwiek nie zrobi to i tak opinia się rozniesie po Kielcach wiec
raczej nie znajdziesz kolego przyjaciół ;]

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[Gość: obserwator]

Wreszcie wychodzi na jaw patologia, ktora od bardzo dawna byla w tej
szkole. Nie na darmo kiedys nazywana klasztor. Nauczyciele tylko
ucza wychowawcami nie maja albo nie chca byc. To przykre ale
prawdziwe. za dobrymi wynikami kryja sie ludzkie dramaty.

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[Gość: Good boy]

Ale temat...Autor chyba chodził do katolickiego liceum. Kto nie walczył na
szkolnych korytarzach z watahą rozwydrzonych lumpów !?

[Gość: maxi]

No cóż; 4 lata w Sawickiej nie kojarzą mi się z watahą rozwydrzonych
lumpów; chyba moja dawna szkoła zeszła na psy trochę...

[Gość: misiek]

No niestety, ja też przechodziłem 4 lata i do takich akcji nie
dochodziło.

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[Gość: maxi]

Jak to jest, że przeważnie ofiary znęcania są przenoszone do innych
szkół zamiast wyp**przyć sprawców? Jak to jest, że "elitarna" szkoła
nie potrafi rozwiązać problemów wychowaczych - a tak właściwie jednego
problemu? Może czas przenieść nauczycieli do techników i szkół
zawodowych, gdzie młodzież może nie jest aż tak "elitarna", jak w
Sawickiej na "przysposobienie" do zawodu w realu.

Don't give up you are in Kielce

[ogul_bobra]

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[Gość: bobo]

jak zwykle red.Burda najpierw opluwa a potem zostaje smród nie do
wywietrzenia. Nikt nie zbadał kim jest "opiekuńczy" ojciec i jego
syneczek, nazwany "ofiarą" całego wydarzenia. Prosze zapytajcie jego
kolegów ze szkoły o opinię.

[Gość: obserwator]

Pan ,,dziennikarz"- ? Niestety ten artykuł to bardzo poważna porażka GW- może redakcja przy takiej fali krytyki poprosi swojego k. Burdę o sprostowanie .

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[Gość: lek]

Ojciei z synkiem nadają się do leczenia psychiatrycznego. Jest
patoogią to , że tacy ludzie niszczą dobre imię naszej szkoły. Panie
red. wiem, że w ten sposób zarabia pan na chleb ale niech ten
kawałek stanie panu w gardle!!!

[Gość: aaa]

Hehe idź się wywietrz...

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[Gość: Artur]

Nauczycieli sprawa przerosła i tyle - nie wszystko da się sprzątnąc pod dywan.
Myślę, że poszkodowany posiada jakieś dowody przemocy jeśli nawet nie fizycznej
to psychicznej (nagrania komórką, dyktafon, świadkowie). Jeśli to co
przeczytałem w artukule to prawda; to szkoda chłopaka; bo ze szkoły powinien
wyniesc coś innego niż umiejętność szybkiego wtapiania się w tłum. No i jest
jeszcze kwestia kuratorium - za co Ci ludzie pobierają wynagrodzenie co miesiąc?

[Gość: obserwator]

Jeśli to co przeczytałeś to prawda ? ! Właśnie - poczytaj komentarze-
bo sprostowanie GW zamieści pewnie za rok i to na ostatniej stronie.
Ale pewnie po takich kłamstwach będzie musiała.

Anonimowo to każdy może mówić co mu...

[Gość: xtrmntr]

...ślina na język przyniesie.
Jeśli wiedzą jak było naprawdę to niech się podpisują imieniem i nazwiskiem.

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[Gość: u]

Przeczytałam artykuł i Wasze opnie. I śmiać mi się chcę...

Ja i Sebastian chodzimy do równoległych klas. Prawdą jest, że od kiedy go
poznałam nie mogę na niego patrzeć, szpaner jakich mało, wszystkich denerwuje,
bo zawsze myśli, że jest najlepszy. Jeśli Sebastian naprawdę powiedział to co
jest napisane w artykule ( a wydaje się, że jest bardzo naciągany ) to ma
poważny problem. Wpadł w jakąś paranoję. Nie zauważyłam, żeby ktokolwiek mu
groził albo, żeby próbował go pobić.
Pamiętam też tą sytuację z gg, gdzie koleżankom z klasy pisał głupie teksty. Już
wtedy chciał przenosić się do innej klasy. Byłam też wtedy w szkole, kiedy
rozpylił gaz. Musiał zużyć całą puszkę, bo chociaż miałam lekcje zupełnie z
drugiej strony szkoły, nie dało się wytrzymać, wszystkich dusiło.
Moim zdaniem zarówno Sebastian jak i jego ojciec przesadzają.

Pozdrawiam,
uczennica

PS Nasza szkoła elitarna? No nie wiem... 'lol'

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[Gość: maturzystka..]

On nie jest wcale ofiarą;/ dla wszystkich którzy nie chodzą i nie znają może się
wydawać..;/ Od początku liceum odkąd pamiętam.. zawsze sprawiał problemy i
prowokował innych uczniów.. i to prawda że cała szkoła się z niego śmieje.. ale
nie z tych powodów tylko z jego żałosnych prób bycia"fajnym" .A szkoła jest
bezpieczna.. i nauczyciele też są w porządku..!!!!!!Jestem w tej szkole 3 rok i
nigdy nie miałam problemów wręcz przeciwnie zawsze można liczyć na pomoc i
zrozumienie... A jak ktoś jest mitomanem i ma problemy ze sobą to chyba się leczy...
A w artykule jest bardzo wiele nieścisłości ....!!!!!Żeby był zgodny z prawdą
trzeba by zmienić całkowicie treść..chyba to nie jest normalne że ojciec<osoba
dorosła,wydaje się powinna być odpowiedzialna opanowana> bije nastolatka.. i
dziwić się że syn taki.. A konflikt się zaczął o ile mi wiadomo w tym roku
ponieważ Sebastian-"ofiara"wyzywał koleżanki z klasy..a Radek chciał mu zwrócić
uwagę żeby tak o nich nie mówił.. bez AGRESJI podkreślam ale tego jakoś nie
napisano..;/

[Gość: uczeń były]

Każdy kij ma dwa końce !
Smiech mnie ogarnia z tą nazwą elitarna !

[Gość: zniesmaczona ;/]

Chodzę do tej szkoły już 6 rok i pierwszy raz w ciągu tego okresu doszło do
takiego incydentu. Nie jest to wcale wina szkoły ale domniemanej "ofiary". Jak
ktoś tu wcześniej napisał, jest to osoba która tylko próbuje być fajna.
Prowokuje wszystkich swoim niedojrzałym zachowaniem a potem zwala winę na
innych. Naprawdę szkoda że taka szkoła która nie jest ani elitarna ani też
patologiczna - lecz po prostu NORMALNA- traci dobre imię przez takiego
człowieka. Nie będę już komentować licznych nieścisłości w artykule, których
dopuścił się autor... Zgadzam się tylko z jednym zdaniem w tym tekście.
Nauczyciele rzeczywiście próbują zamieść całą sprawę pod dywan przez co cierpi
na tym szkoła i Radek z którego niesłusznie robi się winnego całej sytuacji.

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[Gość: XXX]

Mój syn chodzi do tej szkoły. To zwyczajna szkoła do elitarnej jej
bardzo daleko. Bazuje na wysokiej poprzeczce przy przyjmowaniu
uczniów. Mam porównanie z innymi ,,elitarnymi’’ szkołami. Tam
nauczyciele starają się aby czegoś nauczyć. W tej szkole każdy
skazany jest na siebie lub ,,zaradność’’ rodziców. (..Jak jest
zdolny to sobie poradzi..) oczywiście sam.

[Gość: tata2]

Panska zaradnosc jest godna potępienia!!!

[Gość: maxi]

Dlaczego? Bo szybko zorientował się, że tylko korkami otworzy dziecku
drogę na studia?

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[wicca]

Jako absolwentka Sawickiej mam nadzieję, że jest w tej szkole
raczej tak jak piszą w komentarzach uczniowie, niż jak wynika z
artykułu. Nie wspominam tej szkoły źle: ani nie był to klasztor,
ani szkoła elitarna, ale na pewno nie było tam takiego bydła i
bandziorki, jak wynika z gazety. Bać to się można było klasówki z
łaciny czy ekshibicjonisty z żywopłotu, ale na pewno nie innych
uczniów.

[Gość: author]

W Kielcach elitarne drodzy państwo bywają tylko dziwki. Ale i tak tylko
przejazdem!!!

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[Gość: uczennica]

Ja chodzę do tej szkoły już drugi rok i jakoś nie zauważyłam
żadnych "prześladowań"...Nauczyciele są w porządku, dyrekcja
także...I nie jest to elitarna szkoła, ale normalna...A co do
artykułu to jest mocno naciągnięty, nie ma dokładnych
informacji...Nie znam sprawy dokładnie, ale z tego co przeczytałam
to wydaje mi się że "ofiara" nie jest ofiarą,a jego tata powinien
bardziej sie kontrolować i bliżej przyjżeć się swojemu synowi.

[Gość: mel]

to jeszcze sporo pochodzisz, żeby zdać maturę. I co to za elitarne
liceum, jak uczennica ma tak żałosną ortografię?

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[Gość: ann]

cały ten artykuł to jest jedna wielka kpina, to jak zostało to przedtawione to
jest kłamstwo, biedny senastain został pokrzywdzony, ale nikt nie patrzy na to
ze on tez zachowywał sie nieodpowiedzialnie i zamiast isc do dyrektorki i jej
powiedziec, wolal udaweac silnego i nie dac sie

co ma jedno z drugim związane?

[Gość: zapytajnik]

Przepraszam, a co do tego ma fakt, iż owi prześladowcy kibicują Koronie??
Może również lubią jeść frytki! Dlaczego o tym nie wspomniano?! No i czy
chodzą do kościoła...

Jak rzetelność, to rzetelność - chyba, że ja już głupi jestem i nie potrafię
czytać ze zrozumieniem.

Patologia i brak słów

[Gość: MisioPysio]

Kibicowanie Koronie to cecha, która odróżnia grupę uczniów rzekomo
prześladujących Sebastiana w odróżnieniu od reszty szkoły. Myślę, że wzmianka o
tym jest słuszna. Tak samo należałoby postąpić, gdyby wszyscy "prześladowcy"
należeli do szkolnej drużyny siatkówki, albo łączyłaby ich jakaś inna więź.

[Gość: tildi]

Na samym początku ktoś napisał, że nigdy nie posle do tej sawickiej swojego dziecka kierując się treściami zamieszczonymi w powyższym artukule. Chcę w tym momencie zaznaczyć, że każda inteligentna osoba czytając ten tekst, zauważyłaby, że jest on bardzo stronniczy. Ocena jest nieobiektywna, szkoła została obsmarowana, z czego większość inforamcji nie jest prawdą. Na temat samego konfliktu nie mogę się wypowiedzieć, bo nic o nim wcześniej nie wiedziałam. Chodzi mi o treść artykułu. Prawda jest taka, że konflikty zawsze były, są i będą i nie wydaje mi się, aby był to temat do gazety, a tym bardziej na pierwszą stronę. W tym miejscu chciałabym panu redaktorowi zarzucić również brak profesjonalizmu. Jak już wcześniej pisałam, artykuł jest stronniczy, są w nim również zawarte fałszywe informacje, dotyczące m.in. czasu trwania konfliktu. Zastanawiająca jest rownież informacja, o czym pisała osoba, na której posta odpowaidam, że Radek jest kibicem korony, a Sebastain finalistą jakieś olimpiady. Panie redaktorze z cały szacunkiem, ale co ma to wspólnego z konfliktem? A jaki kolor Sebastian lubi najbardziej? Może zielony? A Radek jaki? Proszę mi również powiedzieć co ma oznaczać tytuł "porażka sawickiej"? Żadna porażka ! Sawicka jest bardzo dobrą szkołą. Świadczą o tym m.in. wyniki matur, egazminu gimnazjalnego, bądź uczestnictwo w różnych projektach itd.W niektórych szkołach dużo gorsze rzeczy dzieją się na porządku dziennym. O tym się nie pisze. Myślę, że zarówno nauczycielą jak i ucznią należą się przeprosiny ze strony gazety za nieobiektywne ocenienie sprawy. O tym, że Sebastian i jego ojciec nadali rozgłos całej sprawie nie napiszę za dużo, bo jest to żałosne. Jeśli ojciec chciał bronić syna, to chyba minął się z celem. Powinien skierować sprawę do kuratorium, a nie do gazety. I z całym szcunkiem, ale państwo wierząc we wszytko, co napisane jest w prasie, pokazują swoją naiwność i to, że nie patrzą realnie na pewne sprawy. Ludzie, troche więcej dystansu do wszytskiego.

z poważaniem
T.

[Gość: zapytajnik]

Dobrze, że ktoś to zauważył. Artykuł już na samym początku wydał mi się
stronniczy, a już na pewno nie jest rzetelny. Choć zaznacza, ja do Sawickiej nie
chodziłem i nie o tej szkole się wypowiadam, tylko o bzdurnym toku myślenia
redaktora szanownego.

Ja nie wiem co fakt, iż "prześladowcy" kibicują Koronie ma wspólnego z tą
sprawą. No chyba, że to był taki skrót myślowy, to chętnie poznał cały tok
rozumowania Pana redaktora!

Proszę nie pisać takich bzdur, bo po 1) jak to już jakaś inteligentna osoba
filtrująca informacje napisała: ludzie wyrobią sobie mylne zdanie o szkole i po
2) o klubie, a w zasadzie kibicach Korony.

Ja chętnie chciałbym poznać menu owych "prześladowców", bo chce wiedzieć co je
prawdziwy kibic.

Pozdrawiam

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[Gość: ble ble]

właśnie to jest ten problem że dowiedział się że Radek który niby go prześladuje
a nic mu nie zrobił jak do tej pory chodzi an mecze Korony....no i co z
tego....według ludzi każdy kto kibicuje Koronie czyli jest lokalnym patriotą
jest pseudokibicem...??? czyli jak 15 tys jest na meczu to wszyscy
pseudokibice??? patologia....a po za tym tu już jest haczyk....kiedy sebastian
był w pierwszej klasie to Radek był w 3 gimnazjum....to jak mógł się zacząć
konflikt między nim a grupa kibiców Korony w pierwszej klasie jak Radka jeszcze
w szkole nie było?? to są brednie....a czy ojciec sebastiana który twierdzi że
się boi o to czy on i jego syn przeżyje to bije jednego ucznia który jest dla
niego małolatem a innego jeszcze gaśnicą w głowę....o tym już czemu nie
wspomnieli jak zdecydowali się to wszystkim do gazety dać??....niech każdy to
przeczyta i logicznie pomyśli jakie tu są brednie wypisane...i czy jak syn go do
szkoły wzywa to z jakimi on zamiarami idzie jak bierze jakiegoś kolegę z
firmy??....to są bajki to co się tu znajduje....strasznie to podkoloryzowane
jest....

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[fulwia]

Na temat elitarności Liceum, dla zainteresowanych, artykuł w GW.
miasta.gazeta.pl/kielce/1,35258,6133183,W__Zeromskim__najlepiej_szlifuja_diamenty.html

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[tomkattkk]

No to tak jak myślałem. Na początku czytałem i pomyślałem, że ten Sebastian jest
biedny, ale jakimś dziwnym trafem wszyscy w komentarzach twierdzą, że to jest
jakiś pajac i pozer, który ubliża ludziom nie ma za grosz godności. No niestety
najpierw trzeba być człowiekiem, żeby tego samego wymagać od innych.

Swietna szkola

[Gość: ~chora512]

Sebastian i ofiara ? hehe dobre sobie. Może pan Burda odwiedzi naszą szkołę i dowie się jak jest naprawdę.
Normalna kłótnia między chłopakami, a nie rozboje. Co to za głupoty są w tym artykule!!
Nauczyciele? hmm fakt często chowają problem....nie ukrywam, ale przynajmniej potrafią nas wycisnąć jak cytrynki by osiągnąć świetne efekty w pracy z nami:)

szkoła jak szkoła,dużo nauki. Ale przede wszystkim Świetni Ludzie jakich w tym świecie mało :(

Elitarne liceum -

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[Gość: muflon]

Jestem uczennicą i myślę że szkoła jest w porządku. Podejrzewam że w każdej ze szkół znajdzie się taka sytuacja. Tylko jest ona pokojowo rozwiązywana, a nie w jednostronnych mediach. Zamieścili państwo dokładnie to co chcieli zamieścić. Sebastian w tym momencie stał się ofiarą, oc jest nieprawdą. Nikt nie wspomniał że to Radek został uderzony zarówno przez ojca jak i syna, a także spryskany gazem. Nikt mi również nie wmówi, że można kogoś uderzyć przez przypadek. W tym momencie nie wiadomo od czego i w jaki sposób rozpoczął się konflikt. Nie zmienia to faktu że obie strony są winne.

Jeżeli Sebastian zamierzał zniszczyć życie Radkowi i opinie szkoły to mu sie to udało, zresztą skutecznie. Szkoda że nie zastanowił się nad tym że własnym zarozumialstwem i chęcią 'dokopania' komuś może 'dokopać' sobie.

[Gość: Ania Pe. 2g]

hahahah KPINAAAAAAAAAAA!

oczywiście Radek zły mhmmm..

Szkoda, że w artykule nie wspomniano o tym, że BIEDNY Sebuś wyzywał
zarówno mnie jak i inne moje koleżanki od DZ...
On jest ofiarą bo to on uderzył Radka, który wystąpił w naszej
obronie. On jest ofiarą bo to on zaatakował Radka gazem. On jest
ofiarą, bo to Sebastiana ojciec uderzył Radka w głowę po czym Radek
właśnie wylądował w szpitalu.

Poza tym. Jak dorosły mężczyzna może PRZEZ PRZYPADEK uderzyć ucznia
w głowę w obecności Pani Dyrektor?

Zapraszam Pana Redaktora do szkoły na spotkania z uczniami, a
wyjaśnimy wszystko.


Radek-jesteśmy z Tobą;*

P.S. Trochę niestylistycznie napisany artykuł :)

[Gość: ja]

też chodze do tej szkoly. i jakos nie moge uwierzyc jaki tem Sebastian jest
biedny. moim zdaniem zawsze byl dziwny. a o wyzywaniu juz keidys slyszalam.
poszedl z tatusiem do gazety i myslam ze wszyscy beda mu wspolczuc. tylko troche
sie przeliczyl. chyba nikt z uczniow ani pracownikow tej szkoly nie uwierzyl w
ten artykul.

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[Gość: xxxxx]

Elitanrne znaczy dla elit społecznych buhahahha xD.

Dyrektorka olała chłopaka , lepiej gdyby go zabili? wszyscy by płakali .
Agresja w elitarnej:) szkole to napewno wstydliwy problem , zwłaszcza jak sie
hoduje uczniów a nie wychowuje.
Nauczyciele i Rodzice zwykle nie wiedzą co robią ich pociechy

[Gość: uczen]

Chodze do tej szkoly i nie czuje sie hodowana przez nia, wiec jak nie masz o
niej pojecia to sie nie udzielaj...

[Gość: trans czy cóś]

Masz problem z określeniem czy jesteś chłopcem czy dziewczynką, czy po
prostu nicki ci się pomyliły?

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[Gość: eee::/]

Generalnie to w kazdej szkole jest to samo tylko sie o tym nie
mowi :/ wiec po co taka wielka afera i na pierwsza strone :/
Nie mowiac a wielu przeinaczeniach w artykule ://

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[Gość: qwerty]

Słowo "elitarnym" jest tu zupełnie nie na miejscu.
Nie znam sytuacji mimo że chodzę do tej szkoły, nie kojarzę ani jednej ani
drugiej osoby zamieszanej w zajście. Z waszych opinii nie można wywnioskować
nic, bo wszyscy jesteście za Radkiem. Opinie są subiektywne. Sebastian zawinił,
przesadził z gazem prawie tak bardzo jak pewna osoba, która napisała że dusiła
sie na drugim końcu szkoły. Radek też nie jest bez winy. Groził, chciał bić,
wyzywał, a jak dostał od ojca (którego zachowania też nie popieram, tym bardziej
w obecności dyrektorki) to udawał pokrzywdzonego. Jak jest się twardzielem to
już na całej linii, a nie do jednej czy dwóch osób. Rada pedagogiczna starała
się zostawić sprawę nie rozwiązaną. To nie jest zachowanie godne NAUCZYCIELI -
ludzi WYKSZTAŁCONYCH.

[Gość: Ania Pe. 2g]

to skoro nie znasz sytuacji to sie nie odzywaj;]

Klasa g? I wszystko jasne...

[Gość: xtrmntr]

Elitarne (w znaczeniu z rozległą wiedzą) były 'b' ('Mat-fiz- musi wiedzieć
wszystko: nie tylko ze ścisłych' - to takie podejście nauczycieli) i trochę
mniej 'a' i 'c' - tak było zawsze. Widocznie nic się nie zmieniło.


Nie zna sytuacji więc nie wyrokuje - ale podchodzi do tego jak każda obiektywna
osoba: bierze pod uwagę racje obu stron. A nie waśnie i niesnaski.

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[Gość: Marek]

Jak to jest możliwe, że konflikt trwał 3 lata i dopiero teraz doszło do
eskalacji. Co zrobiła Pani dyrektor i nauczyciele, żeby pomóc zaszczutemu
Sebastianowi? Jak można karać chłopca, który się bronił? Szanowni Państwo jestem
nauczycielem z długoletnim stażem pracy i myślę, że powinniście zabrać się do
pracy, a nie udawać, że nic się nie stało.

[Gość: Maja]

<hahahahaha>
Sebastian nie byl ofiara tylko wspoltworca tej akcji i dlatego
dostal nagane.
Mysle ze grono pragogiczne postapilo jak najbardziej slusznie i nie
nalezy nikogo poza Sebastianem i Radkiem obwiniac.

[Gość: Marek]

Myślę,że Pani dyrektor postąpiła zbyt pochopnie. Dała Olimpijczykowi naganę, a
więc opowiedziała się autorytarnie po jednej ze stron. Dla Sebastiana nie ma już
miejsca w tej szkole. Nie może liczyć na obiektywizm. Został przekreślony. Ale
czy można tak sprawę zakończyć. Kielce są małym miastem, już mu zrobiono opinię
, która pójdzie za nim. Tak nie można robić. Ten konflikt należało rozwiązać
wysłuchując obu stron, a nie opowiadać się po jednej. Nie chce mi się wierzyć,
że chłopiec, który uzyskiwał bardzo dobre wyniki w nauce jest winien. Tacy
uczniowie są niezrozumiali przez rówieśników, budzą zazdrość i zawiść.

[Gość: Ania]

Marek-wyjdź.

przeczytaj wszystkie opinie-większość ludzi mówi, że to wina
Sebastiana więc chyba coś w tym jest?

poza tym obaj dostali naganę dyrektora.

Ale oczywiście-Sebastian jest niezrozumiany hahahahahahaha

[Gość: Marek]

Kiedyś też karałem, jak byłem wychowawcą. To jest najłatwiej zrobić. Ale
najtrudniej wychowuje się uczniów z charakterem. Wybaczcie drodzy pedagodzy i
koleżanki,że pozwoliłem sobie na uwagi. Oczywiście, to nie wypada, żeby
nauczyciel z innej szkoły wypowiadał się na temat Waszej szkoły i do tego miał
odmienne zdanie od ogólnie przyjętego.Wychodzę

[Gość: Monika]

a co do Pana Marka to nie chodzi tutaj o to ze osmielil sie Pan wydac negatywna
opinie na temat naszej szkoly i nauczycieli... jednak mysle ze nie zna Pan
sprawy dlatego tacy ludzie jak Pan (niewtajemniczeni) nie powinni sie wypowiadac

[Gość: uczen]

O to chodzi, ze konflikt nie trwal 3 lata, bo radek do tej szkoly chodzi dopiero
1,5 roku! To tylko jedno z kilku klamstw.

Konflikt uczniów w elitarnym kieleckim liceum

[Gość: maturzystka]

Zapraszamy do szkoły .. na rozmowę z innymi uczniami.. Tylko proszę o informację
wcześniej bo myślę że wiele osób będzie chciało się wypowiedzieć w tym
temacie..^^ A szkoła jest bardzo dobra... potwierdzają to choćby wyniki matur w
poprzednim roku kiedy uczniowie Sawickiej napisali najlepiej chyba o czymś to
świadczy..a może nie..?;/