neskafka
26.02.08, 14:28
Były mąż miga się od kontaktów z córką. Dziecko tęskni. Żadne rozmowy nie działają.
Co mam zrobić? Zaangażować jego mamę? Nie dawać mu spokoju i wymuszać spotkania? Pozbawić praw rodzicielskich ze względu na uporczywe zaniedbywanie? Wytłumaczyć małej, żeby nie wydzwaniała do niego, bo do kochania nie zmusimy?
Pieniądze daje, ale pieniądze mogą być skądkolwiek, już bym się nawet obeszła.
Wy tęsknicie, walczycie o spotkania, a ten...
Czytać tego forum nie mogę, wyć mi się chce.