Dodaj do ulubionych

jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki

IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.09.05, 13:19
Chciałam sie dowiedziec gdzie w wawce mozna fajnie zrobic kurs na prawko.
Bo chce zaczac jezdzic i wogóle to jakiego sprzeta byscie polecali na
poczatek. Bo jak czytam to forum to nie widze tu zbyt wielu na scigaczach.
A takie motory mi sie najbardziej podobaja.
I czy teraz mozna jescze sie na kurs zapisac czy juz lepiej poczekac na
nastepny sezon.
Obserwuj wątek
    • carina79 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 26.09.05, 13:25
      Na tym forum niewiele osób jeździ na motocyklu, głównie pieprzą głupoty o
      wspaniałych wyczynach, które zwykle im sie przyśniły lub podpatrzyli u kogoś
      naprawdę jeżdżącego.
      Ale proponuję poczekać na interesujące rady Okrutnego, Kojota, NYorkera, Ryzego,
      Prawiczka i U_u.
      Tak na marginesie: żaden z nich w życiu motocykla nawet nie widział, no chyba,
      że w Internecie, bo albo sa grubi, albo starzy, albo za głupi, zeby dostać prawko.
      • irish76 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 26.09.05, 13:27
        ale to jest nie na temat
        • carina79 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 26.09.05, 13:29
          widze, ze czytasz moje posty.
          przepraszam, że Cie pominełam, ale nie zaliczam Cie do tej bandy kretynow.
          chociaz, wszystko jeszcze przed Tobą
          • irish76 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 26.09.05, 14:10
            to akurat kogo tam wymienilas nie interesuje mnie. tak samo jak twoj typy na
            kretynow (chociaz czesciowo sie pokrywaja)
            tylko zauwazylem ze to nie na temat- ok?
      • Gość: Yamaszek Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.09.05, 13:39
        Zapisz sie jak najszybciej bo ceny kursów rosną! A poze tym zaraz sie sezon
        kończy a w zimie egzaminów na kat. A nie ma! Polecam jakiegoś krosa na początek
        zacznij od małych pojemności!
    • irish76 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 26.09.05, 13:27
      lubisz scigacze? kup sobie na poczatek GSXRa 1000 :))
      na kurs jeszcze mozesz sie zapisac
      a powaznie to lepiej sobie kup na poczetek cos niekoniecznie na maksa
      sportowego i i pojemnosci max 500
      poczujesz prawdziwy fun to sobie zmienisz na wiecej i szybciej
      • Gość: Alka 21 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.09.05, 13:36
        irish76 napisał:

        > lubisz scigacze? kup sobie na poczatek GSXRa 1000 :))
        > na kurs jeszcze mozesz sie zapisac
        > a powaznie to lepiej sobie kup na poczetek cos niekoniecznie na maksa
        > sportowego i i pojemnosci max 500
        > poczujesz prawdziwy fun to sobie zmienisz na wiecej i szybciej
        A co bys polecał? Bo jesli chodzio tego GSXRa 1000 to chodziło ci o Suzuki?
        Jak sie na tym jezdzi?
        • bess10 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 26.09.05, 13:40
          :))))))))))). Taaaaaaaaaak GSX R to rzeczywiście dobre moto na początek :).
          Dobra szkoła to Sarbo na Bemowie, w pakiecie masz kilkanaście godzin placu,
          kilka na mieście oraz na torze na crosie. Cena około 1000 zł za kurs + opłaty
          za egzamin.
          • Gość: Alka 21 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.09.05, 13:44
            bess10 napisała:

            > :))))))))))). Taaaaaaaaaak GSX R to rzeczywiście dobre moto na początek :).
            > Dobra szkoła to Sarbo na Bemowie, w pakiecie masz kilkanaście godzin placu,
            > kilka na mieście oraz na torze na crosie. Cena około 1000 zł za kurs + opłaty
            > za egzamin.
            No wiem ze chyba sobie zartujecie ale chyba ten GSX R jest za mocny na pierwsze
            kroki ,nie ?
            Moze lepiej zaczac od czegos mniejszego? Chyba widziałam wersje z silnikiem
            600 . Na poczatek chyba bedzie lepszy do nauki , nie?
            I dzieki za namiary na szkołe ale crosy mnie nie interesuja.
            • Gość: Alka 21 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.09.05, 13:49
              Aha i zapomniałam dodac ze jestem z Pragi. Sa tam jakies dobre szkoły, albo
              jakies miejsca gdzie mozna pojezdzic? Moze jest ktos na forum z tamtych okolic ?
            • bess10 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 26.09.05, 13:55
              Nie muszą Cię interesować crosy. Trzy godziny masz obowiązkowe, żeby się obyć z
              różnymi rodzajami motocykli.Co do wyboru motocykla, to powinnaś się przymieżyć
              do 400, 500.Może Suzuki GS, Honda CB. GSXR chyba jeszcze długo nie :)
              • Gość: Alka 21 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.09.05, 14:04
                bess10 napisała:

                > Nie muszą Cię interesować crosy. Trzy godziny masz obowiązkowe, żeby się obyć
                z
                >
                > różnymi rodzajami motocykli.Co do wyboru motocykla, to powinnaś się
                przymieżyć
                > do 400, 500.Może Suzuki GS, Honda CB. GSXR chyba jeszcze długo nie :)
                Ale najbardziej mi sie podobaja scigacze. Znalazłam nawet na allegro przed
                chwila piekne kawasaki:moto.allegro.pl/show_item.php?item=64127507
                Bardzo mi sie podoba bo jest cały czarny , a nie oklejony jakimis kolorowymi
                naklejkami. Motor strasznie głupio z nimi wyglada .
                Co myslicie o tym Kawasaki ?


                • Gość: NYorker Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: *.nycmny.east.verizon.net 26.09.05, 14:10
                  jest piekny. taki caly czarny i w ogole nie oblepiony nalepkami. prezentuje sie
                  bardzo efektownie w zachodzie slonca. czarny bardzo latwo skomponowac z czernia
                  skorzanej garderoby. polecam tez jakis czarny kask bez nalepek i z czarna
                  szyba. czarny tusz do rzes rowniez sie przyda na krotkie chwile, gdy szyba
                  bedzie uniesiona. jedyne zastrzezenie, to model. wydaje mi sie, ze zx12r bylby
                  jeszcze ladniejszy.
                  • Gość: carina Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: *.crowley.pl 26.09.05, 14:15
                    co se jaja robisz?
                    znowu się nudzisz bo miałeś "dzwona" jak podjeżdzałes pod kraweznik i moto na
                    dwa miesiące u mechanika?
                • bess10 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 26.09.05, 14:15
                  Alka, ile Ty masz wzrostu? Wybierasz z uporem maniaka mocne motocykle.Pewnie,
                  że piękny ZX,ale chyba jeszcze nie na Twoje umiejętności. Gs-a też można kupić
                  całego czarnego, bez żadnych naklejek zwłaszcza w wersji F i będzie też ładnie
                  a prawdopodobieństwo przeżycia większe o jakieś 100KM.
                  • Gość: Alka 21 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.09.05, 14:28
                    bess10 napisała:

                    > Alka, ile Ty masz wzrostu? Wybierasz z uporem maniaka mocne motocykle.Pewnie,
                    > że piękny ZX,ale chyba jeszcze nie na Twoje umiejętności. Gs-a też można
                    kupić
                    > całego czarnego, bez żadnych naklejek zwłaszcza w wersji F i będzie też
                    ładnie
                    > a prawdopodobieństwo przeżycia większe o jakieś 100KM.
                    No mam 170cm. A ten Kawasaki mi sie po prostu podoba z wygladu.
                    • bess10 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 26.09.05, 14:37
                      Ja mam tylko 1 cm mniej i wiele motocykli niestety jest dla mnie za wysokich,
                      nie przymierzałam się do ZX-a ale obawiam się, że nie czułabyś się komfortowo
                      ledwo trzymając palce na ziemii.Ja jeżdżę FZR-ką ( bez naklejek ;)) i to jeden
                      z niewielu motocykli na którym czuję się pewnie.
                    • irish76 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 28.09.05, 13:25
                      przyslij mi swoja fotke to powiem ci jakie moto powinnas wybrac :)
                      irish@orange.pl :)
          • deviant.rr wypraszam sobie - do Kariny79 26.09.05, 13:50
            www.bikepics.com/members/deviant
            www.motocykle.opole.pl


            a odpowiadając na pytanie w poście - na początek takie sprzęty jak Suzuki GS500
            czy Honda CB500 są idealne, więc od tego dobrze jest zacząć i takie sprzety
            poleci Ci większość osób, ale jeżeli chcesz się uprzeć na ściga to proponuję
            Honde CBR-600RR z nowych sprzętów lub z drugiej ręki CBR-600F są to natyle
            przyjazne maszyny, że przy odrobinie uwagi i respektu do nich da się na nich
            przyjaźnie śmigać. Wszystko zależy od Ciebie. Pozdrawiam i życzę miłych chwil na
            motocyklu...
    • Gość: anegata Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: 194.181.197.* 26.09.05, 13:47
      tylko nie idz do imoli. wyslij mi email zaczepny na anegata@gazeta.pl
      to wysle CI numer do mojego instruktora na Pulawskiej, Ja zdalam 13 wrzesnia i
      juz jezdze.
      A motorek na poczatek kup sobie docelowy, jak Cie kreca szlifireki.ja zaluje ze
      zaczelam od mz 251, strata kasy. po 2 tyg juz mi nie wystarcza i jade cos
      sciagnac.
      Apropo na poczatku moga CIe przerazac osemki, ale pozniej to juz bulka z
      maslem. Ja zdalam bez problemow.W Wraszawie na Odlewniczej tylko egzaminuja.
      Zajrzyj tez na forum PRAWO JAZDY.
      I spokojnie zdarzysz przed zimaa. Ja sie wyrobilam w 5 tygodni. Tylko sie
      zapsiz szybciej na egzamin bo terminy sa dluuuugie (3 tyg). I proponuje jazdy i
      testy jednego dnia.
      pozdrawiam
      Aneta
    • okrutny_mariuszek Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 26.09.05, 13:48
      pomijając fakt, że to kolejna prowokacja pana co się Prawnik przedstawia,
      uważam, że rospoczęcie kursu teraz nie ma sensu - jesień, a więc pogoda w
      kratkę (z przewagą chłodów, deszczy i dżdży), kurs trochę potrwać musi, a więc
      egzamin gdzieś w grudniu (a wtedy zimno, śnieg i motocykle w WORD-ach nie mają
      opon zimowych), a zrobienie kursu i czekanie do wiosny to też kiepski pomysł,
      choćby z tego powodu, że niby jazdy na motocyklu się nie zapomina lecz to po
      dłuższym przestoju i braku praktyki ósemki kiepsko wychodzą

      _
      co do Cariny - hmmm, pewnie masz teraz TE dni i dlatego staram sie nie dziwić
      myślę jednak że powinnaś znaleźć sobie jakies forum dla podobnych sobie
      rozchisteryzowanych frustratek
      • Gość: anegata Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: 194.181.197.* 26.09.05, 13:52
        nie zgodze sie z Toba, teorie sie zalatwia w ciagu 2 dni, a 20 godzin jazd
        mozna upchnac w 3 tygodnie spokojnie. W zaleznosci od szkolki. a zamykaja
        Worda, jak pierwszy snieg "zalega" na jezdni.
      • Gość: carina Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: *.crowley.pl 26.09.05, 14:02
        widzisz Mariuszku? moj post ostrzegawczy dal Ci do myślenia i poważnie
        potraktowałeś niewiastę Alkę dając jej parę rad. Właśnie o to chodzi: nie żeby
        wyeliminować męty społeczne, ale żeby je nauczyć kultury. przypomnij sobie jak
        byś jej odpowiedział jeszcze miesiąc temu, a tu widzisz taka zmiana!
        dziękuję Ci bardzo, jestem z Ciebie dumna. Bo juz czułam się srfustrowana i
        zaczynałam histeryzować, że taki cham z Ciebie niereformowalny.
        Dajesz dobry przykład reszcie bandy :)
        • Gość: anegata Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: 194.181.197.* 26.09.05, 14:05
          Tak , dziewczyny trzymajmy sie razem,
          zanim nas wyprosza do forum "motocykl i dziewczyna " ;-)
          pozdrawiam wszystki ziomalki.
          ANeta
          • Gość: carina Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: *.crowley.pl 26.09.05, 14:07
            dzieki, ale ze mna lepiej nie trzymaj, bo tez Cie będą przezywać bździągwa i
            glupia suka. ostrzegam tylko. Są tu złośliwcy...
            ale masz racje, wyprosić się nas nie da !!!
            • Gość: anegata Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.09.05, 17:56
              nic to,
              jestem na tyle silna sie przelkne.
          • ireo Re: jak najlepiej motocyklistki 26.09.05, 14:44
            forum "motocykl i dziewczyna" wcale nie jest takie złe
            • Gość: carina Re: jak najlepiej motocyklistki IP: *.crowley.pl 26.09.05, 14:47
              no ale przecież dziwczyn nie będę wyzywać, bo z nimi nie mam szans w potyczkach
              słownych. mogą zajazgotać na śmierc, wiem bo sama jestem dziwczyną wbrew opinii
              foumowiczów :)
              a na forum "Motocykl i dziewczyna" lekka stagnacja, bo i forumowiczek mniej
            • Gość: NYorker Re: jak najlepiej motocyklistki IP: *.kondylis.com 26.09.05, 15:38
              raczej moto girl albo lepiej motobravo girl
        • saracen1608 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 26.09.05, 14:07
          aha - widze ze carina z feministki zamieniła sie w moralizatorke :]
          no prosze
          czyzby ci wscieklizna macicy przeszła? :>
          • Gość: carina Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: *.crowley.pl 26.09.05, 14:13
            nie mam macicy, pamietasz? sami tak stwierdziliście, Ty i reszta Okrutnej_Bandy.
            Zwisają u mnie dwa dorodne jądra, których brakuje Tobie i paru Twoim Kolesiom z
            piaskownicy motocyklistów!
            • saracen1608 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 26.09.05, 14:19
              no taak !!
              Zapomniałem ze zeby ujerzdzac rometa to trzeba byc prawdziwym macho z
              włochatymi cochonez :]

              heheh - kobieto ty przeciez nie masz nic do powiedzenia w temacie !
              Penie twoj chłopak cie przewiozł ze dwa razy swoja Wską po wsi a teraz sie
              wymądrzasz :P
              • Gość: carina Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: *.crowley.pl 26.09.05, 14:27
                no tak: Romet, WSK, MZta!
                zapomniałam, że wy tu innych sprzętów nie ujeżdzacie!
                Zaden chłopak po wsi mnie nie wozi, po tym jak spadłam bratu jak robił komarkiem
                wheelie to już nie jeżdżę jako pasażer.
                • saracen1608 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 26.09.05, 14:36
                  tjaaa - urzekła mnie twoja historia.
                  Widze ze dla ciebie kazdy pretekst jest dobry zeby sie z kims powyklinac.
                  • Gość: carina Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: *.crowley.pl 26.09.05, 14:37
                    > Widze ze dla ciebie kazdy pretekst jest dobry zeby sie z kims powyklinac.

                    dla Ciebie chyba też skoro mi odpisujesz!
            • justynella ! ! ! 26.09.05, 14:23
              i tu właśnie zatraciła się kobiecość ...
              a pojawiło nie wiadomo co .. !
              chyba nie o to chodzi kobietom motocyklistkom zeby "schłopieć" ??
              • Gość: carina Re: ! ! ! IP: *.crowley.pl 26.09.05, 14:29
                ale o co chodzi, kobieto motocyklistko?
                • Gość: !!!!!!!!!!!!!!! Re: ! ! ! IP: 194.181.197.* 26.09.05, 14:54
                  dajcie spokuj, nie opluwajcie sie tak!!!
                  zenada
                  • Gość: anegata Re: ! ! ! IP: 194.181.197.* 26.09.05, 14:56
                    zapomnialam sie podpisac,
                    to bylo kierowane do wszystkich!!!
                    potyczki slowne sa bardzo rozwijajace , tylko moze nie tutaj moi mili.
              • Gość: NYorker hi, justysia IP: *.kondylis.com 26.09.05, 15:36
                • justynella Re: hi, justysia 28.09.05, 13:19
                  hi ...
          • okrutny_mariuszek Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 26.09.05, 14:18
            chciałem napisać, ze motocykl widziałem, a nawet obok niego stałem, oto dowód:
            img150.imageshack.us/my.php?image=moto2ap.jpg
            szczęście malujące się na mojej twarzy niech świadczy jakim to było dla mnie
            przeżyciem

            co do reszty bzdur Cariny - miesiąc i dwa miesiące temu a także 3 i 9
            napisałbym jej to samo, nie wierzę, w to że to nie prowokacja, oraz, że
            robienie prawka na moto jesienią mija się moim zdaniem z celem

            moim zdaniem wścielklizna macicy jej nie przeszła, acz złapała katar mózgu
            • Gość: carina Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: *.crowley.pl 26.09.05, 14:21
              niezłe zdjęcie, a ja myślałam, że żartuję pisząc, że jesteś gruby!!!
              co do kataru mózgu to cieszę się, że nei zakwestionowałeś jego obecności w mojej
              czaszce. A mogłeś...boś złośliwy...
            • okrutny_mariuszek Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 26.09.05, 14:22
              napisałem "nie wierzę, w to że to nie prowokacja" - dla niektórych podwójne
              przeczenie moze być za trudne więc tłumaczę - tak, nadal uważam, że autorem
              wątku jest Prawnik,
              co więcej, uważam, ze i Carina to jakis klon i że babą nie jest wcale (co
              najwyżej babochłop z przewagą chłopa_)
              • sarawi ... 26.09.05, 15:06
                ... pozwole sie niesmialo wtracic w dyskusje ...
                "Moze lepiej zaczac od czegos mniejszego? Chyba widziałam wersje z silnikiem
                600.Na poczatek chyba bedzie lepszy do nauki,nie?" (GSXR)- nie obraz sie, ale
                czys Ty zwariowala ?!? I mam nadzieje, ze sobie zartujesz dziewczyno ...
                Chyba sobie nie zdajesz sprawy jaka to jest moc,zwlaszcza na poczatek i
                zwlaszcza dla kobiety (nie zamierzam dyskryminowac dziewczyn,ale naprawde - nie
                warto sie porywac na cos takiego na sam poczatek). Poza tym - sprobuj podniesc
                z ziemi takiego gienka, na ktorym robi sie kurs i zdaje egzamin (to "tylko"
                jakies 100 kg) i zobaczysz ile sie napocisz. A potem przewroc takiego GSa
                (ciezszy "tylko" jakies 80-90 kg), ktory uwazany jest za idealny motocykl dla
                poczatkujacych (zwlaszcza dziewczyn) czy jakakolwiek inna piecsetke. To raz. A
                dwa - gwarantuje Ci, ze ta piecsetka dostarczy Ci przez pierwsze miesiace
                naprawde duzo przyjemnosci - moc ma wystarczajaca. A roznica miedzy 500, a 600
                czasem bywa naprawde zaskakujaca ...
            • Gość: NYorker ideal IP: *.dyn.optonline.net 31.12.05, 01:01
              a ja chcialem napisac, ze mariuszek przystojnym mezczyzna jest.

              twarz czlowieka rubasznego i poczciwego. czolo mysliciela; ojcowski usmiech na
              twarzy ma serdeczny i budzacy sympatie. falujacy wlos trendy, polyskliwy niczym
              rzadka perla.
              ramiona niedzwiedzie, niemal herkulesowe. korpus ksztaltny i muskularny. biodra
              waskie, wycwiczone setkami godzin na forum motocyklowym.
              uda smukle jak u sprintera; kolana ku sobie zorientowane tak, by zdusic nimi
              moc najmocniejszego motocykla. trudno sobie wyobrazic, by jakikolwiek
              plastikowy zbiornik mogl wytrzymac napor takich kolan.
              wyraznie zaznaczone lydki opierajace sie na zgrabnych stopach - wprost
              stworzonych do szybkiej zmiany biegow. szybszej, niz mgnienie inteligentnego
              oka.

              patrzac na ciebie mariuszku widze, jak bardzo przypominam wieprza. chyle czola
              przed tak pieknym, atletycznym mezczyzna o fizjonomii czlowieka idealnego.

              to pisalem ja, wieprz.

              ---------------------------------------------------------------------------
              okrutny mariuszek:
              "Na kursie kolizyjnym byl wiec pasek, i bylem ja. Na szczescie manetka
              mial jeszcze troche ruchu. Odruchowo podnioslem prawa noge :)"
    • ziemovit Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 26.09.05, 15:03
      Ja też postanowiłem rozpocząć karierę - motocyklisty. Z kursem na prawko to mam
      ochotę iść teraz i miec z głowy, ale ponieważ nie mam pewności czy zdążę zanim
      zamkną WORDA na Odlewniczej - odkładam to do wczesnej wiosny - zapiszę się koło
      marca żeby w kwietniu startować na egzamin. Wtedy jak dobrze pójdzie dostanę
      prawko przed wakacjami i kupię moto.
      • raxx66 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 26.09.05, 15:35
        W Sarbo można robić prawko nawet w zimie bo mają kryty plac pod supermarketem
        na Kasprzaka i mają pojęcie o uczeniu a na początek to raczej nic więcej niż GS
        500 zbyt piękne to to nie jest (gstwin.com) ale wybacza sporo błędów w
        przeciwieństwie do np.GSXR 1000 czy 600 które są bardzo fajnymi motocyklami ale
        trzeba doświadczenia i umiejętności aby wykorzystać ich możliwości i nie zrobić
        sobie przy tym krzywdy
        powodzenia
    • Gość: Tomex YamahaYBR125 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: *.satfilm.net.pl / *.satfilm.pl 26.09.05, 15:45
      Hmmm, widzę, że tutaj są sami profesjonaliści, prosto z torów rajdowych, którzy
      poniżej 400cc to nawet nie spojrzą na motocykl. Koniecznie 500cc a najlepiej
      1000. I początkującej dziewczynie też poniżej 500cc doradzać nie wypada. No
      pewnie, przecież to wstyd jechać na 125cc albo 250. Polacy już tacy widać są,
      lepiej mieć 10-letniego Merca albo BMW, moc 180 koni, poszpanować i zabić się
      na drugim zakręcie niż zacząć od czegoś zwykłego. Szczególnie, że mamy w kraju
      mnóstwo autostrad i bezkolizyjnych dróg i skrzyżowań. A potem płacz,
      że "katamaraniarz" wyjechał z bocznej i nie ustąpił pierwszeństwa albo, że
      drzewa rosły za blisko drogi. Alka21, przemyśl sprawę, motocykl to nie jest
      zabawka. Na początek 250cc w zupełności Ci wystarczy. I jeśli chodzi o moc
      silnika, i jeśli chodzi o wagę sprzętu. Pozdrawiam.
      • bess10 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 26.09.05, 15:59
        Właściwie Tomek ma rację,ja robiłam kurs najpierw na Gienku ( Suzuki GP125), a
        później na Hondzie CBF250 i przyznam, że po Gienku ta Honda to było super moto.
        Pojechać można 170 na czymś takim, nie ma większego problemu z podniesieniem i
        ogólnie prezentuje się całkiem przyzwoicie. Rzeczywiście może to być dobre na
        początek, tylko myślę, że jak ktoś złapie bakcyla to dosyć szybko brakuje tej
        mocy. W sezonie robie około 8000-10000km, także taka 250-tka zamęczyłaby mnie
        po dwóch wypadach na Mazury, ale jeśli taka furka ma służyć do bujania się po
        mieście to chyba nie jest zły pomysł.
      • Gość: NYorker nie rozumiesz... IP: *.kondylis.com 26.09.05, 16:21
        tu nie chodzi o pojemnosc, ani o moc. chodzi o to, by motocykl ladnie wygladal.
        • sarawi nie rozumiesz... :))) 26.09.05, 16:25
          ... nooo,i w trumnie bedzie z Toba ladnie wygladal :)))

          ;)))
        • bess10 Re: nie rozumiesz... 26.09.05, 16:35
          No i nie miał naklejek :)
          • Gość: NYorker nie naklejek IP: *.kondylis.com 26.09.05, 17:07
            tylko nalepek
            • irish76 Re: nie naklejek 28.09.05, 13:27
              napletek u nas maja prawie wszyscy :)
              ale slyszalem ze wersja arabsko-izraelska go nie ma :)
    • Gość: Simon Pro-motor... czyli Kulik i Gadaj... IP: *.eranet.pl 28.09.05, 15:59
      tam nauczą Cię jeździć...
    • Gość: Paweł Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: *.heidelberg.com 29.09.05, 09:21
      Jak zwykle rozwinęła się bardzo ciekawa dyskusja... szkoda gadać...

      A wracając do tematu, to zdecydowanie najlepsza szkoła w W-wie to szkoła Tomka
      Kulika i Piotrka Gadaja, na Bemowie www.pro-motor.pl
      Jeśli chcesz nauczyć się jeździć, to tylko u nich. Jedyna szkoła, w której
      instruktor jedzie z kursantem na motocyklu, co ma oczywistą przewagę nad jazdą
      20 metrów za kursantem w samochodzie.
      • anegata Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 30.09.05, 09:18
        w cale , ze nie jedyna. Z instruktorem sie nie nauczy jezdzic na motocyklu.!!!
        Zupelni einaczej sie prowadzi.JEstem przeciwna tej metodzie. Wiem to z autopsji.
        • carina79 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 30.09.05, 09:24
          czy to znaczy, ze instruktor jedzie z tyłu jako pasażer???
          i w czym ma to niby pomóc? nie wyobrażam sobie takiej nauki.
          • anegata Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 30.09.05, 09:33
            tak jako plecaczek!!! Z czystej oszczednosci jezdza tak w IMOLI, mowie Ci
            zenada. NIe polecam zdecydowanie. Ja zmienilam szybko szkole na inna.Gdzi
            ejezdzilam super za instruktorem w Puncie, i malpowalam jego ruchy. Pozniej
            jezdzilam juz sama z przodu z zestawem CB.
            Pozdrawiam ,
            ANeta
            • Gość: rzawy Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: *.unicity.pl / *.unicity.pl 30.09.05, 09:55
              Instruktor na tylnym siodle jest do przyjęcia po uprzednim włożeniu w
              przestrzeń międzyosobniczą deski do krojenia.
              • saracen1608 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 30.09.05, 10:04
                rzewny - czy ty Radyja Mariola słuchasz ??
                • Gość: carina Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki IP: *.crowley.pl 30.09.05, 10:10
                  no ja w sumie tez bym nie chciała, żeby stary dziadek siedzial za mną okrakiem!
                  i nie ma to nic wspólnego z tym, że słucham Radia Maryja i nie wiem co w tym
                  widzisz złego. Na pewno lepsze od jakiegoś rmf-u czy jak mu tam.
                  Radio Maryja ma całkiem interesujące wieczorne programy i łatwo sie do nich
                  dodzwonić z każdym problemem i spostrzeżeniem. Propagują zdrowy tryb życia w
                  tolerancji i wzajemnym szacunku, czego wiele osób tu powinno się nauczyć.
                  • misiabella Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 30.09.05, 10:29
                    "Propagują zdrowy tryb życia w
                    > tolerancji i wzajemnym szacunku, czego wiele osób tu powinno się nauczyć"
                    Nie ma to jak zdrowa samokrytyka.
                    Rzeczywiście Carina,zostałaś zajazgotana przez dziewczyny na śmierć.O ile
                    pamiętam,dyskusja z Twoim udziałem na forum DiM była prowadzona przez
                    ograniczoną liczbę osób.Nie zauważyłam wysokiego poziomu jazgotu.Bynajmniej,nie
                    dorównuje on zwykłym forumowym dyskusjom.
                    • saracen1608 Re: jak najlepiej rozpoczac kariere motocyklistki 30.09.05, 10:40
                      dziewczyny ja chyba zajazgotały z zazdrosci
                      od czasu justynelli nie było tu kobiety tak rozpalajacej meskie zmysły :D:D:D
                      w tym pozytywnym i negatywnym tego słowa znaczeniu

                      prawda - rzewny ??
                      • Gość: carina Saracen to fajny gość IP: *.crowley.pl 30.09.05, 10:46
                        chyba jedyny bez kompleksów! ale za to z mózgiem.
                        rozpalić Ryżego to nic. jak tu rozpalić NYorkera? to jest wyzwanie!
                        • saracen1608 Re: Saracen to fajny gość 30.09.05, 10:49
                          o kryste panie !!! - zdobyłem uznanie feministki :D
                          hehe - mozecie teraz do mnie mówic "guru" :P
                          • anegata Re: Saracen to fajny gość 30.09.05, 10:52
                            no Nyorker jest specyficzny, fakt,
                            ale moze jakos wspolnymi silami.... dziewczyny co wy na to??
                            • Gość: carina NYorker to super fajny gość IP: *.crowley.pl 30.09.05, 10:59
                              ja jestem za, tylko czym ja go mogę skusić???
                              wiem! subtelnością i wrażliwością. A wy co macie do zaoferowania?
                              • anegata Re: NYorker to super fajny gość 30.09.05, 11:06
                                tzreba mu nosa utrzec , moze troche zmieknie. trzeba go poskromic, moze wiedza,
                                moze kultura.... ect
                                • Gość: carina Re: NYorker to super fajny gość IP: *.crowley.pl 30.09.05, 11:10
                                  wszyscy mu ucieraja tu nosa, ale on jest niereformowalny.
                                  NY kulturą? to trudne wyzwanie...wiesz, ze u mnie kiepsko z kulturą :(ale mogę
                                  sie postarać :)
                          • Gość: carina Re: Saracen to fajny gość IP: *.crowley.pl 30.09.05, 11:01
                            nie ciesz sie tak, góró!
                            jesteś fajny facet, ale jeszcze fajniejsza z ciebie baba :)
                            • saracen1608 Re: Saracen to fajny gość 30.09.05, 11:05
                              hmm, ciekawe co poeta chciął przez to powiedziec :/
                              jakies dziwne masz podejscie to spraw damsko - meskich - to pewnie przez tego
                              twojego szczątkowego ?? :>
                              • Gość: carina Re: Saracen to fajny gość IP: *.crowley.pl 30.09.05, 11:12
                                nie mów mi Saracen, ze mojego penisa widziałeś! nie podglądaj już więcej
                                chłopców pod prysznicem! bo fantazja Cię ponosi.
                                • saracen1608 Re: Saracen to fajny gość 30.09.05, 11:20
                                  OMG !!!

                                  no nie w porze obiadowej , jak babcie kocham , bo zaraz pawia uwolnie na
                                  klawiature :/

                                  uhh- tłok ma pracowac w cylindrze a nie w rurze wydechowej ....

                                  a swoja droga to powinni powaznie skontrolowac ten meski internat w ktorym
                                  mieszkasz, bo straszne rzeczy sie tam dzieją - - radio mariola , a teraz to ...
                                  nie zakładają wam przypadkiem chóru meskiego ??
                                  • Gość: carina Re: Saracen to fajny gość IP: *.crowley.pl 30.09.05, 11:23
                                    > nie zakładają wam przypadkiem chóru meskiego ??

                                    a co? chcesz sie zalapac na dyrygenta?
                                    a radio nazywa się Radio Maryja i niech Cię ręka boska broni przed krytyką tej
                                    stacji!
                                    • saracen1608 Re: Saracen to fajny gość 30.09.05, 11:27
                                      dobra - juz nie bede :]
                                      boje sie zemsty mocherowych beretów ...

                                      ale musze przyznac ze juz dawno mi sie z nikim tak dobrze nie 4rumowało :]
                                      hehe
                                      pzdr :)
                                      • okrutny_mariuszek Re: Saracen to fajny gość 30.09.05, 11:30
                                        Myślę, że powinniście sie umówić na czacie- byłoby wam przyjmniej i wygodniej
                                        • saracen1608 Re: Saracen to fajny gość 30.09.05, 11:33
                                          spoko mario - juz nie smiecimy na motocyklowym...
                                          pojdziemy gdzie indziej
                                        • Gość: carina Re: Saracen to fajny gość IP: *.crowley.pl 30.09.05, 11:33
                                          ale Ty nie mógłbyś sobie poczytać, a wyraźnie żyjesz życiem innych. to by mogło
                                          Cię zabić, bo czym byś się odżywiał?
                                          • okrutny_mariuszek Re: Saracen to fajny gość 30.09.05, 11:39
                                            nieszczególnie mi przeszkadzacie
                                            ale wynaleziono takie coś jak czat czy choćby GG - dużo lepiej za ich
                                            pośrednictwem (nie wspomnę o rozmowie telefonicznej, bo czyjś niski, męski głos
                                            mógłby zniechecać, bo załóżmy, że telefon zniekształca..) można prowadzić
                                            rozmowę
                                            • anegata Re: Saracen to fajny gość 30.09.05, 11:56
                                              ja wypadam z polemiki na temat R Mariolki.....
                                              dziewczyny sercem sie z Wami lacze, ale prosze nie poruszajcie kwestii teo.
                                              Bo bedzie dym.
                                              Pozdrawiam wszystkich.
                                              I wracajac do tematu, niech sobie autorka temetu poczyta posty PULPECJI na MiD,
                                              ona teraz jest na etapie robienia gorki.Moze pomoc.
                                              A

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka