Co chciała powiedzieć Joanna Derkaczew?

[micia-kicia]

Moje pytanie kieruję do Autorki poniższego artykułu pani Derkaczew.
serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,68586,3079434.html
Ponieważ tekst ten ukazał się w kategorii "krytyka teatralna", chciałabym
Cię, szanowna koleżanko zapytać, co sądzisz o przedstawieniu i dlaczego. Bo
chyba po to pisze się recenzje, żeby powiedzieć, co się myśli i dlaczego.
Pozdrowienia dla pana Romana.

[Gość: gib]

a dlaczego ktos kto pisze do gazety ma Ci sie tutaj tlumaczyc?
Tobie jednemu, jedynemu.
Derkaczew, na baczność! Do tablicy!
Kolejne wcielenie endimione.

[Gość: endimione]

Zostaw ty endimione w spokoju jeśli chcesz swe szare życie spędzić w spokoju, co?
Miciu-kiciu - Twoje pytanie jest dobre akurat!
Rzucam tzw. koło ratunkowe: Derkaczew przetacza krew w martwych warszawskich
teatrach. A teraz za prawidłową odpowiedź na twoje pytanie nagrodą jest Maybach
X. Rydzyka.

[Gość: gib]

endi, bo co mi zrobisz? Naobrażasz czy postraszysz? Myślisz, że masz
jakikolwiek wpływ na rzeczywistość, która Cię otacza?

[Gość: endimione]

A to moja słodka tajemnica, Koteczku...:-)
Życzonka na Świątka! :-)

[Gość: skurcyfldra]

godna odpowiedz Endi

[Gość: ID]

fakt, że ta recenzja coś nie tego... normalny widz nie dowiaduje się o
przedstawieniu niczego. jakieś prywatne banialuki młodocianej
(zbyt!) "recenzentki"

[Gość: ????]

dziecięce pyskówki giba i endiego.
????
jedno warte drugiego.

[Gość: ????]

Pani Derkaczew chciała powiedzieź swoją recenzją gó..o bo to gów....y spektakl
zadowala Was to?

[Gość: Fischerle]

To dlaczego tego nie powiedziała?

[Gość: endi]

Ale ty
????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????też
jakiś ogólnowojskowy jesteś. Daj nam info więcej to się przekonamy czy warto iść
czy nie. Gooovno to każdy potrafi powiedzieć. Ale coś konkretniej - to już
wtedy się krzywy chooooooi robi. :-)

[Gość: ego]

"Artyści Współczesnego zbyt często rozpuszczają tę gorzką prawdę w grze jak z
komedii charakterów. Sibleyras zbudował swój tekst bardziej jak pisany przez
gadu-gadu dialog filozoficzny niż paradę karykatur."

to chyba o spektaklu,nie? W "napisie" w ogóle czuć głównie dobry tekst, bo
samo przedstawienie takie jak zawsze. Paru niezłych aktorów, tworzących jakieś
karykatury ludzkich charakterów. A wszystko w odstręczających dekoracjach.
pozdr
p.s.swoją drogą takich wąków to jeszcze tu chyba nie mieliśmy..

[Gość: Mazut]

problem w tym że więcej w tej recenzji starego Derkaczewa niż Joasi...

[Gość: ???]

???Mazut, jak Ty coś wymyslisz! To znaczy kogo więcej???

[micia-kicia]

No właśnie, powiedz nam, co znaczy stary Derkaczew.

A wracając do młodej, to zahaczyłam ją tylko dlatego, że czytałam kilka jej
bardzo dobrych tekstów. Obawiam się, że tylko niewielu może pisać dużo i
dobrze, i że ten tekst, do którego się (nie bez powodu!) przyczepiłam, jest
efektem konfliktu ilości z jakością. Inni nie mają tego problemu, bo dobre
teksty są poza ich zasięgiem, więc mogą bezkarnie pisać dużo. Derkaczew byłoby
mi żal. Jej opinię o "Odyseji" w Polskim popieram w całości, łącznie z formą.
Do niej przyczepił się ktoś niesłusznie na forum kultura/kultura, a jeśli nie
zabrałam tam głosu w jej obronie, to dlatego, że inni to załatwili, między
innymi "stary aktor".
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=17&w=29884754
A teraz zabrałam głos też w jej obronie. Od pisania krętactw i bzdur jest w GW
Paweł Romanowski. Derkaczew szkoda by było, gdyby się tak zmarnowała.

[Gość: klik]

Moim zdaniem recenzja Derkaczew jest zbyt delikatna. Gdzieś podskórnie
wyczuwam, że jej zdanie na temat Napisu jest takie samo jak na temat Odysei (z
tamtą recenzją zgadam się w 100%!!!!), ale tym razem nie miała odwagi tego
wprost napisać, dlatego recenzja z teg gównanego Napisu jest dość chłodna i
bezemocjonalna.
Droga Pani Joanno, niech Pani weźnie to pod uwagę, że nie warto odpuszczać, bo
i tak kretyni rzędu Endimione będą się czepiać, nawet jeśli to co Pani napisała
jest bardzo rzeczowe i niby d nieczego przyczepić się nie da.
Wesołych świąt

[Gość: endimione]

Tylko zeby to rzeczowe było, bo ja dalej nic nie wiem o tym przedstawieniu.
Kliku Mądry - wesołych Świąt i opanowania języka polskiego Ci życzę!
Twój <<<kretyn rzędu Endimione>>> (co to za powiedzonko????!!!...)

[Gość: belina]

Łatwiej pisać o literaturze i socjologii niż o reżyserii, czy aktorstwie. Na tym
trzeba się po prostu znać, bo inaczej wychodzi z tego Pawłowski.Derkaczew jest
inteligentna, nie przeczę, ale ten tekst pisała chyba z myślą o umieszczeniu jej
w nikomu niepotrzebnej, wydanej po latach cegle - "Antologia recenzji z lat...."
No, może z przyjemnością zapoznają się z tym tekstem jej koledzy i profesorowie
z AT.
Target, target... nawet Różewicz poznał już to słowo - vide genialny wywiad z
nim w Wysokich obcasach.Jej targetem powinna być publiczność - była i
potencjalna oraz zainteresowani artyści. Dla publiczności wartość poznawcza tego
tekstu jest zerowa, dla artystów też. Pozdrawiam.

[Gość: endimione]

Jest inteligentna? A to dobrze wiedzieć, bo cos nie wynika...:-)
Ale życzę autorce rozumu. Na Nowy Rok jak znalazł. :-)

[Gość: klik]

Rozumu to tobie Endimione... Przyda się ci najbardziej ze wszystkich na tym
forum...

[Gość: endimione]

A thx, thx! Jak już mi dadzą to się podzielę. I z autorką tej recenzji, a może i
dla ciebie coś tam wyskrobiemy... Jak się doda nawet gram do niczego - to nagle
ten gram jakiś duży taki.... To ci życzę tego grama, kliku-smyku...:-)
PS. ale odbiegliśmy od tematu tego wątku - co twoim zdaniem chciała tą recenzją
powiedzieć twoja idolka?

[Gość: endimione]

No jak to co chciała? Wreszcie się wyjaśniło:
Ano to:
www.e-teatr.pl/pl/artykuly/20062.html


i tak dalej...

[Gość: Milos]

Derkaczew jak zwykle slizga sie po powierzchni tonac w swoich stylistycznych
umizgach i bajdurzeniach o popkulturze...

[jan_telecki]

micia kicia jak zwykle w tonie 'ja-nic-z-tego-nie-rozumiem'. o ile dotąd byly
to wątki mocno ironiczne to ten jest nazwyklejszym donosem. micia kicia odkryla
i z wypiekami na (no ciekawe na czym) donosi ze recenzentka nie wywiazala sie
ze swojego recenzenckiego zadania. donosi i czeka by stale grono jej podobnych
kolezanek na forum poparło ją w oburzeniu.
miciu kiciu, kochana, jak wykryjesz kolejne przestępstwo Derkaczowej, dzwon od
razu na policje, po co sie cyrtolic.

[micia-kicia]

jasiu_telecki, kup sobie słownik wyrazów obcych i znajdź słowo "insynuacja".
Abyś wiedział, że to słowo, które zapewne często słyszysz, nie jest
komplementem. A poza tym nie krępuj się i napisz coś więcej o tych wypiekach.

[Gość: endimione]

Chyba to chciała powiedzieć:
www.e-teatr.pl/pl/artykuly/20345.html
ale jakoś jej nie wyszło. Szkoda, taka inteligentna, super dziewczyna. Świetnie
pisze, na teatrze sie zna, nie uwikłana... :-)

[Gość: e]

www.e-teatr.pl/pl/artykuly/20985.html
No czy nie kretynka?

[Gość: Niepylak Apollo]

A jakie błędy sadzi... Najlepszy był w artykule zapowiadającym najblizsze
premiery - jakoby Tuminas nigdy wcześniej nie pracował w Polsce.
Czy ona do teatru chodzi od roku? Na to wyglada. A nie ma już 16 lat...

[Gość: gize]

jakie znowu bledy? akurat recenzja z iwony naprawde swietna i trafia w sedno, a
ze jezyka mlodszych zdolniejszych do opisu ich spektakli uzywa?to chyba
dobrze. opisy wspolczesnych spektakli poprzez odwolania do kultury
wspolczesnej sa jak najbardziej na miejscu. i bardzo dobrze ze derkaczew
dopuscili do wyborczej, bo wreszcie ktos przynajmniej stara sie o rzetelnosc.

[Gość: endimione]

Rzetelność??? To są jaja chyba jakieś...

[Gość: gosc]

jaja endimione

[Gość: endimione]

No, gosciu zawsze dowcipaśny. Zawsze można na zioma liczyć.:-)

[Gość: ixi]

pan endimione nigdy nie zadaje sobie trudu polemizowac z konkretnymi
fragmentami wypowiedzi ktorych nie znosi, jedyne co potrafi to chlapnąc ze
czegos nie kuma (tak jak kicia m.) albo ze cos jest 'kretyńskie'.
pan endimione marzy o tym by jeżdzic po polsce sladem pani derkaczew ogladac te
same przedstawienia i pozniej punktowac co napisala glupiego i co nie jest
zgodne z prawdą w jego postrzeganiu. pan endimione bardzo by chcial ale nie
moze wiec pisze w swojej bezsilnosci ze cos jest kretynskie i odczuwa wielką
ugle. uffff.

[Gość: endimione]

Pan endi i tak dalej nie zadaje sobie trudu, boby trzeba cały artykuł przepisać.
To żadna ulga tylko smutek że ludzie z kurzym móżdżkiem piszą dziś o sztuce. Pan
endi i tak dalej nie marzy o jeżdżeniu za panią derkaczew, bo jest w życiu kilka
ciekawszych rzeczy do zrobienia niż latanie za tą panią.
Pani derkaczew - niech pani przestanie już wypisywać takie rzeczy na tym forum,
bo smutno sie robi.

[Gość: ixi]

nie jestem derkaczew i wątpie
by ta pani tu zagladala, a tym bardziej
dyskutowala na tym badziewnym forum.

cokolwiek ta pani nie wyskrobie spotyka
z tym samym beknięciem tych samych chochołwych postaci tego forum.
ja lubie jej pisanine i bede jej bronił.

[Gość: endimione]

Eee, Asiu, spox. Pisz sobie dalej...:-)
To super że lubisz swoją pisaninkę! :-)
Powo! :-))))))))))))))))))

[Gość: gize]

zgadzam sie z ixi - derkaczew napisala wiele udanych tekstow i zgadzam sie z
jej trafnymi opiniami. a skoro wam sie nie podobaja jej recenzje, styl, etc.,
napiszcie wlasne. krytykujecie transfuzje, ze narzeka a nie zmienia, wiec
podobnie, idac ta sciezka, do pisania!

[Gość: endimione]

Niech lepiej ta cała transfuzja cicho już siedzi jak cicha sie już zrobiła.
Czyżby jakieś trudności? :-)
A Derkaczew? A niech se laska pokombinuje, przynajmniej jest się z czego posmiać.

[Gość: Mazut]

Jak Derkaczew jest laską to ja nie jestem Mazut.

[Gość: endimione]

www.e-teatr.pl/pl/artykuly/21239.html
No nie ma dziewczynina szczęścia... Już bardziej Romiego oszczędzali...:-)

[Gość: gize]

jakby jeszcze pilch nie chwalil (lansowal?) dziela kogos znajomego (uklad?), to
latwiej byloby polemizowac. a tak?

[Gość: Misiek]

Derkaczew jest taka seksi...i ciekawe czy na to pytanie co chciałbym Jej zadać
zna odpowiedź tylko ona czy jeszcze ktoś inny?

[Gość: gize]

coz za precyzja wypowiedzi.