1 lutego mija 79 lat od zamachu na Kutscherę.

[pawelec47]

Udany, brawurowy zamach został przeprowadzony przez kompanię dyspozycyjną Kedywu AK "Pegaz" w Alejach Ujazdowskich 23 przed siedzibą dowództwa SS i policji, w środku dzielnicy niemieckiej w Warszawie .Cena tego sukcesu była jednak wysoka. Ranni zostali - dowódca akcji Bronisław Pietraszkiewicz "Lot" , Marian Senger "Cichy",
Henryk Humięcki " Olbrzym", Michał Issajewicz "Miś.W nurtach Wisły zginęli zaskoczeni niemiecką obławą na moście Kierbedzia Zbigniew Gęsicki "Juno" i Kazimierz Sott "Sokół".Chwała bohaterom.

[horpyna4]

A zanim go pochowano, odbył się jego ślub z ciężarną narzeczoną.

[pawelec47]

Do dzisiaj budzi kontrowersje wsród historyków tragiczna śmierć w nurtach Wisły żołnierzy Kedywu AK "Pegaz",którzy po zamachu na Kutscherę przewozili ciężko rannych kolegów do Szpitala Przemienienia na Pradze i wracali tą samą trasą przez most Kierbedzia wbrew elementarnym zasadom konspiracji. Samochód,którym jechali ulicami Warszawy miał postrzelaną karoserię i wybite szyby. Jednak inna informacja jest kluczowa, w samochodzie była broń uczestników zamachu, 4 pistolety maszynowe , /1 MP 40 i 3 steny oraz 8 pistoletów kal.9 mm. Ta broń z takim trudem zdobyta była bezcenna dla odziału "Pegaz",
i to o zabezpieczenie tej broni chodziło ,a nie o postrzelany samochód. Można teraz się mądrzyć, ale alternatywą bylo przejechanie przez most Poniatowskiego i zagubienie się w uliczkach Powiśla.

[waga170]

Cala lista poleglych bohaterow. Zamach zaiste udany. Zamach na Kennedy'ego tez jadacego samochodem: Jedna osoba, jedna sztuka broni, jeden strzal.