15.02.06, 18:38
Idę sobie dziś ulicą Świętokrzyską, od skrzyżowania z Marszałkowską i nie
będąc pewien gdzie dokładnie jest Wojewódzki Sąd Admin. zagaiłem dwóch
policjantów, pewnie będą wiedzieć. Hm, kręcą głowami, naradzają się i po
chwili odpowiadają że nie wiedzą. A gdzie jest ulica Jasna? pytam,
Jasna? Jasna? Jasna to wiem gdzie jest w Pruszkowie, odpowiedział jeden
mając ulicę Jasną za plecami (staliśmy przy poczcie). Drugi wyjął jakąś mapkę
(swojego rewiru?) i chwilę kreśląc palcem krzyknąl z zadowoleniem, MAM, MAM:)

Obserwuj wątek
    • buggi Re: GLINIARZE 16.02.06, 00:56
      adamlukas napisał:

      > Idę sobie dziś ulicą Świętokrzyską, od skrzyżowania z Marszałkowską i nie
      > będąc pewien gdzie dokładnie jest Wojewódzki Sąd Admin. zagaiłem dwóch
      > policjantów, pewnie będą wiedzieć. Hm, kręcą głowami, naradzają się i po
      > chwili odpowiadają że nie wiedzą. A gdzie jest ulica Jasna? pytam,
      > Jasna? Jasna? Jasna to wiem gdzie jest w Pruszkowie, odpowiedział jeden
      > mając ulicę Jasną za plecami (staliśmy przy poczcie). Drugi wyjął jakąś mapkę
      > (swojego rewiru?) i chwilę kreśląc palcem krzyknąl z zadowoleniem, MAM, MAM:)


      To jest nowe warszawskie pokolenie, wiesz - "z dziada pradziada".
      >
    • atob Re: GLINIARZE 16.02.06, 08:14
      Trzeba bylo ich zapytac o stadion Legii.
      Napewno by wiedzieli ...hehehe
      A tak na powaznie to czemu sie dziwisz?
      To nie sa ludzie z Warszawy.
      Zamiast do wojska isc ...wybrali to co wybrali.
    • sebpl Re: GLINIARZE 16.02.06, 12:48
      Ty chyba nie jestes warszawiakiem. Tutejsi mieszkancy doskonale wiedza, ze duzo
      ludzi przyjezdza do stolicy i podejmuje tu prace, rowniez w sluzbach mundurowych.
      Zrozumialbym twoj post, gdyby policjanci nie potrafili lub nie chcieli Ci pomoc.
      Z tego co zrozumialem, jednak sluzyli Ci swoja pomoca. I za to im chwala.

      Pamietaj, ze prawdziwy warszawiak nie wysmiewa sie z przyjezdnych tylko pomaga
      im sie odnalezc w nowej rzeczywistosci.
      • Gość: Dosiek Re: GLINIARZE IP: *.chello.pl 16.02.06, 13:20
        oni sami się odnajdują w nowej rzeczywistości.....prowadzi ich iglica Pałacu
        Kultury, gdyby nie ona mieliby poważne problemy z orientację w terenie, no i do
        brze że w nocy świeci
        • iwonkafi Re: GLINIARZE 16.02.06, 16:48
          Przepraszam.A ty znasz wszystkie ulice w Warszawie.A co oni sa informacja oni
          sa od pilnowania porzadku.Policjant nie ma obowiazku znac planu
          miasta.Strasznie mnie to denerwuje czy policjant musi wiedziec wszystko.
          • warzaw_bike_killerz Re: GLINIARZE 16.02.06, 17:22
            iwonkafi napisała:

            >.Policjant nie ma obowiazku znac planu
            > miasta.

            Powinien miec taki obowiazek. Jak ma pilnowac, skoro nie wie czego.

            > Strasznie mnie to denerwuje czy policjant musi wiedziec wszystko.

            Malo wymagasz, malo dostajesz. Zawsze trzeba oczekiwac wiecej.
          • adamlukas Re: GLINIARZE 16.02.06, 21:16
            iwonkafi napisała:

            > Przepraszam.A ty znasz wszystkie ulice w Warszawie.A co oni sa informacja oni
            > sa od pilnowania porzadku.Policjant nie ma obowiazku znac planu
            > miasta.Strasznie mnie to denerwuje czy policjant musi wiedziec wszystko.
            Oczywiście że nie znam, ale gdybyś była uważniejsza to bys miała na uwadze że
            pisałem o mapce, którą policjant dzierżył w dłoni, mapce naprawdę niedużego
            terenu po którym widocznie zobowiązany był się poruszać. ( wyraźnie widniała na
            niej ulica Jasna, którą w trakcie rozmowy obaj mieli za plecami) . Zresztą nie
            miałem zamiaru nikogo ośmieszać, szczerze mówiąc urzekł mnie sposób w jaki się
            zaangażowali chcąć mi pomóc. Swoją drogą uważam i nadal w to będę wierzyć że
            osobami najbardziej kompetentymi i mającymi mieć obowiązek wiedzenia o takich
            sprawach są osoby pracujące na ulicy, w tym wypadku policjanci patrolujący
            ulice, które powinni znać. Od razu z góry odpowiadam że sam nie pochodzę z
            Warszawy stąd usprawiedliwiam swoje zachowanie. A co do komentarza osoby o
            prawdziwych, wyrozumiałych warszawiakach.., chciałbym w to szczerze wierzyć.
            Pozdrawiam

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka