edek40
31.10.13, 18:16
Jakas pani placze, ze jej Mateusz nie zyje. Ze zginal na pasach, bo kierowca jechal za szybko.
I prosze, zginal, bo kierowca jechal za szybko. W sumie to dobrze, ze jechal za szybko na przejsciu, bo jak inaczej udaloby sie zrobic lzawy spo?
A gdyby jechal wolno? Czy daloby sie jakos zrobic z tego spot? Nie, chyba nie. Skandaliczne zachowanie kierowcy na przejsciu wystepuje tylko przy za duzej predosci.
I pomyslec, ze powodem zabicia pieszego bylo ignorowanie obecnosci przejscia i pieszego. Bo gdyby nie ignorowal, to predkosc nie mialaby zadnego znaczenia - albo by zwolnil, albo zatrzymal. Znaki postawione sa w takiej odleglosci, ze da rady wyhamowac nawet z duzej predkosci. Oczywiscie tylko wtedy, gdy przejscie stanowi dla kierowcy jakies wazne miejsce...