joasia.bar
30.03.17, 21:55
Ja nie miałam jeszcze takiej sytuacji, ale mam postanowienie że jeżeli coś takiego się wydarzy to zachowam zimną krew i nie będę odbijać kierownicą tylko uderzę w psa, ratując tym samym siebie i rodzinę przed wjechaniem do np rowu lub w inny samochód. Co wy zrobilibście w takiej sytuacji?