kornel-1
10.02.20, 19:04
Mój znajomy Egipcjanin, Hassim, wybrał się służbowo z Nowego Jorku do Atlanty. Zajmując miejsce w biznes klasie dostrzegł na końcu samolotu swojego starego przyjaciela. Pozdrowił go, ale samolot odleciał bez Hassima.
Dlaczego?
Kornel