zbyfauch 04.05.19, 16:01 Dzisiaj rano było około dziewięciu stopni. Po jakichś dwóch godzinach osiem. Teraz cztery i pół. I leje. Jeszcze tylko brakuje śniegu. I to ma być wiosna?! Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
zbyfauch Re: Co za pogoda, kurwa! 04.05.19, 21:03 Oziębłość znaczy? Ja się do niej przymilał nie będę. Odpowiedz Link
zbyfauch A dzisiaj welopecydowałem 04.12.19, 09:23 na mrozie -3°C. Zaskakujące, że całkiem sporo cyklistów dojeżdża jeszcze do pracy przy takich temperaturach. (Emerytów jadących w kolejkę do lekarza nie podejrzewam.) Odpowiedz Link
1999_chyba Re: Co za pogoda, kurwa! 02.02.20, 16:58 u mnie też od wczoraj leje a mój pies tego nie lubi, kąpieli znaczy się po spacerze Odpowiedz Link
1999_chyba Re: Co za pogoda, kurwa! 02.02.20, 17:01 aha; wczoraj +15, dzisiaj nie może się zdecydować i od +12 do +8 Odpowiedz Link
1999_chyba Re: Co za pogoda, kurwa! 02.02.20, 20:21 nie, nie mam, ale mam jeszcze papugę. Podobno fascynująca jest przyjaźń człowieka z krukiem ale na to chyba trzeba sobie zasłużyć Odpowiedz Link
cambria1.2 Re: Co za pogoda, kurwa! 02.02.20, 21:12 Po pierwsze nie wolno dać się rozdziobać! Odpowiedz Link
cambria1.2 Re: Co za pogoda, kurwa! 02.02.20, 21:13 Kiedyś widziałam gwarka, zagadał, a ja popadłam w zachwyt :) Odpowiedz Link
1999_chyba Re: Co za pogoda, kurwa! 02.02.20, 22:34 na pytanie, jaki najważniejszy element życia, odpowiem: zachwyt Odpowiedz Link
zbyfauch Re: Co za pogoda, kurwa! 03.02.20, 06:16 Nieno, tera nieje źle. Tak ze 30 na plusach beńdzie. Odpowiedz Link
1999_chyba Re: Co za pogoda, kurwa! 03.02.20, 11:55 cambria1.2 napisała: > Plusach dodatnich? mówisz że pleonazm? chyba nie, w moich stronach bywały temperatury nawet -25 stopni i rury kanalizacji pękały no i szkoły miały ferie Odpowiedz Link
cambria1.2 Re: Co za pogoda, kurwa! 03.02.20, 13:38 Pleonazm? Nie, to coś więcej. To wałęsizm ;) W moich stronach bywało i - 30. A jeszcze dalej na wschód zawiewało śniegiem równo z płotami i skuwało pod - 36. Fajnie się "dymiło" przez nieszczelnie drzwi i okna. Odpowiedz Link
1999_chyba Re: Co za pogoda, kurwa! 03.02.20, 15:01 zgadza się, masz słuszną rację, to wałęsizm jak ta lala Odpowiedz Link
1999_chyba Re: Co za pogoda, kurwa! 04.02.20, 15:48 i........ poruszyłem słońce a zatrzymałem ziemię :) Odpowiedz Link
cambria1.2 Re: Co za pogoda, kurwa! 04.02.20, 17:26 Według memów kazał Mikołajowi dokładnie przyjrzeć się słońcu ;) Odpowiedz Link
zbyfauch Re: Co za pogoda, kurwa! 05.02.20, 04:38 Bed only. Ale tak to kondycja niezła. Wczoraj wpełzłem na dupie do cieśniny Malakka i nie zostałem zaatakowany przez drżelifisza. Odpowiedz Link
cambria1.2 Re: Co za pogoda, kurwa! 05.02.20, 09:44 Nie wiedział, coś ty za jeden gatunek ;) Odpowiedz Link
1999_chyba Re: Co za pogoda, kurwa! 05.02.20, 15:47 ha! nowa dyscyplina wyczynowa, pełzanie na dupie Odpowiedz Link
1999_chyba Re: Co za pogoda, kurwa! 05.02.20, 17:43 > ruchomy obraz jak go zwał, tak go zwał, ale to wielki wyczyn był, wielkie brawa. To jak ten "Człowiek, co to się..... przeciwnościom losu... nie kłaniał" Odpowiedz Link
cambria1.2 Re: Co za pogoda, kurwa! 06.02.20, 10:14 Zbychu, po lądzie pełzniesz z gracją foki :P Ale w wodzie to już jak wydra!! Odpowiedz Link
zbyfauch Re: Co za pogoda, kurwa! 06.02.20, 11:02 Włażenie do wody nieco zmodyfikowałem, skaczę na lewej kończynie. Wychodzę jednak pełznąc, na suchy ląd, nie będąc pod wpływem czarodziejki gorzałki. Odpowiedz Link
zbyfauch Re: Co za pogoda, kurwa! 06.02.20, 11:04 Na szczęście nie posiadam imienia Felicjan. Odpowiedz Link
1999_chyba Re: Co za pogoda, kurwa! 06.02.20, 13:55 to co? W ramach terapii dreptanie wokół okrągłego stołu też byłoby be? Odpowiedz Link
cambria1.2 Re: Co za pogoda, kurwa! 06.02.20, 11:31 Opis jak z podręcznika ewolucji. Jak zwierz wodny stał się lądowym... Odpowiedz Link
zbyfauch Re: Co za pogoda, kurwa! 06.02.20, 14:07 Widzę, że młodzież nie kojarzy Felicjana Andrzejczaka. Budka Suflera - Jolka, Jolka pamiętasz... (wersja radiowa '82) Odpowiedz Link
1999_chyba Re: Co za pogoda, kurwa! 06.02.20, 14:37 widzę, że starszyzna? nie kojarzy postaci negatywnej z opowieści o Dulskiej, jej męża o imieniu Feliks. A co do Budki Suflera to tak skwituję; jeden lubi ogórki a inny, gospodarza córki:D Odpowiedz Link
1999_chyba Re: Co za pogoda, kurwa! 06.02.20, 14:39 tfu, oczywiście Felicjan było mu na imię Odpowiedz Link
cambria1.2 Re: Co za pogoda, kurwa! 06.02.20, 14:54 Jeden pochodzi od drugiego, tak że ten ;) Odpowiedz Link
zbyfauch Re: Co za pogoda, kurwa! 06.02.20, 14:52 Kojarzy, przecież chodzenie Felicjana dookoła stołu po Krakowie należy do kanonu edukacyjnego, który dosięgnął nawet takiego nieuka, jak ja. Odpowiedz Link
cambria1.2 Re: Co za pogoda, kurwa! 06.02.20, 14:56 Kto cię dosięgnął? Kanon czy Aniela? :) Odpowiedz Link
1999_chyba Re: Co za pogoda, kurwa! 06.02.20, 15:55 cambria1.2 napisała: > Kto cię dosięgnął? Kanon czy Aniela? :) chyba nie masz na myśli Kanonu rzymskiego, zatem wokal? banał, ale jednak prawda leży pośrodku, jednak od folkloru do kanonu długa droga Hallo Django Odpowiedz Link
zbyfauch Re: Co za pogoda, kurwa! 06.02.20, 17:00 Skądś wygrzebała jakiś meksykański chór? I to sin sombreros, sin gitarras, only in tricotas?! Odpowiedz Link
1999_chyba Re: Co za pogoda, kurwa! 06.02.20, 17:15 > I to sin sombreros, sin gitarras :DDD kolega podmawia się? wuala Chingon - Malagueña Salerosa [;HD]; Odpowiedz Link
cambria1.2 Re: Co za pogoda, kurwa! 06.02.20, 17:02 Taki kanon? Ma się rozumieć!! Mozart - "Leck mich im Arsch" - Canon in B flat for 6 Voices, K. 231 / K. 382c Odpowiedz Link
zbyfauch Re: Co za pogoda, kurwa! 06.02.20, 14:57 Pospołu z Anielką, Kamizelką i Antkiem Muzykantem, który w komitywie z Karuskiem podglądał Anielkę w przebieralni w sukiennicach, jak przymierzała kamizelkę z importowanej dejaniry. Odpowiedz Link