Dodaj do ulubionych

Czy nie uważacie, że

04.05.08, 00:24
zbyt głośne gadanie, wrzeczczenie, tudzież nadmierna gestykulacja, jest
śmieszne, żeby nie powiedzieć żałosne?
Obserwuj wątek
    • wacikowa Re: Czy nie uważacie, że 04.05.08, 00:44
      Dla niedosłyszących nie jest :)
      • zbyfauch Re: Czy nie uważacie, że 04.05.08, 01:06
        wacikowa napisała:
        > Dla niedosłyszących nie jest :)

        :)))

        Czasami widuję dyskutujących niesłyszących.
        • wacikowa Re: Czy nie uważacie, że 04.05.08, 14:32
          Ja też i wtedy przyjmuję pozę obronną bo nie wiem czy chcą mnie bić czy tylko
          pogadać;)))
          • zbyfauch Re: Czy nie uważacie, że 04.05.08, 16:54
            wacikowa napisała:
            > Ja też i wtedy przyjmuję pozę obronną (...)

            Chciałbym to zobaczyć. :)
            • wacikowa Re: Czy nie uważacie, że 04.05.08, 17:21
              że niby co, malutka jestem?:P
              • zbyfauch Re: Czy nie uważacie, że 04.05.08, 17:32
                wacikowa napisała:
                > że niby co, malutka jestem?:P

                A jesteś? :)
                • wacikowa Re: Czy nie uważacie, że 04.05.08, 17:44
                  Ależ skąd.Jestem wielka:)
                  • zbyfauch Re: Czy nie uważacie, że 04.05.08, 17:49
                    wacikowa napisała:
                    > Ależ skąd.Jestem wielka:)

                    Duchem na pewno, ale czy ciałem? ;)
                    • wacikowa Re: Czy nie uważacie, że 04.05.08, 18:03
                      :X
                      • zbyfauch Re: Czy nie uważacie, że 04.05.08, 18:26
                        wacikowa napisała:
                        > :X

                        Nie musisz mi przypominać, że kobieta niewiadomą jest. ;)
                        • wacikowa Re: Czy nie uważacie, że 04.05.08, 21:25
                          Kobieta jak wulkan nigdy nie wiadomo kiedy wybuchnie;)
    • wubetka Re: Czy nie uważacie, że 04.05.08, 00:46
      ponoc im dzwon bardziej pusty, tym glosniej bije :)
      takie zachowanie, o ktorym piszesz, ma wyprowadzic z rownowagi druga osobe. a
      jak sie konczy, to zalezy od adresata :) wiekszosc sie na to nabiera. choc nie
      kazdy, na szczescie
      a odpowiadajac wprost: jest smieszne i zalosne
      • zbyfauch Re: Czy nie uważacie, że 04.05.08, 01:10
        wubetka napisała:
        > ponoc im dzwon bardziej pusty, tym glosniej bije :)
        > takie zachowanie, o ktorym piszesz, ma wyprowadzic z rownowagi druga osobe. a
        > jak sie konczy, to zalezy od adresata :) wiekszosc sie na to nabiera. choc nie
        > kazdy, na szczescie
        > a odpowiadajac wprost: jest smieszne i zalosne

        No właśnie, też tak myślę.
        Jakoś emocje pasują mi jedynie do miłości. :)
        • wubetka Re: Czy nie uważacie, że 04.05.08, 01:21
          no to teraz gadasz od rzeczy. duzo silniejsze emocje, potrafi wywolac np.
          zazdrosc, a nie milosc
          • zbyfauch Re: Czy nie uważacie, że 04.05.08, 10:27
            wubetka napisała:
            > no to teraz gadasz od rzeczy. duzo silniejsze emocje, potrafi wywolac
            > np. zazdrosc, a nie milosc

            To uczucia pokrewne.
    • konto_online Hanka Bielicka żałosna? - odwazna teza n/t 04.05.08, 09:24
      • zbyfauch Re: Hanka Bielicka żałosna? - odwazna teza n/t 04.05.08, 10:30
        Hanka Bielicka to twór estradowy. Przecież nie o to mi tu chodziło.

        Nawiasem mówiąc reprezentowała typ poczucia humoru co Daniec czy Sołtys
        Kierdziołek. To nie mój typ.
        • konto_online Re: Hanka Bielicka żałosna? - odwazna teza n/t 04.05.08, 23:33

          > Nawiasem mówiąc reprezentowała typ poczucia humoru co Daniec

          bluźnisz chłopie
          • zbyfauch Re: Hanka Bielicka żałosna? - odwazna teza n/t 05.05.08, 08:11
            konto_online napisał:
            > bluźnisz chłopie

            Dlaczego?
            Przecież psów na niej nie wieszam. Nie odpowiada mi tylko ten rodzaj
            humoru.
            • konto_online Re: Hanka Bielicka żałosna? - odwazna teza n/t 05.05.08, 11:50
              ZRÓWNANIE humoru Bielickiej z Dańcem jest bluźnierstwem
              • zbyfauch Re: Hanka Bielicka żałosna? - odwazna teza n/t 05.05.08, 12:07
                Dla mnie to humor plebejski. U obojga.
                • konto_online Re: Hanka Bielicka żałosna? - odwazna teza n/t 05.05.08, 13:33
                  topsz szlachcicu, szkoda dalszej dyskusji
        • gaudia Re: Hanka Bielicka żałosna? - odwazna teza n/t 04.05.08, 23:40
          zbyfauch napisał:
          > Nawiasem mówiąc reprezentowała typ poczucia humoru co Daniec czy Sołtys
          > Kierdziołek. To nie mój typ.
          >



          hehehheheheh
          PANROLNIKU TAKIE ZAPARCIE DOPADłO????
          • zbyfauch Re: Hanka Bielicka żałosna? - odwazna teza n/t 05.05.08, 07:27
            gaudia napisała: (...)

            O, kogo moje kaprawe oczka widzą?
            Dzień dobry. :)
    • apage.satanas Re: Czy nie uważacie, że 04.05.08, 19:36
      Myślę że ocena takiego zachowania jest zależna od kanonów przyjętych w danym
      regionie lub społeczeństwie,to co u nas jest przyjmowane za śmieszne lub
      przesadne,w krajach położonych bardziej na południu jest normą,nie wyobrażam
      sobie wrzeszczącego i gestykulującego Szweda,w przypadku ludności semickiej ,czy
      to Araba czy też Żyda wydaje mi sie to nawet nierozłączne,tamtejsze ludy raczej
      rozmowy bez takiej przesadnej mimiki i gestów nie wyobrażają sobie rozmowy,do
      anegdot przeszły tabliczki zawieszone w autobusach kursujących z Tel Awiwu do
      Hajfy:"W czasie jazdy prosze nie dyskutować z kierowcą,kierowca musi trzymać
      ręce na kierownicy"
      • zbyfauch Re: Czy nie uważacie, że 04.05.08, 20:19
        apage.satanas napisał: (...)

        Jakby Ci to powiedzieć, nie znasz mnie, więc nie rozumiesz dokładnie intencji wątku.
        Może skojarz z preambułową wzmianką o nihilizmie?
    • nyny75 Re: Czy nie uważacie, że 05.05.08, 09:03
      Jak mi ktoś macha witkami przed oczyma z prędkością światła to mam ochotę wstać
      i walnąć :)
      Taka wyrywna jestem :)
    • info-tw Re: Czy nie uważacie, że 05.05.08, 18:46
      Tak, uwazam, ze jest smieszne i zalosne. Jak ktos do mnie mowi "zbyt glosno"
      zawsza zwracam mu uwage ze sluch mam dobry :)

      Choc z drugiej strony miewalam juz przypadki, ze jak sama do kogos zwracalam sie
      spokojnie, cicho to mnie olali i poszli sobie :(
    • zbyfauch Re: Czy nie uważacie, że 05.05.08, 19:28
      Może niezupełnie to samo ale z podobnej beczki.
      Nie potrafię oglądać tych politycznych pyskówek w telewizji typu "Teraz My" czy
      "Kropka nad i". Nie potrafię też słuchać podobnych pyskówek w radiu. Okropnie
      się denerwuję, jak jeden drugiemu przerywa, wchodzi w słowo...i przełączam.
      Zdecydowanie wolę internet. Tu mi nikt nie wlezie w środek postu. ;)
      • wacikowa Re: Czy nie uważacie, że 05.05.08, 21:26
        Jakbym umiała to bym wlazła:)
        • zbyfauch Re: Czy nie uważacie, że 05.05.08, 21:37
          wacikowa napisała:
          > Jakbym umiała ....CHYBA POST FACTUM ;)... to bym wlazła:)
          • wacikowa Re: Czy nie uważacie, że 05.05.08, 21:39
            :P Też :)
            • zbyfauch Re: Czy nie uważacie, że 05.05.08, 21:54
              wacikowa napisała:
              > :P Też :)

              Rozumiem, że przedtem wyfasowałabyś przynajmniej nowy waciak i galowe walonki z
              pomponikami?
              • wacikowa Re: Czy nie uważacie, że 05.05.08, 21:57
                Aż tyle wymagań?:)
                • zbyfauch Re: Czy nie uważacie, że 05.05.08, 22:08
                  wacikowa napisała:
                  > Aż tyle wymagań?:)

                  Przecież używam zawsze czystego, wypielęgnowanego języka. Moje wpisy lśnią
                  najczystszą polszczyzną. Myśli uporządkowane... ;)
                  • wacikowa Re: Czy nie uważacie, że 05.05.08, 22:13
                    O kurczaczek:)
                    To pozostaje mi tylko wskoczyć w nowe ciuchy i przylizać grzywkę:)
                    Myślisz że ja też tak będę pisać i będę miała myśli upirządkowane?:)
                    • zbyfauch Re: Czy nie uważacie, że 05.05.08, 23:11
                      wacikowa napisała:
                      > Myślisz że ja też tak będę pisać i będę miała myśli upirządkowane?:)

                      Myślę, że wykwintny waciak i szykowne walonki zobligują Cię do wytwornej
                      konwersacji.
                      W uporządkowane, w porządne tym bardziej, myśli Wacikowej nie uwierzę nigdy, ;)
                      • wacikowa Re: Czy nie uważacie, że 06.05.08, 09:07
                        Czerwona na mnie sukienka i czerwona w sercu udręka:)
                        Czy palić przystoi takiej kobiecie?
    • akin1om Re: Czy nie uważacie, że 08.05.08, 16:26
      zbyfauch napisał:

      > zbyt głośne gadanie, wrzeczczenie, tudzież nadmierna gestykulacja,
      jest
      > śmieszne, żeby nie powiedzieć żałosne?
      >

      Nieobyczajne i niesłużące leniwej wymianie myśli.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka