betibor
30.07.08, 17:25
Dziewczyny tak się boję,to badanie jest straszne.musimy zrobic je
Tomusiowi, bo ma ciągłe nawroty zumu.Juz dziś ze strachu latam do
kibelka non stop, a jutro to sobie tego poprostu nie wyobrażam.Jeden
plus to to, że nie musimy zostać w szpitalu.Strasznie się boję,że
mały potem będzie mieć do mnie żal, nie będzie chciał się przytulić:
(.musiałam się wyżalić.Trzymajcie jutro kciuki,żeby poszło sprawnie
i w miarę bezboleśnie.pozdr.