Najciekawsze miasto w Niemczech?

[ortygia]

Które miasto w Niemczech uważacie za najciekawsze, a może najładniejsze? Ja
może nie byłam w zbyt wielu miastach, ale najbardziej urzekł Hamburg, może
też dlatego, że wiele czasu tam spędziłam. Teraz już nie mam takiej okazji i
bardzo brakuje mi tamtejszego klimatu i "magicznych miejsc". A Was które
miasto zachwyciło?? Pozdrawiam

[starowinka40]

Heidelber. Wehe tym, co sadza inaczej;-))

A może Austria?;_0

[breslauer_88]

[Gość: Gusia]

Bremen oraz takie małe miasteczko pod Bremen Syke ;-)

[Gość: peterli]

napewno jest to berlin chociaz troche dziwne ale tylko westberlin ost ist
sch...e

do tego heidelberg, frankfurt am main

[basia553]

Niemcy sa pieknym krajem, maja taka mase ladnych i ciekawych miast i
miasteczek, ze nie osmielilabym sie ktöres z nich wyrözniac. I wogöle: czy musi
sie koniecznie decydowac na to jedno, jedyne? Na szczescie nie!

[Gość: Airam]

Jestem pod urokiem Schwerina,pięknego,spokojnego miasta położonego nad wielkim
jeziorem. Tam w przepięknej scenerii (jeziora ,zamku,teatru..) mozna co roku
posłuchać innej opery.Słuchałam i oglądałam "Nabucco ", " Aidę "..Widownia jest
na statku i przed teatrem (kilka tysięcy miejsc ).

Tak czy owak Hamburg

[crannmer]

Hamburg.

Monachium mialo by szanse, gdyby nie Schickeria i tym podobna problematyka
(Austria za bardzo zalatuje :-).

Berlin mialby szanse, gdyby nie wrodzona wulgarnosc berlinskiego charakteru.

W sumie swoich wlasciwosci Hamburg jest jednym z najprzyjemniejszych miejsc do
zycia i pracy.

A z wyjatkiem tych trzech miast cala reszta to jednak (z calym przynaleznym
szacunkiem) prowincja :-)

Pozdr.

C. (...jestem z miasta)

[miriam21]

no chyba, ze nie Frankfurt / M (ale to juz bylo...)

Uwazam, ze wszedzie jest fajnie gdzie ma sie przyjaciol i ludzi ktorych sie
kocha. A poza tym mieszkam w Kolonii i lubie, bo miasto jest takie po
prostu "zyciowe". No i zielone, no i Ren no i moj Weißer Bogen...

pozdrawiam
Ania

[Gość: vi]

crannmer napisał:

> > A z wyjatkiem tych trzech miast cala reszta to jednak (z calym przynaleznym
> szacunkiem) prowincja :-)
>
> Pozdr.
>
> C. (...jestem z miasta)
Moze zdefiniujesz co to prowincja?

[crannmer]

Gość portalu: vi napisał(a):

> Moze zdefiniujesz co to prowincja?

"O miasto swiatowe!
Ile Cie trzeba cenic, ten tylko sie dowie,
kto Cie stracil"

;-)

Moglbym dlugo dywagowac, ale nie oddalo by to wlasciwego sensu. Stad moja
prywatna definicja prowincji bedzie taka: Prowincja jest tam, gdzie sie czuje,
jakbym byl na prowincji.
;-)

Przyznaje bez bicia, ze jest to wysoce subjektywne i zalezne od osobistej
skali. Byc moze dlugoletni mieszkaniec Londynu, czy Nowego Yorku bedzie mial
takie uczucie bedac w Hamburgu, jakie ja mam bedac w Hannoverze czy Bremie ;-)

Pozdr.

C.

[Gość: prowincjusz]

Tak , tak ... Nie ma to jak " Swiatowcom " ...
Jako prowincjusz jestem pod urokiem malych miasteczek nad rzekami
Mosel i Ahr , o tradycjach siegajacych sredniowiecza , zadbanych i czystych,
pieknie polozonych posrod winnic !

A smileje Wacpan zauwazyl?

[crannmer]

A wracajac do tematu, to dodales nowy aspekt.

Za sam wyglad to rzeczywiscie jest od groma ladnych malych miasteczek.
Aczkolwiek jest tez i legion takich, co swymi optycznie poznymi latami
szesdziesiatymi az odrzucaja.

Jednakze zycie to nie tylko wyglad, ale caloksztalt. Mozliwosci kultury,
edukacji, rozrywki, roznorodnosc firm, galezi przemyslu, wielokulturowosc
ludnosci, subkultury. Etc., etc.

A tego w malych miasteczkach nie ma. Za to poza ladnym wygladem czesto kwitnie
tam konserwatyzm, drobnomieszczanstwo i ucisk innosci. Wszyscy wszystkich znaja
i chetnie dusza sie we wlasnym sosie.

Jedem das Seine.

Pozdr.

C.

[Gość: vi]

crannmer napisał:

> A wracajac do tematu, to dodales nowy aspekt.
>
> Za sam wyglad to rzeczywiscie jest od groma ladnych malych miasteczek.
> Aczkolwiek jest tez i legion takich, co swymi optycznie poznymi latami
> szesdziesiatymi az odrzucaja.
>
> Jednakze zycie to nie tylko wyglad, ale caloksztalt. Mozliwosci kultury,
> edukacji, rozrywki, roznorodnosc firm, galezi przemyslu, wielokulturowosc
> ludnosci, subkultury. Etc., etc.
>
> A tego w malych miasteczkach nie ma. Za to poza ladnym wygladem czesto
kwitnie
> tam konserwatyzm, drobnomieszczanstwo i ucisk innosci. Wszyscy wszystkich
znaja
>
> i chetnie dusza sie we wlasnym sosie.

No ale sie wysililes, napewno dlugo mieszkales w na prowincji i wszystko znasz
z autopsii, moim zdaniem nie masz zielonego pojecia o tzw prowincji.WW
wymienione mozliwosci znajdziesz w okregu 30- 50 km w wiekszosci
zachodnioniemieckich miejscowosci(nat. pare wyjatkow zawsze znajdziesz)

[crannmer]

Gość portalu: vi napisał(a):

> No ale sie wysililes, napewno dlugo mieszkales w na prowincji i wszystko
> znasz
> z autopsii, moim zdaniem nie masz zielonego pojecia o tzw prowincji.WW
> wymienione mozliwosci znajdziesz w okregu 30- 50 km w wiekszosci
> zachodnioniemieckich miejscowosci(nat. pare wyjatkow zawsze znajdziesz)

Co do pierwszego to pudlo niestety.
A co do reszty, to pozwole sobie pozostac w wielkomiejskim zadufaniu.
Jak pomnozysz podane odleglosci o czynnik 3, to moze cos z tego bedzie.

POzdr.

C.

[Gość: vi]

crannmer napisał:

> Gość portalu: vi napisał(a):
>
> > No ale sie wysililes, napewno dlugo mieszkales w na prowincji i wszystko
> > znasz
> > z autopsii, moim zdaniem nie masz zielonego pojecia o tzw prowincji.WW
> > wymienione mozliwosci znajdziesz w okregu 30- 50 km w wiekszosci
> > zachodnioniemieckich miejscowosci(nat. pare wyjatkow zawsze znajdziesz)
>
> Co do pierwszego to pudlo niestety.
> A co do reszty, to pozwole sobie pozostac w wielkomiejskim zadufaniu.
> Jak pomnozysz podane odleglosci o czynnik 3, to moze cos z tego bedzie.
>
> POzdr.
>
> C.
Nie trzeba mnozyc wyjdzie i tak,
Stawia sie tylko pytanie czy z wszystkich mozliwosci korzystasz , masz tyle
czasu? Ja niestety nie!!

[Gość: k]

mysle, ze jednak Bamberg. perelka!!!

[iza_r]

Moze zmienicie zdanie:))))

fhh1.hamburg.de/ansichten/index.htm

[Gość: wujas domel]

piekne jest TUEBINGEN - malowniczo polozone nad rzeka Neckar. piekny rynek.
jest to miasto uniwersyteckie wiec duzo mozliwosci spedzenia czasu. tschus!

[Gość: berta]

Zadne z miast niemieckich nie ma klimatu,najfajniejszy jest Amsterdam-luz-
blus,atmosfera cudowna,ludzie tez "multi-kulti".Swoboda pelna geba !!!pozdr.

[qwerty88]

Ciekawa dyskusja... pozowlę sobie wtrącić swoje 3 grosze... :) a więc jak to
Lec powiedział? Prowincja to nie miejsce na mapie ale róznica intelektu? :))))))
A bardziej na serio... mieszkam w mieście 60 tys. ale zdecydowania na uboczu
Wielkich Szlaków.... na szczęscie mam okazję bardzo często bywać w Niemczech i
nie chwaląc się zwiedziłem tyle że nawet "miejscowi" nie chcą uwierzyć :) Na
problem "podobania" można patrzeć z kilku punktów. Wymienię najprostsze: punkt
widzenia mieszkańca i turysty :) Jako mieszkaniec nie wypowiem się bo pomimo
kilku miejsc w żadnym nie zabawiłem dłużej niż pół roku :) a jako turysta... to
zbyt subiektywne... ale w czołowce moich faworytów umieściłbym Bamberg,
Heidelberg, Rotheburg o.d.Tauber, no i urokliwe miejscowości wzdłuż Renu...
Pozdrawiam

[meenzer]

www.mainz.de

www.mainz05.de

www.kigges.de

[Gość: sopocianka]

mi sie bardzo podoba Karlsruhe
miasteczko niewielkie bo tylko 270tys mieszkancow, ale bardzo zielone
jest to miasto studentow i prawnikow (poprzez najwyzszy sad niem.)
w KA podoba mi sie nie tylko samo miasto ale przede wszystkim jego polozenie

milego dnia,
pozdrowienia z KA

[krwawy]

Miasto jak miasto. Dla mnie wszystkie są właściwie jednakowe. Dobrą stroną
Karsruhe jest klimat. Jest tam dość ciepło i jest B10, na której co prawda są
kukuły i niebezpiecznie jest jechać szybciej niż 80, jednak nie trzeba
przejeżdżać przez centrum.

[Gość: sopocianka]

hihi B10 jezdze codziennie dwa razy :-)

[krwawy]

Ale przez most Matuli nie przejeżdżasz pewnie.
Dla niezorientowanych Matula to nazwisko bohatera popularnego, niemieckiego
serialiku kryminalnego a most przez Ren ( most Matuli czyli "Matula-Brücke" to
moje określenie )między Wörth a Karlsruhe, wystąpił w którymś z wczesnych
filmów tego aktora, stąd moja nazwa.

[Gość: sopocianka]

przez most "matuli" wedle twojej nazwy nie przejezdzam
duze korki tam bywaja

pozdrowionka z KA

[krwawy]

Pozdrowionka z WN, przedtem SÜW, a przedtem też WN. Poza tym rodzina w CW,
stąd znajomość mostu Matuli.

[krwawy]

krwawy nota bene spod Sopotu. Z Oliwy mianowicie.

[Gość: sopocianka]

nie tesknisz za Trojmiastem ?

[krwawy]

Dlatego bywam tam minimum trzy razy w roku. Teraz jadę na święta. Wracam 9-go
Stycznia.

[Gość: Laurka]

Dla mnie oczywiście Garmisch-Partenkirchen i Mittenwald...heh..wspomnienia z
wakacji...

[mari.na]

wiem jedno - na pewno nie BIELEFELD!!!!!!!!!!!!

[Gość: mil]

[Gość: Mil]

[Gość: vinnie3]

Tylko i wylacznie Berlin..tylko tam mozna sie czuc(prawie)jak w Polsce.no
kocham go.pzdr

[Gość: asia]

Dla mnie najpiekniejszym miastem jakie widzialam do tej pory to Cochem.
Lezy w dolinie Moseli ok. 40 km d Koblenz (Nadrenia-Palatynat)
Jest to nieduze miasteczko ,przepiekne.....Nad miastem wznosi sie zamek ,ktory
jest przeslicznie oswietlony i widoczny z daleka.
W ogole miasto ma klimat..co tu duzo mowic.Jesli bedziecie mieli okazje ,to
jezdzcie tam!!
asia

[zusa_jesienna]

Niemcy sa bardzo pieknym krajem i bardzo trudno o wlasciwa decyzje.
N a j c i e k a w s z e (bo takie bylo pytanie) miasto to prawdopodobnie
BERLIN; 3 opery, klikanascie wspanialych teatrow, muzea, zycie...zycie.

Jednym z p i e k n i e j s z y c h miast jest na pewno
KONSTANCJA nad jeziorem Bodenskim, urokliwe stare miasto, moze zbyt male,
azeby zyc i pozostac na stale, ale tydzien, dwa, trzy dlaczego nie?
Wspaniala okolica i Szwajcaria, Austria tak bardzo blisko.

Jesli chodziloby o kraj zwiazkowy, wybralybym BAWARIE, za przyrode, za
wszystkie wspaniale gory i jeziora, za prostote mieszkancow, za Monachium
(rowniez piekne miasto)

W krajach niemieckojezycznych na pewno (dla mnie) najpiekniejszy jest WIEDEN.
pozdrawiam

[krwawy]

Bawarię należałoby zaorać. Z wyjątkiem Monachium, Dingolfing i Ingolstadt.
Wyjąwszy wymienione miasta jest Bawaria Lepperlandem.

o Bawarii

[Gość: Ggigus]

Jako osoba, ktora w lecie zeszlego roku sporo jezdzila po Bawarii, uwazam Twoja
propopzycje zaorania Bawarii za wysoce niesprawiedliwa. Zawsze sie dziwilam
Bawarom, ze maja takie silne sklonnosci do samozachwytu, ale jak sie troche
przejechalam po okolicach Monachium, Augsburga, Landsberga i Freisingu, to
zmienilam zdanie. W Bawarii jest wszystko naraz: i piekne widoki, i gory (jak
ktos lubi) i czyste jeziora, i kobitki w dirndlach, i faceci w skorzanych
spodenkach i ogolna przytulnosc.
(jeszcze bez dirndla, ale niedlugo)
pozdrawiam

w spr. Cochem

[mallina]

oj znam doskonale, bylam wiele razy..
jest ladne, ale widzialam juz ladniejsze miasteczka:-)))
najbardziej zawsze denerwowaly mnie tlumy ludzi..
wiekszosc misteczek nad Mosel jest ladna

[Gość: Azia]

wielokulturowe, nowoczesne miasto z niesamowita historia, blisko do POlski,
super oferta kulturalno - imprezowa. Czego chciec wiecej? Moze krajobrazow
naturalnych, to fakt, w gory daleko, ale wsyzstkiego innego wbrod.

[Gość: zoja]

....Moze krajobrazow naturalnych......

Krajobrazy sa, a jakze, zapomnielismy o: Schorfheide,
Liepnitzsee z woda wspaniale czysta (musicie koniecznie odwiedzic),
Wandlitz z jeziorem,
a wiec lasow i wod Berlin ma w ...

[liloom]

A ja wznowie te "dyskusje" na dobranoc i poniewaz malo znam Niemcy (bardzo
podobal mi sie Berlin!) to wpisze na liste Salzburg oraz pieknie polozone
miasteczko Dürnstein w dolinie Wachau.
A tu smieszna stronka dot Austrii do popodgladania;)
www.republika.pl/widokowki/page7.html

[Gość: Dona]

Niestety mojego miasta nie polecam.Brudne szare i nudne chodzi o Duisburg.

[mallina]

mi najbardziej podoba sie Ftankfurt am main, pewnie datego ze w nim mieszkam;-))

ladne sa jeszcze (z tych co widzialam) Heidelberg, Marburg, Rothenburg(ten obok
Wurzburga),Trier, z malych misateczek moze Rüdelheim..
ach, chwile bylam kiedys w Bonn i jakos tez zrobilo na mnie mile wrazenie, choc
moze odczucie mam mylne
zdecydowanie nie podoba mi sie Köln

Friedrichshafen

[caprice83]

świetne położenie i naprawde ekstra miastweczko, polcam na wakacje:)

[ania_53]

Troszkę podróżowałam po Niemczech.Kiedyś jeszcze za czasów NRD byłam zachwycona
Rostockiem.Teraz np;zaniemówiłam ze zdziwienia gdy zobaczyłam przed dworcem
kolejowym parking z (około)1000 rowerów bez żadnych ochroniarzy - ot tak sobie
stały rowery nawet bez zapięcia. A tak dla ścisłości nie ma nieciekawych miast -
w każdym mozna spotkać coś interesującego

[m.i.b]

Zeby cos zwiedzic to polecam Drezno. Bremen tez jest b.fajne.
To jest b. indywidualna sprawa - mnie sie podobal Hamburg architektonicznie
ale "klimat" juz mniej. Jednak ja tam bylam krotko.

[feelfine]

Ja dolacze sie do wielbicieli Hamburga
Fajna architektura, ladnie, swietna atmosfera,
wlasnie taka miedzynarodowa.
Tylko niestety troche za duzo pada jak na moj gust.
Ale jak juz pada to tez jest co robic.
I teatry maja rownie dobre jak w Berlinie (choc to oczywiscie zalezy
od sztuki i teatru). Akurat w Berlinie trafilam ostatnio na Salome,
zrobiona w konwencji Jesus Christ Superstar. Obrzydlistwo...

[redka2]

ja tez ja tez tesknie bardzo za tym miastem.... mieszkalam tam 5 lat

[Gość: Aldonka]

Sylt Sylt i jeszcze raz SYLT!!!!!Westerland:)

[feelfine]

Osmiele sie nie zgodzic jednak z Toba.
Bo no coz Westerland z tymi wszystkimi butikami i ladnymi
klombikami.
Moze to i ladne ale troche zbyt sterylne.
I choc uwielbiam Sylt to jednak najbardziej te miejsce
ktore znajduja sie wlasnie poza miastem.

[fasolka3]

Uwielbiam Monachium, (bo tu mieszkam), przedtem mieszkalismy w Aachen, tez
fajne, ale mniejszego kalibru. A w Monachium mnostwo sie dzieje - kulturalnie i
rozrywkowo, Starnberger See pod nosem, Alpy za uchem i swieze powietrze. Jako
ex-Bytomiaka potrafie to dobrze docenic.


FFF