Dodaj do ulubionych

Zestaw BOSE - co na to fachowcy?

IP: 193.30.160.* 16.12.05, 14:47
hej, ostatnio byliśmy przypadkiem z ojcem w galerii mokotów na pokazie
systemu kina domowego BOSE, fajna sprawa, dobry dźwiek, cena około 30 000.
Niestety nei znam sie kompletnie na technicznych szczególach, aspektach itd.
Ponizej zamieszczam link :
www.bose.pl/index.php?s=sys_ki
powinny tu być jakieś namiary na konkretne detale techniczne.
Mam prosbę, niehc któryś ze specjalistow z forum ( a jest kilku , tak tak
Dynamics :) popatrzy na to i sie wypowie, najlepiesz jak najszybciej,
chcielibysmy przed gwiazdką zamontować to - goście z firmy biora namiary ,
przyjeżdżaja do domu, mierzą, sprawdzaję etc, dosyc konkretnie sie za to
biora zanim zamontuja .

pozdro
Obserwuj wątek
    • Gość: Kornik Re: Zestaw BOSE - co na to fachowcy? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.12.05, 15:03
      > hej, ostatnio byliśmy przypadkiem z ojcem w galerii mokotów na pokazie
      > systemu kina domowego BOSE, fajna sprawa, dobry dźwiek,
      Pozwolisz, że spytam się ile czasu słuchaliscie tego systemu? Bo jak na pokazie
      w galerii to pewnie z 10-15min. BOSE ma dźwiek bardzo efektowny, zeby nie
      powiedzieć efekciarski. Ostre soprany, mocny bas. Robi wrażenie, jak
      przechodzisz obok niego. Ale spróbuj posłuchac tak z godzinę lub dłużej.
      Będziesz zmeczony. Po pierwsze soprany są za ostre. Bas mocny ale nie w w całym
      zakresie. I najważniesze, brak środka. I nie może go być, bo jak obejrzysz te
      małe kolumienki, to nie znajdziesz w nich głosnika średniotonowego. Za to cena
      jak za high end. BOSE się ceni, oj ceni. Do kina domowego, to jeszcze ten
      sprzęt ujdzie (zwłaszcza jak chce się zaimponować znajomym), ale do muzyki sie
      nie nadaje. Widziałem (i słuchałem)wprawdzie duży zestaw BOSE z normalnymi
      głosnikami, ale i tak za podobne pieniądze można było kupić dużo lepszy sprzęt.
      A za tę cenę to zdecydoanie odradzam.
    • Gość: jackk3 Re: Zestaw BOSE - co na to fachowcy? IP: 207.148.162.* 16.12.05, 16:20
      Nie wypowiadam sie na temat tego konkretnego zestawu bo go nigdy nie sluchalem.
      Wsrod ludzi ktorzy interesoja sie muzyka BOSE ma zla opinie. Niesamowicie drogi
      (za to co dostajesz), dzwiek jak wiekszosc sprzetu ktory kosztuje 3x mniej!
      Firma ta specjalizuje sie w wyposazaniu duzych obiektow (kina, stadiony, hale
      sportowe), takze wyposaza lepsze samochody w systemy grajace. Sa mistrzami
      marketingu, podobnie jak Monster Cable, itd.. Zdecydowanie ODRADZAM!!! Za ta
      cene mozesz skompletowac calkiem ladny sprzet! Napisz do czego bedziesz uzywac
      twojego sprzetu, jaki rodzaj muzyki, jaki pokoj (wymiary), itd.. Jest tutaj
      sporo ludzi ktorzy pomoga ci dobrac sprzet, a co do instalacji to jest to
      proste jak parasol.
      Pzdr
      Jacek
      • Gość: locoloco Re: Zestaw BOSE - co na to fachowcy? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.12.05, 03:33
        Bose - to światowy lider dźwięku. Jego zestawy grają rewelacyjnie.
        Ale nie dałbym takiej kasy.
        Za takie środki - kupisz sprzęt który będzie zachwycał Cię od rana do wieczora
        /Harman , Denon , Pioneer ,Yamaha , JVC - pro/
        poproś o pokaz w domu / przed zakupem/ i wymiękniesz
        infolinia
        gg2868228
        pozdrawiam
        • Gość: A.K. Re: Zestaw BOSE - co na to fachowcy? IP: 87.206.234.* 19.12.05, 11:33
          > Bose - to światowy lider dźwięku. Jego zestawy grają rewelacyjnie.
          > Ale nie dałbym takiej kasy.
          > Za takie środki - kupisz sprzęt który będzie zachwycał Cię od rana do wieczora
          > /Harman , Denon , Pioneer ,Yamaha , JVC - pro/
          > poproś o pokaz w domu / przed zakupem/ i wymiękniesz



          Stary, nie masz BLADEGO pojecia co piszesz. Bose swiatowym liderem dzwieku ??? A
          bujane fotele nejlepszym srodkiem do podrozy w kosmos :))). Harman, Denon,
          Yamaha, Pioneer i JVC pro to ogolnodostepna swiatowa tandeta. Tragedia i zgroza.
          I jeszcze takie opinie glosisz publicznie.
          • Gość: Piotr Re: Zestaw BOSE - co na to fachowcy? IP: 62.233.144.* 19.12.05, 11:51
            tak a kolega wszystkie inne firmy niz Creek, Cambridge Audio, Vincent czy Naim
            uważa za jamniki i boomboxy... Snobizm też powinien mieć swoje granice
            • ing.elec Znaj proporcje, mociumpanie 19.12.05, 13:14
              Gość portalu: Piotr napisał(a):

              > tak a kolega wszystkie inne firmy niz Creek, Cambridge Audio, Vincent czy Naim
              > uważa za jamniki i boomboxy... Snobizm też powinien mieć swoje granice

              To nie jest snobizm, tylko realia. Podane na poczatku prze Wielkiego Sprzedawce (ojczyzny) marki to typowy popularny sprzet sredniej jakosci, nie roszczacy sobie pretensji do high-endu.

              Znaj proporcje, mociumpanie.

              Pozdr.

              I.
              • Gość: Piotr Re: Znaj proporcje, mociumpanie IP: 62.233.144.* 19.12.05, 13:58
                dokładnie to typowy średniej jakości sprzęt, a nie "ogolnodostepna swiatowa
                tandeta". Tyle w temacie.
                • Gość: A.K. Re: Znaj proporcje, mociumpanie IP: 87.206.234.* 19.12.05, 14:36
                  > dokładnie to typowy średniej jakości sprzęt, a nie "ogolnodostepna swiatowa
                  > tandeta". Tyle w temacie.


                  Nie zgadzam sie. W segmencie tzw. dzielonych elementow wszsytkie wspomniane
                  firmy sa na tel innych tandetne. Oczywiscie w skali bezwzglednej ogromnie roznia
                  sie od hipermarketowych cacek marki Eltra, czy First. Nie przecze, ze i JVC i
                  Harman i Pioneer i Denon maja i mialy w swojej ofercie urzadzenia warte swojej
                  ceny na czele pewnie z legendarnym, hoc troche przereklamowanym A400X. Tylko i
                  az tyle. Jednak proporcjonalnie jest takich urządzeń w ich ofercie mniejszość.
                  Natomiast wspomniane Cambridge, NAD i Arcam, by wymienic tylko te trzy firmy,
                  maja na swoim koncie urzadzenia naprawde WARTE kupienia za pieniadze jakie
                  zadaja. I tu jest rowniez roznica miedzy nim a Japonczykami, czy Harmanem.
                  Mialem w zyciu i wzmacniacz JVC i CD Pioneera, mialem okazje porownywac i Arcama
                  i NADa z Japonczykami; kilka urzadze i kilka konfiguracji. Róznica byla zawsze
                  wyraźna na niekorzysc sprzetu made in Japan. Cambridge mozna kupic za psie
                  pieniadze jesli jestes nawet na najnizszej krajowej na zachodzie. Naim i Vincent
                  to owszem wyzsza polka, ale jesli ktos dostaje tam troche wiecej pieniedzy
                  kupuje je spokojnie po 2,3 miesiacach, nie mowiac juz o uzywanych. Japonczycy z
                  nizszych polek to wlasciwie tylko poprawna inzynieria, nic wiecej.

                  • Gość: Piotr Re: Znaj proporcje, mociumpanie IP: 62.233.144.* 19.12.05, 14:53
                    MOżesz się nie zgadzać, ale fakty nie wymagają uzasadniania. Żyjemy w kraju,
                    gdzie ciagle niewiele osób może sobie pozwolic na coś więcej od marketowych
                    wynalazków, lwia część konsumentów natomiast doskonale akceptuja poziom
                    reprezentowany przez negowane przez Ciebie produkty japońskie. Nie przyszło Ci
                    do głowy, że wiekszośc po prostu nie wychwyci subtelności oferowanych przez
                    sprzęt z prawdziwego zdarzenia. Zreszta producenci ci nie aspiruja do hi-tech,
                    robia po prostu swoje. I robia to w wiekszości dobrze. Oczywiście nie neguję
                    zjawiska audiofilizmu w POlsce i na świecie, ale na świecie ma to najczęsciej
                    pokrycie w parametrach a u nas niestety opiera się na xle pojmowanym snobiźmie.
                    Zresztą, żeby być zarówno jednym, jak i drugim trzeba mieć zasobny portfel, a z
                    tym nie jest u nas najlepiej. I nie jest to od razu powód, żeby kpic z
                    posiadaczy sprzętu innych segmentów tylko dlatego, że nie są Cambridge czy
                    Arcamem.
                    • Gość: Kornik Re: Znaj proporcje, mociumpanie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.12.05, 15:18
                      Nie demonizujmy cen sprzętu dobrej klasy. W tej chwili np. można dostać
                      wzmacniacz stereo CA za mniej niż 1000zł
                      www.top-audio.pl/prod_cambridge_audio.html
                      W tym samym sklepie najtańszy wzmacniacz Ymahy kosztuje 1300zł (nie twierdzę,
                      że gorszy).
                      > lwia część konsumentów natomiast doskonale akceptuja poziom
                      > reprezentowany przez negowane przez Ciebie produkty japońskie
                      Nie, po prostu lwiej części konsumentów do głowy nie przyszło, ze za podobne
                      pieniądze mozna mieć sprzęt lepszej klasy niż jakiś Sony czy Panasonic,
                      zwłaszcza mniej znanych firm jak choćby wspomniany CA.
                      > Nie przyszło Ci
                      > do głowy, że wiekszośc po prostu nie wychwyci subtelności oferowanych przez
                      > sprzęt z prawdziwego zdarzenia.
                      Moze wychwyci, może nie. Problem w tym, że nie próbuja nawet tego posłuchać.
                      Dla większości klientów liczy sie znana marka, moc (nie ważne przy jakich
                      zniekształceniach) czy ilość filtrów i innych bajerów.
          • Gość: locoloco Re: Zestaw BOSE - co na to fachowcy? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.12.05, 00:15
            witam
            no - dobrze ,że Ty masz blade pojęcie.
            Mówisz tandeta .

            A więc zajrzyjmy na GRAND PRIX JAPONII 2006
            i cóż widzimy:
            www.visualgrandprix.com/result/silver-j.html
            wow
            ,że też nie zapytali fachowca / Ciebie/ -
            Tandeta Mówisz -
            www.visualgrandprix.com/result/10972.html
            www.visualgrandprix.com/result/9460.html
            www.visualgrandprix.com/result/9098.html
            pobuszujmy
            więc po Grand Prix Japonii 2005 - i cóż mamy ??
            www.phileweb.com/products/vgp2005summer/english.html
            wow
            znów nasi znajomi.
            Tandeta mówisz:

            więc sięgnijmy do słownika wyrazów obcych:
            swo.pwn.pl/haslo.php?id=27019
            i cóż czytamy ?
            TANDETA
            1. rzeczy tanie, liche, niedbale wykonane, bez wartości artystycznej

            -tanie jak dla kogo 7330 Harman za 9999 zł
            www.rb.com.pl/apps/katalog/tekst.jsp?place=jbl_b3&news_id=484
            Denon - 2459 Funtów - tanizna
            www.avland.co.uk/denon/avca11xv/avca11xv.htm
            www.avland.co.uk/denon/avca1xv/avca1xv.htm- to wogóle tanizna
            24.000 zł - przecież to pryszcz
            Yamaha
            www.avland.co.uk/yamaha/dspz9/index.htm - tanizna
            JVC
            jdl.jvc-europe.com/product.php?id=RX-DP20V&catid=100023
            13.000 zł

            ponieważ bylismy przy kwocie 30.000 zł wraz z montażem i wyposażeniem
            kolumny+ DVD
            propozycja dotyczyła tej właśnie kwoty sumarycznej - a nie popisywaniem się
            swoją erudycją.
            Podczas Ifa - byliśmy

            / hdtv.com.pl/index.php?module=CMpro&func=viewpage&pageid=21 /

            na demonstracjach sprzętu za 1.200.000 euro - który stanowił jakieś
            technologiczne rozwiązania. Zastanawiałem sie kto to kupuje - teraz wiem - to
            TY A.K
            Gratuluję pozycji fnnsowej A.K / choc w kuluarach nikt nie stwierdził takiej
            transakcji w Polsce/

            sprawdź też miejsca Pioneera
            www.phileweb.com/products/vgp2005summer/nyuusyou-e.html
            Nie wspominam o nagrodach EISA
            www.eisa-awards.org/history/2005-2006/audioHt.html
            www.eisa-awards.org/awards.html
            wow
            i cóż tu widzimy ????
            sama tandeta / a.K. - to niebywały specjalista/ - WYROCZNIA
            szczególnie w kategorii do 30.000 zł
            Kto to jest EISA :
            ile krajów ?
            ile specjalistów ?
            ile lat w profesji oceniania ?

            EISA, Europe's biggest multimedia press organisation, has singled out the most
            accomplished electronics equipment for 2005-2006, as voted by the Editors-in-
            Chief of 52 leading specialist magazines from 19 European countries. No less
            than 47 exemplary products, from 31 brands, were honored during the gala Awards
            ceremony held in Berlin's Adlon Hotel on September 1st. Full details on our
            special IFA 2005 news page.

            Znam wartość światowej Jakości specjalistów sprzętu Stereo - ale uator wątku
            pytał o produkt za 30.000 zł

            Ale nazwać najlepsze produkty roku w Europie i na świecie - Tandetą
            trzeba mieć tupet albo "swoistą" wiedzę

            www.phileweb.com/products/ranking/52/13.html
            BOSE w Japonii - ma się całkiem dobrze.
            www.phileweb.com/products/ranking/52/16.html
            Dalsze określenia tandety wg słownika:

            Liche ,niedbale wykonane - to ocenia czytający.
            Fachowcy ocenili wspaniale. Wiele osób chciałoby mieć te TWOJE TANDETNE
            rzeczy. Często są nieosiagalnym marzeniem nawet majętnych osób - nie mówiąc o
            audiofilach.

            Smiem głosić to publicznie.
            Ano śmiem. !!!
            A przy okazji mam nadzieję ,że wybierasz się na specjalne pokazy nowości
            sprzętów które znajdą się w sprzedaży na rynku Europejskim w końcówce 2006
            roku. Dublin 23-25.01.2006
            Mam nadzieję , że sie tam spotkamy.
            Aby śmieć dalej głosic pulicznie wiele ciekawostek
            zarówno audio jak i Video.
            pozdrawiam
            kiki










            • Gość: Kornik Re: Zestaw BOSE - co na to fachowcy? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.12.05, 09:55
              Daj spokój Locoloco, przedstawiasz nam nagrody z jakiejś japońskiej strony, to
              nic dziwnego, że króluje tam sprzęt Made in Japan. Nie widzę tam wcale sprzętu
              amerykańskiego czy np. angielskiego. Czy to oznacza, że jest gorszy? Nie, po
              prostu nie brano go pod uwagę. I tak często jest z tymi nagrodami roku.
              To, że EISA przyzna jakiemuś sprzętowi nagrodę roku, to jeszcze nie znaczy, że
              jest to sprzęt lepszy od innych wyrobów dostępnych na rynku. Mogli go nagrodzić
              np. za innowacyjność albo "design" (nie lubię tego słowa). Dam ci przykład.
              Jedna z najbardziej prestiżowych nagród na europejskim rynku motoryzacyjnym
              to "Car of the Year". Przyznawana przez dziennikarzy prasy motoryzacyjnej, bez
              wątpienia ludzi znających się na autach. W roku 2005 wygrała hybrydowa Toyota
              Prius a w 2004 Fiat Panda. To teraz wybraź sobie, że na forum Moto ktoś pyta,
              jakie auto wybrać: Nissana 350ZX, Mitsu Lancer EVO czy Subaru Imprezę WRX.
              A ty mu polecisz Pandę lub Priusa, bo to Samochody Roku. Wyśmieją cię i będą
              mieli rację!
              Więc nie przesadzajmy z tą fascynacją nagrodami jakiejś EISy za drewniane
              głośniki (słuchałem ich wczoraj, brzmią delikatnie mówiąc tak sobie a i jakość
              wykonania też nie powaliła mnie na nogi)czy innych japońskich pisemek.
              I jeszcze jedna uwoga odnosnie cytowanej przez ciebie definicji tandety:
              > 1. rzeczy tanie, liche, niedbale wykonane, bez wartości artystycznej
              No właśnie, BEZ WARTOŚCI ARTYSTYCZNEJ. I niestety spora część sprzętu
              oferowanego przez masowych producentów spełnia ten warunek. Choć oczywiście sam
              jestem daleki od tego, żeby wszystkie ich produkty nazwać tandetą. Osobiście
              np. słyszałem doskonały CDek DENON'a klasy "referense"(modelu nie pamietam,
              produkowany kilka lat temu odzielnie transport i odzielnie przetwornik D/A ale
              o cenie zdecydowanie zaporowej).
              • Gość: A.K. Do locoloco IP: *.chello.pl 20.12.05, 16:19
                Jeśli chodzi o Twoja osobe, widze dwie mozliwości. Pierwsza jest taka, ze jestes
                niezlym manipulatorem i kombinatorem i robisz na swoich wtretach calkiem
                przyzwoite pieniadze. Druga, ze masz totalnie spaczone, a co za tym w
                nieuchronnej konsekwencji idzie niewielkie pojecie, o tym co piszesz.

                Jesli ktos zaprzecza temu, ze Denon, Pioneer, Sony, czy Onkyo robia urzadzenia
                za bardzo duze pieniadze, to na pewno nie jestem to ja. Czy te urzadzenia ZA TE
                PIENIADZE sa lepsze od porownywalnego cenowo sprzetu jaki oferuje cala lista
                firm amerykanskich, brytyjskich, europejskich ? Odpowiedz sobie sam na to
                pytanie. Gdybym mial do wyboru wzmacniacz takiego Jeffa rowlanda, czy YBA za 15
                000 złotych i Denona za 3 razy tyle nie wahalbym sie pewnie ani chwili i
                bynajmniej moim wyborem nie bylby Denon (po urzadzeniach tej firmy jakie w zyciu
                slyszalem nie mam do niej zupelnie szacunku - uwazam, ze jest totalnie
                przereklamowana; najbardziej z popularnych marek japonskich).

                Wyraze swoje zdanie na temat tandety japonskiej (slowa tandeta nie uzywam tu na
                okreslenie ekstremalnego szajsu, bo gra to czesto przyzwoicie; jesli jednak ktos
                zadowala sie przyzwoitoscia majac do wyboru za te same pieniadze cos czesto
                znacznie lepszego, to ja nie znajduje lepszego slowa niz tandeta wlasnie).
                Jedyna firma godna prawdziwego zaufania jest w tym gronie Rotel. Reszta czyli
                Teac, Pioneer, Onkyo, Sony, JVC, Technics, Kenwood, Yamaha, to firmy ktore w
                przewazajacej wiekszosci zadaja za to co oferuja znacznie wiecej pieniedzy, niz
                jest to warte. Czy sa tam modele sprzetu warte swojej ceny ? Sa. Bardzo nieliczne.

                masz jeszcze jakies argumenty ? Jesli tak to kladz je jak kawe na lawe, z
                przyjemnoscia z Toba podyskutuje, a mam wrazenie, ze inni dyskutanci rowniez
                dodadza jeszcze cos od siebie.


                Do wszsytkich czytajacych te slowa: z reka na sercu radze trzymac sie z daleka
                od takich kolumn glosnikowych jak Eltax czy Jamo, a jakiekolwiek plany zakupow
                taniego sprzetu japonskiego skonfrontowac najpierw z oferta NADa, Cambridge, czy
                nawet Creeka, Mission, lub Arcama. I zadnych japonskich kolumn. Nigdy.
                • Gość: A.K. Nagrody EISA IP: *.chello.pl 20.12.05, 16:28
                  Wcale nie swiadcza o tym, ze sprzet jest niebywale kosmiczny w jakiejs
                  kategorii, tak jak Oscary nie swoiadcza o tym, ze film, ktory otrzymuje ich
                  najwiecej jest najlepszym filmem w danym roku, by wspomniec takie obrazy jak
                  "Titanic", czy "Angielski pacjent". Naprawde wierzysz w "nieomylnosc" EISY
                  locoloco ? Jesli tak, to wyrazy wspolczucia.

                  Nie znczy to oczywiscie, ze EISA wybiera rzeczy tandetne i przecietne. Sprawa
                  jest troszke bardziej skomplikowana i generalnie mozna ich wyborom zaufac (nie
                  kwestionujac tego co sie dzieje za tych wyborow kulisami :) - jesli ktos
                  dostanie EISA Award, sprzedaz wzrazsta mu dosc znaczaca, wiec jest sie o co
                  "starac" :) )


                  Wiesz locoloco, sam sobie wystawiasz swiadectwo w oczach ludzi troche bardziej
                  zorientowanych w temacie - a na szczescie jest ich tu kilku - piejac wnieboglosy
                  z zachwytu nad Eltaxami (fuj, najwieksza oprocz Jamo i Tonsila glosnikowa
                  tandeta jakiej kiedykolwiek sluchalem), Yamaha i Bose, ktore jest produktem
                  lifestyle; sprzetem dobrze wygladajacym, ale bynajmniej srogo przeplaconym.
        • ing.elec Gluchy i/lub sprzedawca 19.12.05, 13:08
          Gość portalu: locoloco napisał(a):

          > Bose - to światowy lider dźwięku. Jego zestawy grają rewelacyjnie.

          Cos takiego mogl napisac tylko gluchy na oba uszy sprzedawca. Ktory tego sprzetu sluchal wylacznie kilka minut na pretentacji z wybranym materialem.

          Bose jest wylacznie liderem sprzedazy. A od strony dzwieku jesz to tylko No-Fi za zawyzona cene.

          Powyzej Kornik i Jacck dali bardo dobre odpowiedzi.

          Pozdr.

          I.
    • Gość: azm2 Re: Zestaw BOSE - co na to fachowcy? IP: *.aster.pl / *.aster.pl 19.12.05, 10:31
      Co konkretnie można dostać od Bose za 30 tysięcy - rozumiem, że PLN, a nie USD
      ani EUR?
    • Gość: ziomal paliblant Kolejne dane :) Proszę o pomoc !! IP: 193.30.160.* 19.12.05, 15:38
      no to się dowiedziałęm :D w każdym razie postanowiliśmy zrezygnowac z tej
      oferty, ale chętnie poczytam co proponowaliby szanowni forumoaicze?

      Jest tak- pokój (salon) jest na planie kwadratu, ma około 54 metrow kw. , jako
      bryła jest prostopadłościanem, ściany na około 2,5 metra wysokie, tynkowany ,
      pomalowany (nie ma drewna, okładzin żadnych etc.), z jednej strony duża
      powierzchnia oszklona. Nie ma pochylonego dachu (salon jest na parterze) .

      W zasadzie zależy nam na dobrej jakości dźwięku kina domowego , ale słuchamy
      tez dużo muzyki (Pink Floyd, Stonesi, Beatle, KULT :) Nie zadne majstersztyki
      ze swiatowych filharmonii.

      Cena maksymalnie do 30 000 pln, ze wszystkim - dowóz, montaż, kable, cholera
      wie co jeszcze , po prostu na gotowo.

      Będę bardzo wdzięczny za wszeslkei opinie!!
      • Gość: Kornik Re: Kolejne dane :) Proszę o pomoc !! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.12.05, 20:45
        > W zasadzie zależy nam na dobrej jakości dźwięku kina domowego , ale słuchamy
        > tez dużo muzyki (Pink Floyd, Stonesi, Beatle, KULT :)
        No do Floydów to dobry sprzęcik sie przyda :-) Brzmią kapitalnie na wysokiej
        klasy klockach. Dobrze, ze nie próbowałes ich suchać na BOSE:-)
        Za 30 tys to możesz nieźle poszaleć. Znajdź dobry sklep (lub sklepy) gdzie
        możesz spokojnie (przez godzinke czy dwie)posłuchac różnego sprzetu w różnych
        konfiguracjach. Przy takim budżecie sprzedawcy na pewno chetnie podłączą Ci co
        zechcesz. Zabierz na odsłuch swoje ulubione płyty.
        Nie lubię polecać konkretnych firm czy modeli, bo odbiór muzyki to sprawa
        bardzo osobista, każdy ma swoje preferncje i gusty. To Ty musisz zdecydować, co
        brzmi najlepiej. Ale zasugeruję ci odsłuchanie kolumn Paradigm, seria Studio.
        Nie znam nikogo, kto by narzekał na ich jakość dźwięku. Fronty (do Floydów
        potrzebujesz duże) spróbuj Reference 100 ew. 60. Centralny np. CC 570. Tylne
        ADP 470. Mają tę zalete, że są bipolarne, czyli wieszasz na bocznych ścianach a
        one graja "do przodu i do tyłu". Doskonały efekt przestrzenny a jednocześnie
        mało kłopotliwy montaż. Do kompletu dobierz jakiś sub Paradigma. Całość
        głośników powinna się zmieścić w 15-18 tys.
        Przykładowe ceny możesz zobaczyć tutaj:
        www.polpak.com.pl/pl/index.php?katg=2&kat=22#x
        Warto też posłuchać głośników Tannoya (tych droższych modeli).
        Za resztę dopasuj jakiś dobry receiver i dvd.
        No i kable. Nie przesadzaj z wydawaniem forsy na kable, ale nie kupuj jakichś
        tanich drutów. Kable powinny kosztować w granicach 5 do max.10% wartosci całego
        systemu.
        Montaż tego spokojnie zrobisz sam, ale jak brzydzisz się wtykaniem wtyczek i
        kręceniem gałkami to pogadaj ze sprzedawcą. Przy zakupach za 30 tys pewnie
        zgodzi się przyjechać podlączyć ci to wszystko.
        Acha, i na koniec jeszcze jedno. Wiem, że święta za pasem i warto by było
        pobawić się nowym sprzętem, ale pamietaj, że pośpiech jest wskazany tylko w
        dwóch przypadkch. Zakup sprzętu stereo, czy kina domowego nie jest żadnym z
        nich. Kupuj powoli, dużo słuchaj. To zakup na lata. Czasem warto dać sobie na
        wstrzymanie.
        • Gość: jackk3 Re: Kolejne dane :) Proszę o pomoc !! IP: 207.148.162.* 19.12.05, 21:34
          Kornik dobrze radzi! Ale mysle ze Ref.100 to lekka przesada. Jesli masz zamiar
          kupic Sub to ja bym zrobil tak: 2x60 na przod + 2x20 na tyl (wszystko Ref.v.3)
          + Sub (tylko nie Servo 15 bo to olbrzymia krowa) lub 4x40 + Sub. CC mozesz
          dokupic potem. Oczywiscie nie musisz kupowac Paradigm ale moge ci powiedziec ze
          jestem d. zwolennikiem tej firmy od wielu lat (1990) i nigdy nie mialem
          najmniejszego problemu. Co do glosnikow 'bipolar' to bym ich nie dawal, nadaja
          sie doskonale do kina ale nie do muzyki (wielokanalowej). I wierz mi ze jak raz
          posluchasz DVD Audio czy SACD to polkniesz tego bakcyla. Poza tym linia
          Reference jest b. ladnie zaprojektowana (tradycyjny wyglad), okladziny sa
          wysokiej klasy i warto je 'zaprezentowac' np. nie wieszajac na scianach ale
          kupic ladne stojaki na 'tyl'. Wada Paradigm w Polsce jak zdazylem zauwazyc jest
          ich cena, ale one sa wszedzie drogie za wyjatkiem Kanady (ja za swoje Ref.v2 80
          zaplacilem 1400 Can$ - prawie 5 lat temu). O jednym pamietaj, d. Paradigm maja
          opinie lubiacyh mocne wzmacniacze, wiec musisz to razem wyprobowac. Na koniec
          zamiast zwyklego DVD moze jakies uniwersalne DVD+SACD, ktory bedzie mogl grac
          rozne formaty. Co do kabli - zdrowy rozsadek, polecam Home Depot albo normalny
          sklep elektr.. Co do receiver z tzw. 'masowki' to nie ma w czym wybierac, ale
          moge polecic HH albo Pioneer Elite, jesli chcesz cos b. egzotycznego Camridge,
          itd. to juz kosztuje troche wiecej, moze sie ktos wypowie kto posiada brytyjski
          sprzet np. Pokoj nie jest maly, ale sama stwierdzilas ze sciany 'gole' wiec
          licz sie z tym ze nawet jak ci ten sprzet zagral wspaniale w sklepie to w domu
          moze byc gorzej, byc moze bedziesz musiala sac co na te sciany, itd..
          No i pospiech nie jest wskazany, sluchac duzo i nie tylko swoich ulubionych CD,
          ale mozna wziasc np. jakis dobrze nagrany, cichy jazz.
          Powodzenia
          Jacek
          • Gość: jackk3 Re: Kolejne dane :) Proszę o pomoc !! IP: 207.148.162.* 19.12.05, 21:39
            Jescze mozesz sprobowac firme marantz, ich receivers linia 7000 czy 8000 nie sa
            tak drogie a calkiem przyjemnie graja (cieply dzwiek).
            Pzdr
      • Gość: A.K. Re: Kolejne dane :) Proszę o pomoc !! IP: *.chello.pl 19.12.05, 21:46
        Bardzo dobrze, ze zrezygnowales z tego Bose. Musisz okreslic swoje priorytety i
        odpowiedziec sobie na kilka pytan, np.

        1. Co jest wazniejsze - stereo, czy kino domowe?

        2. Jakie znaczenie dla Ciebie ma homogenicznosc wygladu tego zestawu, tzn. czy
        wszystko - 5 lub wiecej glosnikow - musi byc kupione za jednym zamachem w
        zestawie jednej firmy? Jesli nie, powiem Ci co zrobilbym ja: kupilbym bardzo
        dobre glosniki na przod do sluchania muzyki przede wszystkim, a na tyl i tzw.
        center cos przyzwoitego, ale duzo jednak gorszego.

        3. Czym mowisz o sprzecie nowym, czy tez w gre wchodzi cos uzywanego?

        4. Z czego porocz kolumn ma sie skladac ten system, czy DVD bedzie sluzyc
        rowniez jako zrodlo dzwieku z plyt CD lub HDCD, czy tez bedzie osobnym zrodlem ?

        5. Chcac nie chcac musisz okreslic swoje preferencje w brzmieniu, a zebys to
        mogl zrobic muszisz przed zakupem posluchac. Twoj IP sugeruje mi, ze mieszkasz
        za granica, wiec nie bedzie z tym raczej problemu.



        Polecam CI strone nie istniejacego juz "Magazynu Hi-fi". Znajdziesz tam
        najrzetelniejsze recenzje jakie kiedykolwiek sie ukazaly:

        www.hifi.pl/recenzje/kolumny.php

        Przeczytaj je uwaznie. Co do preferencji dzwiekowych porwnaj sobie np. KEF
        Reference ONe z Energy C8, JM Lab Point Source 5.1 z Celestion A1, czy Pro Ac
        Response 2.5 z Zoller Metropolis Imagination. Nawet jesli na poczatku bedziesz
        sie czul nieswojo z pewnymi terminami, da Ci to orientacje w temacie.

        Co do Paradigm: nie znam tej firmy, wiec to co teraz napisze nie bedzie
        pewnikiem. Z tego co mi wiadomo, firma ta jest jedna z tych, ktore weszly na
        nasz rynek niespecjalnie uczciwymi drogami :). Patrz "sponosrowane recenzje w
        prasie". Nie sluchalem jej wyrobow, nie wiem jak graja, ale wiedzac to co
        napisalem, mialbym do niej pewien dystans. Tannoy to z pewnoscia dobra i
        zasluzona firma.


        W swiecie hi-fi znajdziesz CALE MNOSTWO dobrych i znakomitych firm. Trzeba tylko
        umiejetnie szukac.





        Do kolegi Piotra;

        staraj sie zwracac uwage na to co piszesz. NAD wypuscil niegdys wzmacniacz za
        600 zl, ktory gral lepiej od japonskiej konkurencji za 2x tyle. Tak mowila
        prasa, ale i ja i moi znajomi slyszelismy to rowniez jak na dloni w naszych
        porownaniach. Piszesz, ze wiekszosc ludzi nie rozrozni dzwieku z dwoch roznych
        kolumn. gwarantuje Ci, ze to nieprawda - sam wielokrotnie udowadnialem to
        zupelnym laikom prezentujac dwa rozne systemy, najczesciej budzetowe.
        • Gość: A.K. Re: Kolejne dane :) Proszę o pomoc !! IP: *.chello.pl 19.12.05, 21:48
          Napisze co ja bym kupil - mam na mysli system stereo:

          kolumny: Zoller Solution

          CD i wzmacniacz: Audionet

          razem ok. 25 000 PLN


          ale jak juz mowilem jest CALE MNOSTWO dobrych firm.
          • Gość: jackk Re: Kolejne dane :) Proszę o pomoc !! IP: 207.148.162.* 19.12.05, 22:03
            Czy to nie za wysokie progi? Zwroc uwage na limit cenowy 30k za CALY zestaw.
            Wybor b. dobry, nawiasem mowiac.
            Pzdr
            Wszystkie firmy placa za reklame, czyli w sumie 'oplacaja' magazyny audio-video.
            Nie znam pozycji Paradigm na polskim rynku, ale za oceanem firma ta ma b. dobra
            opinie.
            • Gość: A.K. Re: Kolejne dane :) Proszę o pomoc !! IP: *.chello.pl 19.12.05, 22:08
              Piszac o moich preferencjach (na ktore jak na razie nie stac mnie - mam CD
              Arcama, wzmacniacz Audiolaba i LS-30 Radmora) zdawalem sobie sprawe z tego, ze
              przekracza to troche kwote 30 000 PLN.

              Nie mialem na mysli dawania reklam w prasie, choc to oczywiscie na tak
              hermetycznym rynku oczywista forma nacisku. chodz mi o to, co na boku za dobra
              recenzje dawal dystrybutor recenzentowi ;). A troche tego podobno bylo i to nie
              tylko w gotowce. kto uwierzy jego sprawa, kto nie - przekonywac nie zamierzam.
    • Gość: Darek Re: Zestaw BOSE - co na to fachowcy? IP: *.chello.pl 12.01.06, 08:52
      Odradzam BOSE, moim zdaniem ta firma nie postępuje etycznie. Ten sam zestaw
      kosztuje w USA troche ponad 3000 USD, czyli raptem 10000 PLN. Ale dowiedziałem
      sie, ze BOSE w całej Europie ma taka polityke, ze klientow ma gdzies, bo to nie
      jest ich kluczowy rynek. Nawet sprzedawcy firmy sie temu dziwią. Jezeli chcesz,
      to poszukaj zestawu w USA, musi jednak obslugiwac Region 2

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka