Dodaj do ulubionych

odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie

IP: *.rubikon.zgierz.pl / 192.168.0.* 22.06.03, 00:46
Kupiłem odtwarzacz Belstar zachęcony bardzo pochlebnymi opiniami w magazynie
DVD Video (przyzwoity sprzęt za niewielkie - 400 zł w Tesco - pieniądze).
Pierwszy kupiony egzemplarz od razu wymieniłem bo nie mogłem wetknąć do niego
wtyczki Euro, drugi zacina się na 2-3 sekundy przy odtwarzaniu płyt
kilakrotnie przy odtwarzaniu filmu, nie zaciął się przy Dziennik Bridget
Jones.
Czy "ten typ tak ma", czy zacinanie się odtwarzacza jest "normalne" , czy
występuje też u innych producentów?
Obserwuj wątek
    • Gość: azm Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.acn.pl 22.06.03, 11:04
      ja bym powiedział tak: nie należy kupować:
      a. rzeczy najdroższych (np. DVD za 9 kzł albo 15 kzł) - bo wydasz równowartość
      motocykla albo samochodu, a w efekcie będziesz się przyglądał, jak funkcjonuje
      sprzęt (kolory, separacja barw, zoom, ostrość obrazu, czy czerń jest czarna,
      itd), a nie będziesz oglądał filmów,

      b. rzeczy najtańszych (np. oddzielny DVD za 400 zł) - bo jakość jest bardzo
      wątpliwa. Taniej, a lepiej byś zrobił kupując (zamiast Belstara) czytnik DVD
      do komputera i kartę graficzną z wyjściem TV.
      • Gość: pk Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.chello.pl 22.06.03, 17:20
        >Taniej, a lepiej byś zrobił kupując (zamiast Belstara) czytnik DVD
        > do komputera i kartę graficzną z wyjściem TV.

        A jeszcze taniej sam czytnik. W koncu komputer ma monitor.
    • Gość: & Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.idzik.pl 22.06.03, 21:17
      O Boże coś Ty sobie narobił. Co Cię podkusiło ??!!
      • Gość: Cinekk Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.bogatynia.sdi.tpnet.pl 22.06.03, 21:36
        Jaka karta? Jaki naped? Do jakiego telewizora? To nie o to chodzi.Plyta sie
        zatrzymuje jak zmienia warstwe niezaleznie od ceny(plyty i odtwazacza). Za
        400zl mozna miec super krawat a nie DVD. Twoj blad.Oddaj kuzynowi na urodziny
        i kup cos dla ludzi.Belstara nie bieze sie nawet za darmo.Nie wypada!
        • Gość: mack Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.rubikon.zgierz.pl / 192.168.0.* 22.06.03, 22:17
          tzn zacinanie się filmu występuje w płytach dwuwastwowych przy zmianie warstwy?
          To dlaczego przy piracie to występuje często, przy oryginale rzadziej np matrix
          2/3 razy a na dziennik B.Jones ani razu.

          Pozatym nie jestem snobem, wypada nie wypada, często markowy sprzęt jest
          przereklamowany, vide wątek wszystkiego najgorszego firmie sony. To kto ma
          rację, czy artykuł w DVD Video był "zasponsorowany" przez firmę z Bełchatowa?
          • Gość: Kubusz Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.dialsprint.net 23.06.03, 16:55
            e tam, cena wcale nie swiadczy o jakosci...
            w usa dvd sony z progressive scan mozna miec za 99$ - w koncu to niby sony ale
            za 99$...
            i to wcale nie jest tanio - bo tanio mozna kupic dvd apex za 40$... ;-)
            ja mam jakies badziewne sungale (podobno robi dvd dla toshiby) - i wystarczy -
            raz na tydzien obejrze filmik i jestem zadowolony - dalem za to pudelko 100$ i
            mam jeszcze karaoke ;-)))

            • Gość: bodo Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: 81.15.156.* 26.06.03, 22:34
              rzeczywiście diabeł cię podkusił, czy co?
              można dołożyć dwie stówki i mieć dość przyzwoitego
              Grundiga (ja mam i nie narzekam)
              nie da się tego zwrócić? hipermarkety często maja takie
              opcje (np. real - cokolwiek kupisz ze sprzętu - możesz
              oddać do 3 dni!, tylko dlatego że jesteś niezadowolony,
              bo ci np. nie pasuje do koloru ściany)
              • Gość: mack Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.rubikon.zgierz.pl / 192.168.0.* 27.06.03, 16:45
                nie mogę zwrócić bo już podbiłem gwarancję. Nikt nir odpowiada czy "zacinanie"
                się na 1-2 sekundy występuje też w innych odtwarzaczach.
                • Gość: & Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.idzik.pl 28.06.03, 23:29
                  Zacinać się może magnetofon Kasprzaka z 1975 r, zacinać się może magnetowid
                  produkcji No Name ale nie współczesny normalny MARKOWY PRODUKT.
                  Mam w domu trzy bardzo różne odtwarzacze - zabytek Sony z 1983 r, Toshibę z 1998
                  i Technicsa z 2002 r. nie znam przypadku "zacinania się " w którymś z tych
                  odtwarzaczy. Jeśli mnie nie stać na sprzęt markowy mam dwa wyjścia: kupuję na
                  raty lub nie kupuje wogóle. Trzeciej drogi nie ma. Jeśli się próbuje ją znaleźć
                  efekt jest taki jak opisałeś.Współczuję Ci ale sam sobie jesteś winny, ktoś
                  wyżej przytomnie napisał co powinieneś teraz zrobić. I wierz mi nie ma innego
                  wyjścia.
                  • Gość: Ing. elec. Odtwarzacz DVD z 1983 roku =:-O IP: *.pppool.de 29.06.03, 19:00
                    Gość portalu: & napisał(a):

                    > Zacinać się może magnetofon Kasprzaka z 1975 r, zacinać się może magnetowid
                    > produkcji No Name ale nie współczesny normalny MARKOWY PRODUKT.
                    > Mam w domu trzy bardzo różne odtwarzacze - zabytek Sony z 1983 r, Toshibę z
                    > 1998
                    > i Technicsa z 2002 r. nie znam przypadku "zacinania się " w którymś z tych
                    > odtwarzaczy.

                    Cholera, odtwarzacz DVD z 1983 roku... Ile to musi byc warte?

                    A na powaznie to czytaj posty, zanim wezmiesz sie za odpowiadanie. Bo
                    osmieszasz sie tylko.
                    Przerwy rzedu 0,5..1 sekundy podczas zmiany warstwy odczytu sa normalne rowniez
                    w markowym sprzecie DVD klasy 500 EUR i wyzej.

                    Zabrudzona albo porysowana plyta daje podobne wyniki, tyle, ze czesciej.
                    Dlatego ja np. myje wszystkie wypozyczone plyty.

                    POzdr.

                    I.
                    • Gość: azm Re: Odtwarzacz DVD z 1983 roku =:-O IP: *.acn.pl 29.06.03, 21:17
                      odtwarzacz DVD z 1983 roku musi być wart bardzo wiele - boć to zabytek
                      techniki.
                      • Gość: Ing. elec. Re: Odtwarzacz DVD z 1983 roku =:-O IP: 212.6.124.* 30.06.03, 07:22
                        Gość portalu: azm napisał(a):

                        > odtwarzacz DVD z 1983 roku musi być wart bardzo wiele - boć to zabytek
                        > techniki.

                        Wiecej, niz zabytek techniki. Dowod na podroze w czasie :-)

                        (BTW z sentymentu mam jeszcze w zestawie Philips CD 104 z 1984 roku. I
                        dziala...)

                        POzdr.

                        I.

                        • Gość: marcin Re: Odtwarzacz DVD z 1983 roku =:-O IP: Proxy.PMPoland.PL:* 30.06.03, 15:02
                          O ile się nie mylę, to w '83 DVD jeszcze nie istniało.

                          • Gość: Ing. elec. Re: Odtwarzacz DVD z 1983 roku =:-O IP: 212.6.124.* 30.06.03, 15:42
                            Gość portalu: marcin napisał(a):

                            > O ile się nie mylę, to w '83 DVD jeszcze nie istniało.

                            Stad moj komentarz o podrozach w czasie, drogi Holmesie.

                            POzdr.

                            I.
                            • Gość: azm Re: Odtwarzacz DVD z 1983 roku !!! IP: *.acn.pl 30.06.03, 23:18
                              masz niepełne informacje.
                              Odtwarzacz DVD został wymyślony i zbudowany przez Iwana Iwanowicza Diwidycza
                              na daczy niedaleko miasta Krasnozawodsk-234 pod koniec roku 1982. Oznaczenie
                              DVD to opracowany przez Amerykanów skrót nazwiska Diwidycz.
                              • hans111 Re: Odtwarzacz DVD z 1983 roku !!! 01.07.03, 09:02
                                Podobnie jak znany wszystkim samochodziarzom termin "liczba oktanowa", który
                                pochodzi od nazwiska znanego radzieckiego chemika doświadczalnego Lwa
                                Dawidowicza Oktanowa. Naukowiec ten, laureat Stalinowskiej Nagrody Pokoju,
                                zginął tragicznie podczas prób pozyskiwania paliwa rakietowego z kukurydzy (wg
                                pomysłu tow. Nikity Chruszczowa). Informacje, jakoby w wypadku tym zginęło 30
                                tys. mieszkańców pobliskiego miasteczka naukowego (Petrochemgorodok-36) są
                                wyssane z brudnego palca imperialistycznych podżegaczy wojennych.

                                hans

                                Gość portalu: azm napisał(a):

                                > masz niepełne informacje.
                                > Odtwarzacz DVD został wymyślony i zbudowany przez Iwana Iwanowicza Diwidycza
                                > na daczy niedaleko miasta Krasnozawodsk-234 pod koniec roku 1982. Oznaczenie
                                > DVD to opracowany przez Amerykanów skrót nazwiska Diwidycz.
                                • Gość: azm Re: Odtwarzacz DVD z 1983 roku !!! IP: *.acn.pl 02.07.03, 22:35
                                  no i radzieccy ludzie znowu byli pierwsi!
                        • pacio Re: Odtwarzacz DVD z 1983 roku =:-O 09.07.03, 15:37
                          Gość portalu: Ing. elec. napisał(a):

                          > Gość portalu: azm napisał(a):
                          >
                          > > odtwarzacz DVD z 1983 roku musi być wart bardzo wiele - boć to zabytek
                          > > techniki.
                          >
                          > Wiecej, niz zabytek techniki. Dowod na podroze w czasie :-)
                          >
                          > (BTW z sentymentu mam jeszcze w zestawie Philips CD 104 z 1984 roku. I
                          > dziala...)
                          >
                          > POzdr.

                          Na kabelku firmowym, czy wstawiłeś końcówki do kabelków ???

                          Zapraszam na odsłuch CD 102, kable zostawiłem, z sentymentu za "kapciem" :))))
                          • Gość: Ing. elec. CD 104 IP: 212.6.124.* 09.07.03, 17:33
                            pacio napisał:

                            > > (BTW z sentymentu mam jeszcze w zestawie Philips CD 104 z 1984 roku. I
                            > > dziala...)
                            > Na kabelku firmowym, czy wstawiłeś końcówki do kabelków ???

                            Oczywiscie, ze na firmowych szarych kabelkach, wystajacych z tylnej scianki :-)
                            Nie wiem, czy Ci o to chodzi, ale moja wersja miala juz na stale montowane
                            kabelki cinch.

                            Ten piekny, z pelnego bloku aluminium frezowany naped :-)
                            I filtry na dyskretnych elementach.

                            Brzmi mile, aczkolwiek cudem przejzystosci i precyzji toto nie jest. W tym
                            parametrze kazdy Philips za 100 eurosow bije go na glowe.

                            I od pewnego czasu wymaga dobrego rozgrzania przed uzyciem, bo inaczej
                            przeskakuje. Postawilem gada na wzmacniaczu :->
                            No i nadruki na glownym klawiszu sie poscieraly :-(

                            > Zapraszam na odsłuch CD 102, kable zostawiłem, z sentymentu
                            > za "kapciem" :))))

                            Czy to moze toplader? Z przetwornikiem 14 bit?

                            Pozdr.

                            I.
                            • pacio Re: CD 104 10.07.03, 13:38
                              Gość portalu: Ing. elec. napisał(a):

                              > pacio napisał:
                              >
                              > > > (BTW z sentymentu mam jeszcze w zestawie Philips CD 104 z 1984 roku.
                              > I
                              > > > dziala...)
                              > > Na kabelku firmowym, czy wstawiłeś końcówki do kabelków ???
                              >
                              > Oczywiscie, ze na firmowych szarych kabelkach, wystajacych z tylnej scianki :-
                              )
                              > Nie wiem, czy Ci o to chodzi, ale moja wersja miala juz na stale montowane
                              > kabelki cinch.

                              A tak, chodzi o szary wystający kabelek wmontowany w ściane na stałe z całkiem
                              przyzwoitym radiatorem jak do 60 watowego pieca :)
                              Radiator to poezja !
                              >
                              > Ten piekny, z pelnego bloku aluminium frezowany naped :-)
                              > I filtry na dyskretnych elementach.
                              >
                              > Brzmi mile, aczkolwiek cudem przejzystosci i precyzji toto nie jest. W tym
                              > parametrze kazdy Philips za 100 eurosow bije go na glowe.

                              W kategorii brzmienia "sypialnianego" jest niesamowity 1 bitowy przetwornik
                              robi swoje. Jak na sprzęt pełnoletni, oczywiście.

                              > I od pewnego czasu wymaga dobrego rozgrzania przed uzyciem, bo inaczej
                              > przeskakuje. Postawilem gada na wzmacniaczu :->
                              > No i nadruki na glownym klawiszu sie poscieraly :-(

                              Niestety, mam podobną przypadłość z rozgrzaniem, tylko dotyczy złej pracy
                              wzmacniacza. Jak radiator zaczyna się robić ciepły w dotyku, wszystko wraca do
                              normy. Zielony wyświetlacz działa bez zarzutu, tylko z zintegrowanym kursorem
                              play, pausa, trzeba mocno i precyzyjnie naciskać.

                              > > Zapraszam na odsłuch CD 102, kable zostawiłem, z sentymentu
                              > > za "kapciem" :))))
                              >
                              > Czy to moze toplader? Z przetwornikiem 14 bit?
                              >
                              > Pozdr.
                              >
                              > I.

                              Toploader to CD 100.

                              Pzdr
                              pacio
                    • Gość: & Re: Odtwarzacz DVD z 1983 roku =:-O IP: *.idzik.pl 03.07.03, 21:39
                      Gość portalu: Ing. elec. napisał(a):

                      >> Cholera, odtwarzacz DVD z 1983 roku... Ile to musi byc warte?
                      >
                      > A na powaznie to czytaj posty, zanim wezmiesz sie za odpowiadanie. Bo
                      > osmieszasz sie tylko.
                      > Przerwy rzedu 0,5..1 sekundy podczas zmiany warstwy odczytu sa normalne
                      rowniez
                      >
                      > w markowym sprzecie DVD klasy 500 EUR i wyzej.
                      >
                      > Zabrudzona albo porysowana plyta daje podobne wyniki, tyle, ze czesciej.
                      > Dlatego ja np. myje wszystkie wypozyczone plyty.
                      >
                      > POzdr.
                      >
                      > I.
                      Święte słowa: czytaj posty zanim weźmiesz sie za odpowiadanie bo ośmieszasz się
                      tylko....święte słowa.
                      Szanowny adwersarzu wskaż mi proszę w którym miejscu pisałem ze przerwy rzędu
                      0.5 ..1 sekundy są nienormalne ?
                      W którym miejscu pisałem cokolwiek o zabrudzeniach czy czyszczeniu płyt?
                      W którym miejscu polemizowałem na temat wartości sprzętu wogóle?
                      I najważniejsze: CZYJ POST CZYTAŁEŚ?? MOJEGO Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ NIE, tam nigdzie
                      nie jest napisane na jakikolwiek z poruszanych przez Ciebie tematów.
                      I na koniec z przykrością powtórnie stwierdzam że odtwarzacz Sony jest
                      wyprodukowany w 1983 r.Tak stoi na etykiecie przytwierdzonej na stałe do
                      obudowy.
                      • Gość: azm Re: Odtwarzacz DVD z 1983 roku =:-O IP: *.acn.pl 03.07.03, 21:42
                        czy możesz podać oznaczenie modelu? i jesteś pewien, że to DVD?
                        • Gość: & Re: Odtwarzacz DVD z 1983 roku =:-O IP: *.idzik.pl 03.07.03, 22:12
                          Gość portalu: azm napisał(a):

                          > czy możesz podać oznaczenie modelu? i jesteś pewien, że to DVD?

                          Ja cały czas o odtwarzaczach ale oczywiście......... CD
                          Sorry , DVD oddzielnego nie posiadam, mam w komputerze.
                          • Gość: azm Re: Odtwarzacz DVD z 1983 roku IP: *.acn.pl 04.07.03, 09:32
                            właśnie, właśnie.
                            Trzeba czytać, czytać i jeszcze raz czytać.
                  • Gość: mack Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.rubikon.zgierz.pl / 192.168.0.* 04.07.03, 15:17
                    Gość portalu: & napisał(a):

                    > Zacinać się może magnetofon Kasprzaka z 1975 r, zacinać się może magnetowid
                    > produkcji No Name ale nie współczesny normalny MARKOWY PRODUKT.
                    > Mam w domu trzy bardzo różne odtwarzacze - zabytek Sony z 1983 r, Toshibę z
                    199
                    > 8
                    > i Technicsa z 2002 r. nie znam przypadku "zacinania się " w którymś z tych
                    > odtwarzaczy. Jeśli mnie nie stać na sprzęt markowy mam dwa wyjścia: kupuję na
                    > raty lub nie kupuje wogóle. Trzeciej drogi nie ma. Jeśli się próbuje ją
                    znaleźć
                    >
                    > efekt jest taki jak opisałeś.Współczuję Ci ale sam sobie jesteś winny, ktoś
                    > wyżej przytomnie napisał co powinieneś teraz zrobić. I wierz mi nie ma innego
                    > wyjścia.

                    Dziękuje za współczucie ale go nie przyjmuje. Przeczytałem na okładce płyty DVD
                    (co prawda drobnym drukiem) że jest to płyta dwuwarstwowa i może się "zacinac"
                    na 1-2 sekundy - tak więc jedno "zacięcie" na cały film to norma i ma rację
                    Ing.Elec. - któremu dziekuję za fachowe informacje.
                    Wobec tego mogę z pewnością stwierdzić że odtwarzacz Belstar 5.1 to bardzo
                    dobry sprzęt za niewielkie pieniądze - niedowiarkom jeszcze raz polecam artykuł
                    w czasopiśmie DVD Video (czerwcowym). Ma komplet wyjść 5.1 a więc ma dekodery
                    DD i DTS. Ostatnio podłączyłem do niego zestaw głośników komputerowy 2.1
                    Logitecha Soundman x1 i byłem bardzo zadowolony z dźwięku (nie jestem
                    audiofilem).
                    • Gość: fiuta Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.rtk.net.pl 04.07.03, 20:53
                      marc, dzięki za rzeczowość wypowiedzi!!!!!!!!
                      • Gość: fiuta Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.rtk.net.pl 04.07.03, 20:55
                        Gość portalu: fiuta napisał(a):

                        > marc, dzięki za rzeczowość wypowiedzi!!!!!!!!

                        przepraszam, miało byc: mack oczywiście
                      • Gość: mack Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.rubikon.zgierz.pl / 192.168.0.* 04.07.03, 23:02
                        Gość portalu: fiuta napisał(a):

                        > marc, dzięki za rzeczowość wypowiedzi!!!!!!!!

                        Nie ma za co.
                    • Gość: jasiu Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.master.pl 08.07.03, 10:25
                      Również czytałem ten artykuł chwalący Belstara. Zwróć tylko uwagę że właśnie
                      chyba w tym numerze jest konkurs w którym główną nagrodą jest właśnie taki
                      odtwarzacz, także na recenzję trzeba brać poprawkę. Z drugiej strony jeśli
                      jesteś zadowolony z tego sprzętu to dobrze. Ja w każdym razie nie ryzykowałbym
                      kupna takiego odtwarzacza.
                      • Gość: fiuta Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.rtk.net.pl 08.07.03, 19:51
                        Gość portalu: jasiu napisał(a):

                        Ja w każdym razie nie ryzykowałbym kupna takiego odtwarzacza.
                        a w ogóle są jakies dobre POLSKIE odtwarzacze DVD?
                        • Gość: Rafał Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.int.warszawa.sint.pl 09.07.03, 11:58
                          W naszym kraju nie ma fabryki mogącej wykoncypować kompletny odtwarzacz DVD.
                          Nawet jeśli ktoś sprzedaje produkt z dumnym oznaczeniem " Made in Poland " to
                          bądź pewien , że polska jest tylko wtyczka sieciowa i farba na obudowie - a i
                          to nie na pewno. Napędy i elektronika do większości używanych u nas konstrukcji
                          powstają na Dalekim Wschodzie - powody są oczywiste. Na przełomie lat 80/90
                          łódzka Unitra - Fonica skleciła odtwarzacz CD będący przedziwną hybrydą
                          elementów z całego świata , w tym krajowych. Nawet na tamte czasy prezentował
                          on kiepską jakość , o zadziwiających walorach brzmieniowych nie wspominając. W
                          tym czasie fabryki Diora i Radmor również popełniały odtwarzacze , tyle że
                          będące kompletnymi ( włącznie z zasilaczami ) konstrukcjami Philipsa - w Polsce
                          jedynie uzupełnianymi o gustowną obudowę.
                          • Gość: mack Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.rubikon.zgierz.pl / 192.168.0.* 09.07.03, 17:22
                            Gość portalu: Rafał napisał(a):

                            > W naszym kraju nie ma fabryki mogącej wykoncypować kompletny odtwarzacz DVD.
                            > Nawet jeśli ktoś sprzedaje produkt z dumnym oznaczeniem " Made in Poland " to
                            > bądź pewien , że polska jest tylko wtyczka sieciowa i farba na obudowie - a i
                            > to nie na pewno. Napędy i elektronika do większości używanych u nas
                            konstrukcji

                            Zgadza się - chwalona jest obudowa - blacha gruba i solidna, jak rzadko
                            spotkana. Napęd bodajże Matsushita. A więc ludzie - popierajcie polskie
                            produkty, kupujcie polskie odtwarzacze DVD ;)
                    • Gość: Koszyczek Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.satkabel.com.pl / *.walbrzych.dialog.net.pl 29.11.03, 07:51
                      Czy odtwarzacz DVD Belstar AT 5.1 z radiem RDS potrafi odtwarzać płyty DVD-R,
                      DVD-R+, DVD-R- ???? (koszyk@plusnet.pl) Dziękuję za pomoc i pozdrawiam !
    • Gość: mack Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.rubikon.zgierz.pl 01.08.03, 22:48
      a teraz pojawił się w zestawie z kolumnami 5.1 w cenie 850 w Tesco. Czy kto� słuchał tych kolumn?
      Ja swój podłšczyłem do kolumienek komputeowych z subem z przodu oraz tył do mikrowieży - kino domowe działa. Dekoduje DD i DTS (mimo że ma napisane DTD Digital Out - co teoretycznie powinno wymagać dekodera DTS w amlitunerze).
      • Gość: CHRIS Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 10.10.03, 17:27
        KUPILEM TEN ODTWARZACZ NIEDAWNO I JESTEM BARDZO Z NIEGO ZADOWOLONY.
        GRATULUJE POLAKOM BARDZO DOBREGO I O PRZYSTEPNEJ CENIE KINA DOMOWEGO.
        POLECAM GO WSZYSTKIM. A W SOBIE WSZYSTKIE FUNKCJE SPELNIAJACE NOWOCZESNE
        WYMAGANIA A NAJBARDZIEJ PODOBA MI SIE ZE MOGE OGLADAC NA TV MOJE KOLEKCJE
        TYSIECY FOTEK Z CYFROWKI W JPG. PRZEGLADNELEM WSZYSTKIE FIRMY ALE SKUSILEM SIE
        NA TANSZY POLSKI DOBRY PRODUKT, BO MOGE TAK GO OCENIC. SONY, JVC ITP. SA
        FIRMAMI ZA KTORE PLACI SIE TAK NAPRAWDE ZA NAZWE, TO POTEZNE KORPORACJE KTORE
        ZA SWOJA NAZWE MAJA PIENIADZE NA LABOLATORIA TWORZACE CORAZ TO NOWE PRODUKTY A
        JA NIE MAM ZAMIARU NA NIE SIE SKLADAC WIEC WYBRALEM POLSKI PRODUKT KTORY
        KORZYSTA Z TEJ TECHOLOGII JUZ ZDOBYTEJ PRZEZ TE KORPORACJE. CZYZ NIE MAM RACJI?
        BADZ CO BADZ ... BELSTAR JEST BARDZO DOBRYM ODTWARZACZEM I JESTEM BARDZO
        ZADOWOLONY.

        POZDRAWIAM
        -=CHRIS=-
        GG: 471123
        • Gość: Rafał Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.int.warszawa.sint.pl 10.10.03, 17:58
          AŻ ZA DOBRY, A NAPEWNO ZA GŁOŚNY , BO OKROPNIE KRZYCZYSZ..... CHYBA TEN SPRZĘT
          PRZYTĘPIŁ CI SŁUCH !!!!
          Czytać się ciebie nie da....
          • Gość: gogo Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.tpnet.pl / *.tpnet.pl 11.11.03, 12:45
            Ojciec kupił zestaw z kolumnami 5.1 i przy dźwięku stereo subwoofera wogóle nie
            słychać, co za szajs, chyba sobie wyobrażacie jak brzmi muzyka bez sobwoofera.

            Co do polskości tego odtwarzacza to pod naklejką belstar jest inna tak samo jak
            pod spodnią naklejką. CIEKAWE DLACZEGO?! Pozatym od spodu widać że jakaś
            naklejka była zdarta bo został jeszcze klej.

            A i odtwarzacz już raz sie zablokował i nie chciał oddać płyty.

            Co do zacinania sie przy zmianie warstwy to odtwarzacz powinien mieć dobre
            buforowanie i wtedo by było zero zacięć. Na kompie nic takiego nie zauważyłem.
            • Gość: mr21 Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 11.11.03, 23:32
              Jeśli ktoś jest idiotą to nic nie usłyszy. Każde z wyjść możesz niezależnie
              ustawić na odpowiedni poziom. Testowałem dzisiaj sprzęt u kuzyna i muszę
              powiedzieć, że nie jest warty swojej ceny... bo jest warty o wiele więcej.
              Najbardzie denerwują mnie lamerzy, którzy gnoją sprzęt nie widząc go nawet na
              oczy - czyli 95% uczestników tego forum... Trochę pokory Panowie, Polacy nie
              gęsi...
              • Gość: gogo Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.tpnet.pl / *.tpnet.pl 12.11.03, 21:25
                no nieładnie, ja nikogo nie wyzywałem od idiotów, czyżby ktoś miał ciężki dzień
                po testach Belstara u kuzyna :)

                co z tego że można ustawić jak przy dźwięku stereo to nic nie daje, 0 sygnału
                na subwooferze, regulacja subwoofera działa tylko przy dźwięku 5.1
                jak podłącze odtwarzacz do innych głośników 5.1 to i przy stereo mam dźwięk na
                subwooferze, coś w głośnikach spaprali i tyle, pewnie one są "made in Poland"

                poza tym nie widziałem korektora graficznego w odtwarzaczu
              • Gość: gogo Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.tpnet.pl / *.tpnet.pl 12.11.03, 21:41
                mr21, ciekawe kto to?
                może Mirek Rogalski (mr21@poczta.fm) ?
                a może i adres...?
        • Gość: WLOD Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: 81.186.232.* 28.12.03, 13:05
          Zgadzam się z Tobą całkowicie.Też jestem zadowolony.
          • Gość: Roki Re: odtwarzacz DVD Belstar 5.1 opinie IP: *.bochnia.pl 03.01.04, 13:58
            Belstar jest jedyną Polską firmą robiącą DVD. Już nie długo nie będzie i Belstara, bo można go obecnie kupić prawie tylko w hipermarketach. Tam często zbyt długo leżą a to źle dla sprzętu. Podobnie było z Triluxem. Firma się sypie, bo przecierz nie będzie robiła telewizorów sama dla siebie. Tak wykończyć można każdą firmę. Polskie sklepy wolą sprowadzać zagraniczne produkty niż Polskie. Jakość naszych produktów, równierz zacznie spadać, bo firma nie mająca pieniędzy nie będzie się rozwijała. Miejsc pracy dla polskich elektroników, równierz nie przybędzie. Już niedługo nie będziemy musieli się martwić czy polski produkt jest dobry, czy zły - poprostu go niebędzie. A zachód wciśnie nam za duże pieniądze każde gówno, a my weźmiemy z pocałowaniem ręki. Z tęsknotą tylko wspominam czasy, kiedy Panasonic, montował głośniki TONSILA. Co z tego, że Tonsil dostał teraz Polska. Ludzie woleli głośniczki innych firm. Tak więc Tonsil sobie po cichutku upadł.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka