piecyk.gazowy
04.10.04, 19:42
Jesteśmy zastraszani – twierdzą dziennikarze mniejszości białoruskiej
PRAWO NIE WIDZI NARODOWOŚCI
BIAŁYSTOK. Zarzuty prokuratury wobec członków Rady Programowej
tygodnika „Niwa” mają podłoże polityczne – uważają członkowie Stowarzyszenia
Dziennikarzy Białoruskich z Białegostoku. Ich zdaniem, jest to forma
zastraszania społeczności białoruskiej przed angażowaniem się w działalność
publiczną.
– Metody, jakie powzięto wobec członków rady, są niewspółmierne do zarzutów –
twierdzi Jerzy Chmielewski, przewodniczący stowarzyszenia, a jednocześnie
redaktor naczelny „Czasopisa”.
– Jestem zaskoczona takim stanowiskiem – mówi Bożena Kiszło z Prokuratury
Białystok-Południe, w której prowadzona jest sprawa.
Prokuratura zajęła się Radą Programową „Niwy” po skontrolowaniu jej przez
NIK. Inspektorzy stwierdzili, że rada w latach 2002-2003 zawyżała dane o
nakładach i sprzedaży tygodnika po to, by uzyskać większe dotacje z
Ministerstwa Kultury. Zarzuty o nierzetelne prowadzenie ksiąg rachunkowych,
poświadczenie nieprawdy i oszustwo kapitałowe postawiona sześciu członkom
rady. Grozi im kara pozbawienia wolności do pięciu lat.
Kontrole prowadzone przez NIK w redakcji tygodnika „Niwa” i w szkołach, w
których nauczany jest język białoruski, sprawiają wrażenie zaplanowanej
rozprawy z ośrodkami życia narodowego mniejszości białoruskiej – napisali
członkowie stowarzyszenia w wydanym w środę oświadczeniu. Twierdzą, że
negatywna polityka polskich władz wobec Białorusinów nasiliła się po
ogłoszeniu wyników spisu powszechnego, który wykazał istnienie 50-tysięcznej
społeczności białoruskiej w Polsce.
Z taką interpretacją nie zgadza się Bożena Kiszło, szefowa Prokuratury
Rejonowej Białystok-Południowej.
– W naszej placówce nie ma żadnych spraw politycznych, postępowanie dotyczy
nieprawidłowości księgowo-finansowych, a więc łamania prawa karnego –
tłumaczy Bożena Kiszło. – Jeśli są znamiona przestępstwa, stawiamy zarzuty
niezależnie od tego, kim jest dana osoba!
(ka)
Źródło: „Gazeta Współczesna” – Magazyn, 1-3.10.2004 r.
Ja już dawno mówiłem i pisałem tutaj nawet kilka razy, że jak złapią jakiegoś
złodzieja za rękę i przypadkiem okaże się, że ten złodziej to
jakaś „mniejszość” to od razu podnosi się krzyk „DYSKRYMINACJA!”
Żenada…
Poza tym ktoś tutaj "dobrze poinformowany" niedawno pisał, że winny za
przekręty został już dawno ukarany i wszystko jest cacy. Niestet z tego
tekstu nic takiego nie wynika...
Inne teksty dot. Niwy:
www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/artikkel?SearchID=73185870770406&Avis=KP&Dato=20030730&Kategori=WYDARZENIA&Lopenr=30729
0005&Ref=AR
www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/artikkel?SearchID=73185870770406&Avis=KP&Dato=20030730&Kategori=WYDARZENIA&Lopenr=30729
0002&Ref=AR
www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/artikkel?SearchID=73185870770406&Avis=KP&Dato=20011120&Kategori=WYDARZENIA&Lopenr=11119
003&Ref=AR