koncert w ROKiS-ie = wyzysk nieletnich...

[ma.rabut]

na pewno do tego doszło: jakieś nieletnie pacholęta z podstawówki musiały pisać teksty grupie(?) Muzeum Psów: "miało być pięknie i wspaniale, więc dlaczego jestem w kanale" (perełki, perełki, można by cytować w nieskończoność)
muzeum psów to nie były martwe eksponaty (wyło i wyło, niechże ten wokalista otwiera ciut usta, nie tak cedzi publice przez zęby)

[ironicznyprostaczek]

a nie lepiej postawić własny teatr w mieście?

[patedijan]

> jakieś nieletnie pacholęta z podstawówki musiały pisać teksty
Czasem nieletnie mają więcej do powiedzenia niż starsze bydlęta - to po
pierwsze, a po drugie to nie jest poezja śpiewana - teksty są proste i już.

> miało być pięknie i wspaniale, więc dlaczego jestem w kanale
Ironia, znasz li coś takiego?

> niechże ten wokalista otwiera ciut usta, nie tak cedzi publice przez zęby
Gdy się śpiewa taki tekst, trudno nie cedzić przez zęby, ale rzeczywiście -
wokalista mógłby śpiewać lepiej.

o pierniku, wiatraku, a raczej innych rzeczach

[ma.rabut]

co z tego, że ironia? to oczywiste
ale rym, tekst - przebanalne
no i nie wątpię, że dzieci są "mondre niesamowicie", wiem, sam byłem dzieckiem...
czemu zaraz "bydlęta"? ładnie to tak innych po sobie oceniać? zapewniam Cię, że nie wszyscy są "bydlętami", jak to ładnie określiłaś;P

[ma.rabut]

niech będzie, że trochę przesadziłem
jedna mała uwaga: tak naprawdę nie wierzę w tę genialną działalność dzieci z podstawówki
moje "domniemanie" to właśnie była ironia (nie zauważyłaś?)
tyle na ten temat

Do Patedijana...

[wojtek_kosynier]

Chyba nie chcesz nam wmówić, że Jan Czerniecki posiłkuje się tekstami, pisanymi przez jakiegoś gówniarza?
To nie poezja śpiewana – fakt. Nie usprawiedliwia to jednak poziomu tekstów Muzeum Psów. Zresztą to może dlatego Skucz starał się zagłuszyć to wszystko swą – skądinąd wspaniale brzmiącą - grą na gitarze.
Uwagę o ironii nawet nie komentuję, albowiem na bardzo niskim poziomie się ona lokuje…
Co do wokalisty (znów ten nieszczęsny Czerniecki), to całkiem fajnie śpiewał w pierwszym kawałku, a później popadł w jakąś cholerną manierę cedzenia przez zęby. Czy wszyscy suwalscy „wokaliści” muszą popadać w manierę??

[jacek_jacek_jacek]

fakt.... koles ładnie grał na gitarze solowej.
fajnie gral Dautenis, cos milego dla ucha no i oka........ hmm te suwalskie
dziewczyny :)

do wojtka_kosyniera

[snyewy]

nie, nie chciałam wmówić nikomu, że Jan Czerniecki się posiłkuje tekstami
kogoś... młodszego. albo wogóle kogoś.
chciałam tylko oddzielić "gówniarzy" od "gównianych tekstów".

co do maniery - nie wiem czy biały ma jakąś manierę, czy nie, ale ile razy można
słuchać "little wing" i innych?!

[wojtek_kosynier]

Ja tam mogę "Little Wing" słuchać w kółko. Najlepiej w oryginale, ale może też
być w wersji Niemena czy Stinga...

do snyewy

[ma.rabut]

temat "białego" to osobna kwestia, nie należąca zupełnie do przedmiotu dyskusji... czyli mydlenie oczu, odwarcanie kota ogonem itp.
jeśli chodzi o oddzielanie: to chyba tylko Ty sama siebie rozumiesz...

do ma.rabut

[snyewy]

nie, nie chodziło o mydlenie oczu, odwracanie kota ogonem.
ależ jest kilka osób, które mnie rozumieją.
nie nerwuj się tak, to urodzie szkodzi. może następnym razem zanim odpowiesz na
czyjś post odczekaj tydzień?
ups. kończę, bo to osobna kwestia, nie należąca zupełnie do przedmiotu dyskusji.

"nie nerwuj"?

[ma.rabut]

ja też mam dobrą radę: ucz się polskiego, Kotku... A jeśli chodzi o urodę: to patrz na swoją, Królewno:P "ups"? szczytowy debilizm, ale to tylko moje zdanie... poza tym, jako osoba powiązana z niejakim J.C. nie jesteś obiektywna - i tyle
a co do rozumiejących Cię osób: zawsze się znajdzie paru głupków, którzy mają to samo zdanie:(

[snyewy]

eeech...