Dobre przedszkole-wpisujcie opinie

[mamaurwiski]

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=52&w=55127856&a=55127856
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=52&w=56061367&a=56061367
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=52&w=58611253&a=58611253
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=52&w=67522168&a=67522168

[Gość: Zbynek]

Nu na Kopernika miał nieźle pod celą , kumple i żarło wporzo

[dyrektor_departamentu]

Urząd Miejski , Wojewódzki , Marszałkowski , nie napracujesz się , a dużo
zarobisz i sekretarka na kolanka usiądzie i po główce pogłaszcze !

[Gość: mama 6 latki]

Odradzam przedszkole 31 przy Swietokrzyskiej.Wprawdzie zdobylo
pierwsze miejsce w rankingu Kuriera ale od tego czasu zrobil sie
niesamowity scisk i tlok,grupy mieszane wiekowo a
nauczycielki "wariują" nerwowo (szczegolnie te starsze) i potrafia
kapciem postraszyc dziecko.Jak widac takie rankingi nikomu nie
służą,jak przedszkole jest oblegane to tez jest niedobrze bo tłum
sie robi.Dobre przedszkole samo sie obroni na osiedlu i nie
potrzebuje reklamy.
mama 6latki

[Gość: Krzysiek]

Na Zielonych Wzgórzach super przedszkole jest . POLECAM

Tylko Zielone Wzgórza !!!

[Gość: Monika]

Zgadza się ! Tylko tam najlepsze przedszkole w naszym pięknym mieście

[Gość: gośc]

Na ul.Zagórnej przedzkole 78-super ajecia,nauczycielki i
jedzenie.Żadne inne przedszzkole....tylko te

[Gość: Ela]

Dobre przedszkole - to takie, które odpowiada twojemu dziecku i Tobie (zorientuj
sie rodzicu np. jakim placem zabaw dysponuje, w trakcie "dni otwartych" obejrzyj
je od środka, poobserwuj nauczycieli - naburmuszone czy nie? :), czy Ty im
przypadkiem swoją obecnością na tych "otwartych" nie przeszkadzasz? ;), popytaj
znajomych - s a m podejmij decyzję!
Nie wierz we wszystko, co przedszkole deklaruje - najbliższy sprawdzian ich
dobrej woli - początek roku - czy pozwolą (jak zechcesz ty i Twoje dziecko)
zostać z nim w sali! tak długo jak uważasz za stosowne (godziny ale i dni).
Ale Rodzicu - czy Ty będziesz chciał współpracować z nauczycielkami czy będziesz
oczekiwać "świętego spokoju" i niech "przedszkole tym sie zajmie, nauczy dziecko
... itp. Dobre przedszkole - Ty i twoje dziecko oraz nauczyciele czują sie ze
sobą dobrze, pogadają o dziecku, życiu itp! :)

[Gość: mama Karolka]

Bez obrazy ale troszke glupota jest obserwowanie nauczycielek w
czasi dni otwartch Elu,jasne ze sporo da sie zauwazyc ale na pewno
wtedy nauczycielki staraja sie jak moga.W przedszkolu mego dziecka
dyrektorka oprowadza rodzica o kazdej porze dnia przedskzolnego, z
zaskoczenia widac co robia nauczycielki np w tym czasie.Jak ja
wybieralam przedszkole to wlasnie tak poszlam i byly dwie
rownozredne grupy rocznikowe,jedna pani wlasnie siedziala przy
biurku i plotkowala z wozna a pani w drugiej grupie bawila sie z
dziecmi w czarodzieja na dywanie,Owszem,kazda przedszkolanka ma
prawo wypic kawke jak kazdy tym bardziej ze pracuje tez jakby nie
patrzac glosem ale zrobilam jeszcze 3 takie "naloty" (jestem troche
upierdliwa mama hihi ale dobrze mi z tym to dla mego dziecka)i
zawsze ta druga pani byla z dziecmi a raz pila kawke ale miala na
kolanach dziecko i razem "czytali" duza ksiazke i co mnie "dobilo
pozytywnie" na ogromny plus oczywiscie,to dziecko nie baczac na
nikogo zapytalo-czy dolac kawki?I pobieglo po plastkowy dzbanuszek
do kacika z zabawkami i potem udawalo ze nalewa do filizanki a pani
z usmiechem "wypila" i podziekowala.To sie nazywa przedskzolanka
pzrez duze P.Zgadnij ktora grupe i pania wybralam i nie zaluje :-)))

[Gość: mama Karolka]

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=587&w=75041727

[Gość: mama Karolka]

Przepraszam za bledy,walcze z dysleksją juz wiele lat "-))))))))

[Gość: Ela]

Mamo Karolka :)
Cieszę sie, że znalazłam w Twoim wpisie oraz w podanym linku potwierdzenie
mojego, krótkiego (z konieczności) zdania na temat wyboru przedszkola.

[Gość: Krystyna]

Z osiedla ANtoniuk polecam ps nr 44,mila kadra duzo sie dzieje.

[Gość: Benek]

Zanim wyemigrowalismy mloda chodzila do 77 przy Rumiankowej ale z tego co
slyszalem ogromnie trudno tam sie dostac,no ja mysle,duze osiedle z mnostwem
malych dzieci i bardzo dobra renoma a teraz jeszcze pewnie mlody personel z
Carrefoura tam wali oknami i drzwiami ze swymi pociechami jak mowili znajomi z
bloku.Sasiadow dzieci smigaly do 79 po drugiej stronie ulicy,bodajze na
Konwaliowej i tez sobie bardzo chwalily,no ale tamte jeszcze blizej Carrefoura
wiec pewnie tez ogrom kandydatow,no ale probowac zawsze mozna.Obie placowki na
osiedlu mialy swietne opinie.

[Gość: Karol Wigierski]

Jedynka jest niezła ale kilkanascie osob na jedno miejsce,wladze
powinny zastanowic sie nad wybudowaniem nowego przedszkola w
tamtejszej okolicy.

[Gość: tatusz Antoniuka]

Dobry poradnik z tamtego forum,dzieki.

[przedszkolaczkowy_swiat]

Zadne rankingi nie pomoga jak i tak trudno o miejsce :-(

[Gość: Iga]

Przedmowca ma rację.

[Gość: mama]

[ponka9]

W kangurku na Greckiej mają monitoring tj. zaglądasz przez net co się dzieje w przedszkolu.
Siostra ma tam swoją córkę - nie narzekała. Zresztą - jeśli jest monitoring, to wiadomo, że nie mogą odwalać kaszany.

[ponka9]

To nie moje dziecko tam chodzi. Wyposażenie, sale wyglądają super - wszystko jest dosyć nowe.
Na temat kuchni niczego złego nie słyszałam - generalnie siostra mówiła, że dziecko idzie dalej do Kangurka pomimo gwarantowanego miejsca w publicznym.
Ma 5 lat.

[gucia2009]

Moje dzieci chodzą do Domowego Przedszkola na Boboli i jestem baaaaardzo zadowolona. Córka jest strasznym niejadkiem i wiem że jak do jedzenia jest coś co jej nie pasuje to panie przynoszą z kuchni to co je np.kanapkę z szynką zamiast z pasztetem. Generalnie przez to ze grupy sa małe to zwracają uwagę na to co je i starają sie ją namówić do jedzenia. Ja to przedszkole polecam.

[tadore]

Polecam przedszkole Mali podróżnicy na Pirtkiewicza, ale to prywatne

[ilonkm]

Moja córka chodzi od dwóch i pół roku do przedszkola Wesoła Niezapominajka na Leśnej Dolinie. Na początku była w grupie żłobkowej a teraz już jest przedszkolakiem. Wspaniała Pani Dyrektor i miłe "ciocie", co miesiąc dostaję maila z planem ciekawych zajęć. Podziwiam wychowawczynie za pomysłowość i dobre chęci, bo ciągle coś się dzieje. Przyjeżdżają różne teatrzyki, spotkania muzyczne. Co jakiś czas jeżdżą na wycieczki. Córka bardzo chce tam chodzić. Nawet możliwe jest wybranie diety wegetariańskiej, co stanowi rzadkość :)

[bebe2010]

Nazywanie ciociami obcych pań jest bzdetnym pomysłem dawno skrytykowanym przez psychologów;dziecko musi odróżniać członków rodziny i obcych(chociażby były najlepsze pod słońcem).

[anusia1511]

POlecam przedszkole na u.Głowackiego 43.

[pan.da123]

Nie polecam przedszkola anglojęzyczne go Uliland. To prawda , że uczą dzieci angielskiego, ale nic poza tym. Wygórowane czesne -1200 zł,
przedmiotowe traktowanie dzieci. Pani właścicielka próbuje wprowadzać ostrą dyscyplinę, dzieci nie mogą odzywać się podczasposiłku. Nie ma mowy o przytulaniu czy pocieszeniu dziecka choć na pierwszy rzut oka wszystko wygląda pięknie

[shiva772]

Jeżeli chodzi o państwowe przedszkola - moje dzieciaki chodziły przez 5 lat do tego w Dojlidach Górnych - są tam wspaniałe, oddane panie (obie panie Agnieszki, pani Iwonka, pani Magda, pani Kasia :) a teraz jest jeszcze nowoczesny, przestrzenny budynek - naprawdę polecam - nie ma sensu płacić ogromnej kasy w prywatnych placówkach lepszy poziom i prawdziwych pedagogów można znaleźć na wyciągnięcie ręki.

[voxpopuli3]

Mieszkam na Zielonych Wzgórzach, mam dziecko w PS nr 77, a siostrzenicę w PS nr 79, oba te przedszkola są świetne pod względem wyposażenia (i czystości) , ilości wydarzeń , nauczycielek i podejścia pań dyrektorek do rodziców i do wszystkiego. Jedyny problem-ogromnie ciężko się dostać. A co do przedmówczyni, przenigdy nie oddałabym dziecka do przedszkola z monitoringiem w sali. Po to oddaję dziecko to przedszkola aby się uspołeczniło ,a nie było non stop pod maminą spódnica (czytaj monitoringiem).

[coffeemax]

Widzę te same wpisy o Kangurku wszędzie, tutaj,pod artykułami w Porannym, we Wspołczesnej, na Fejsie,na okrągło i w setkach ,o ile nie w tysiącach. Widocznie cienko przędzie ,że musi uskuteczniać wszędzie takie wieści podając się za rodzica. Nieprawda ,że prywatne są lepsze od publicznych ,tez mają swoje minusy. Młode, niedoświadczone zmieniajace się jak w kalejdoskopie przedszkolanki (bo np.płaci im się grosze) ,ukrywanie prawdy o zachowaniu dzieci- bo w prywatnych dziecko to klient, ciasne wnętrza, oszczędzanie na jedzeniu gdzie na jadłospisie pisze szynka a podaje się mielonkę. itp.Miałem dziecko w prywatnym,teraz mam w przedszkolu samorządowym i bez porównania.Ogromne sale, wspaniałe przedszkolanki z doświadczeniem, mnóstwo zajęć dodatkowych i atrakcji dla dzieci, kontakty ze specjalistami,koncerty i przedstawienia prawie co tydzień w przedszkolu, wycieczki,wyjazdy,fajne towarzystwo rodziców-zero nadętych bufonów przekonanych o własnej wyższości (tak jak w prywatnych) ale na poziomie, lekarze, prawnicy i zwykli,fajni robotnicy. Świetne , urozmaicone jedzenie z dokładkami do woli, przekąski owocowe w dzień, napoje na każde żądanie w ciągu dnia.Super pani dyrektor.Takie czasy prosze ja Was,że w samorządowych tez sie dzieje oj dzieje ,a opieka i nadzór bardzo dobre.A monitoring w tym prywatnym to bajer,ja np. nie chce widzieć co robi dziecko tylko chcę żeby mi zdawało osobiście relacje po całym dniu w przedszkolu,podekscytowane.Więc niech właściciel Kangurka nie poniża standartu innych przedszkoli bo to się obróci przeciwko niemu. Taka reklama kosztem poniżania innych jest żałosna .Lepiej reklamujcie się poprzez własne działania ,a wtedy wici się rozniosą o Waszej wspaniałości ;-) .Po prostu są przedszkola dobre i złe, panie bardzo zaangażowane i mniej zaangażowane ,niezależnie od formy działalności placówki.

[vanilka-on-line]

Co? W Państwowych lepiej niż w prywatnych? W Państwowych śmierdzi komuną, panie zafuchane, mające wszystko gdzieś, oferta żadna, zero zajęć dodatkowych, jedzenie wyliczone co do grama, przekaz informacji dla rodzica żaden! Miałam dziecko w przedszkolu państwowym i żałuję że zaserwowałam swojemu dziecku taki koszmar.

[vanilka-on-line]

Co? W Państwowych lepiej niż w prywatnych? W Państwowych śmierdzi komuną, panie zafuchane, mające wszystko gdzieś, oferta żadna, zero zajęć dodatkowych, jedzenie wyliczone co do grama, przekaz informacji dla rodzica żaden! Miałam dziecko w przedszkolu państwowym i żałuję że zaserwowałam swojemu dziecku taki koszmar.

[pogodna121]

Porozmawiamy o realiach panujących w przedszkolach publicznych, ponieważ tu jakieś mocne wyidealizowanie tych placówek się wkradło.
1. olbrzymie grupy i jedna pani na ponad 25 dzieci, tak tak w publicznych przedszkolach to norma przyjmowanie większej ilości dzieci aniżeli ta która jest w dzienniku, to tak na wypadek gdyby ktoś zrezygnował, żeby była dotacja. Tam nie pracują sami święci.
2. panie są na karcie nauczyciela, robią łaskę że pracują i po wielu latach nic już im się nie chce. Nic z nimi zrobić nie można, ponieważ są już mianowanymi lub dyplomowanymi nauczycielkami. Pamiętajcie KARTA NAUCZYCIELA NIGDY NIE NAGRADZA DOBRYCH NAUCZYCIELI, ZA TO ZAWSZE CHRONI NIEUDACZNIKÓW! Boże broń przed doświadczonymi nauczycielkami, wydaje im się, że wszystkie rozumy świata pozjadały. Są przemądrzałe i wiecznie niezadowolone, uwielbiają hasła typu: "30 lat pracuję z dziećmi" - niereformowalne, zarozumiałe, agresywnie do świata nastawione marudy. Zresztą wypowiedź "doświadczonej nauczycieli" powyżej świetnie to pokazuje.
3. brak zabawek, złe warunki sanitarne. Sanepid nigdy nie odebrałby placówki niepublicznej, gdyby nie spełniała mnóstwa wymogów, podczas gdy wiele przedszkoli samorządowych stwarza wręcz zagrożenie dla przebywających dzieci i nikt z tym nic nie robi.
4. kolejna z wielu i myślę, że jedna z ważniejszych kwestii: rodzice, których dzieci dostały się do samorządowych placówek zawsze mają mniejsze wymagania, ponieważ są szczęśliwi, że ,mniej zapłacą i na mnóstwo rzeczy przymykają oko.

Oczywiście, nie wszędzie tak jest, ale czy miło jest komuś kto pracuje w samorządowym przedszkolu i oddaje serce dzieciom, coś takiego czytać? Wiemy, że w wielu tak jest, ale "w wielu" nie oznacza, że wszędzie więc dlaczego tak śmiało wrzucacie wszystkie placówki niepubliczne do jednego worka? kto dał wam takie prawo i poczucie nieomylności?

Ja teraz pracuję w niepublicznym i jestem z tego dumna. Nie czuję się niedoceniana, nieustannie się dokształcam,mam bardzo fajną dyrektorkę = właścicielkę, dla której przedszkole to pasja. Rodzice nas chwalą, choć czasem jest ciężko, rodzice faktycznie mają wysokie wymagania a i bardzo dobrze, bo przecież tu chodzi o dzieci.

[m_amma_93]

Ja polecam PRzedszkole i Żłobek Norlandia Sybiraków duża nowoczesna placówka, własna kuchnia no i dużo przestrzeni na zewnątrz