Dodaj do ulubionych

Dawcy nerek - złodziejami ciszy nocnej

09.09.08, 08:30
Jakiegos zwiru nasypac na jezdnie, to moze przestana jezdzic.
Obserwuj wątek
    • kaspaz Re: Dawcy nerek - złodziejami ciszy nocnej 09.09.08, 09:19
      do głowy żwiru sobie nasyp to może zaczniesz myśleć.
      • lehoo Re: Dawcy nerek - złodziejami ciszy nocnej 09.09.08, 09:31
        To ja skoryguję. Nasypać żwiru i postawić tablicę ostrzegawczą "Uwaga
        motocykliści ! Na drodze rozsypany żwir ! "
        • manhu Re: Dawcy nerek - złodziejami ciszy nocnej 09.09.08, 14:42
          Nic nie sypać tylko od razu strzelać.
          Przede wszystkim jednak powinni zadziałać mieszkańcy zastawiając jakieś wnyki czy inne kolczatki czy ten żwir. A policja niech się nie wtrąca jak jest taka nieudolna.

          "I dodaje, że nie ma skutecznego sposobu na wyeliminowanie problemu. Powodem jest moda na motocykle z przerobionymi układami wydechowymi (tzw. basowe końcówki rur bądź specjalnie dziurawione tłumiki)."

          Co ciekawe problemem jest hałas! Paranoja!
          Najpierw zagrożenie życia i za to łapać i wsadzać od razu na 3 miesiące do aresztu (a potem 25lat za usiłowanie zabójstwa). A hałas to drobiazg, ale dotkliwe mandaty dawane kilka razy na dzień poskutkują.
    • litwor Dawcy nerek - złodziejami ciszy nocnej 09.09.08, 09:20
      W Krakowie co noc odbywają sie harce motocyklistów i tu też policja
      czeka na zimę, albo udaje że nic sie nie dzieje. Czesto wracam nocą
      w okolice os. 1000 lecia ( N.H) widzę jak ulicą koło Centrum
      Handlowego KROKUS pedzą szaleńcy na swych motorach, rycząc
      niemiłosiernie ( sądzę że tłumiki maja przerobione) a spokojnie
      policja czeka w swych radiowozach na zimę tuż obok tej ulicy na
      stacji BP. Ale muszą zjeść kanapeczkę aby dotrwać do zimy. A może to
      ścigają sie ich koledzy, a oni obstawiają drogę dla św. spokoju.
      Polecam ten rejon innym policjantą tak międzi 23 a 1 w nocy, na
      końcu jest inna stacja tam też można poczekać do zimy.
      • the_rapist Re: Dawcy nerek - złodziejami ciszy nocnej 09.09.08, 14:28
        Miałem kiedyś "przyjemnośc" mieszkania przy tzw. Alejach, przy skrzyżowaniu z Łobzowską. W dzień, wiadomo, ruch non stop, w nocy pojawiajace sie cyklicznie, co kilka minut kawalkady motocyklistów. Nie wierzę, że nikt wtedy nie zadzwonił na policję (sam dzwoniłem). Nie wierzę, że policja w centrum miasta nie potrafiłaby zatrzymac i ukarać tych kilkunastu szalenców. To było w 2003. roku (nota bene w zimie). Ale krakowska policja wciąż czeka na zimę. Kolejną.
    • naprawdetrzezwy Skąd się urwał (mać) ten człowiek? 09.09.08, 09:25
      "Rafał Kozłowski, naczelnik ruchu drogowego Wojewódzkiej Komendy
      Policji w Białymstoku, problem zna dobrze. Sam mieszka na jednym z
      tych osiedli... i, jak przyznaje, hałaśliwi motocykliści także i
      jemu spędzają sen z powiek.
      (...)dodaje, że nie ma skutecznego sposobu na wyeliminowanie
      problemu."

      Wie, że to odbywa się codziennie, wie, że to nielegalne, ale nie
      wystawia patroli w tamty miejscu?
      To czym się zajmuje?

      Piciem w pracy?
      Staniem z radarem w krzakach?

      Przecież to my go utrzymujemy, a on lekceważy swoje obowiązki?
      ;>>>
    • vanilla.dream a może położyć progi zwalniające ? 09.09.08, 10:13
      wyniosą się stamtąd natychmiast
    • xxxxyyyyzzzz Zwir jest najlepszy -- oczywiscie z ostrzezeniem 09.09.08, 10:45
      choc jesli ktos fiknie przy szybkosci 200 km/h to bedzie najlepszym
      ostrzezeniem dla kolejnychcw..ow na motorkach.
    • yamamoto Re: Dawcy nerek - złodziejami ciszy nocnej 09.09.08, 10:57
      Mialem podobny problem pod domem. Ktoregos dnia wracajac ze
      spozywczaka wypadla mi butelka z olejem rzepakowym na jezdnie i sie
      otworzyla. Od tego czasu jakos cicho sie zrobilo nocami...
      • prosiak25 a gdyby tak 09.09.08, 11:14
        rozwinac na ulicy zylke jak pierwszych dwoch spadnie i sie zabije to reszcie od
        razu przejdzie ochota do robienia halasu
        • manhu Re: a gdyby tak 09.09.08, 14:45
          Niestety wtedy policja od razu weźmie się do roboty.
          Sprawa jest tu idetntyczna jak we Włodowie gdzie zabili recydywistę biegającego z maczetą (co policja miała gdzieś).
          • zz26 Re: a gdyby tak 09.09.08, 21:50
            manhu napisał:

            > Niestety wtedy policja od razu weźmie się do roboty.
            > Sprawa jest tu idetntyczna jak we Włodowie gdzie zabili recydywistę biegającego
            > z maczetą (co policja miała gdzieś).

            a gdzie tam dwoch sasiadow idzie to zrobic nikomu nie mowia policja umorzy z
            braku wykrycia sprawcy
    • macrow Nasza policja :D 09.09.08, 11:13
      "problem rozwiaze sie sam, jak zrobi sie zimno"
      hahahaaaa! przelozony powinien juz za takie wypowiedzi degradowac!
      nie mowiac juz o razacym lenistwie!
      • macrow Re: Nasza policja :D 09.09.08, 11:17
        3 mandaty po 500 pod rzad i po sprawie, bo gnojkom zabraknie na
        paliwko
    • crame Dawcy nerek - złodziejami ciszy nocnej 09.09.08, 12:25
      albo drut rozwciagnac w poprzek ulicy, tak na wysokosci tego narosla na ktory
      wkladaja kask? Jak sie odetnie taki organ to przestaje motocykl jezdzic.
      • xxxxyyyyzzzz Re: Dawcy nerek - złodziejami ciszy nocnej 09.09.08, 13:16
        crame napisał:
        > albo drut rozwciagnac w poprzek ulicy, tak na wysokosci tego
        narosla na ktory
        > wkladaja kask? Jak sie odetnie taki organ to przestaje motocykl
        jezdzic.

        O to chodzi, Panie, o to chodzi...
        • flameless Re: Dawcy nerek - złodziejami ciszy nocnej 09.09.08, 14:42
          No pieknie.
          Nicki:
          Prosiak25
          Crame
          xxxxyyyyzzzz
          prosze podanie danych osobowych.Za namawianie do przestępstwa (morderstwo,
          katastrofa drogowa) rozwazane jest podanie panów(?) da sądu. jeżeli jesteście
          pełnoletni...

          Co do motocyklistów. Jeżeli nie mogą ich nauczyć protesty mieszkańców, nalezy
          zwrócić się z pismem do zarządcy drogi o nałożenie poprzecznych progów
          niskoprofilowanych na odcinku m/w 10m. Uniemożliwi to skutecznie popisy fanów
          dwóch kółek, zapewniając przy tym bezpieczny ich przejazd.
          • prosiak25 Re: Dawcy nerek - złodziejami ciszy nocnej 09.09.08, 21:55
            "prosze podanie danych osobowych.Za namawianie do przestępstwa (morderstwo,
            > katastrofa drogowa) rozwazane jest podanie panów(?) da sądu. jeżeli jesteście
            > pełnoletni..."

            hahaah najpierw prawnie zalatw problem motocyklistow bo zarzadca drogi na
            pytanie o progi powie nie ma pieniedzy przyjdz pan za 10 lat. jak prawo kpi
            sobie z mieszkancow to my kpimy sonbie z prawa chcesz nasze dane? powiem ci tak:
            pocaluj mnie gdzies i zloz doniesienie do prokuratury i zalatw nas nawolujacych
            do przestepstwa zgodnie z litera prawa jestem pewnien ze poddasz sie po po 3
            miesiacach kiedy sie okaze ze prokurator jeszcze nic nie zrobil bo przepisy mu
            wszytko blokuja
      • nanabun Re: Dawcy nerek - złodziejami ciszy nocnej 09.09.08, 13:17
        Dowalać maksymalne mandaty, a nie zabawy z dowodami rejestracyjnymi. W
        normalnych krajach tak sobie z tymi durniami poradzili. A pan policjant za swoje
        wypowiedzi już powinien krawężniki szorować.
      • arturrrrrrrro Re: Dawcy nerek - złodziejami ciszy nocnej 09.09.08, 22:46
        ci ludzie tylko halasuja. Zabijanie ich jest chyba lekka przesada,
        nie uwazasz ?
    • pinocchio w USA radzą sobie z tym tak, zróbmy to u nas 09.09.08, 15:01
      1. pierwsze spotkanie - $200 kary za "aggressive driving" - jesli
      bylo to ruszanie z piskiem ze skrzyzowania - dotyczy to takze
      samochodów i wcale nie trzeba sie scigac, wystarczy ze przy ruszaniu
      zapiszczą koła, już jest mantad - kumpel ktory wypozyczyl auto i nie
      znal jego mocy dostal $100 , bo policjant poszedl mu na rękę widzac
      ze wlasnie wypozyczyl auto. A jesli motorek jest za głośny to koleś
      oddaje papiery, schodzi z niego i wzywa - przy policjantach lawetę!

      2. Drugie spotkanie , takiego bohatera z policją, konczy sie
      odwiezieniem na komisariat i spotkaniem w sądzie. Sąd nakłada karę i
      udziela upomnienia, przestrzega ze 3 spotkanie to bedzie recydywa.
      Wlepia karę finansową. (zazwyczaj nie zabiera prawka, bo bez prawka
      w stanach nie da sie zyc, czyli daje szanse na znormalnienie)

      3. Jesli dochodzi do trzeciego spotkania - jest to recydywa i
      spotkanie w sądzie jest bardzo krotkie, w zaleznosci od przypadku
      od miesiaca do pol roku.

      Nie widze przeszkód by u nas bylo tak samo.
      Po 3 miesiacach koniec wyscigow w Polsce.
      • vanilla.dream dobry pomysł, popieram 09.09.08, 16:41
      • kapitan_stopczyk A ja widzę przeszkody.................. 09.09.08, 22:30
        Przeszkoda są kolesiowskie układy w Polsce: w sądzie, w policji, w
        prokuraturze.
        Wszędzie ktoś kogoś zna.
        ZAŁATWI SIĘ BEZKARNOŚC.
        Oto Polska...............



        -------------------------------------------------------
        - Czy jest pan gotów stać na straży porządku prawnego odnowionej,
        demokratycznej Rzeczypospolitej Polskiej?
        - Bezapelacyjnie. Do samego końca. Mojego lub jej.
    • sendigivius Sposobow jest wiele 09.09.08, 17:33

      Rozlany na jezdni zuzyty olej, rozciagnieta na wysokosci szyi
      cienka lina stalowa, etc.
      W USA widzialem kiedys jak jeden sie przewrocil i zlamal noge w
      kostce, policjant "pomagal" mu usunac sie z jezdni cignac go za te
      noge. Niegdy bym nie pomyslal ze czlowiek moze az tak wyc.
    • slavik222 Dawcy nerek muszą przed śmiercią zabawić 09.09.08, 19:20
      To im sie należy,aby mieli co w niebie wspominać:)
    • mary_ann Warszawa-Ursynów, Pileckiego 09.09.08, 20:50
      ... wieczorem i później.

      Zapraszam szanowną policję. Poza motocyklami atrakcje zapewniają co noc
      ścigające się z rykiem silnika samochody.
    • heniekr Dawcy nerek - złodziejami ciszy nocnej 09.09.08, 21:09
      Po tym m.in. rozpoznam normalnienie w kraju, gdy bezczelny policjant
      nie będzie miał odwagi chwalić się tchórzostwem i nieudolnością,
      kiedy jakiś normalny zwierzchnik wywali go na zbity pysk ze
      stanowiska za stawanie po stronie hołoty przeciw ludziom.
      Dopóki na polskich drogach będzie panoszyć się hołota na
      motocyklach, nie uwierzę w normalność.
      Gdy zobaczę jak ludzie na własną rękę będą usiłowali unieszkodliwić
      bezmózgich baranów na motocyklach, nawet w sposób zagrażający
      zdrowiu takiego barana - będę im kibicował.
    • loczko Komendant na bruk 09.09.08, 22:07
      Policja potrafi bić kibiców grzecznie idących ze śpiewem na stadion
      i aresztować ok. 800 osób. Wymuszać szantażem zeznania, bić itd...
      Nie słyszałem aby po tej akcji zostali ukarani.
      Podobnie pobić piłkarzy dla rozgłosu - już dziś powinni być wydaleni
      z policji, przecież to poważne przestępstwo co uczynili. Ale cóż,
      nas kierowców za przekroczenie na drodze krajowej szybkości o 10
      km/godz. gdzie jest bezsensowne ograniczeni do 40 km/godz. (za moje
      pieniądze ta droga jest utrzymywana) jesteśmy karani. A przecież z
      naszych podatków otrzymują pensje. To jest przecież kraj policyjny.
      Motocykliści są im na rękę bo wszyscy na nich narzekają, a nie na
      policję. Budowanie tzw. "śpiących policjantów" , bo policja nie
      potrafi utrzymać porządku jest poronionym pomysłem.
      W niektórych krajach jak Anglia mają prosty sposób na motocyklistów:
      ograniczenie szybkości do 70 km/godz. oraz motocykl z silnikiem
      większym niż 250 cm (o ile dobrze pamiętam) nie może być dopuszczony
      do ruchu drogowego. Tam nie ma dawców organów. Tam młodzież jeździ
      samochodami.
      Policja może po zabraniu dowodu rejestracyjnego takim motocyklistom,
      zmusić do odholowania pojazdu do zakładu naprawczego na koszt
      kierującego. Po kilku takich odholowaniach przez firmę do tego
      uprawnioną gość sprzeda motocykl bo go nie będzie stać na takie
      fanaberie.
      A co robi taki komendant skoro go cechuje taka bezradność? Co za
      kraj, że takich nieudaczników utrzymuje na państwowych posadach, a
      mamy kilka milionów bezrobotnych, kreatywnych, radzących sobie w
      wielu krajach świata. To oni powinni tutaj pracować a komendanta na
      bruk bo jest darmozjadem.
    • kapitan_stopczyk Jest sposób - reaktywować ZOMO. 09.09.08, 22:21
      ZOMO nie miałoby problemów z rozwydrzonym gnojstewm.
      Dostałby taki kilkanaście razy pałą - i odechciałoby się jeżdżenia i
      nie tylko.
      Miałbym też parę dobrych porad dla mieszkanców - ale nie napiszę, bo
      mnie oskarżą o publiczne nawoływanie do przemocy......


      -------------------------------------------------------
      - Czy jest pan gotów stać na straży porządku prawnego odnowionej,
      demokratycznej Rzeczypospolitej Polskiej?
      - Bezapelacyjnie. Do samego końca. Mojego lub jej.
    • misza2600 Oni chyba nie chca ich łapać !!! 10.09.08, 23:28
      Sam jestem motocyklista i jeżdżę od kilku lat na ścigaczu. Nie mam jednak
      głośnego tłumika i nie ścigam się po nocach. Akurat wiem coś tej niewyżytej
      młodzieży i muszę zdementować plotki.
      1. Mandaty odstraszą szalejąca młodzież. Nie wystraszą albo wystraszą niewielka
      jej część. Cóż znaczy bowiem 300zł mandatu dla kogoś kto kupuje zabawkę za ponad
      20 tys zł kupuje kombinezon za 3 tys zł, kask za 2 tys zł, sportowy tłumik za
      ponad tysiąc zł. Przyznacie że 300zł to kpina przy takich sumach a nie mandat.
      2. Postawić patrol policji w niebezpieczne miejsce, fotoradar, cywilne radiowozy
      myślę ze problem w jakiejś części się rozwiąże. To nie jest tak ze nic nie da
      się zrobić - możne po prostu się nie chce.
      3. Planeta Alkoholi - miejsce lansu pseudo motocyklistów. Przecież tam nie wolno
      stawić motocykli, jedzie policja i nawet im uwagi nie zwraca! Boja się czy co?
      Prosty pomiar głośności tłumików i większość dowodów rejestracyjnych zabrana...
      4. "wyścigi na Popiełuszki" raczej nie doprowadza do jakiegoś wypadku ale
      dlaczego ludzie mają znosić taki hałas?
      Policja nie spisała się tym razem i czeka na zimę. W następnym sezonie
      motocyklowym będzie chlew na drogach ze strach myśleć!
    • kornilo Re: Dawcy nerek - złodziejami ciszy nocnej 11.09.08, 06:54
      to żydzi , chrześcijanie nie jeżdżą na motorach

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka