tygrysio.misio
27.01.09, 23:28
27lipca nie jest wcale tak blisko centrum. To jest już zadupie Białegostoku,
co prawda bliższe niż dalsze, ale jednak.
To nie zmienia faktu, że od paru lat jest coraz gorzej. Zima coraz bardziej
błotniście. Latek coraz bardziej krzaczkowato.
Niby każdy ma odśnieżać przy swojej własności. Niby grożą za to kary. Ale
coraz więcej jest budynków opuszczonych, sprzedanych. Tam nikt nie odśnieża.
Sienkiewicza jeszcze tydzien - 2 tygodnie temu tonęła w śniegowej brei.
Latem te same zaniedbania. Teren przy Mazowieckiej przy kwiaciarni jest
ścinany raz do roku. Kilka lat temu, był wycinany co 2-3 tygodnie.
Koło mojego domu, na terenie należącym do miasta, kilka lat temu ścinanie traw
odbywało się kilka razy w sezonie. 5-2 lata temu odbywało się to raz w roku...
W poprzednie lato nie zostało ścięte ani razu. Tylko telewizorów i reklamówek
z śmieciami przybywa. Straż miejska oczywiście nie reaguje, bo ich obowiązkiem
jest tylko sprawdzenie, czy ja mam podpisaną umowe o wywóz śmieci.
Oczywiście zacznie się nagonka na PO za zaniedbanie miasta... ale ten proces
rozpoczą się już 5-4 lata temu...