grat.nowy 10.02.09, 21:16 czy marszałek był pewien jakiejkolwiek swojej decyzji, czy już do końca swej kadencji będzie raz za razem podejmował, a następnie odwoływał swoje wcześniejsze decyzje...? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
koleshka Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 10.02.09, 22:01 grat.nowy napisał: > czy marszałek był pewien jakiejkolwiek swojej decyzji, czy już do końca swej > kadencji będzie raz za razem podejmował, a następnie odwoływał swoje > wcześniejsze decyzje...? Ten typ tak ma ;) To wyjątkowo gorzki uśmiech, bo mówimy o facecie który nami rządzi. Pozornie przynajmniej Odpowiedz Link Zgłoś
zulukilo Dyrektor nowej opery z konkursu 10.02.09, 22:02 Zaskakuje mnie to, że Gazeta z uporem wartym lepszej sprawy, z lubością rozgrzebuje konflikt w operze. Nie chcę być złośliwy, ale tylko przez dialog można tę sprawe rozwiązywać. Natomiast dzisiejsza publikacja w "GW" wyraźnie pokazuje, że istnieje wyraźny związek pomiędzy sporem pracowniczym, a procedurą przedłużania kontraktu dla dyrektora Niesiołowskiego. Na tym tle rozedrganie marszałka Dworzańskiego faktycznie wygląda dość kuriozalnie. Sądzę, że którys z radnych sejmiku pokusi się o zapytanie ministra Zdrojewskiego, czy i dlaczego sugerował skrócenie kontraktu dla Niesiołowskiego. Ciekawe, co odpowie? Odpowiedz Link Zgłoś
koleshka Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 10.02.09, 22:23 Drogi zulukilo, stawiasz problem od przysłowiowej dupy strony. Jaki dialog? Coś takiego w filharmonii kierowanej przez pana dyrektora nie istnieje. Swoją drogą, dla mnie pan dyrektor to fascynująca osobowość, mesmeryczna wręcz rzekłbym. Niezależnie od tego, kto siedzi w gmachu na Wyszyńskiego pan dyrektor błyskawicznie owija go sobie wokół palca. Tak był z Krzyżewski, z Piątkowskim a teraz z Dworzańskiem. Raz na jakiś czas przyłapywano pana dyrektora na jakiś dziwnych operacjach i za każdym razem najpierw było grożenie paluszkiem a potem dziubki. Tak było gdy wybitny menadżer (bo tak się często pana dyrektora okresla) tak dbał o finanse filharmonii, że elektrownia chciała w niej prąd wyłączać i tylko interwencja Krzyżewskiego (tzn. sypnął dodatkową kasą) uratowała sytuację. Tak było przy zamieszaniu wokół stowarzyszenia (to taki automat do robienia kasy na mieniu publicznym: działające na majątku i w majątku filharmonii stowarzyszenie dostarcza różnych usług. Np. do filharmonii przychodzi bank, żeby zrobić tam raut. Filharmonia mu odpowiada - my rautów nie robimy, ale stowarzyszenie owszem. Więc bank idzie od stowarzyszenia, to za kilkaset złotych wynajmuje od filharmonii salę a raut dla banku organizuje za ładnych parę tysięcy. Nie wiem czy to wciąż działa, bo któyś z kolei marszałek, jak smród się zrobił zbyt wielki, zdaje się zakazał takich praktyk. Ale parę lat to działało. Pan dyrektor tłumaczył się z tego w sposób wielce duszoszczypatielny, pokazując jak wielkim jest humanistą: ów myk miał mianowicie służyć temu, by jego ludzie mogli godnie dorobić. Ale dość dygresji) które zaczeło się za Piontkowskiego a skończyło za Dworzańskiego. I tak też będzie tym razem. Pan dyrektor znów się wykręci sianem. A panowie marszałkowie znów będą bić przed nim pokłony i zachwycać się jego wspaniałymi kontaktami w Warszawie. Osobiście moim zdaniem te sukcesy pana dyrektora wynikają z głębokiego kompleksu prowincjuszy naszych kolejnych marszałków. Każden jeden z nich stojąc przed panem dyrektorem, młodym, przystojnym, człowiekiem sukcesu i wielkim artystą, robi z wrażenia w portki. I myśli sobie: boże, jaki mnie zaszczyt kopnął, ów wielki człowiek z samej Warszawy nie dość że zaszczycił mnie rozmową, to jeszcze chce dla mnie pracować. A pan dyrektor - który w Warszawie byłby pewnie jednym z dziesięciu, tu robi za gwiazdę. Gdzie mu więc będzie lepiej. A tak przy okazji - z tej historyjki taki wniosek wynika, że my tu w Białymstoku to temu jesteśmy burakami (oczywiście generalizuję), bo sami się za buraków uważamy,. Bo mamy jakiś zasrany kompleks niższości. Dyrygenta z zewnątrz, firmę do promocji miasta - z zewnątrz. Itd. itp. Można by odnieść wrażenie, że sobie sami nawet dupy nie umiemy podetrzeć. Odpowiedz Link Zgłoś
ultramontanist1 Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 10.02.09, 22:48 Zaraz, zaraz... A co w tym zlego, ze Marszalek Wojewodztwa ma dobry sluch (wyostrzyl sobie chodzac do Filharmonii?), i slucha vox populi (glosu ludu)? To przeciez dobrze, ze reaguje na odglosy ktore do niego dochodza. Za komuny ow vox populi przejawial sie jedynie artykulikami w lokalnych gazetkach pisanymi przez usluznych, partyjnych redaktorow na zamowienie lokalnych kacykow z PZPR-u. Dzisiaj, to pewnie lokalna kafejka literacka lub artystyczna (jest taka?), i... ano wlasnie, my wszyscy, szarzy nickowicze i nickoweczki, bloggerzy i takie tam dyskutujace klasy. Nie znam pana NN, moze to i rzeczywiscie jakis zapoznany geniusz, ale... Co za licho, ze ciagnie sie zanim morze rozlanej ludzkiej zolci? Czyzby cale muzyczne srodowisko bialostockie, to sami frustraci i nieudacznicy? Zgoda, frustraci sa wszedzie ale ja, z praktyki zyciowej, przyjal bym liczbe ich na 15-scie procent, i to tak "na bogato". Reszta? A moze rzeczywiscie reszta muzykow wymagaja szacunku by potem wzniesc sie w trakcie koncertu na wyzyny uniesien artystycznych? Szefowanie grupie artystow to rzecz i trudna i wymagajaca empatii do poszczegolnych ludzi by wtedy gdy trzeba moc pociagnac za ta strune prywatna. Wyzej i potem jeszce wyzej! Ja to bym tam Marszalkowi dal czas do namyslu... Odpowiedz Link Zgłoś
barbie_4 Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 09:25 Marszałek twierdzi, że nieczego nie postanowił... że jeszcze nic nie jest pewne... że to się okaże, czy pan Dyrektor wciąz będzie Dyrektorem... Tymczasem wczoraj na stronie www.wrotapodlasia.pl, który to portal jest oficjalnym medium Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego, pojawił się w3 głównym oknie artykuł pod tytułem: "Marcin Nałęcz – Niesiołowski i Piotr Tomaszuk pozostaną dyrektorami". W tekście tym jednoznacznie się stwierdza - słowami m.in. wspomnianego Marszałka Dworzańskiego - że kwestia przedłużenia umowy już dawno jest rozstrzygnięta. Na wszelki wypadek, gdyby wspominany news został dziś przypadkiem usunięty, cytuję go w całości poniżej: "Dodana: 9 lutego 2009, 10:45 Zmodyfikowana: 10 lutego 2009, 06:52 Marszałek Jarosław Dworzański wysoko ocenia dotychczasową działalność i osiągnięcia artystyczne dyrektorów Opery i Filharmonii Podlaskiej oraz Teatru Wierszalin. Zarówno Marcinowi Nałęcz – Niesiołowskiemu, jak i Piotrowi Tomaszukowi 30 czerwca br. kończą się okresy, na które zostali powołani. Marszałek Dworzański postanowił nie ogłaszać konkursów, lecz przedłużyć umowy z obydwoma dyrektorami. Potrzebna jest do tego zgoda ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego, ponieważ ministerstwo wraz z samorządem województwa prowadzą i finansują obie te instytucje. Występując do ministra Zdrojewskiego, marszałek Dworzański tak scharakteryzował zasługi Marcina Nałęcz – Niesiołowskiego: „W czasie ponad dziesięcioletniego okresu pracy pod jego kierownictwem orkiestra symfoniczna osiągnęła wysoki poziom artystyczny. Dyrektor dba o interesujący, zróżnicowany program repertuarowy, zaprasza wybitnych, uznanych w świecie solistów i dyrygentów. Kontynuuje organizację tak znaczącego wydarzenia, jakim jest Międzynarodowy Przegląd Młodych Dyrygentów im. W. Lutosławskiego, czy też Międzynarodowy Festiwal Laboratorium Muzyki Współczesnej. Współpracuje z wieloma kompozytorami, nagrywa z orkiestrą płyty. Pan M. Niesiołowski dał się również poznać jako znakomity menadżer, sprawnie zarządzający instytucją i jej finansami. W 2002 roku przeprowadził remont kapitalny sali koncertowej, w 2004 roku – remont elewacji budynku. Wychodząc z inicjatywą powołania w Białymstoku Opery, konsekwentnie doprowadził do utworzenia nowej instytucji kultury pod nazwą Opera i Filharmonia Podlaska – Europejskie Centrum Sztuki w Białymstoku, której nowy gmach jest w trakcie budowy.” Z kolei charakteryzując zasługi i działalność Piotra Tomaszuka, marszałek Jarosław Dworzański wymienia liczne nagrody i wyróżnienia, zdobyte przez Teatr Wierszalin podczas festiwali w kraju i za granicą. „ Pan Piotr Tomaszuk prowadzi konsekwentną, eksperymentalną scenę teatralną, stosując niekonwencjonalne formy działań teatralnych i parateatralnych. Ta jedyna w swoim rodzaju instytucja cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony widzów” – podsumowuje marszałek Dworzański. W czwartek Jarosław Dworzański spotkał się w Warszawie z ministrem Bogdanem Zdrojewskim. Szef resortu kultury, który również wysoko ocenia pracę i osiągnięcia Marcina Nałęcz – Niesiołowskiego i Piotra Tomaszuka, zgodził się z argumentacją marszałka województwa i przystał na odstąpienie od konkursów. Dzięki temu obaj dyrektorzy pozostaną na stanowiskach po 30 czerwca. Jan Kwasowski - Rzecznik Prasowy Marszałka" Panie Marszałku, kończ waść... bo wstyd już taki, że trudno wytrzymać. Odpowiedz Link Zgłoś
meluumanka Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 14:10 witam wszystkich. Jaśnie Pan Dyrektor Niesiołowski to Ktos kogo cechuje przerost ambicji nad mozliwościami. Wzbudza mój żal bardziej niż szacunek. jezeli zostanie Dyrektotrem nowej Opery to będzie katastrofa dla tej Opery. On nie ma pojęcia o dobrym menagerowaniu, jedyne co w miare robi to macha batutą..ale jest mnóóstwoooo lepszych od niego. Odpowiedz Link Zgłoś
amicadimoda Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 18:11 SUPER !!!! ZE TEN KTOS KTO NAPISAL-PODPISAL SIE "MELUUMANKA"-ISTNE DNO ,BRAK AMBICJI,I BRAK PODSTAWOWYCH ZASAD MORALNYCH.ZAL SIE CZLOWIECZKU O PTASIM MOZDZKU NAD SOBA,NIE NAD PANEM DYREKTOREM NALECZ-NIESIOLOWSKIM.TWOJE ZDANIE I MYSLENIE TO KATASTROFA DLA WSZYSYTKICH TYCH CO TE BREDNIE O OSOBIE DYREKTORA WYPISUJA. W OBECNEJ SYTUACJI,INSTYTUCJA JAKA JEST FILHARMONIA I OPERA PODLASKA ,TO DZIELO PRZEDE WSZYSTKIM PANA NALECZ-NIESIOLOWSKIEGO,I TYCH PRACOWNIKOW CO PRZEZ LATA SA LOJALNI I UCZCIWIE PRACUJA RAZEM Z NIM-WLASNIE ZESPOLOWO !!! BIALYSTOK TO NIE METROPOLY I NIKT WCZESNIEJ NIE SLYSZAL O JAKIEJKOLWIEK DOBREJ ORKIESTRZE I CHORZE Z TEGO MIASTA. LUDZIE ,CZY WAM ROZUMY POWYPALALY GLUPOTY I FALSZE, PASZKWILE JAKIE CZYTACIE.... NAJLATWIEJ JEST OCENIAC I Z BOKU PATRZEC....KRYTYKOWAC I PODJUDZAC... W TYM PANSTWIE, W POLSCE DOPUKI BEDA TACY KRETYNI,CO TE GLUPOTY WYPISUJA,NIGDY NIE BEDZIE DOBRZE.JESZCZE NIE JEDEN WSPOMNI JAK BYLO ,KIEDY PAN NALECZ-NIESIOLOWSKI BYL DYREKTOREM FILHARMONI I BYL I "JESZCZE" JEST MECENASEM KULTURY TEGO MIASTA,O KTORYM DOBRZE MOWIA ZA GRANICA POLSKI. ABY MIEC WYNIKI I KONCERTOWAC,TRZEBA PRACOWAC!!!! JAK SIE KOMUS NIE PODOBA TO NIECH IDZIE DO DIABLA,NIECH GRA DO KOTLETA. LUDZIE Z WYZSZYM WYKSZTALCENIEM,PRACUJACY DLA KULTURY,ZACHOWUJA SIE JAK NAJGORSZE BADZIEWIE,SZUMOWINA....GDZIE WASZA KULTURA, WYZYWAJCIE SIE NA SOBIE JAK NIE POTRAFICIE NORMALNIE PRACOWAC. DZIEN PRACY TO 8 GODZ.TAKZE W TAKIEJ INSTYTUCJI JAKA JEST FILHARMONIA....ALE NIE TYLKO,TO KONCERTY,TO ZAGRANICZNE WYJAZDY... BRAK MI SLOW ,2 GODZ.CZYTALAM ROZNE OPINIE ALE NIE SPODZIEWALAM SIE ZE TYLE CHAMSTWA JEST W BIALYMSTOKU...TYLE CHAMSTWA Z WYZSZYM WYKSZTALCENIEM,TYLE PROSTAKOW...... NIE MNIE OCENIAC SPORY,ANI PODEJMOWAC DECYZJE.......BO ZA LAT X JAK OPERA POWSTANIE,TO NIE WIADOMO KTO BEDZIE MARSZALKIEM...KTORY WYPIERA SIE SWOICH DEKLARACJI,NIE WIADOMO KTO BEDZIE DYREKTOREM I DYRYGENTEM.... ALE JEDNO JEST PEWNE -TAKIEGO DRUGIEGO CZLOWIEKA -UCZCIWEGO,PRACOWITEGO I SZLACHETNEGO,WSPANIALEGO MENAGERA I OTWARTEGO NA POTRZEBY LUDZI (kazdego) TAKIEGO DRUGIEGO WSPANIALEGO DYREKTORA MARCINA NALECZ - NIESIOLOWSKIEGO NIE BEDZIE MIAL BIALYSTOK !!! WSTYDZCIE SIE LUDZIE BEZ JAKIEGOKOLWIEK KREGOSLUPA MORALNEGO !!! ZALUJCIE SIEBIE ZA WCZASU !!! Odpowiedz Link Zgłoś
schoppe Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 18:15 Masz całkowitą rację! tyle tylko,że to jego "machanie" to sensu stricto "machanie", z dyrygowaniem niewiele wspólnego mające. Cienki on w tym Bolek... Polecam wszystkim post z innego forum:"Zgrzyty w filharmonii" autorstwa-nomen omen-"Nie-siola". Kilka próbek traktowaniapodwładnych... Włos się jeży!!! Odpowiedz Link Zgłoś
amicadimoda Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 18:37 CZLOWIEKU JAKI TY PUSTY JESTES...............NIE MASZ POJECIA CO TO PRACA DYRYGENTA...DYREKTORA TAKIEJ INSTYTUCJI, A ZA CYT."Nie-siola" DALABYM CI PO GEBIE I TO TAK SIOCZYSCIE.............. JUZ SAMO TO CO NAPISALES JEST ZALOSNE. ZNAM DOBRZE STYL I FORME TRAKTOWANIA PRACOWNIKOW ORKIESTRY W WIELU INSTYTUCJACH .... ZESPOL PANA NALECZ-NIESIOLOWSKIEGO NIE WIE JESZCZE JAK SIE LUDZI TRAKTUJE....ONI SA GLASKANI,W POROWNANIU DO TEGO CO SOBA REPREZENTUJA I WDAJA SIE I PODJUDZAJA NA WZAJEM......SPOR JEST MIEDZY NIMI.NIECH SIE DO ROBOTY BIORA.TAM TRZEBA PROBOWAC "DO BOLU" I GRAC,GRAC...I RAZ JESZCZE GRAC !!! NIKT NIKOGO NIE TRZYMA, NIECH WSZYSCY CI SA TACY BUTNI BEZIMIENNIE I NA CZATACH...IDA DO DIABLA. W POLSCE NIE MA OBOWIAZKU PRACY, MOZNA SIEDZIEC W DOMU,ALE JAK SIE PODPISUJE UMOWE Z FILHARMANIA-INSTYTUCJA KULTURALNA,TO TRZEBA SIE Z NIEJ WYWIAZYWAC I PRACOWAC A NIE SPORY TOCZYC. ZASTANOWIA SIE DOBRZE CI CO DZIS MAJA PRACE,BO NA ICH MIEJSCE SA DZIESIATKI INNYCH.JUZ CZEKAJA....... Odpowiedz Link Zgłoś
pajacykow Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 14:28 Myślę, że o podjęciu decyzji przez Pana Marszałka to można mówić tylko wtedy, gdy przedłużenie kontraktu dla dyrektora zostanie przedstawione na piśmie i podpisane przez obie strony. Odpowiedz Link Zgłoś
grat.nowy Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 12.02.09, 14:50 no nie wiem czy to coś znaczy... zawsze marszałek po tygodniu może powiedzieć, że się jednak rozmyślił bo miał rozterki natury moralnej. Odpowiedz Link Zgłoś
prawdziwy_kenn Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 16:07 Wracaj skąd przyszedłeś Ty żałosny organisto!! Odpowiedz Link Zgłoś
amicadimoda Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 18:12 SUPER !!!! ZE TEN KTOS KTO NAPISAL-PODPISAL SIE "MELUUMANKA"-ISTNE DNO ,BRAK AMBICJI,I BRAK PODSTAWOWYCH ZASAD MORALNYCH.ZAL SIE CZLOWIECZKU O PTASIM MOZDZKU NAD SOBA,NIE NAD PANEM DYREKTOREM NALECZ-NIESIOLOWSKIM.TWOJE ZDANIE I MYSLENIE TO KATASTROFA DLA WSZYSYTKICH TYCH CO TE BREDNIE O OSOBIE DYREKTORA WYPISUJA. W OBECNEJ SYTUACJI,INSTYTUCJA JAKA JEST FILHARMONIA I OPERA PODLASKA ,TO DZIELO PRZEDE WSZYSTKIM PANA NALECZ-NIESIOLOWSKIEGO,I TYCH PRACOWNIKOW CO PRZEZ LATA SA LOJALNI I UCZCIWIE PRACUJA RAZEM Z NIM-WLASNIE ZESPOLOWO !!! BIALYSTOK TO NIE METROPOLY I NIKT WCZESNIEJ NIE SLYSZAL O JAKIEJKOLWIEK DOBREJ ORKIESTRZE I CHORZE Z TEGO MIASTA. LUDZIE ,CZY WAM ROZUMY POWYPALALY GLUPOTY I FALSZE, PASZKWILE JAKIE CZYTACIE.... NAJLATWIEJ JEST OCENIAC I Z BOKU PATRZEC....KRYTYKOWAC I PODJUDZAC... W TYM PANSTWIE, W POLSCE DOPUKI BEDA TACY KRETYNI,CO TE GLUPOTY WYPISUJA,NIGDY NIE BEDZIE DOBRZE.JESZCZE NIE JEDEN WSPOMNI JAK BYLO ,KIEDY PAN NALECZ-NIESIOLOWSKI BYL DYREKTOREM FILHARMONI I BYL I "JESZCZE" JEST MECENASEM KULTURY TEGO MIASTA,O KTORYM DOBRZE MOWIA ZA GRANICA POLSKI. ABY MIEC WYNIKI I KONCERTOWAC,TRZEBA PRACOWAC!!!! JAK SIE KOMUS NIE PODOBA TO NIECH IDZIE DO DIABLA,NIECH GRA DO KOTLETA. LUDZIE Z WYZSZYM WYKSZTALCENIEM,PRACUJACY DLA KULTURY,ZACHOWUJA SIE JAK NAJGORSZE BADZIEWIE,SZUMOWINA....GDZIE WASZA KULTURA, WYZYWAJCIE SIE NA SOBIE JAK NIE POTRAFICIE NORMALNIE PRACOWAC. DZIEN PRACY TO 8 GODZ.TAKZE W TAKIEJ INSTYTUCJI JAKA JEST FILHARMONIA....ALE NIE TYLKO,TO KONCERTY,TO ZAGRANICZNE WYJAZDY... BRAK MI SLOW ,2 GODZ.CZYTALAM ROZNE OPINIE ALE NIE SPODZIEWALAM SIE ZE TYLE CHAMSTWA JEST W BIALYMSTOKU...TYLE CHAMSTWA Z WYZSZYM WYKSZTALCENIEM,TYLE PROSTAKOW...... NIE MNIE OCENIAC SPORY,ANI PODEJMOWAC DECYZJE.......BO ZA LAT X JAK OPERA POWSTANIE,TO NIE WIADOMO KTO BEDZIE MARSZALKIEM...KTORY WYPIERA SIE SWOICH DEKLARACJI,NIE WIADOMO KTO BEDZIE DYREKTOREM I DYRYGENTEM.... ALE JEDNO JEST PEWNE -TAKIEGO DRUGIEGO CZLOWIEKA -UCZCIWEGO,PRACOWITEGO I SZLACHETNEGO,WSPANIALEGO MENAGERA I OTWARTEGO NA POTRZEBY LUDZI (kazdego) TAKIEGO DRUGIEGO WSPANIALEGO DYREKTORA MARCINA NALECZ - NIESIOLOWSKIEGO NIE BEDZIE MIAL BIALYSTOK !!! WSTYDZCIE SIE LUDZIE BEZ JAKIEGOKOLWIEK KREGOSLUPA MORALNEGO !!! ZALUJCIE SIEBIE ZA WCZASU !!! Odpowiedz Link Zgłoś
schoppe Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 18:23 Proponuję zmianę podpisu z amicadimoda na amicadimaestro :-) Odpowiedz Link Zgłoś
amicadimoda Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 18:41 CZY AMICADIMODA CZY MAESTRO...NIE ZMIENIA FAKTU,ZE PAN DYREKTOR DOBRZE WYKONUJE SWOJA PRACE I WIEDZA O TYM DOBRZE WSZYSCY....... TEN KTO WIDZIAL TA INSTYTUCJE W BIALYMSTOKU 15 LAT TEMU I TERAZ WIE,ZE JEST JEDNA Z BARDZIEJ NOWOCZESNYCH W E U R O P I E !!!!! TYLKO CHYBA BIALYSTOK O TYM JESZCZE SIE NIE DOWIEDZIAL... SZKODA Odpowiedz Link Zgłoś
pajacykow Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 19:28 A ja myślę, że to KADENCYJKA w nowym wcieleniu. Ona zasłynęła na forum wrzeszczeniem WIELKIMI LITERAMI. Proponuję, żeby spadała z tego forum na rondo koło filharmonii i tam wrzeszczała ile sił jej starczy. Albo jeszcze lepiej pod gabinetem Marszałka. Powodzenia! schoppe napisał: > Proponuję zmianę podpisu z amicadimoda na amicadimaestro :-) Odpowiedz Link Zgłoś
amicadimoda Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 19:51 NIGDY KULTURA Z POLITYKA NIE POWINNY ISC W PARZE.BARDZO SIE TEN KTOS MYLI,ZADNA "KADENCYJKA" TYLKO -PRAWDA !!!! PRAWDA BARDZO BOLI TYCH , KIEDY CZUJA SIE WINNI...A NA RONDZIE TO TY CWANIACZKU MOZESZ RUCHEM W KOLO KIEROWAC. NIKT NA NIKOGO NIE KRZYCZY....NO CHYBA ZE TY,NA SWOJA ZONE,BO SOBIE NA TO POZALA... SZKODA POLEMIZOWAC!!! WYRAZILAM ZDANIE I GO NIE ZMIENIE. ZYCZE DYREKTOROWI MARCINOWI NALECZ-NIESIOLOWSKIEMU ABY BYL PONAD WASZE SPORY.... REZULTATY JEGO WZOROWEJ PRACY WSZYSCY WIDZIMY,CI OCZYWISCIE CO NIE SA ZASLEPIENI GLUPIMI SPORAMI I MAJA SZERSZE PERYSPEKTYWY SPOJZENIA NA SWIAT ! Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 20:02 Przestań bluzgać jadem z bezsilności i nie pisz o żadnej moralności. To właśnie twoje 3 ostatnie posty świadczą o twojej moralności, osiągnęły poziom najgłębszego dna i bagna, badziewia, chamstwa, głupoty, kretynizmu, szumowiny, prostactwa, pustoty – mam dalej cytować twoje KULTURALNE wyrażenia? To idź wreszcie do diabła! Niestety, ale „nie-sioł” napisał wiele gorzkich słów, czy to ci się podoba czy nie. Nie możesz w to uwierzyć? Nie dziwię się, bo to faktycznie jest trudne do zrozumienia. Myślę, że po twoich ostatnich postach wszyscy już domyślają się, kto się kryje pod twoim nickiem. I wiedz, że się z ciebie śmieją od dobrych paru lat. Toż to istne szaleństwo. Chyba rozum ci odebrało biedna kobieto. Albo diabeł cię opętał. Współczuję ci bardzo. Idź do lekarza, może on ci pomoże. A pan dyrektor myślę, że nie będzie potrzebował obrony ze strony osobników twojego pokroju! Jeśli jest tak wspaniały jak o nim piszesz to poradzi sobie sam! Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 20:07 Amicadimoda, kadencyjka czy inna wielbicielka! Przestań bluzgać jadem z bezsilności i nie pisz o żadnej moralności. To właśnie twoje 3 ostatnie posty świadczą o twojej moralności, osiągnęły poziom najgłębszego dna i bagna, badziewia, chamstwa, głupoty, kretynizmu, szumowiny, prostactwa, pustoty – mam dalej cytować twoje KULTURALNE wyrażenia? To idź wreszcie do diabła! Niestety, ale „nie-sioł” napisał wiele gorzkich słów, czy to ci się podoba czy nie. Nie możesz w to uwierzyć? Nie dziwię się, bo to faktycznie jest trudne do zrozumienia. Myślę, że po twoich ostatnich postach wszyscy już domyślają się, kto się kryje pod twoim nickiem. I wiedz, że się z ciebie śmieją od dobrych paru lat. Toż to istne szaleństwo. Chyba rozum ci odebrało biedna kobieto. Albo diabeł cię opętał. Współczuję ci bardzo. Idź do lekarza, może on ci pomoże. A pan dyrektor myślę, że nie będzie potrzebował obrony ze strony osobników twojego pokroju! Jeśli jest tak wspaniały jak o nim piszesz to poradzi sobie sam! Odpowiedz Link Zgłoś
amicadimoda Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 20:30 NA PEWNO PAN DYREKTOR PORADZI SOBIE SAM !!! PEWNA JESTEM,JAK NIKT INNY !!!! TEGO WSZYSCY MOZECIE BYC PEWNI,ZE SOBIE PORADZI !!!12 NIE WIEM Z KOGO SIE SMIEJECIE,SMIEJCIE SIE DALEJ...TO WASZ POZIOM........PUSTY SMIECH !!! NIKT Z WAS NA OCZY MNIE NIE WIDZIAL........ ZYCZE WAM WSZYSTKIM TAK WYSOKIEGO POZIOMU KULTURY OSOBISTEJ,JAK WYSOKI NA RAZIE , JEST POZIOM WASZEJ ORKIESTRY ! KIJ MA ZAWSZ 2 KONCE....NIE SPODZIEWALAM SIE ZE TE PASZKWILE CO PISZECIE,ZMIENIA TON I ZAZNIECIE ROZUMU URZYWAC.............WIDZE ZE WAM JUZ NIC NIE POMOZE. POWODZENIA Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 20:46 Amicadimoda! A może ty zaczniesz uŻywać (a nie urzywać) Słownika Ortograficznego? :) Inne głupie błędy to: SPOJŻENIE - a powinno być SPOJRZENIE DOPUKI - a powinno być DOPÓKI FILHARMONI - a powinno być FILHARMONII Piszesz o poziomie wypowiedzi - to zacznij od siebie. Dotarło? A ty jakie masz wykształcenie? Podstawowe czy srednie, a może wyższe? Tylko ciekawe na jakiej uczelni?:) To może już lepiej biegnij na rondo krzyczeć! Do białego rana lub białej gorączki. Pa, pa! Odpowiedz Link Zgłoś
nie-siol Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 19:50 Zachowanie dyrektora Filharmonii w stosunku do muzyków orkiestry i ich obowiązków oraz praw jest nie do zaakceptowania. Za każde skorzystanie z przysługującego pracownikowi urlopu na żądanie zabierana jest premia, raz nawet została udzielona nagana z wpisaniem do akt. Zdażało się iż dyrektor wzywał do gabinetu matki, które z powodu posiadanie dzieci do lat trzech miały prawo nie zgodzić sie na delegację poza miejsce zamieszkania i wywierał naciski, aby nie korzystały ze swojego przywileju. W sytuacji dłuższej choroby, bądż kilku nieobecności chorobowych, pracownik jest wzywany do gabinetu i monitowany o "zadbanie o swoje zdrowie", lub poprawienie w jakikolwiek inny sposób swojej frekwencji. W zeszłym roku czterodniowy urlop " na żądanie" został dopisany bez naszej wiedzy i zgody do urlopu wyznaczonego przez pracodawcę. Najważniejszym problemem we wszystkich poruszanych sprawach jest to, iż jakiekolwiek działania dyrektora w stosunku do zespołu odbywają się w atmosferze zastraszenia . Zdażało się, iż po dyskusji, czy nawet po prostu wyrażeniu swojej opinii, różnej od zdania szefa - osoby, które się na to odważyły, straciły pracę lub prawie ja traciły. Zawsze jednak, oficjalnie, były inne powody, dla których nie przedłużano, bądż nawet zrywano umowę z pracownikiem. W takiej atmosferze i w takich okolicznościach wszystkie działania dyrektora nabieraja innego światła - zabranie premii to nie tylko strata kilkuset złotych - to groźba niełaski a w dalszym ciągu utraty pracy. Sprzeciw budzą też działania polegające na egzaminowaniu muzyków tuż przed ich odejściem na emeryturę. Osoby poddawane tym egzaminom są wybierane z grona orkiestry tylko według własnego uznania dyrektora ! Czy wspomniane działania dyrektora sa zgodne z prawem? Czy jego poczynania odczuwane przez nas jako zastraszanie można nazwac mobbingiem i czy naprawde należy przymykać na to oczy? Niezależnie czy orkiestra rzeczywiście wzniosła się przy Niesiołowskim na takie wyżyny poziomu artystycznego czy, co bardziej się wydaje prawdą, jest prowincjonalną orkiestrą, nienajgorszą, ale też i nie taką świetną na tle innych orkiestr w Polsce, tak samo członkom orkiestry należy się godne i ludzkie traktowanie jak każdemu innemu człowiekowi!!! Nie będę się odnosić do tekstów z forum, na temat czy Kryński jest świetnym muzykiem, ani czy orkiestra to banda grajków - nie o to tu chodzi, więc nie ma potrzeby taplania się w takim bagnie.. Istotne jest to, że podobnie jak wielu muzyków można zastąpić kimś innym, tak samo i pan Nałęcz nie jest takim wybitnym, niezastąpionym maestro jako dyrygent i muzyk a i z pewnością znajdzie się też niejeden menager który sprosta tym samym lub większym wyzwaniom.. A marszałek...? Nie wiem o co tu chodzi? Naobiecywał publicznie, że sprawdzi o co chodzi w konflikcie dyrektora z pracownikami i natychmiast, bez żadnych działań przedłużył mu umowę... Dla mnie to niepojęte.. A tak, dla uwidocznienia jakim to PANEM dla muzyków jest dyr. Niesiołowski i jak jego ego przeszkadza mu w normalnym odnoszeniu sie do ludzi przytoczę kilka przykładów które pamiętam. - Za każdym razem gdy mija sprzątaczki, te zobowiązane są do wstawania na jego widok ( niektóre, starsze mogłyby chyba być w wieku jego matki!!) - Trębacz z orkiesty dostał wypowiedzenie umowy za to, że nie mogąc sie dowołać PANA na korytarzu( a był umowiony, że ten mu powie czy będzie potrzebny) zawołał "halo". Potem to wypowiedzenie, za wstawiennictwem innych zostało cofnięte. Ale gdy tylko ten sam trębacz zapytał w niezobowiązującej rozmowie kolegę dlaczego tak często rozmawia z dyrygentką chóru, a kolega okazał się jej synem, został potraktowany przez dyrektora, który nie wiedzieć skąd sie o tym dowiedział, gorzej niż przedszkolak - jak nie przeprosi Pani zostanie zwolniony ! W końcu biedny chłopak nie wytrzymał ( Pani nie chciała z nim rozmawiać, więc pat!) i zemdlał na którejś przerwie - zabrało go pogotowie.. - I jakże okrutny potrafił być w trudnych chwilach dla niektórych muzyków. Kiedyś koleżanki dziecko miało wypadek i trafiło do szpitala. Ta poszła do dyrektora by natychmiast sie zwolnić i jechać na pogotowie.... nie puścił... Parę dni później fotografował się na onkologii dziecięcej jako wielki przyjaciel chorych dzieci.. Innym razem nie zwolnił ciężarnej sekretarki ( jednej z poprzednich sekretarek) z kilku godzin pracy, gdy źle się czuła z powodu zapylenia podczas remontu na korytarzu.. Głośno było o przypadku zwolnienia dwóch chórzystek tylko za to, że chciały zmiany warunków na wyjeździe oraz zmiany osoby inspektora chóru.. Z pracy wyleciał też jeden z najlepszych muzyków jeśli chodzi o instrumenty smyczkowe - młoda altowiolistka.. Za to, że polemizowała z Panem chyba gdy ją wezwał na dywanik.. Orkiestra solidarnie i rozpaczliwie próbowała uchronić ją przed zwolnieniem powołując ją na społecznego inspektora pracy którego zwolnić nie można , ponieważ jako muzyk i koleżanka była powszechnie szanowana.. Niczyj głos nie był jednak w tej sprawie ważny - Jak PAN zadecyduje tak musi być w każdym przypadku. Zanotowaliśmy wezwania na dywanik za brak uśmiechu, jak i bardzo mrożącą reprymendę za to że ktoś sie uśmiecha.. Kiedyś oboistka, która dostała się i miała podpisać umowę przyznała się do wczesnej ciąży - nigdy jej w szeregach orkiestry nie zobaczyliśmy.. Podobnie karane są pracownice za to, że były na urlopie macierzyńskim - zawsze egzaminem po powrocie, jeszcze przed ponownym rozpoczęciem pracy.. Trudno nie wspomnieć o tym, że nasz maestro często sie myli i popełnia błędy dyrygując - nic nowego - każdy jest tylko człowiekiem, dyrygenci też sie mylą, jedni mniej, inni więcej. Często żartujemy sobie, że największym świństwem byłoby zagrać wszystko dokładnie tak jak zadyryguje dyrektor, czy niejeden gościnny dyrygent.. Niestety muzyk nie ma prawa sie pomylić, nawet jeśli robi to wyjątkowo rzadko i generalnie jest dobrym instrumentalistą.. Podobnie muzyk - pracownik dyrektora Niesiołowskiego nie ma prawa głosu, prawa do własnego zdania i własnej ekspresji w życiu, oraz , z powodu ciągle zmieniającego sie harmonogramu prób, również prawa do własnych planów poza pracą.. Panie Marszałku ? Co zdecydowało o tym, że nie chciał się Pan zainteresować sprawa i wyrobić zdania na temat tego co dzieje sie w podległej Panu instytucji ? Czy zna Pan już ten temat i uważa, że to wszystko jest w porządku....? Odpowiedz Link Zgłoś
opera2009 Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 21:51 Przedstawiłeś w sposób tendencyjny fakty???, ze swojego punktu widzenia, a jak te same sprawy wyglądałyby z punktu widzenia Dyrektora Filharmonii? Bardzo chciałbym to wiedzieć i usłyszeć. Gdybyś to Ty był Dyrektorem to Tobą rządziliby i za Ciebie decydowaliby pracownicy! Bardzo szybko weszliby Ci na głowę. I do czego by to doprowadziło, można sie łatwo domyśleć. Filhamonia to nie prywatny folwark gdzie każda gęś chodzi jak jej się chce!!!! Dyrektor jest właśnie od tego aby dbać o interesy wszystkich a interesy instytucji sa sprawa nadrzędną. Poza tym trzeba właśnie umieć taka Instytucją sprawnie i po mistrzowsku DYRYGOWAĆ!!!!! A Ty i Tobie podobni umiecie tylko narzekać i skarzyć się jacy to jesteście biedni i skrzywdzeni. Pomyślałby ktoś,że to prawada!!!!!!! Widzicie tylko swój koniec nosa i oczywiście jak najlepsze pensje a poza tym NIC!. Nie interesuje Was ani poziom tej orkiestry ani dobre imię Waszej Filharmonii i w tym tkwi cały problem. To nie jest Dom Opieki Społcznej ani Przedszkole dla dzieci i żeby pracować w takiej Placówce trzeba niestety spełniać pewne, określone kryteria. Trzeba z siebie bardzo dużo dawać, przynajmniej tyle ile daje z siebie Wasz Dyrektor, aby BRAĆ i ŻĄDAĆ! Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 22:32 No tak. Wszystko jasne! Opera (czy jaka inna ch....a) wreszcie przeczytała post nie-siola. Ale czy zrozumiała! Niestety nie! Co było do przewidzenia! Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 22:53 Opero lub amicadimodo czy jeszcze inaczej (sama pewnie nie wiesz już kim jesteś!)! Te wszystkie sytuacje można sprawdzić! To proste! Takie są niestety fakty. Z pewnością wiele osób je potwierdzi.I nie ma tu mowy o żadnym tendencyjnym ich przedstawianiu. Będziesz sama przeciwko wszystkim? A w jakim celu? Filharmonia to nie prywatny folwark! Tu się zgadzam, ale to powinno obowiązywać obie strony, a tak widocznie nie jest! Jak do tej pory nic się nikomu nie stało, ale co by było jakby z powodu bezwzględności szefa doszło do jakiegoś nieszczęśliwego wypadku? Muzycy to nie gęsi i swój rozum mają! opera2009 napisała: > Przedstawiłeś w sposób tendencyjny fakty???, ze swojego punktu > widzenia, a jak te same sprawy wyglądałyby z punktu widzenia > Dyrektora Filharmonii? Bardzo chciałbym to wiedzieć i usłyszeć. > Gdybyś to Ty był Dyrektorem to Tobą rządziliby i za Ciebie > decydowaliby pracownicy! Bardzo szybko weszliby Ci na głowę. I do > czego by to doprowadziło, można sie łatwo domyśleć. Filhamonia to > nie prywatny folwark gdzie każda gęś chodzi jak jej się chce!!!! > Dyrektor jest właśnie od tego aby dbać o interesy wszystkich a > interesy instytucji sa sprawa nadrzędną. Poza tym trzeba właśnie > umieć taka Instytucją sprawnie i po mistrzowsku DYRYGOWAĆ!!!!! A Ty > i Tobie podobni umiecie tylko narzekać i skarzyć się jacy to > jesteście biedni i skrzywdzeni. Pomyślałby ktoś,że to prawada!!!!!!! > Widzicie tylko swój koniec nosa i oczywiście jak najlepsze pensje a > poza tym NIC!. Nie interesuje Was ani poziom tej orkiestry ani dobre > imię Waszej Filharmonii i w tym tkwi cały problem. > To nie jest Dom Opieki Społcznej ani Przedszkole dla dzieci i żeby > pracować w takiej Placówce trzeba niestety spełniać pewne, określone > kryteria. Trzeba z siebie bardzo dużo dawać, przynajmniej tyle ile > daje z siebie Wasz Dyrektor, aby BRAĆ i ŻĄDAĆ! Odpowiedz Link Zgłoś
marcepan.1 Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 22:34 A Panie portierki zostały przebrane mundurki i też zostały zobowiązane do salutowania. Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 12.02.09, 00:19 Wspaniale! To iście wojskowy dryl w tej naszej Filharmonii i żelazna dyscyplina! A co z orkiestrą? Też teraz powstaje z miejsc na wejście dyrygenta? A może jeszcze nie? To czas najwyższy to jak najszybciej wprowadzić i koniecznie zapisać w obowiązkach służbowych! I dopiero wtedy będzie szopka na cały nasz kochany kraj! Pozdrawiam wszystkich. marcepan.1 napisała: > A Panie portierki zostały przebrane mundurki i też zostały zobowiązane do > salutowania. Odpowiedz Link Zgłoś
opera2009 Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 20:44 JAK W STARYM PORZEKADLE - "MURZYN ZROBIŁ SWOJE, MURZYN MUSI ODEJŚĆ"!!! NIESTETY "NORMALNA" KOLEJ RZECZY W TYM KRAJU PRZEPEŁNIONYM ZAZDROSCIĄ I ZAWIŚCIĄ. NIKT Z WAS, KTÓRZY TU POPISUJECIE SIE SWOIM BRAKIEM ELEMENTARNYCH ZASAD DOBREGO WYCHOWANIA I KULTURY, NIGDY NIE ZROBICIE NAWET 1/1000 TEGO, CO ZROBIŁ I ROBI DLA WAS I DLA BIAŁEGOSTOKU PAN DYREKTOR MARCIN NAŁĘCZ NIESIOŁOWSKI! JESTESCIE PO PROSTU NIEUDACZNIKAMI, NIE STEC WAS NA NIC INNEGO JAK TYLKO NA TE OBRZYDLIWE OPLUWANIE I OCZERNIANIE UCZCIWEGO, PORZĄDNEGO I NIEZMIERNIE PRACOWITEGO CZŁOWIEKA. WY WSZYSCY,KTORZY MU TU UBLIŻACIE I PONIŻACIE, NIE DORASTACIE MU NAWET DO PIĘT!!! WŁAŚNIE DLATEGO ZŻERA WAS ZAZDROŚĆ, BO JESTESCIE BEZSILNI I DO ŚMIERCI POZOSTANIECIE POŻALOWANIA GODNYMI KRETAMI! JESTESCIE LUDŹMI O POZIOMIE STOKROTEK I TYLKO NA TAKIM POZIOMIE POTRAFICIE LUB NIE POTRAFICIE DYSKUTOWAC O TAKICH SPRAWACH JAK KULTURA, OPERA I FILHARMONIA! ZDZIWIŁBYM SIE BARDZO, GDYBY PAN DYREKTOR, PO TYM WSZYSTKIM CO GO SPOTYKA, CHCIAŁ JESZCZE DALEJ PRACOWAĆ Z TAKIMI LUDŹMI I W TAKIM MIESCIE JAKIM OKAZAŁ SIE DLA NIEGO BIAŁYSTOK. PAN DYREKTOR MARCIN NAŁĘCZ NIESIOŁOWSKI, CZŁOWIEK O NIEPOSZLAKOWANEJ OPINII, O TAK WIELKIM DOROBKU ARTYSTYCZNYM I NIE TYLKO, NIE POWINIEN PRACOWAĆ W MIESCIE GDZIE NAWET MARSZAŁEK, CHOWA GŁOWĘ W PIASEK I BOI SIE NAGONKI JAKĄ WYTOCZYŁA PRZECIWKO DYREKTOROWI OPERY I FILHARMONII BIAŁOSTOCKIEJ GAZETA WYBORCZA!!!!! WSTYDŹCIE SIĘ, TO POŻAŁOWANIA GODNY S K A N D A L !!!! Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 20:59 Amicadimoda, amicadimaestro, kadencyjka, opera2009, czy inna wielbicielka! Ciekawe co jeszcze wymyślisz? Nie masz dosyć? Bo ja mam dosyć twego wrzasku. Idź może spać! Prześpij się z problemem to wstaniesz rankiem i będziesz miała inne spojRZenie na świat! Odpowiedz Link Zgłoś
amicadimoda Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 21:22 Czlowieku masz jakies poplatanie z pomieszaniem osobowosci !!! Nie bede polemizowac z frustratem.........szkoda czasu i energii. Bialystok i caly ten spor..."oto Polska wlasnie..." Gratuluje postawy "opera2009"-podzielam opinie w 100%..... Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 21:58 No nareszcie przestałaś wrzeszczeć. I chorej agresji jakby ciut mniej. Aż wstyd, że Marszałek, a może nawet sam Minister, może czytać twoje posty. Weź to pod uwagę. To chyba właśnie ty cierpisz na rozdwojenie jaźni. (A może nawet ROZCZWORZENIE :))))) Trudno się dziwić, że popierasz samą siebie. Trzeba prędko do lekarza! Zabolało? Już chyba ci się kończą tzw. argumenty. To kopiuj swoje wpisy i wysyłaj w nieskończoność! Amicadimoda napisała: > Czlowieku masz jakies poplatanie z pomieszaniem osobowosci !!! > Nie bede polemizowac z frustratem.........szkoda czasu i energii. > Bialystok i caly ten spor..."oto Polska wlasnie..." > > Gratuluje postawy "opera2009"-podzielam opinie w 100%..... Odpowiedz Link Zgłoś
amicadimoda Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 22:12 Frustrat !!! Czlowieku uspokuj sie i zacznij myslec o pracy...jutro kolejny dzien i musisz pedalowac.... Czyzby dlatego taki kryzys psychiczny........ MY MILIONERZY NIE MUSIMY, jutro umowiona limuzyna,i same przyjemnosci...takze koncert w Filharmonii ....... Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 22:25 Posłuchaj nieszczęśnico i frustratko!!! To chyba tylko u nas możliwe jest, że tzw. MILIONEREM, zostaje się skończywszy tylko podstawówkę! Pędź do tej swojej limuzyny (jeśli ją posiadasz, a może raczej do furmanki - tylko pamiętaj - ze słownikami poprawnej polszczyzny w torebce) i potem prosto na rondo albo pod gabinet Pana Marszałka, albo, co nie daj Panie Boże Ministra! Odpowiedz Link Zgłoś
opera2009 Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 21:59 Z takimi jak Ty "kwar-tecie, czy krawacie " nie dyskutuje, szkoda czasu. Ale dobrze Ci radzę, to Ty idź spać i WYTRZEŹWIEJ WRESZCIE !!!!! Nie będziesz pisał takich BZDUR!!! Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 22:09 Bzdury to piszesz ty. Od początku do końca! Widać, że nie jesteś muzykiem czy nawet grajkiem, bo nie masz pojęcia co tak naprawdę się tutaj wyprawia - poczytaj post nie-siola. Tylko ze zrozumieniem. Niektórzy mają z tym problem od szkoły podstawowej, jak również z poprawnym pisaniem (bez ortografów)! Taki to poziom! Jakby tak zmierzyć brak kultury wypowiedzi i agresję we wszystkich postach, to twoje wpisy stanowiłyby 99 procent. Niestety. Ale ty tego nie widzisz i nigdy nie zobaczysz! Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 22:12 A może to właśnie ty masz problemy z pewnymi trunkami? To by wiele tłumaczyło! Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 22:16 I może idź się napić czegoś mocniejszego, to wtedy może będziesz trzeźwiej pisać? :)))))) Odpowiedz Link Zgłoś
schoppe Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 22:54 Brawo kwar-tet! to samo cisnęło mi się na usta-najsilniejszym jadem pluła nieszczęsna Rozczworzona(he he).musimy wybaczyć kobicie, jej miłość jest ślepa...Chociaż TAKą ortografię trudno darować. Przy okazji mam pytanie do Rozczworzonej-dlaczego ten wychwalany pod niebiosa Ideał traktuje swoich pracowników jak śmieci? tylko niech nie pisze ,że na to zasługują,bo mam w tej chwili konkretny przykład: dlaczego pozwolił,żeby w programie koncertowym pojawił się tekst szkalujący muzyków( z cytatami z różnych regulaminów i -chyba ściśle służbowych-protokołów?).Taki program drukowany jest jako wizytówka piątkowego koncertu.I czegóż się dowiaduje meloman? że utwory Mistrzów będą wykonane w Białymstoku przez bandę leni i pijaków. Który zwierzchnik pozwala na tak obraźliwe przedstawienie swoich podwładnych?? Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 11.02.09, 23:14 Schoppe! Ja myślę, że to do ROZCZWORZONEJ nie trafi! Za nic na świecie! Ona żyje cały czas w swoim wyimaginowanym świecie! I ma niebiańskie wizje! Wręcz prorocze! :) Szkoda naszych słów! Przecież każdy wpis ROZCZWORZONEJ, POCZWÓRNEJ czy jak tam siebie nazywa, szkaluje muzyków! I sama traktuje wszystkich nas forumowiczów jak śmieci! Pytasz, który zwierzchnik pozwala na tak tendencyjne przedstawianie swoich podwładnych? To jasne! Ten, który nienawidzi orkiestrantów. Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 12.02.09, 00:12 Co za ulga! Tajemnicza wielbicielka zamilkła i poszła spać? A może biega po rondzie i odstawia swoje krzykliwe solówki? Odpowiedz Link Zgłoś
schoppe Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 12.02.09, 00:19 Kiedyś po rondzie przechadzał się łabędź-zbieg z Akcentu Zoo.stąd też solówka na rondzie kojarzy mi się z łabędzim śpiewem...,czego zyczę gorąco tejże wielbicielce;-) Zresztą ,poszła spać ,bo jutro od świtu nagina za biurkiem. Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 12.02.09, 00:25 Schoppe, no coś ty? Przecież wielbicielka napisała, że "MY MILIONERZY NIE MUSIMY, jutro umowiona limuzyna,i same przyjemnosci...takze koncert w Filharmonii ......." To przecież wielki świat! Gdzie nam tam do niej! Taki poziom i umysłowy i standard życia że hej! :))))) schoppe napisał: > Kiedyś po rondzie przechadzał się łabędź-zbieg z Akcentu Zoo.stąd > też solówka na rondzie kojarzy mi się z łabędzim śpiewem...,czego > zyczę gorąco tejże wielbicielce;-) Zresztą ,poszła spać ,bo jutro od > świtu nagina za biurkiem. Odpowiedz Link Zgłoś
psychiatra_antka Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 12.02.09, 00:22 kwar-tet napisał: > Co za ulga! > Tajemnicza wielbicielka zamilkła i poszła spać? > A może biega po rondzie i odstawia swoje krzykliwe solówki? No tak, a ja się zastanawiam właśnie cóż to wrzaski dochodzą zza mojego okna? A to rozczworzona nie wyłączyła Caps Locka i zakłóca ciszę nocną :)I włosy z głowy rwie, że tylko ona jedna poznała się na niezwykłym talencie MNN. to MNN jakoś tak mi się kojarzy z M&M - ale groszki przynajmniej są słodkie. Oj, coś plotę, czas spać :) Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 12.02.09, 00:31 Oj, moja droga, chyba jednak nie pleciesz. Ja miałem dokładnie takie same skojarzenia! Ale faktycznie późno już. Trzeba iść spać. Może po nas też limuzyna zajedzie z samego rana? Byleby nie zawiozła nas na słynne już rondo! :) psychiatra_antka napisała > to MNN jakoś tak mi się kojarzy z M&M - ale groszki przynajmniej są > słodkie. Oj, coś plotę, czas spać :) Odpowiedz Link Zgłoś
schoppe Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 14.02.09, 01:30 cała otoczka pozamuzyczna piątkowego konceru to eskalacja Dyrektorskiej nienawiści... Mam wrażenie,że MNN zagląda sobie na forum i mógł się przestraszyć ,że zbuntowana orkiestra zapragnie "trzynastego w piątek" sprawdzić publicznie jak "brzmi dyrygent"( o czym wspominał chyba Morpheus zaprawiony na Siwej Batucie;-).Może nie może mu się w móżdżku pomieścić myśl,że nie chodzi o wytaczanie na siebie armat,ale o godne traktowanie? Biedny,skrzywdzony przez "sny o potędze" człowiek... Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 14.02.09, 02:23 Dzisiejszy wieczór unaocznił mi, a myślę, że również wielu innym zainteresowanym osobom, że sprawy zaszły już bardzo, bardzo daleko. Niech nikogo nie zwiedzie "standing ovation" przed koncertem. Przykro było patrzeć jak między dyrygentem, orkiestrą a publicznością wyrosło coś na kształt muru z ołowiu. A taki piękny był dzisiejszy repertuar. Widać wszystko można zniszczyć. Niemały udział miały w tym niegodne teksty zamieszczone w programach koncertowych "Krzywym Okiem". Czy to właśnie ich autor miał na celu? Mam nadzieję, że nie! Ale niestety wyszło jak wyszło. A jak muzycy stali na koniec koncertu jak w wojsku - wyprężeni na baczność, bojący się mrugnąć okiem lub choćby nabrać głębszego oddechu? Co się z nimi stało? Czyżby nie mieli jak u Pana Boga za piecem :)Oj ciężko będzie teraz ten mur rozwalić. A może nawet jest to niemożliwe. :( Pozdrawiam Schoppe i idę spać. Spróbuję - może mi się uda. Odpowiedz Link Zgłoś
schoppe Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 14.02.09, 02:32 Kwar-tet,pozdrawiam również.Może -jak w płomiennych piosenkach sprzed lat-te wszystkie "mury runą,runą..".Tyle ,że poruszamy się w obrębie bardzo delikatnej sfery,jaką jest muzyka. Pozostaje nam nadzieja i czekanie na tych kilka nazwisk w programach koncertowych,dzięki którym odzyskuje się wiarę w to,co się robi. Odpowiedz Link Zgłoś
mpogus Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 14.02.09, 08:36 Oj tak czułam, że nasi melomani zostaną zwiedzeni przez szanownego Pana Olędzkiego. Muzycy wykonują swoje obowiązki, nie angażując melomanów w spory, a tekst "krzywym okiem" jak najbardziej daje im prawo do zabrania głosu w sporze, bardzo nie w porządku. Pozostaje mi nadzieja, iż ta owacja była za nominacje do Fryderyków...Trzymajcie się ! Muzycy!! Odpowiedz Link Zgłoś
smyczek5 Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 14.02.09, 09:54 Myślę tak sobie o wczorajszym wieczorze...oklaski dla Pana Dyrektora potwierdziły, iż ludziom niepodobają się metody walki Orkiestry z Dyrektorem i mogę potwierdzic to z pełną swiadomością, że przecholowaliśmy...artykuły w GW były poniżej pasa i wiadomo, że p. Kryński został napuszczony przez członków naszej Orkiestry. Orkiestra otworzyła przysłowiową puszkę pandory. Teraz Orkiestra broni się na wszystkie sposoby, nawet oskarżając p. Olędzkiego za jego właśną opinię, a Dyrektor broni swoich racji. Kogo to dziwi? Tak działą system obronny. Tak jest w konfliktach w końcu cierpią obie strony. Najbardziej przykre jest to, że na tym forum pojawiają się stale te same osoby tj nie-siol, schoop, kwar-tet ziejące taką nienawiścią, że aż przykro. Przesadzacie koledzy. Nie jest to miejsce na takie dyskusje. Róbcie smród w swoich domach, ale nie w moich drugim domu - FILHARMONII. Ja chcę uśmiechnąc się w przyszłym tygodniu do naszej publiczności, a nie ze wstydu przez to co narobiliście patrzyłem tylko w nuty. Dyrektora minę po owacjach także widziałem i zauważyłem że był zaskoczony reakcją publiczności, która wyraziła sympatię wobec Jego osoby. Zastanawiałem się w trakcie koncertu co zdaży się na koniec i byłem miło zaskoczony, iż nasza publicznośc oklaskiwała nas wszystkich, gdyz chcą miec nadal satysfakcję i przyjemnośc słuchania naszej gry...a przeciez o to nam chodzi... Odpowiedz Link Zgłoś
ad-hd Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 14.02.09, 13:41 Tak, masz rację. J.Kryński to wielbiciel dyrektora zmuszony do kłamania przeciw jemu i sobie. Na pewno przeCHolowałeś w ortografii. Czyżby w naszej kochanej filharmonii były osoby bez matury? Odpowiedz Link Zgłoś
inferno4 Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 14.02.09, 18:08 \Mam wrażenie,że MNN zagląda sobie na > forum i mógł się przestraszyć ,że zbuntowana orkiestra > zapragnie "trzynastego w piątek" sprawdzić publicznie jak "brzmi > dyrygent"( o czym wspominał chyba Morpheus zaprawiony na Siwej > Batucie;-). Buahaahahah! Takiego buntu, dopóki MNN jest dyrektorem nie będzie, gdyż każda taka demonstacja skutkowałaby natychmiastowym zwolnieniem. Myślę, że MNN tylko na to czeka, bo dałoby mu to okazję do pozbycia się prowodyrów. I dobrze o tym wiecie, pozostaje więc tylko bluzganie jadem na tym forum. Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 13.02.09, 22:57 Schoppe! Po dzisiejszym koncercie się okazało, dlaczego zwierzchnik pozwala na obraźliwe przedstawienie swoich podwładnych! Bo to jest świetny trick na uzyskanie owacji na stojąco w naszej Filharmonii. Nawet PRZED koncertem! Nie trzeba palcem kiwnąć ani trochę! A orkiestra nie musi wydać z siebie żadnego dźwięku! Wystarczy, że dyrygent tylko pojawi się na scenie! Jednak przedtem musi zgodzić się aby jakiś krytyk napisał w programie, że białostoccy muzycy to banda leni i pijaków. A melomani to kupują. Prawda, że proste? Tak się osiąga "sukcesy". (Dodam, że po wykonaniu wszystkich utworów zawartych w programie wieczoru - owacji na stojąco było brak!) Zastanawiam się, kiedy poziom zmaltretowania orkiestry osiągnie próg ostateczny? Odpowiedz Link Zgłoś
schoppe Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 14.02.09, 00:51 Ahoj kwar-tet! nie ma to jak wiernopoddańczy chór ( ciut nie niewolników,,he he),który wstanie PRZED koncertem i porwie za sobą rzeszę fanatycznych wielbicielek Przystojnego Dyrektora.Pewnie własną piersią broniłyby tego Cudownego Człowieka uciskanego przez bydło orkiestrowe..Jakoś nie dziwi mnie brak owacji po koncercie-sztucznie wywołany kwadratowy bis,podobnie kwadratowy jak pozostałe interpretacje uśpił zagorzałych wielbicieli tak mocno,że zapomnieli jakie okrzyki mieli wznosic pod koniec.A przecież-jak wspominałeś- byli świetnie przygotowani:otrzymali wcześniej w programach odpowiednią charakterystykę tej bandy ze sceny... Swoją drogą-żałosne metody szukania poparcia.Sięgające dna.Bo oklaskanie przez publikę solowego wyjścia dyrektora to chlaśnięcie brudną szmatą po orkiestrze. Odpowiedz Link Zgłoś
smyczek5 Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 14.02.09, 10:00 Kiedyś dumnie mówiłem, że pracuję w Białymstoku - w Operze i Filharmonii Podlaskiej, a teraz ... kilka osób zrobiło takie bagno, że strciliśmy twarz. Mam nadzieję, że melomani nam wybaczą... Odpowiedz Link Zgłoś
psychiatra_antka Dyrektor nowej opery z konkursu 12.02.09, 00:17 Oj, dawno tu nie zaglądałam, a widzę, że jest wesoło. Mimo późnej pory teksty rozczworzonej postawiły mnie na baczność. Zomo czuwa! Drżyjcie wątłe kręgosłupy moralne- czy jakos tak, heh,he. Skąd ona bierze te teksty? Mam propozycję dla forumowiczów - zróbmy składkę na słownik ortograficzny dla rozczworzonej, bo może ona sama swoje oszczędności wydaje na powielanie zdjęć z obliczem Pana MNN - i na słownik nie starczyło! Nie ukrywam, że się pośmiałam :)Pan MNN powinien być dumny z powodu tak wiernej rzeszy wielbicieli: ciastkarze, sekretarki, "Lucynki" i rozczworzone - a może to jedna i ta sama osoba? Prawdziwy kwiat narodu!A w ramach testu dla broniących jak lwice melomanek: kto napisał IX Symfonię Beethovena? :)Aaaa, za trudne, no sorki..... Studiujcie dalej filozofię epok minionych, bo stylistyka rodem z lat ubiegłych. p.s. nie martwcie się "Lucynki" i rozczworzone - życzę Wam wielu sukcesów pod batutą Jaśnie Pana :)cokolwiek by to miało znaczyć.... Odpowiedz Link Zgłoś
marcepan.1 Dyrektor nowej opery z konkursu 12.02.09, 11:19 Drodzy koledzy! Ale numer! Szanowna WIELBICIELKA chyba jednak nie pobiegła na rondo! Przeniosła się na sąsiedni wątek - Muzycy przeciw szefowi (Trzaska?) To już będzie 5 wcielenie? I w dodatku wzięła ze sobą słownik ortograficzny i nawet poucza innych w kwestii ortografii. Ale niestety styl, składnia i gramatyka pozostała ta sama! I oczywiście tzw. argumenty. Załosne to i śmieszne :) Odpowiedz Link Zgłoś
marcepan.1 Dyrektor nowej opery z konkursu 12.02.09, 13:55 amicadimoda napisała: > OTWARTEGO NA POTRZEBY LUDZI (kazdego) AMICADIMODA! A możesz podać parę konkretnych przykładów "otwarcia dyrektora na potrzeby ludzi"? A może muzyków nie uważasz za ludzi a tylko za podludzi lub jakieś inne cyborgi z 2 klawiszami - enter i delete? Zastanów się zanim coś napiszesz! Pomijam już styl twojego wpisu i wyrażenia, których używasz. Są porażające! Odpowiedz Link Zgłoś
laafera Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 12.02.09, 23:30 A czy ktos wie dlaczego ojciec dyrektor poszukuje od dluzszego czasu nowej sekretarki? Co sie stalo z poprzednia? Pozdrawiam :) P.S. ta Pani, ktora tak krzyczy drukowanymi literami to chyba przejela styl po glownym obiekcie naszego zainteresowania: osobowosc nietolerujaca sprzeciwu, odmiennego zdania, kontrargumentu, innych osob poza nia sama, ewentualnie jej mentalnymi klonami. Odpowiedz Link Zgłoś
psychiatra_antka Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 13.02.09, 11:36 a może "stara" sekrteraka zaczęła mieć odmienne zdanie? a tak swoją drogą, to która w końcu śpiewa w tym waszym chórku? Odpowiedz Link Zgłoś
bizancjum10 Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 14.02.09, 14:05 Tyle mam jeszcze w sobie różnych emocji po wczorajszym koncercie, że muszę o nich napisac na forum. Byłam jedną z tych melomanów, którzy postanowili wyrazic swoje uznanie dla Dyrektora Marcina Nałęcz- Niesiołowskiego i tym samym sprzeciw wobec postawy muzyków Orkiestry białostockiej poprzez gorące oklaski i powstanie miejsc na wejściu Dyrektora. Drodzy Muzycy, żal było na Was patrzec. Sprawialiście takie wrażenie jakbyście nie mieli szacunku, ani wobec melomanów, ani wobec Dyrektora, a także samych siebie. Wasze miny mam jeszcze przed oczami. Opamiętajcie się. Zrujnowaliście się w naszych oczach, przez to co wypisujecie na tym forum. Obnażyliście swoje osobowości…, a Ja myślałam że artyści mają klasę…myliłam się… Odpowiedz Link Zgłoś
waz-on Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 14.02.09, 14:16 Nikt Pani nie zmusza, żeby Pani patrzyła na zmaltretowane postury naszych muzyków. Przecież Łomża jest tak blisko. Z pewnością Oni nie potrzebują takich melomanów, dla których orkiestra nie musi nic grać. Wam wystarczy osoba samego dyrygenta. Tylko niech zaopatrzy się On najpierw w profesjonalny odtwarzacz płyt kompaktowych! To dopiero będzie SHOW! Odpowiedz Link Zgłoś
inferno4 Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 14.02.09, 18:13 waz-on napisał: > Nikt Pani nie zmusza, żeby Pani patrzyła na zmaltretowane postury naszych > muzyków. Przecież Łomża jest tak blisko. Z pewnością Oni nie potrzebują takich > melomanów, dla których orkiestra nie musi nic grać. Wam wystarczy osoba samego > dyrygenta. Tylko niech zaopatrzy się On najpierw w profesjonalny odtwarzacz pły > t > kompaktowych! To dopiero będzie SHOW! Buahahahhha, coraz lepiej! Łatwiej wymienić nawet 20, 30 muzyków w orkiestrze, niż jednego dobrego dyrygenta i dyrektora lub - cóż za wspaniały pomysł - wyekspediować słuchaczy do innego miasta! Nie pojmujecie jeszcze, że to wy jesteście dla tych ludzi i dla instytucji, a nie odwrotnie? Odpowiedz Link Zgłoś
waz-on Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 14.02.09, 18:39 A tobie co się stało? Umiesz wydawać tylko takie dźwięki jak "Buahahahhha". Super kabaret - rzeczywiście! Ubaw po pacy! Wszyscy rżą ze śmiechu! Tylko szkoda, że brak konkretów. Będziesz wymieniał muzyków? A może wszystkich wymienisz? Ja proponuję, żeby to robić regularnie - co rok. Wtedy będzie można poniewierać nimi następne 12 lat? A może jeszcze dłużej. Odpowiedz Link Zgłoś
ad-hd Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 14.02.09, 21:38 "Buahahahhha, coraz lepiej! Łatwiej wymienić nawet 20, 30 muzyków w orkiestrze, niż jednego dobrego dyrygenta i dyrektora lub - cóż za wspaniały pomysł - wyekspediować słuchaczy do innego miasta! Nie pojmujecie jeszcze, że to wy jesteście dla tych ludzi i dla instytucji, a nie odwrotnie? " Tak sądzisz? To dowiedz się, że na ogłoszony egzamin do orkiestry dla skrzypków i wiolonczelistów przyjechała jedna słabo grająca wiolonczelistka zza wschodniej granicy. Gdyby grała choćby w miarę znośnie miałaby pracę- dyrekcja chętnie zatrudnia muzyków z Białorusi i Ukrainy. Niestety, pan MNN jest znany w środowisku muzycznym ze złej strony- ja przewiduję raczej ewentualny ruch w drugą stronę- dobrzy muzycy którzy nie wrośli jeszcze z korzeniami (dom, rodzina itd,) skorzystają z pierwszej dobrej okazji by stąd wyjechać. Zresztą już tak się dzieje... Jest przykro, że w ten spór(przypominam-dotyczący zmian w regulaminie) zostali wmieszani słuchacze. Kochani melomani- bijąc brawo dyrektorowi wołaliście: "Chcemy by dyrektor mógł bez podania przyczyny, w każdej chwili, w/g własnego uznania zabrać muzykom premie" A my chcemy tylko aby te przyczyny podawał. Odpowiedz Link Zgłoś
inferno4 Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 14.02.09, 23:47 ad-hd napisała: > \ Tak sądzisz? To dowiedz się, że na ogłoszony egzamin do orkiestry > dla skrzypków i wiolonczelistów przyjechała jedna słabo grająca > wiolonczelistka zza wschodniej granicy. Tak sądzę, a sytuacja o której mówisz była incydentalna. > dyrekcja chętnie zatrudnia muzyków z > Białorusi i Ukrainy. Naprawdę masz coś przeciwko muzykom z Białorusi i Ukrainy, czy tylko generujesz bzdurne zarzuty? > dobrzy muzycy którzy nie wrośli jeszcze z korzeniami > (dom, rodzina itd,) skorzystają z pierwszej dobrej okazji by stąd > wyjechać. Zresztą już tak się dzieje... Tak, tak, odchodzą do orkiestr...młodzieżowych. > Jest przykro, że w ten spór(przypominam-dotyczący zmian w > regulaminie) zostali wmieszani słuchacze. To trzeba było nie latać do mediów i nie robić takiej nagonki. Nikt inny słuchaczy w to nie wciągnął. > Kochani melomani- bijąc brawo dyrektorowi wołaliście: > "Chcemy by dyrektor mógł bez podania przyczyny, w każdej chwili, w/g > własnego uznania zabrać muzykom premie" > A my chcemy tylko aby te przyczyny podawał. Na pewno. Brzuch mnie już boli ze śmiechu. Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Uwaga muzycy! Agent J23 w waszych szeregach?:) 15.02.09, 08:54 schoppe napisał: > Ridi,Pagliaccio Schoppe - uważaj na inferno! Jak przypuszczm - to jest ów słynny agent artystki gaudencji. Nareszcie się dodzwoniła. Na pewno pochodzą z tego samego miotu, bo styl podobny i sposób odpowiadania na posty. Albo to jedna i ta sama osoba. A jak dodamy do tego smyczka5 to już mamy 3. Kolejne klony tego samego osobnika! A pamiętasz niedawne rozczworzenie? PS. cytuję: "ZOMO czuwa!" Odpowiedz Link Zgłoś
inferno4 Re: Uwaga muzycy! Agent J23 w waszych szeregach?: 15.02.09, 12:11 Stary, to już nie są lekkie objawy paranoi. Zaczynasz już chyba cierpieć na urojenia o charakterze religijnym z tą jedną osobą w trzech postaciach. I od kiedy to 1+1=3? A zą gaudencją w życiu przez telefon nie gadałem, chyba, że nic o tym nie wiem w swojej roztrojonej, czy rozczworzonej osobowości. Ciężko powstrzymać się od śmiechu. Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Uwaga muzycy! Agent J23 w waszych szeregach?: 15.02.09, 14:31 inferno4 napisała: I od kiedy to 1+1=3? Czy mam ci ciągle powtarzać, żebyś czytał ze zrozumieniem! Gaudencja+nnferno+smyczek5 - to 3 czy twoim zdaniem 2? Masz też problemy z matematyką? PS. Mam dość walki z wiatrakami! Odpowiedz Link Zgłoś
ad-hd Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 00:22 Sytuacja nie była incydentalna Nie mam nic przeciwko tym ludziom. Natomiast nie podoba mi się to, że w ostatnich latach zespół opuściło trzech dobrych trębaczy, którzy stanowili grupę. Działając w ten sposób rzeczywiście można wymienić orkiestrę, nazwę wtedy też zamienimy na Opera i Filharmonia Białoruska. Mniejszość będzie usatysfakcjonowana, pensje można będzie zmniejszyć o połowę, będzie spokój przez mnohoje leta. Zespół opuściło przy pomocy Pana lub z własnej woli- z tego co pamiętam 3 trębaczy, altowiolistka, 3 wiolonczelistów, flecista, puzonista, perkusista-nie wszystkich pamiętam-bez wyjątku dobrzy muzycy. A jeśli ktoś wybiera granie w orkiestrze młodzieżowej zamiast w OiF w Białymstoku... Nikt z orkiestry nie latał po mediach. Aferę z publicznością wywołał artykuł pana Olędzkiego zamieszczony w programie koncertu. Wpływ na to co tam się znajdzie ma pan dyrektor oraz panie z biura. Na ból brzucha nie poradzę. Przydałby się Szwejk. Odpowiedz Link Zgłoś
gaudencja Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 22:59 ad-hd napisała: Aferę z publicznością wywołał > artykuł pana Olędzkiego zamieszczony w programie koncertu. Wpływ na > to co tam się znajdzie ma pan dyrektor oraz panie z biura. > Na ból brzucha nie poradzę. Przydałby się Szwejk. Nie bądźcie sobki, wrzućcie skan tego artykułu, bo niektórzy mimo armii zauszników nie wiedzą, o czym mowa :D Nie kazdy czytał program ostatniego koncertu. Odpowiedz Link Zgłoś
waz-on Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 16.02.09, 11:20 gaudencja napisała: > Nie bądźcie sobki, wrzućcie skan tego artykułu, bo niektórzy mimo > armii zauszników nie wiedzą, o czym mowa :D Nie kazdy czytał program > ostatniego koncertu. Polecam lekturę wpisu melomana2 zamieszczonego na następnej stronie - 15.02 godz. 18.27. Zdziwienie przejdzie jak ręką odjął.GWARANTUJĘ! Odpowiedz Link Zgłoś
gaudencja Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 16.02.09, 18:34 Zaraz, jakie zdziwienie? Chciałabym przeczytać słynny artykuł z programu. Dopiero potem będę zdziwiona lub też nie. Odpowiedz Link Zgłoś
konstantyn.w Dyrektor nowej opery z konkursu 14.02.09, 15:57 Pretorianie zniknęli w IV wieku. Wczoraj na koncercie okazało się, że nie. Ave Cezar - palec w dół(Cezar = MNN). Najważniejsza jest demokracja, bo demokracja to prawda i tylko prawda. Armię barbażyńców zamieni w sprawiedliwych. Sprawiedliwość jest chlebem i solą ziemi podlaskiej. Zawsze zwycięży. Odpowiedz Link Zgłoś
schoppe Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 00:36 bizancjum10 napisała: Drodzy Muzycy, żal było na Was patrzec. Sprawialiście > takie wrażenie jakbyście nie mieli szacunku, ani wobec melomanów, > ani wobec Dyrektora, a także samych siebie. Wasze miny mam jeszcze > przed oczami. Opamiętajcie się. czy można prosić o jakieś szczegóły? powinna już Pani wiedzieć,że muzycy orkiestrowi lubią znać konkretne zarzuty, żeby móc odnieśc się do nich.Jakie elementy mimiki grajków wzbudziły tak silne Pani obrzydzenie? tylko dokładna diagnoza problemu gwarantuje jego rozwiązanie i ewentualną poprawę zachowania.:-))))) Odpowiedz Link Zgłoś
inferno4 Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 14.02.09, 18:16 psychiatra_antka napisała: > a może "stara" sekrteraka zaczęła mieć odmienne zdanie? > a tak swoją drogą, to która w końcu śpiewa w tym waszym chórku?\ Pewnie ta przyjęta po znajomości to ta sama, którą wcześniej nie puścił do domu jak była w ciąży, a potem wywalił z "chórku". Ale kabaret! Odpowiedz Link Zgłoś
filozofiamuzyki Dyrektor nowej opery z konkursu 14.02.09, 20:12 Muzycy i Chórzyści! Walczcie o prawdę i godne traktowanie! Popieram Was! Odpowiedz Link Zgłoś
wielbicielka30 Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 01:23 O czym tu się w ogóle gada?! Panie dyrektorze proszę usiąść do rozmów w sprawie regulaminu na który orkiestra się nie zgadza! Każdy pracownik ma prawo nie zgodzić się na zmiany w regulaminie ,które są dla niego niekorzystne! Pan dyrektor ma obowiązek rozmawiać z ludźmi ! Spór zbiorowy był jedyną metodą na rozpoczęcie rozmów! Proszę nie wymyślać żałosnych tekstów do programów i dla melomanów. Niegodne i żałosne metody i nie dotyczą problemu wewnętrznego orkiestry. Odpowiedz Link Zgłoś
mewa848 Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 01:36 MNN czy zdajesz sobie sprawę ile ludzi Cię nienawidzi? dobrze Ci z tym? po piątkowym koncercie któryś z muzyków powiedział "żyć mi się nie chce".. Gratulacje! Odpowiedz Link Zgłoś
chorzysta Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 09:36 własnie...a innym przez takich muzyków życ się nie chce...Dyrektor zawsze dbał o tę instytucję, a Orkiestra ma urojenia, jakieś nad wymagania. Nie wierzę, że na Pana Olędzkiego ktolowiek może wywrzec wpływ aby napisał o czyms do czego niejest przekonany sam. Sam tworzy Tygodnik Muzyczny i nikt, nie ma wpływu na jego zawatośc...o to już nikt nie zapytał Pań z biura, które tu się obśmiewa... Odpowiedz Link Zgłoś
chorzysta Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 10:02 i jeszcze coś... Nie byłoby tej całej szopki, gdyby ludzie robili to co do nich należy, a nie szukali tzw swojej prawdy poprzez media, rozpętaliście ten konflikt. SAMI! Nikt jeszcze nie załatwił swojej sprawy przez media bez krzywdy ludzkiej. Dziwicie się, że Dyrektor ma żal...On też na pewno czuje się oszukany, bo cięzko pracował na rozwój tej instytucji, a teraz mu tak pięknie dziękuje się. Stworzył wiele miejsc pracy. Odbyło się u nas zebrania, prawda?, po zebraniu słyszę, ze jeden z członków Orkiestry stwierdził, iż Dyrektor przesadza, bo zatrudnia Młodych...żałujecie ludziom chleba!!! I to się nazywa wspólnota? Sami kopiecie pod sobą dołki. Jak mają czuc się Wasi koledzy z Białorusi, Ukrainy skoro wymawiacie im, ze moga u Nas pracowac...to jest koleżeństwo. Zróbcie w swoich głowach porządek...i to szybko! Odpowiedz Link Zgłoś
legion.inc Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 11:15 Drogi Chórzysto. Żyć się nie chce, dlatego, że Dyrektor rękami swoich najbliższych "wyznawców" czyli p. Olędzkiego i p. Bieleckiej przeniósł konflikt na salę koncertową i poszczuł publiczność na własną orkiestrę. W takiej sytuacji powinieneś nie wylewać na nas żółć tylko pogratulować odporności psychicznej i klasy. Dla nas to było stwierdzenie prosto w twarz, że nie jesteśmy tu potrzebni - liczy się tylko Nałęcz. Powinniśmy byli wtedy wyjść z estrady - nie zrobiliśmy tego ze względu właśnie na szacunek do siebie samych - do poziomu "szczekaczy" z ramienia dyrekcji zniżać się nigdy nie będziemy. A tak nawiasem przypominam, że konflikt dotyczył jednego regulaminu wewnętrznego a nie zmiany dyrektora czy całopalenia chóru lub hekatomby księgowości i biura. Odpowiedz Link Zgłoś
chorzysta Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 11:23 To co za Orkietry przyzwoleniem zrobiły media, w jaki sposób opisały pracę m.in. też Chóru i p. Profesor było okropne. Przykro nam było bardzo...wszystkim chórzystom. Nie zasłużyliśmy na to! Teraz o niczym innym się nie mówi, jak o piekarzach i nieukach w chórze. Miło nie jest... . Nie dziwcie się więc teraz, że stało się jak się stało. Powinniśmy teraz wszyscy razem postarac się naprawic nasze relacje i odbudowac wizerunek filharmonii. Nie przeczę, że o regulaminie nie macie prawa rozmawiac, ale tez ze wszystkimi, a nie Orkiestra rządzi instytucją...tak się zachowujecie! Bardzo to jest przykre... Odpowiedz Link Zgłoś
chorzysta Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 11:30 a propos jeszcze Pani Profesor Bieleckiej. Ona już raz przeżyła fakt, iż Chór zawodowy, który działał przy Filharmonii jeszcze za Błaszczyka musiał przestac istniec przez urzędników i innych, którym zawadzała kultura wyższa i teraz nie pozwoli na to, aby prawie 50 osób straciło twarz i nie daj Panie Boże pracę... Dziwicie się, że Dyrektor ma zwolenników, dlaczego? Ludzie widzą i dobre i gorsze strony w ludziach, a nie tylko to, że czarne jest czarne, a białe jest białe Odpowiedz Link Zgłoś
marcepan.1 Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 17.02.09, 11:18 chorzysta napisała: > a propos jeszcze Pani Profesor Bieleckiej..... ....... aby prawie 50 > osób straciło twarz i nie daj Panie Boże pracę... Jakoś tak obserwując całą tę sytuację, wydaje mi się, że to właśnie ona mogła "stracić twarz" w tym wszystkim a w dodatku pomogła w tym samym dyrektorowi. Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 12:17 Drogi chórzysto! Moim zdaniem, cała ta burza w chwili obecnej, rozpętała się wówczas, gdy okazało się, że dalszy kontrakt dla dyrektora może stać pod znakiem zapytania. Dopiero od tego momentu zaczęła się prawdziwa nagonka i publiczne szkalowanie orkiestry ("Krzywym okiem") i równoczesne wychwalanie pod niebiosa M.N.N. Ale ktoś tu chyba poszedł za daleko i zaplątał się we własne sidła! Najpierw pisał, że w Białymstoku jest wspaniała orkiestra, jedna z najlepszych w kraju, jeżdżąca z koncertami po caym świecie, nagrywająca płyty a w dodatku doskonale opłacana. Czy byłoby to możliwe gdyby jej członkami były lenie i pijaki, którzy tylko marzą o tym, żeby spoufalić się z dyrektorem (a on biedny broni się jak może), wciągnąć go do szamba orkiestrowego i unurzać we wszechobecnych oparach alkoholowych. Od tych wyziewów białostocka publika, recenzenci itp. będą wychodzić z piątkowych koncertów poważnie "wstawieni". A na pewno niedługo tępe i leniwe grajki będą domagać się likwidacji wszystkich prób (z pewnością w czasie pracy wolą organizować libacje) a koncerty będą grać a vista - jeżeli będą w stanie utrzymać się w miarę w pionie i do tego z instrumentami w rękach. Czyż nie taki obraz orkiestry wyłania się w ostatnich dniach? Bo właśnie w ten sposób może to być odbierane przez bogu ducha winnych melomanów. Kto jest za to odpowiedzialny? ORKIESTRA? Odpowiedz Link Zgłoś
inferno4 Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 12:43 kwar-tet napisał: > Drogi chórzysto! > Moim zdaniem, cała ta burza w chwili obecnej, rozpętała się wówczas, gdy okazał > o > się, że dalszy kontrakt dla dyrektora może stać pod znakiem zapytania. Dopiero > od tego momentu zaczęła się prawdziwa nagonka i publiczne szkalowanie orkiestry > ("Krzywym okiem") i równoczesne wychwalanie pod niebiosa M.N.N. A moim zdaniem, artykuł "Krzywym okiem i uchem" ukazał się PO sensacyjnych, naszpikowanych półprawdami artykułach w GW i po tym, co ludzie zaczęli wypisywać na tym forum. To dopiero była nagonka! Kontrakt dla dyrektora stanął pod znakiem zapytania właśnie po tych artykułach, o czym z dumą pisze sama redaktorka. I nie porównuj "siły rażenia" programu FB z nakładem i zasięgiem GW. Ciekawe także, dlaczego numeru ze słynnym tekstem pana O. (i gdzie tam jest tekst o leniach i pijakach) nie ma stronie www filharmonii. Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 14:25 inferno4 napisała: > I nie porównuj "siły rażenia" programu FB z nakładem i zasięgiem GW. Możesz mi powiedzieć, w którym dokładnie miejscu porównałem "siłę rażenia" programu FB z nakładem i zasięgiem GW? Miałeś jakieś wizje senne czy notoryczny problem czytania i pisania ze zrozumieniem? > Ciekawe także, dlaczego numeru ze słynnym tekstem pana O. (i gdzie > tam jest tekst o leniach i pijakach) nie ma stronie www filharmonii. Sorry, ale swoje pytanie skieruj pod właściwy adres! - dyrekcja i podległe służby za to odpowiedzialne. Ja tylko mogę przypuszczać, że nie chcą się tym dalej chwalić, bo faktycznie jakby poszło to na całą Polskę to dopiero rozsławiłoby to naszą orkiestrę. Odpowiedz Link Zgłoś
waz-on Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 16:38 chorzysta napisała: > tworzy Tygodnik Muzyczny i nikt, nie ma wpływu na jego zawatośc...o > to już nikt nie zapytał Pań z biura, które tu się obśmiewa... To jak to jest z tym Tygodnikiem Muzycznym,ktoś wie?Filharmonia nie ma faktycznie wpływu na jego zawartość?To ja bym też chciał napisać tam parę tekstów-społecznie.Bardzo proszę panie z biura-mogę? Odpowiedz Link Zgłoś
lekarz3 Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 13:12 Szanowni Państwo - przejrzałam wpisy dotyczace orkiestry i jej Dyrektora i doszłam do wniosku że język którym niektórzy się posługują np. schoppe (bydło orkiestrowe, chlaśnięcie brudną szmatą po orkiestrze)i inni, sięgnął dna. A przecież muzyka ma łagodzić obyczaje. Pamiętam wszystkich Dyrektorów Filharmonii. Filharmonja rozwija się i ma najlepszy okres, można powiedzieć złoty. Ten Dyrektor MNN postawił Sobie i Zespołowi wspaniałe zadanie rozsławiające Podlasie - nasze miejsce na Ziemi - i tylko On powinien dokończyć budowę i otworzyć Operę i Filharmonię. Każdy dobry Szef dba o firmę i jej kondycję. Orkiestra to ludzie, którzy otrzymali od losu Coś nadzwyczajnego - talent muzyczny - a to pociąga za sobą również pewne "poświęcenie" (własny czas) - to Oni są tą radością dla melomanów ze zdolnym Dyrygentem i Dyrektorem; i tak było do chwili obecnej. Mamy XXI wiek i demokratyczne Państwo - nikt nikogo nie zmusza do pozostania i pracy w orkiestrze, przecvież można założyć własny zespół, pracować na własny rachunek i zatrudniać innych czego z całego serca tym 12 zbuntowanym życzę. Rozumiem, nie wszyscy potrafią coś robić dla minnych, ale muzycy, jak w każdej dziedzinie muszą iść do przodu. Dyrektor w czasie pobytu w Białymstoku, o ile mi wiadomo, skończył wakalistykę i obronił doktorat - rozpoczął budowę opery, stworzył wspaniałe nagrania z orkiestrą i należy to docenić - ale w zespole należy słuchać "Szefa". Publiczność podziwia i docenia cały zespół jednak nie było by takiej orkiestry i takiego dorobku gdyby nie był dyrektorem MNN - my chcemy aby został, aby tu był i pracował w zgodzie z filharmonikami. Bardzo proszę o zmianę języka wpisów. Tak nie mogą pisać ludzie związani z muzyką i kulturą- a jeżeli jednak ? - niech odejdą!!! Zyczę pomyślnego rozwiązania problemów i zawarcia umowy z obecnym Dyrektorem co najmniej na cztery lata. Odpowiedz Link Zgłoś
legion.inc Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 15:31 Drogi Lekarzu. Zadania postawione przed instytucja to jedna sprawa a hegemonia, oszalałe karierowiczostwo rozwijane na karkach orkiestry i kompletne lekceważenie zdania muzyków, wśród których z pewnością znajdziesz zdolniejszych i bardziej doświadczonych niż Nałęcz-Niesiołowski to druga sprawa. Nikt z muzyków się nie miga od pracy - wyobrażasz sobie wykonanie Symfonii Alpejskiej R. Straussa przez orkiestrę, która nie pracuje ze wszystkich sił i możliwości? Myślisz, że to zasługa dyrygenta? Że on z nami ćwiczy? Robi lekcje? Niestety - poziom orkiestry zależy w 90% od zaangażowania muzyków w pracę którą wykonują, jeżeli tylko wystarcza im umiejętności, a o tym fakcie wszyscy zdają się zapominać. Moim zdaniem dyr. Nałęcz- Niesiołowski właśnie został pozbawiony resztek wpływu na zespół - "demonstracja" zorganizowana przez p. Bielecką pozbawiła go ostatecznie tych kilku życzliwych osób, którzy jeśli nawet nie byli do końca po jego stronie to przynajmniej starali się w ogólnym chaosie wołać głosem rozsądku. W chwili obecnej nie wyobrażam sobie co musiał by zrobić, żeby odzyskać szacunek i zaufanie orkiestry. Jeszcze jeden drobiazg - to nie chodzi o "12 zbuntowanych" - cały zespół orkiestry drogą głosowania jawnego poparł działania swojego związku zawodowego. Co do wpisu Chórzysty - chciałbym przypomnieć, że fakt zrównania wysokości premii w chórze i orkiestrze zawdzięczacie Państwo właśnie związkowi orkiestrowemu - z przykrością muszę stwierdzić, że związek "zawodowy" p. Bieleckiej i jej protegowanych, bo osób zmuszonych do podpisania deklaracji pod groźbą utraty pracy (takie głosy dochodzą z chóru) nie liczę, zajmuje się jedynie bezkrytycznym przytakiwaniem dyrekcji. I po raz kolejny podkreślę dwie rzeczy - p. Olędzki pierwszy swój paszkwil zamieścił zanim cokolwiek pojawiło się w prasie - polecam lekturę wcześniejszych programów, oraz to, że dyr. Niesiołowski nie miał najmniejszego zamiaru rozmawiać z związkiem zawodowym od samego początku, nawet nie poinformował PIP-u o istniejącym sporze zbiorowym. Odpowiedz Link Zgłoś
lekarz3 Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 18:00 Z ciekawością przeczytałam słowa skierowane w moją stronę przez legion.inc. Na pewno w orkiestrze są muzycy z większym doświadszeniem w graniu, ale nie w prowadzeniu orkiestry i kierowaniu Filharmonią. Pojedyńczy muzyk może być tylko świetnym solistą (też do pewnego wieku) ale żeby orkiestra była na odpowiednim poziomie zależy tylko i wyłącznie od Dyrektora jakich solistów dobierze do swojej orkiestry i jaki im nada kierunek. To czy Nałęcz-Niesiołowski został pozbawiony resztek wpływu na zespół (czy cały?) to się jeszcze okaże. Pragnęła bym aby tak sie nie stało. Jak wcześniej zaznaczyłam znałam wszystkicvh dyrektorów i przypomina się podobna sytuacja z okresu dyrektorowania Chachaja. Okazuje się że sytuacje w białostockiej Filharmonii stają się cykliczne. Dziwi mnie tylko jedno, że w sporze między poszczególnymi muzykami a dyrektorem nie liczą się sponsorzy - piątkowi melomani. T oni stanowią główną frekwencję i oni oceniają czy koncert był dobry czy nie. To, że w ostatni piątkowy koncert właśnie melomani opowiedzieli się po której stronie sporu są i to oni ponad 150 podpisami (nikt nikogo nie zmuszał do niczego) opowiedzieli się za tym, aby Marszałek podpisał numowę z Dyrektorem MNN na co najmniej następne 4 lata. Czy to poszczególnym muzykom podoba czy też nie, to aplauz dla Dyrektora przed rozpoczęcviem piątkowego koncertu świadczy po której stronie w większości opowiadają się melomani (główni sponsorzy piątkowych koncertów). "12 zbuntowanych" to nie jest drobiazg, kogo oni reprezentują? ile tych związków zawodowych jest w tej orkiestrze? Niech się ktoś wypowie profesionalnie na temat premiowania i przedstawi nam wszystkim o co chodzi z tym premiowaniem. Jak jest, jak chce Dyrektor, i jak chcą muzycy, aby można było się konkretnie wypowiedzieźć na ten temat i wyrobić własne zdanie. Reasumując; melomani pragną zgody orkiestra-dyrektor i przeżywania co piątek miłych wrażeń (a nie przyglądania się na obrażone miny niektórych muzyków. A ten piątkowy koncert powinien być koncertem pojednawczym orkiestra-Dyrektor, czego z całego serca życzę sobie i zwaśnionym stronom. P.s. Po koncercie w Krakowie Dyrektor MNN dostał doskonałe recenzje! Odpowiedz Link Zgłoś
waz-on Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 20:43 lekarz3 napisała: > To, że w ostatni piątkowy koncert > właśnie melomani opowiedzieli się po której stronie sporu są i to > oni ponad 150 podpisami (nikt nikogo nie zmuszał do niczego) > opowiedzieli się za tym, aby Marszałek podpisał numowę z Dyrektorem > MNN na co najmniej następne 4 lata. Czy to poszczególnym muzykom > podoba czy też nie, to aplauz dla Dyrektora przed rozpoczęcviem > piątkowego koncertu świadczy po której stronie w większości > opowiadają się melomani (główni sponsorzy piątkowych koncertów). Gratuluję tych 150 zebranych podpisów! :)Ale czy możesz zagwarantować, że te 150 osób nie zostało po prostu oszukanych.Czy osoby te były świadome,że zostały poddane manipulacji poprzez kłamliwe teksty zamieszczane w programach koncertowych? A poza tym, czy te 150 osób stanowi naprawę większość sali liczącej 450 miejsc? Odpowiedz Link Zgłoś
schoppe Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 17:09 szanowny lekarzu3, trzeba było zapytac muzyków,jak się czuli w piątek po koncercie-nie czepiałaby się Pani -osiągającego w Pani odczuciu dno -zwrotu zawierajacego "bydło" i "szmatę".Ktoś długo pracował nad tym,żeby orkiestranci nie mieli zbyt wysokiego poczucia własnej wartości( jako zbiorowość oczywiście) Dno osiągają ci, którzy na podstawie forum kreują donosy,pardon..nowe spojrzenie na rzeczywistość! Chórzysta śmie twierdzic,że ktoś ma coś przeciwko zatrudnianiu młodych,zarzuca niechęć do kolegów ze wschodu,wcześniej było coś też o tym,że orkiestra była przeciwna powstaniu chóru.Są to czyste bzdury,ale wygodnie je puszczać na forum-niech lecą jako plotka i mącą ludziom w głowie.Może uda się skłócic wszystkich ( a to na pewno dla zwierzchnika bardzo korzystna sytuacja). Poza tym znowu drąży Pani temat osiągnięć dyrektora,budowy opery...- wszystko pięknie,ale nie o to chodzi!!! A czy gdyby np.dyrektor szpitala proponował lekarzom niekorzystne warunki kontraktów,czy próbującym domagać się swoich praw medykom krzyczano by w twarz z oburzeniem,że "ten dyrektor to taki świetny chirurg?". A problem filharmoniczny teraz tak właśnie wygląda... Odpowiedz Link Zgłoś
chorzysta Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 17:19 ręce opadają jak czytam te bzdury! Niby Związek Pana Jaźwińskiego zawalczył o zrównanie premii dla chórzystów? To KŁAMSTWO!!!!!!! Drugi Związek, Radka wniósł taką prośbę i została Ona przyjęte. Tego już za wiele. Ludzie, nie wiecie już co jest prawdą, a co kłamstwem! Odpowiedz Link Zgłoś
kadencyjka Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 17:33 Kurcze, ależ tutaj się dzieje. Byłem na forum chyba na początku aferki, a teraz za głowę się złapałem. Zapraszam na forum ROSTI, tam też się ciekawie dzieje. Mam radę dla pracowników opery w białymstoku: uspokójcie się dla własnego dobra, bo już się w mieście mówi, że juz każdy z każdym wojnę toczy i dobrze, bo inne instytucje kultury aż rączki zacierają z radości. Wreszcie swoi muzykanci dołożyli Niesiołowskiemu, bo innym się nie udawało. Dotacje też wyrwą Wam, bo urzędnicy nie widzą sensu w obecnej sytuacji dawania Wam kaski, bo skoro nie ma u Was zgody. OJOJ i po co to wszystko było. Kiepsko to wygląda. ps jeszcze jedna rzecz. Z czystej życzliwości życzę pojednania. Cenna była dla mnie zawsze Wasza praca. Myślałem sobie, że to porządna instytucja, z perpektywami. Miałem wizję pięknej przyszłości. Odpowiedz Link Zgłoś
legion.inc Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 17:44 Drogi Chórzysto/ko Ręce opadają jak spogląda się na nieprzygotowanie merytoryczne do dyskusji. Na zebraniu na którym p. Jaźwiński przedstawił wstępny projekt regulaminu premiowania kolega Radek jedynie był uprzejmy w niezwykle mętny sposób wypowiedzieć się na temat jego rozumienia różnicy między premią regulaminową a nagrodą. Na tym zebraniu niestety osoby zatrudnione w chórze a nie związane ze związkiem nie były obecne, gdyż dyrekcja przezornie odwołała próbę chóru. Proszę nie zarzucać kłamstw nie wiedząc co nim jest tak naprawdę. To kolega Radosław przywłaszczył sobie bezczelnie tę zasługę w informacji zamieszczonej na jednej z tablic ogłoszeniowych. Takie rzeczy są do bezproblemowego sprawdzenia - na szczęście kopie dokumentów i protokołów są przechowywane. Odpowiedz Link Zgłoś
chorzysta Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 18:09 jeszcze raz potwierdzam, iż jest to kłamstwo!!!!!! Wiem to z pierwszej ręki i nigdy mi tego nie wmówisz. Poza tym na zebraniu z księgową, Pan Jażwiński głupio wycofywał się z pierwszego swojego postulatu co do wprowadzenia permiii regulaminowej. Kilka osób o tym mówiło. Właśnie z Orkiestry, bo w końcu zwątpili o co się walczy...o pierwszą wersję, czyli nie możliwą do wprowadzenia premię regulaminową, bo ta kwestia rozpętała całą burzę, czy jednak kolejna propozycja Pana Jaźwińskiego, czyli wprowadzenie szczeółowszych zapisów do regulaminu m.in. o obowiązku uzganiania przez Dyrektora ze Związkami środków na premie dla wszystkich pracowników i kolejny chory zapis o wywieszaniu raz w miesiącu listy osób, które otrzymały podwyższone premie. Toż to czysta kpina. Dla mnie to kryminał. Najpierw Związki Pana Jaźwińskiego namieszały ludziom w głowach, wmówiły że moga zawalczyc o premie regulaminową, czyli stałą, a potem nawet nie wyjaśniły i nie poinformowały o nowej wersji swoich postulatów. Zakłamanie. To jest manipulacja, nieczysta gra! Odpowiedz Link Zgłoś
legion.inc Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 21:34 A ja jeszcze raz napiszę drogi Chórzysto, że niestety jesteś nieprzygotowany. Zebranie o którym piszesz Ty miało miejsce jakiś tydzień temu. Zebranie o którym piszę ja miało miejsce chyba z miesiąc temu. Jesteś w stanie wyciągnąć wnioski na podstawie chronologii wydarzeń? Mam nadzieję, że tak. Jeśli nie bardzo to pewien jestem, że kolega Jaźwiński udostępni Ci dokumenty, które to potwierdzą. I nie rzucaj proszę "kłamstwami" bo jak na razie to kłamstwa rozpowiada strona po której się znajdujesz - brednie o tym, że filharmonicy chcą rozwiązania chóru, że wszyscy chórzyści stracą pracę jeśli zostanie zmieniony dyrektor i temu podobne idiotyzmy. A to, że chcemy mieć jasną sytuację co do tego za co premię dostaniemy a za co nie to nie jest niemożliwe do wprowadzenia - to jedynie strąci MNN z piedestału "pana jedynego najwyższego", co dla Niego jest z oczywistych względów nie do przyjęcia - bo jak sam powiedział - tu nie ma dla niego partnerów do rozmowy. Ale wracając do tematu - zanim zaczniesz oskarżać - sprawdź, bo podpisując się "Chórzysta" sam wystawiasz nie najlepsze świadectwo tym, których interesu rzekomo z takim zapałem bronisz. Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 17:50 lekarz3 napisała: > Szanowni Państwo - przejrzałam wpisy dotyczace orkiestry i jej > Dyrektora i doszłam do wniosku że język którym niektórzy się > posługują np. schoppe (bydło orkiestrowe, chlaśnięcie brudną szmatą > po orkiestrze)i inni, sięgnął dna. A przecież muzyka ma łagodzić > obyczaje. Szanowny lekarzu! Myślę, że nie przejrzała Pani wszystkich wpisów - na pewno. A może zechciałaby Pani przeanalizować dogłębnie, co między innymi mogło spowodować takie a nie inne samopoczucie podwładnych Pana Dyrektora, że piszą w sposób IRONICZNY SAMI O SOBIE - "śmieci, bydło orkiestrowe, grajki, podludzie, cyborgi, szambo orkiestrowe, banda ze sceny, zmaltretowane postury, chlaśnięcie szmatą po orkiestrze"? Widzę, że te zwroty bardzo Panią rażą. A oni nazywają w ten sposób Nie swoich ADWERSARZY tylko SAMYCH SIEBIE!!!!! Więc chyba mają prawo skoro tak właśnie się czują po wydarzeniach ostatnich dni. Proszę popatrzeć, jakie pokłady "kultury słowa" POD ADRESEM MUZYKÓW zawarte zostały w postach Amicadimody i Opery2009 z jednego tylko dnia 11.02.(wszystko jest zapisane powyżej, można sprawdzć, chyba nic nie pominąłem): cytuję Amicadimoda i Opera2009: "frustraci nieudacznicy do śmierci pożałowania godne krety pomieszane osobowości ludzie o poziomie stokrotek gęsi widzą tylko czubek własnego nosa i pensje, nic poza tym nie interesuje ich poziom orkiestry ani dobre imię filharmonii przedszkolaki ich poziom to pusty śmiech nic już im nie pomoże cwaniaki istne dno brak ambicji brak podstawowych zasad moralnych ludzie o ptasim móżdżku ich zdanie i myślenie to katastrofa ludzie o powypalanych rozumach przez głupoty i fałsze kretyni niech grają do kotleta najgorsze badziewie szumowina nie potrafią normalnie pracować chamstwo z wyższym wykształceniem ludzie bez jakiegokolwiek kręgosłupa moralnego dałabym im po gębie" WYSTARCZY? PORAŻAJĄCE? PONIŻAJĄCE? A to epitety WOBEC MUZYKÓW z jednego tylko dnia! Spaliłbym się ze wstydu pisząc takie rzeczy. A wydaje się, że autorem tych słów jest chyba o zgrozo kobieta! I co drogi lekarzu? Ten język Pani nie rani? To może swoje słowa skieruj TEŻ do tej osoby.A nie miej pretensji, że muzycy po czymś takim czują się tak jak piszą o sobie!Bo czyż nie jest to łagodnie mówiąc właśnie "CHLASTANIE BRUDNĄ SZMATĄ PO ORKIESTRZE"? Odpowiedz Link Zgłoś
schoppe Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 22:04 kwar-tet,teraz ja dziękuję za wsparcie. :-) aczkolwiek jak się poczyta posty pokroju lekarza,inferno,itp to tylko gorycz człowieka zalewa!!! Odpowiedz Link Zgłoś
lekarz3 Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 18:25 Być może przyznaję nie wszystko ujęłam, ale głównie odniosłam się do wpisow po piątkowym koncercie - ponieważ kontakt ze sztuka uważam za coś wspaniałego! Całkowicie również jestem przeciwna wymienionym "epitetom" - ale jeszcze raz uważam że członkowie orkiestry sami o sobie nie moga tak myśleć - bo my melomani tak nie myślimy. Prosze pamiętać ZGODA BUDUJE NIEZGODA RUJNUJE!!! Prosimy Was o to!!! - dla dobra WSZYSTKICH!!!!!!!!!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
schoppe Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 21:56 Lekarz3 napisał:Niech się ktoś wypowie profesionalnie na temat premiowania i > przedstawi nam wszystkim o co chodzi z tym premiowaniem. Jak jest, > jak chce Dyrektor, i jak chcą muzycy, aby można było się konkretnie > wypowiedzieźć na ten temat i wyrobić własne zdanie. Przepraszam,ale to chyba nie jest Pani sprawa.chyba,że melomani zorganizują teraz listę poparcia dla wybranego projektu regulaminu premiowania... Dodam jeszcze,że muzykom byłoby miło myśleć o sobie tak,jak to Pani sugeruje-z podziwem i uznaniem("Bo my melomani takj nie myślimy").Kwar-tet słusznie zauważył,że sami o sobie piszemy -z dużym smutkiem-deprecjonująco.Nie pomyślałą Pani dlaczego? Z czegoś to przeciez wynika... Odpowiedz Link Zgłoś
melo-man2 Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 18:27 Drodzy Państwo! Jestem stałym bywalcem filharmonii i jej wiernym melomanem.Chciałbym podzielić się refleksją,jaka ogarnęła mnie po kilku poprzednich koncertach,a zwłaszcza po ostatnim. Koncerty piątkowe są dla mnie wytchnieniem po ciężkim tygodniu pracy.Z przyjemnością siadam więc na widowni, aby posłuchać dobrej muzyki,w bardzo dobrym wykonaniu.Otwieram program i co czytam?! ...że orkiestra to gromada leni i pijaków,którzy nie chcą współpracować z dyrektorem,bo z nimi nie pije,że zasiedziali muzycy boją się zmian i coraz wyższych wymagań im stawianych,że tak naprawdę tylko twarda ręka dyrektora jest w stanie utrzymać w ryzach to rozwydrzone towarzystwo. Zastanawiam się, o co chodzi? Czy o to,żeby zniechęcić nas melomanów do filharmonii? Czy o to,żeby odwrócić uwagę słuchacza od muzyki, a zainteresować tym w jaki sposób "pijaki" zmagają się z materią? Poczułem ogromny niesmak... Bywałem w wielu filharmoniach w kraju i za granicą i nigdzie z czymś takim się nie spotkałem. Panie Dyrektorze! Zawsze miałem o Panu bardzo dobre zdanie,ceniłem Pańskie dokonania dla naszego miasta.Nie rozumiem dlaczego dopuścił Pan do pojawienia się w programach takich ohydnych artykułów.Stanowią one antyreklamę dla filharmonii,a także ośmieszają w oczach całego kraju tak zacną instytucję,którą my białostoczanie się szczycimy.W tej sytuacji,w jakim świetle postawił Pan samego siebie,wcześniej przecież wielokrotnie zapewniając o wielkim szacunku do współpracowników... Chyba przejrzałem na oczy. Ostatni koncert również dał mi wiele do myślenia.Po pojawieniu się Dyrektora Marcina Nałęcz-Niesiołowskiego na scenie,część publiczności(zdaje się,że z prof.Bielecką na czele-siedziałem w niedalekim sąsiedztwie)podniosła się z miejsc.Również i ja zerwałem się na równe nogi(jak większość melomanów) sądząc,że jakaś szczególna ranga koncertu tego wymaga.Zrobiło mi się bardzo niezręcznie,gdy pojąłem,że dołączyłem do grona tych,którzy dali do zrozumienia orkiestrze,że chyba na dzisiejszym koncercie jest zbędna.Przepraszam Orkiestrę za moje zachowanie.Nie sądziłem,że dam się wciągnąć w wojnę przeciwko Państwu. A co na to muzycy? Ci byli chyba najbardziej zaskoczeni tą całą farsą i już na początku koncertu bardzo przygnębieni.Jednak jak zwykle podeszli do swojej pracy z pełnym profesjonalizmem i znakomicie zagrali koncert.Ogromny szacunek Drodzy Muzycy! Mam wrażenie(może się mylę),że Pan Marcin wykorzystuje dotychczas bardzo życzliwych orkiestrze ludzi(mam tu na myśli kierowniczkę biura koncertowego-wieloletnią pracownicę,nigdy nie będącą w konflikcie z orkiestrą,p.Stanisława Olędzkiego,zawsze doceniającego poziom artystyczny orkiestry)do swoich sobie znanych celów,stale hołdując zasadzie "dziel i rządź",sam pozostając w białych rękawiczkach,czysty i nieskazitelny,przyglądając się z boku jak sprytnie skłócił ze sobą całe białostockie środowisko muzyczne i nie tylko. Drogi Panie Dyrektorze! Nieraz podawałem Panu rękę z radością,że mogę uścisnąć dłoń wspaniałego,dobrego i wrażliwego człowieka.W tej chwili,kiedy uświadomiłem sobie,jak działa ta instytucja pod pańskimi rządami,będę nadal podawał Panu rękę,ale tym razem z ogromną...nieprzyjemnością. Odpowiedz Link Zgłoś
waz-on Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 20:55 melo-man2 napisał: > Mam wrażenie(może się mylę),że Pan Marcin wykorzystuje dotychczas bardzo > życzliwych orkiestrze ludzi(mam tu na myśli kierowniczkę biura > koncertowego-wieloletnią pracownicę,nigdy nie będącą w konflikcie z > orkiestrą,p.Stanisława Olędzkiego,zawsze doceniającego poziom artystyczny > orkiestry)do swoich sobie znanych celów,stale hołdując zasadzie "dziel i > rządź",sam pozostając w białych rękawiczkach,czysty i nieskazitelny,przyglądają > c > się z boku jak sprytnie skłócił ze sobą całe białostockie środowisko muzyczne i > nie tylko. > > Drogi Panie Dyrektorze! > > Nieraz podawałem Panu rękę z radością,że mogę uścisnąć dłoń > wspaniałego,dobrego i wrażliwego człowieka.W tej chwili,kiedy uświadomiłem > sobie,jak działa ta instytucja pod pańskimi rządami,będę nadal podawał Panu > rękę,ale tym razem z ogromną...nieprzyjemnością. Wydaje mi się, że swoim postem trafił Pan w sedno całej sprawy! Jestem bardzo ciekawy,czy Pan Marszałek woj. podlaskiego oraz Pan Minister Kultury wiedzą jaki "cyrk" i manipulacje odbywają się za państwowe pieniądze w największej placówce kulturalnej na Podlasiu? Odpowiedz Link Zgłoś
nie-siol Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 16.02.09, 00:40 Drogi melo-man2! Dziekuję Panu ze łzami w oczach. Jeden to tylko głos z sali, ale jakże mądre i potrzebne pocieszenie, zwłaszcza po ostatnim piątku... Od następnego koncertu będę grać, jak zwykle najpiękniej jak potrafię, ale tym razem dla PANA i z myślą o Panu, kimkolwiek Pan jest.. PS. Bardzo to prawdziwe i przykre, co zauważył Pan, cytuję ze skrótami : "Mam wrażenie(może się mylę),że Pan Marcin wykorzystuje .....kierowniczkę biura > koncertowego-wieloletnią pracownicę,p.Stanisława Olędzkiego,zawsze doceniającego poziom artystyczny > orkiestry)do swoich sobie znanych celów,stale hołdując zasadzie "dziel i > rządź",sam pozostając w białych rękawiczkach,czysty i nieskazitelny,przyglądając > się z boku jak sprytnie skłócił ze sobą całe białostockie środowisko muzyczne i > nie tylko." Szkoda mi tych wszytkich, którzy ucierpieli w tym konflikcie, szkoda mi tych przyjaźni, zgody i porozumienia... Dziękuję, że Pan napisał. I dziękuję, że tak mądrze... muzyk Odpowiedz Link Zgłoś
filozofiamuzyki Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 16.02.09, 18:59 Drogi melomanie2! No cóż napisać? - "IDEAŁ sięgnął bruku" Odpowiedz Link Zgłoś
marcepan.1 Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 17.02.09, 09:32 melo-man2 napisał: > Ostatni koncert również dał mi wiele do myślenia.Po pojawieniu się Dyrektora > Marcina Nałęcz-Niesiołowskiego na scenie,część publiczności(zdaje się,że z > prof.Bielecką na czele-siedziałem w niedalekim sąsiedztwie)podniosła się z > miejsc. Jeśli jest prawdą to co Pan pisze w tym fragmencie swojej wypowiedzi, to pani B. tym sposobem przyczyniła się do ostatecznego pogrążenia osoby dyrektora w oczach orkiestry jak również całego środowiska muzycznego. Odpowiedz Link Zgłoś
palindrom1.4 Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 18:51 Kiedyś Pan Dyrektor wspomniał na forum orkiestry o orkiestrze z miasta Bamberg. Nieznane miasto a słynna orkiestra. Jak rozumiem insynuował wtedy że w takim Białymstoku, mieście nieznanym na świecie, może zaistnieć orkiestra która będzie rozsławiać to miasto. Marzenie? Pewnie tak, choć kto nie próbuje spełnić marzeń ten nigdy ich nie osiągnie. Ale jeśli mamy dążyć do tego marzenia na gruncie artystycznym to i spełnijmy też szereg innych „czynników” w których ten cel osiągać można w sposób bardziej „cywilizowany”. Stąd cytaty z pierwszej konferencji orkiestr zorganizowanej przez FIM w Berlinie w dn. 7-9 kwietnia 2008 r. „Poruszono ważny, nieznany dla polskich orkiestr temat - kierowanie orkiestrą. Otóż dyrygenta egzaminuje i przyjmuje orkiestra ( a dodam też od siebie że i w sprawie zwolnień dyrygentów również decyduje orkiestra!!). Dla ułatwienia pracy - wydziela z muzyków zespół - radę, która decyduje o ważnych dla zespołu sprawach. Dyrygent ma 1 głos i nie może odrzucić postanowień zespołu. Wiele orkiestr ma szefa orkiestry (wybrany przez członków zespołu), który stale współpracuje z radą”. „ Omawiano również czas pracy. Planowanie winno brać pod uwagę życie prywatne. Szwedzi proponują elastyczny czas pracy”. „ Poruszyłem sprawę przesłuchań, wszyscy się zdziwili. Jaki jest cel przesłuchań? Jest to zabronione. Należy włączyć w tę akcję związki zawodowe i prawników”. „ Ostatnie tematy - to lawina wypowiedzi po moim wystąpieniu na temat przesłuchań! Zwłaszcza wystąpienie przedstawiciela D.O.V. - Karmeiera było interesujące. Otóż wg D.O.V. - przyjmując muzyka, odbywa się próbne przesłuchanie. Cała orkiestra głosuje zaraz po przesłuchaniu. W razie przyjęcia "nowego", następuje okres 3 miesięcy, w trakcie tego czasu, grupa, do której zdawał muzyk, wybiera utwór na ostateczne przesłuchanie. Muzyk zostaje powiadomiony o terminie i utworze na 3 tygodnie wcześniej. Okres próbny może (w zależności od specjalności) rozciągnąć się od 3 do 6 miesięcy. Nie przeszkadza to "nowemu" stawać do konkursów w innych zespołach. Ale po podpisaniu umowy na okres stały - nie istnieje forma przesłuchań, zarządzanych przez dyrygenta!! A teraz konkluzja artykułu na temat buntów orkiestr z Polski przeciwko dyrygentom ( stare bo z 1995r. ale jak widać „jare:) „Zarządzanie i kierowanie instytucjami kulturalnymi niewątpliwie jest trudniejsze niż zwykłymi zakładami pracy. Często słyszy się natrząsanie ze związków zawodowych, które jakoby chciały reżyserować w teatrze lub dyrygować w filharmonii. Punkt widzenia krytyki artystycznej musi być swoisty, ale instytucje kulturalne są tak samo zakładami pracy jak inne, a ich pracownikom przysługują wszelkie prawa, w tym i związkowe, a wśród nich także prawo do sporu zbiorowego, protestu, a nawet strajku, więc zanim się Odpowiedz Link Zgłoś
schoppe Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 22:09 palindrom-gratulacje! jak miło poczytać logiczny,klarowny wywód,pisany piękną polszczyzną,oparty na faktach!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
cool_turalny Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 21.02.09, 03:54 Wystarczy odrobinę znajomości historii, żeby Bambergiem przestać się podniecać. A wyglądało to tak: Przed II Wojną Światową w Pradze istniała słynna na całą Europę i świat Niemiecka Filharmonia w Pradze. W 1946, na fali nastrojów antyniemieckich, prezydent Benes kazał się wszystkim niemieckim muzykom wynieść z Czech. Zapakowali więc oni swoje instrumenty na pociąg i ruszyli w kierunku zachodnim. Kiedy zatrzymali się w Bambergu tamtejsze władze postanowiły "przygarnąć" ich i tak oto małe miasteczko stało się słynnym na cały świat centrum muzycznym. W Białymstoku mogłoby się zdarzyć coś takiego chyba tylko jakby Teatr Maryjski postanowił przenieść się z Petersburga do Europejskiego Białegostoku - co raczej jest mało prawdopodobne...:-) Jeżeli MNN podawał to jako przykład, to niestety trochę się zblamował brakiem znajomości tego co dzieje się na świecie (zresztą zdaje się, że nie ma chyba w swoim życiorysie żadnych znaczących zagranicznych orkiestr - bo zespół w Rabacie w Maroku chyba do takich nie należy...:-)) Ktoś, kto próbuje porównywać Filharmonię w Białymstoku do Bamberger Symphoniker tylko niestety ośmiesza się. Już lepszymi przykładami byłyby tutaj orkiestry w takim miastach jak Lahti lub Bournemouth, gdzie rzeczywiście w małych ośrodkach stworzono światowej klasy orkiestry. Takie moje 3 grosze...:-)) Odpowiedz Link Zgłoś
cool_turalny Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 21.02.09, 04:13 Ale, żeby zochować obiektywizm - palindrom niestety żyje w wyidealizowanym świecie, w którym realia zachodnich orkiestr próbuje przenieść na naszą polską siermiężną rzeczywistość. Miałem przyjemność trochę grywać w zagranicznych orkiestrach i jedno tam się rzucało w oczy - tam bardziej bałem się oceny kolegów muzyków niż oceny ze strony dyrygenta. Jak wyłapali kogoś grającego słabiej, to byli bezlitośni - tam było oczywiste, że słaby kolego z pulpitu może mieć większy wpływ na słabe koncerty, a przez to słabe i długo trwające sesje nagraniowe, czy skasowane kontrakty nagraniowe i koncertowe, niż dyrygent. Znam właśnie taki jeden doskonały samozarządzający się europejski zespół, gdzie bardzo dobry dęciak już od 7 lat nie może "zasłużyć" sobie na to, żeby stawiający mu wysoko poprzeczkę koledzy zaoferowali mu stały kontrakt. Tak więc tam samozarządzanie ma sens. My polscy muzycy powinniśmy spojrzeć sobie głeboko w oczy i powiedzieć sobie otwarcie, czy nie skończyłby się u nas taki eksperyment regularnym graniem walczyków z Janem Walczyńskim na przemian z chałturami religijno-filmowymi Wojciecha Mrozka. Ciągle zapominamy, że nas jeszcze chronią niższe niż na Zachodzie zarobki. Tak - "chronią"! Nie musimy się borykać z konkurencją zachodnich muzyków, mających doskonałe przygotowanie orkiestrowe w szkołach, uczelniach i orkiestrach młodzieżowych, gdzie zagranie "Święta Wiosny" jeszcze przed maturą nie jest czymś nadzwyczajnym, a Pan Dziekan wydziału instrumentalnego nie odważy się zwolnić studenta z zajęć orkiestrowych dla zagrania jakiejś chałtury. Odpowiedz Link Zgłoś
lekarz3 Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 19:15 Myślę, że każdy człowiek sam czuje "kim jest" - i w ogóle proszę schoppe nie nie dopuszczać takich określeń bo nikt z melomanów tak nie myśli! Jeszcze raz powtarzam: ZMIENIŁY SIĘ CZASY!!! Teraz lekarz czy muzyk może sam wybierać miejsce pracy (talent- to skarb międzynarodowy) zazdroszczę tego!!, a bycie "Szefem" i zatrudnianiem ludzi - też może byc dane każdemu! - życzę tego!! POWODZENIA!!!!!!!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
kwar-tet Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 19:42 Do lekarza! Czekam z niecierpliwością kiedy Pani skieruje ostrze swojej krytyki przeciwko postom amicadimody lub Opery2009. Nie uraziły Pani jednak? Czy będzie Pani dalej dołączać się, poprzez swoje kolejne wpisy, do nagonki na muzyków? Odpowiedz Link Zgłoś
lekarz3 Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 20:08 W odpowiedzi kwar-tetowi mogę tylko stwierdzić, że muzyków podziwiałam i podziwiam przez całe życie "zazdroszczę" Im daru losu - talentu!! i doceniam Ich ciężką pracę, ponieważ są to osoby o wyjątkowej wrażliwości. Naprawdę życzę IM jak najlepiej, ale doceniam również dokononia pana Dyrektora MNN. Pozdrawiam serdecznie do piątku!!! Odpowiedz Link Zgłoś
legion.inc Re: Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 21:38 Zapraszamy serdecznie - dobrze wiedzieć, że jest dla kogo grać. Pozdrawiam serdecznie. Odpowiedz Link Zgłoś
ad-hd Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 23:18 Palindrom, gdzie się podział post z linkami? Odpowiedz Link Zgłoś
ad-hd Dyrektor nowej opery z konkursu 15.02.09, 23:25 www.stoart.org.pl/forum/forum_FIM.html new-arch.rp.pl/artykul/56620_Strajk_w_operze.html Odnalazłam w historii. Myślę, że osoby zainteresowane powinny to przeczytać. Odpowiedz Link Zgłoś
psychiatra_antka Dyrektor nowej opery z konkursu 16.02.09, 10:21 Zobiło się straszne zamieszanie. Muzycy zostali zmieszani z błotem - ale to chyba akurat dla nich nic nowego. Od wielu lat tak się czuli. Najsmutniejsze jest to, że umknęło gdzieś sedno sprawy! Dlaczego pan MNN tak się broni przed rozmowami z orkiestrą? Dlaczego nie chce wysłuchać ich oczekiwań i może nawet wziąć ich pod uwagę? Czy to nie przyniosłoby filharmonii wiekszych korzyści? Czemu ma służyć obsmarowywanie muzyków w folderach koncertowych? Mój dyrektor zawsze mówi tak: "Ciebie mogę opieprzyć, bo schrzaniłaś sprawę, ale przed rodzicami i kuratorium będę Cię bronić, bo jesteś MOIM pracownikiem!" (jestem nauczycielką). I rzeczywiście tak robi, bo poziom jego pracowników swiadczy również o nim jako o dyrektorze. Jak to się ma do sposobu zarzadzania pana MNN? Dlaczego pozwolił obrażać swoich muzyków? Właśnie tak mógł okazać swoją klasę - stając po stronie dobrego imienia instytucji, którą podobno tak wspaniale rozwinął. Jak dla mnie - brak logiki i brak umiejetności zarządzania ludźmi. Smutne....wylało się wiele brudów, z ktorych wyłonił się obraz człowieczka udającego wielkiego menadżera i artysty.... Odpowiedz Link Zgłoś