czy macie \Używacie wibratorów?

[mariola233]

Pytanie grzecznościowe

[wegatka]

Tak, mam, ale używam tylko do czyszczenia sedesu - zamiast oblepionej bakteriami szczotki i szkodliwych dla środowiska płynów. Włączam taki wibrator i trzymam nad muszlą, wtedy wibrujące cząsteczki powietrza strącają z powierzchni sedesu wszelkie nieczystości i bakterie kałowe, które potem topię, spuszczając wodę.

[brak.polskich.liter]

mariola233 napisała:

> Pytanie grzecznościowe

Grzecznosciowe - znaczy sie cos w rodzaju "jak sie Pani miewa/ co u Pana slychac/ czym sie zajmujesz"?

[ni.mi]

Pytanie grzecznościowe czyli że NIBY to nie autorka pyta tylko pyta NIBY w imieniu kogoś innego, bo ten ją poprosił żeby zapytała :-)

[aqua48]

ni.mi napisał(a):

> Pytanie grzecznościowe czyli że NIBY to nie autorka pyta tylko pyta NIBY w imie
> niu kogoś innego, bo ten ją poprosił żeby zapytała :-)

Nie, to takie uprzejme zagajenie rozmowy typu: ładną mamy dzisiaj pogodę, nie sądzi pani :)

[demonii.larua]

A czy ty masz i czy używasz?
Pytanie grzecznościowe. :>

[mariola233]

Jestem w trakcie kupowania,jest tyle tego że zdecydować się nie mogę

[demonii.larua]

To kup jakiś na testy :D

[mariola233]

Szkoda kasy,myślałam że wy coś doradzicie,pewnie wstydzicie się przyznać że używacie,miałam jeden ale już zużyty jest i baterie krótko trzymają

[beataj1]

Tylko Lelo. Fajne z dużą mocą i można zostawic na wierzchu i nikt się nie domyśli co to
[img]https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSXUYE0sq-VY1hOObS4mPo4SV7RkW3e9hE9clAHOZg-KaWRLL_yWw[/img]

[mariola233]

Ale super pewnie drogie

[fiumeriver]

nie wiem czy jeszcze aktualne, ale napisze, co tam, najwyżej przeczytam jakiś złośliwy komentarz który i tak będe miała daleko:)))
....więc Mariola.....
kiedyś dostałam w prezencie coś takiego jak wibrator....i powiem szczerze....tyłka mi nie urywało:))) no ale nie był to drogi sprzęt....
jakiś rok temu stwierdziłam że chcę mieć jakąs zabaweczkę...i po długich nocach spędzonych na poszukiwaniu odpowiedniego "sprzętu" zdecydowałam się mały, różowy, silikonowy, niebezpiecznie i niezawodnie wibrujący motylek.....i muszę przyznać że żałuję że nie kupiłam go chociaż kilka lat temu:)))